Wentylacja hybrydowa WMG

[giman]

Przyjmuję do wiadomości, jeszcze jedno z ostatnich pytań, mam nadzieję, że wytrwacie i pomożecie zagubionemu

 

Założenie:

Jest sobie osobnik X, który uwielbia otwierać okna przez większość roku a spać przy uchylonym przez 95% roku i jest to rzecz stała, niezmienna bez względu na zastosowaną wentylację.

 

Czy w takich warunkach nadal warto robić WM? Czy może grawitacyjna da radę bo warunki dobrego nawiewu zawsze będą a to jak wynikało z wielu tu dyskusji nawiew jest tą słabsza stroną WG (choć zdaję sobie sprawę, że obie strony są słabe)?

[_John]

Podstawowa funkcja wentylacji to usuwanie z domu nadmiaru wilgoci.

Otwarcie okna w sypialni w tym nie przeszkadza.

 

Jeśli koszt nie jest dla Ciebie problemem, to rób mechaniczną być może osoba ta zmieni przyzwyczajenia i przestanie otwierać okna.

[giman]

Dzięki. Czy koszt jest problemem czy nie ciężko ocenić bo nic jeszcze nie wyceniałem więc nie wiem ile by mogło wynieść.

Zakładam, że nie będzie problemem.

[karolek75]

Podstawowa funkcja wentylacji to usuwanie z domu nadmiaru wilgoci.

Otwarcie okna w sypialni w tym nie przeszkadza.

 

Jeśli koszt nie jest dla Ciebie problemem, to rób mechaniczną być może osoba ta zmieni przyzwyczajenia i przestanie otwierać okna.

 

Mam mechaniczna. Wg mnie otwartego okna nie zastapi. Z WM nigdy bym nie zrezygnowal

[mariusz7924]

Już kiedyś gdzieś tu pytałem o poradę. A że daleko mi było do realizacji, to nie drążyłem.

Teraz już mam na stole pozwolenie na budowe.- Tak szczerze to wątpiłem że dostanę-

Kilka osób z nydarem włącznie, stwierdziło że dom do wentylacji wyporowej trzeba sobie zbudować.

U mnie klaruje się sytuacja płyty fund. Na pewno bedzie podział ścieków i nydarowy RSś

jeśli chodzi o wentylację, to tu właśnie potrzebuję porady.

Oczywiście najlepiej porady praktyków, chciałbym wrzucić pętlę pod płytę do dogrzewania gruntu pod domem.

Nie wiem czy przy wodzie troszkę ponad dwa metry pod płytą ma to jakiś sens.

Chciałbym wentylację wyporową, namiastkę takiej testuję w swoim starym domu.

Dach będzie wielki, (projekt domu lote g2 ze zmienionym kątem pochylenia połaci na 40*)

ocieplony celulozą. Najprawdopodobniej będzie izolacja nakrokwiowa, jakaś.

Boję się że o czymś nie pomyślę, a pózniej będzie już za pózno.

Na pewno bedę korzystał z pomysłów nydara i jaśka71.

Jeśli macie troszkę czasu, napiszcie co zrobilibyście inaczej np. lub czego byście nie zrobili.

Edytowane 9 Listopada 2016 przez mariusz7924
pomylka

[mariusz7924]

nydar. robiąc osobno inst. szarych śćieków, puściłeś rury pod domem, nieizolowane?

Czy może izolowałeś je na dystansie od np. wanny do RŚS?

Piszesz że początkowo, przy wyższej temp powietrza po RŚS, rura oddaje do gruntu.

A póżniej z niego pobiera. Masz tam od RŚS do wlotu w domu ok 20 metrów.

Ja mam budynek o wym. 12,5mx12,5m. I niewiem czy wsadzić tam rurę prosto, czyli ok 6mb.

czy w jakąś spiralę czy tichelmana jakiegoś tam modzić.

[karolek75]

Trudne pytanie.... Temp. za RSS u mnie jest ok 2-4 stopnie wyzsza niz przed RSS. To nie jest wymiennik reku, lecz zwykly plaszcz. Temperaturowo nizej, ale odbierasz energie przez dluzszy okres czasu. Odpowiedz zalezy od tego jak masz temp. gruntu pod domem. Jak nisko - dawaj od razu do domu. Jak wysoka, jak u nydara, przyda sie petla. ( jak jest u mnie obecnie nie wiem, bo nie podlaczylem jeszcze czujnikow.)

Co do kanalizacji, i u mnie i u nydara kanalizacja do rss idzie w styro w posadzce.

[mariusz7924]

karolek75

Bedzie u mnie bufor może z pięć tyś litrów (zależy czy znajdę baniak o odpowiednich wym.)

Baniak będzie grzany m.in. solarkiem. Najprawdopodobniej w grawitacji.

i powrót z baniaka do solara chciałbym zrealizować podobnie jak nydar.

Jeśli dobrze zrozumiałem to powrót jest poprowadzony pod dom.

Ogrzewa grunt i sprawia że solar nydara pracuje w wyższej sprawności. (niższa temp. czynnika.)

Chciałbym w ten sposób podnieść temp gruntu pod domem.

Już gdzieś pytałem jakim problemem będzie woda ok 2,5 m pod płytą.

Mój dom istnieje na papierze,. Pozwolenie na bud. dostałem jakieś 3 tyg. temu po ok. dwóch latkach zmagań z biurokracją.

i do wiosny mam czas żeby zaplanować wszystko, czego się nie da wsadzić póżniej pod płytę.

Dłatego pytam. niewiele dostaję podpowiedzi. Szukam. Czytam. Ale ciężko się przebić przez np. temat o buforach.

kilka lat temu jak czytałem to miał raptem 270 str.

Liczyłem na troszkę więcej podpowiedzi, ale chyba zostanie experymentowanie na żywym organizmie (czyt. domu)

na pewno będzie wentylacja made by nydar, wraz z RŚS Z mniejszymi lub większymi błędami.

GWC, duży bufor zasilany czym popadnie itp.

Teraz mogę jeszcze wprowadzać zmiany, eliminować błędy. Pózniej, jak już wystartuję, to niewiele da się poprawić.

Mariusz

[Barth3z]

karolek75

Bedzie u mnie bufor może z pięć tyś litrów (zależy czy znajdę baniak o odpowiednich wym.)

Baniak będzie grzany m.in. solarkiem. Najprawdopodobniej w grawitacji.

i powrót z baniaka do solara chciałbym zrealizować podobnie jak nydar.

Jeśli dobrze zrozumiałem to powrót jest poprowadzony pod dom.

Ogrzewa grunt i sprawia że solar nydara pracuje w wyższej sprawności. (niższa temp. czynnika.)

Chciałbym w ten sposób podnieść temp gruntu pod domem.

Już gdzieś pytałem jakim problemem będzie woda ok 2,5 m pod płytą.

Mój dom istnieje na papierze,. Pozwolenie na bud. dostałem jakieś 3 tyg. temu po ok. dwóch latkach zmagań z biurokracją.

i do wiosny mam czas żeby zaplanować wszystko, czego się nie da wsadzić póżniej pod płytę.

Dłatego pytam. niewiele dostaję podpowiedzi. Szukam. Czytam. Ale ciężko się przebić przez np. temat o buforach.

kilka lat temu jak czytałem to miał raptem 270 str.

Liczyłem na troszkę więcej podpowiedzi, ale chyba zostanie experymentowanie na żywym organizmie (czyt. domu)

na pewno będzie wentylacja made by nydar, wraz z RŚS Z mniejszymi lub większymi błędami.

GWC, duży bufor zasilany czym popadnie itp.

Teraz mogę jeszcze wprowadzać zmiany, eliminować błędy. Pózniej, jak już wystartuję, to niewiele da się poprawić.

Mariusz

 

mariusz, policz koszty ....

Ten twój układ z buforem jest mało sensowny. Było już kilka lat temu o takim sposobie ogrzewania.

Dziś klima rozwala na łopatki jakiekolwiek solary, bufory itp.

 

Jedynie co mogę polecić to odzysk ciepła z wody szarej. Zrobiłem taki "rekuperator" na bazie nydarowego RSŚ'a za około 500zł i na dziś odzyskuję ok. 10oC z wody prysznicowej. Dodatkowo, mam go w obrębie domu, więc straty niejako zasilają budynek.

[mariusz7924]

Barth3z

Koszty zawsze jakieś będą.

chcę palić w kociołku kiedy mam czas i ochotę, żadziej kiedy muszę.

Dom ma być dosyć mocno energooszczędny, zbudowany z głową.

I dosyć mocno wziąłem sobie do serca słowa nydara " każde z tych usprawnień daje mało z osobna, ale jako system systemów

daje wiele."

Całe życie paliłem w kociołku węglem i drewnem, i dopóki nie ma zakazu wycinki lasów, i kopalnie funkcjonują,

to ja tak ogrzewać będe. Swoją drogą, u mnie i rodziny fajną rewolucję zrobiło kilka tematów o np.

paleniu od góry itp. może kiedyś jakaś p.c. wpadnie pod dach, ale to jak ceny zejdą na jakiś ludzki poziom,

działka miejsce ma na kolektor poziomy. przepusty na ten cel w płycie zostawię.

A co do wentylacji, chyba podejdę do domu z kilkoma zakrętami. lub rozdzielę strugę na dwie rury i połączę przy wlocie do domu.

Ni9e mogę znależć dyskusji na temat gruntu pod domem wychładzanego przez wody pod domem. A na pewno to kiedyś czytałem.

[Gość TwojPan]

Barth3z

Dom ma być dosyć mocno energooszczędny, zbudowany z głową.

I dosyć mocno wziąłem sobie do serca słowa nydara " każde z tych usprawnień daje mało z osobna, ale jako system systemów

daje wiele."

Całe życie paliłem w kociołku węglem i drewnem, i dopóki nie ma zakazu wycinki lasów, i kopalnie funkcjonują,

Chyba jednak nie do końca wziąłeś sobie słowa nydara do serca,skoro chcesz w nowym domu palić skoro jak napisałeś cyt:"chcesz palić w kociołku..."

Budujesz dom energooszczędny,więc po co ci w nim kocioł?Solar do ogrzewania gruntu pod domem?Rozumiem,że liczysz na to,że tysiące ton gruntu w Twoim otoczeniu jest takim akumulatorem i można w nim bezstratnie gromadzić energię?

Własnie solar.Hmm,jakie on ma uzasadnienie ekonomiczne?Prowadzisz motel,że potrzebujesz takie ilości ciepłej wody,bo chyba nie pisałeś na serio o ogrzewaniu gruntu pod domem ?

Koszt PC to ok 14k pln za 8kW.Jak dobrze policzysz bufor,kominy,kocioł,solary,osprzęt o do tych 14k pln dołożysz 2-3 za montaż i masz PC dla CO,CWU-a po dołożeniu splita-także klimatyzację.

W Polsce domy budują naprawdę bogaci ludzie,skoro stać ich na solary,kotły na eko,bufory i inne cuda w nowym domu.

Barth3z napisał Ci powyżej 100% prawdziwą informację,pomyśl o tym w swych rozważaniach.

Pozdrawiam.

 

P.S.

Jak widać,zakaz palenia w kotłach na paliwo stałe w nowych domach jest niezbędny.Inne argumenty nie pomogą niestety.

Edytowane 20 Listopada 2016 przez TwojPan

[mariusz7924]

A pózniej bedę się modlił żeby nie przerwano dostaw en. el. jak to ma miejsce teraz.

Nawet kilkakrotnie w ciągu dnia. Może i podchodzę sceptycznie do zagadnień związanych z ogrzewaniem,

ale to dlatego że nie jestem 20-sto letnim młodzianem przepełnionym idealnymi ideologiami, tylko dlatego że potrafię myśleć racjonalnie.

Spójrz proszę na to z mojej strony. bufor kupię np na złomie, lub z odzysku. Za kilka tysi. sprzęt posiadam, umiejętności posiadam,

więc wyposażyć go odpowiednio dam radę. kociołek (mój 30 letni camino żeliwny) zabieram ze starego domu i podłanczam do bufora w nowym.

A solary bedą z odzysku najprawdopodobniej. Znajomy zajmuje się modernizacjami takich instalacji na zachodzie europy.

ostatnio solary o pow. 9m.kw. kosztowały mnie raptem kilkaset złotych na paliwo i weekend poza domem.

tak więc jak zwykle, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

A pompy ciepła nie skreślam. Już pisałem że przepusty zostawiam do kolektora gruntowego. Działka prawie hektarowa więc jest gdzie czerpać ciepełko.

Tylko cena samego urządzenia jest do du..y. Jeśli cena pomp spadnie co najmniej o połowę, a trwałość dorówna choćby starej zssr-owskiej lodówce,

To jestem pierwszym w kolejce po pompę ciepła.

Zakaz palenia w kotłach to idiotyzm polegający nie na ograniczeniu szkodliwych subst. Tylko dający możliwość finansowego i zgodnego z prawem ukarania delikwenta i tym samym zasilenia kasy państwa. Ale to tylko moje zdanie.

Odnośnie wentylacji. od wielu lat bywam w domach z różnymi rozwiązaniami. i rozmawiam z właścicielami. wiem jak wygląda tam najczęściej korzystanie

z wentylacji mech. Osobiście wypróbowałem taką z rekuperatorem, taką bez niego, grawitacyjną i "nydarową" Po ok roku na każdą. Do "nydarowej" brakowało mi RŚS.

Z pompą ciepła mieszkałem też troszkę. Myślę że zostanę przy najpewniejszym sposobie ogrzewania i wentylacji.

[Gość TwojPan]

.....Z pompą ciepła mieszkałem też troszkę. Myślę że zostanę przy najpewniejszym sposobie ogrzewania i wentylacji.

A ja myślę ,że kłamiesz-bez urazy Gdybyś tego wszystkiego doznał,nie planowałbyś takiego ogrzewania/wentylacji w swym domu.

Ja pisałem takie same pierdoły-teraz dziękuję ,że miałem możliwość poznania na tym śmiesznym forum kilku ciekawych gości jak nydar,jasiek,Barth3z i kilku innych -niezwykle kumatych w temacie ogrzewania,wentylacji i budowania na miarę naszych czasów.

[מרכבה]

Zakaz palenia w kotłach to idiotyzm polegający nie na ograniczeniu szkodliwych subst. Tylko dający możliwość finansowego i zgodnego z prawem ukarania delikwenta i tym samym zasilenia kasy państwa. Ale to tylko moje zdanie.

no tak typowa mentalność kogoś kto chce wierzyć w sprawdzone rozwiązania .. tylko kiedy rzopa siądzie ..https://www.youtube.com/watch?v=DnBb3s49UbE przyjdzie latać i podkładać .. to ideały starczej pychy siądą od razu na ziemię .. budować teraz trzeba tak - aby nie strzelać zębami z zimna... możesz opowiadać takie rzeczy jak napisałeś - mieszczuchom - któż mieszkają sobie w bloku - mają wszystko pod nosem, ale mnie nie przekonasz - że budowanie domu pod buchaja .. jest jedyną słuszną drogą.

A wentylacja - której w domu parterowym nie ma .. - tzw jakaś grawitacyjna .. prędzej wyporowo - nawiewna / bez kontroli i z podgrzewaniem atmofery.

Owszem nie skreślam czegoś coś spali np pelet .. ale to z racji dostępnych zasobów biomasy i w ciągu godzin możliwości zaprzestania tego systemu ..

a nie jak teraz .. nie było ogrzewania przez 2 miesiące- tylko dogrzewanie .. farelkami .. a teraz Ojcy lacom "chodzą" za drzewem ..

bo trzeba palić .. w sumie to tragedi nie ma .. 30-35mp drewna bukowego do pocharatania i spalenia .. ot super budownictwo.. z późnego szeregowego jaruzelskiego... też ktoś wierzył - że wiecznie wszystko będzie tanie .. i ludzie tak robią .. - najważniejsi ludzie bo robią . jedyne co robią .. to wagony odczepiają ..

 

 

sorry bo Kolega gotów pomyśleć, że at persona, nic z tych rzeczy, wyrosłem z pewnych ideałów typu - grzać trzeba, 5cm stryopianu itp ..

mój domek z awatrka - jak widać prosty, przaśny w formie i ma być ekstremalnie ciepły,

Edytowane 20 Listopada 2016 przez מרכבה

[mariusz7924]

Twójpanie.

Myśleć możesz, oczywiście co chcesz. Nie mam chęci udowadniać moich prawd.

We własnym domku, całe życie paliłem w kociołku, i mam zamiar to robić dalej w nowym domu.

Tyle że lepiej (czyt. bufor, wszędzie podłogówka, dom RACJONALNIE energooszczędny)

מרכבה

Wiem że kiedyś może być ciężko. Ale czy dziś też mam sobie nie kupić np. auta bo kiedyś w końcu zgnije?

Nie wykluczam np. pompy ciepła. Ale dziś uważam to za drogą fanaberie.

Mało tego, uważam ją za zajefajne urządzenie, Ale ceny pompowane przez marketing w połączeniu z jakością

dzisiejszych sprzętów to nieporozumienie. Jeśli jakaś pompa c. będzie trwała jak moja lodówka mińsk

stojąca w garażu i wciąż chłodząca browar, to ja już teraz ją chcę.

A nadmienię że ta lodówka jest w mojej rodzinie od ok 30 lat. i kiedy była kupowana, już była stara.

Nie wykluczam innych sposobów ogrzewania. Lecz wybieram te dzisiaj mi pasujące.

Kiedy zmienię np. z przymusu kryteria wyboru, zmienię sposób ogrzewania.

Dopasuję się do aktualnego stanu rzeczy.

[מרכבה]

Pompa ciepła ze sprężarką scroll - ale sama sprężarka jako część zamienna kosztuje ~4kzł...

resztę wprawny gość od naprawy lodówek zrobi. Pompa ciepła czasem chce być mniej trwała od lodówkowej - tłokowej sprężarki, z prostej przyczyny,

czas pracy, w lodówce pochodzi parenaście min i się wyłącza, ta domowa chodzi parę godzin. Stąd problem zapewne.

Naprawdę jakość obróbki, dokładność, jakość materiałów sugerują- to ma chodzić długo..

A nadmienię że ta lodówka jest w mojej rodzinie od ok 30 lat. i kiedy była kupowana, już była stara.

i będzie jeszcze długo działać, ale do końca nie w tym rzecz, sprawność tego kompresora - z jego natury jest dość niska - chodzi o sprężarki tłokowe.

Mam np opcję puścić pętlę DZ (dolnego źródła) w dnie rzeki, która przepływa przez moją działkę, to jedna z opcji, ale pompę trzeba by było zdiełać samemu..?

[adam_mk]

Merkawa czemu nie zrobisz pompy z COPem 7-8 ?

Masz idealne warunki, jak czytam...

 

Adam M.

[mariusz7924]

מרכבה

Ja bedę układał pętle dolnego zródła na działce tylko dlatego że odkrywka będzie u mnie na powierzchni 50x60 metrów kw.

Ale dziś mnie na pompę po prostu nie stać. a nawet gdyby było to niewiem czy widział bym sens w takiej za nią cenie.

Dolne zródło teraz zrobię, bo niejako przy okazji i za free prawie. (dodatkowo koszt rurki)

Może kiedyś wykorzystam. dom będzie stał ok 2,2-2,4 m nad poziomem wody gruntowej. na reszcie działki woda ok 1,5m pod trawnikiem.

Więc fajne warunki dla kolektora poziomego. Ale jak już pisałem cena samego urządzenia...

Adamie, Napisz proszę jaki może być koszt zrobionej pompy z takim COP-em?

Bez marketingów ale z zarobkiem dla kogoś kto ją stworzył.

Tak do ok 10-12kw zapotrzebowania na ciepło w domku.

Jeśli możesz i masz chęć oczywiście.

Edytowane 21 Listopada 2016 przez mariusz7924
adam odpisał w miedzyczasuie.

[adam_mk]

"tymi ręcami" klecona w eksperymencie ze złomu nie wyjdzie drożej jak 1500zł.

U Ciebie nie ma warunków na taką pompę.

Chodzi o "grzanie lodem". Tam COP może być tak wysoki.

 

Adam M.

[ravbc]

Adamie, Napisz proszę jaki może być koszt zrobionej pompy z takim COP-em?

Bez marketingów ale z zarobkiem dla kogoś kto ją stworzył.

Tak do ok 10-12kw zapotrzebowania na ciepło w domku.

 

Ja nie Adam, ale się wtrącę. Pompa tej mocy grzewczej wymaga sprężarki o mocy elektrycznej ok. 3KW (chyba, że masz równie szczęśliwe warunki jak Adam - dużo bieżącej wody na działce - i możesz produkować lód, a co ważniejsze pozbywać się go nawet zimą w ilościach "przemysłowych"). Taka sprężarka kosztuje ok. 4K. Do tego zestaw dwóch wymienników, za minimum 1K, trochę osprzętu za kolejny 1K, no i sterownik za minimum 0,5K. Poza tym oczywiście czynnik chłodniczy (może być ciężko kupić odpowiednio małe opakowanie) i trochę materiałów za kolejne 1K. No i wreszcie najważniejsze: wynagrodzenie dla kumatego chłodniarza - zależne chyba najbardziej od umiejętności negocjacyjnych, ale i tak raczej poniżej 0,5K nie zejdzie. Brakuje jeszcze ładnej obudowy i naklejki z logo, ale przynajmniej to ostatnie można znajomym przedszkolakom zlecić. Tak czy owak razem wyjdzie ok. 8K PLNów. Gotowa pompa tej mocy, z profesjonalnym logo, kosztuje pewnie połowę więcej. Oczywiście jak będziesz składał z części z odzysku, to może wyjść sporo taniej, ale wtedy trzeba o tym znacznie więcej wiedzieć (albo lepiej opłacić tego chłodniarza, a dobrze też się z nim zaprzyjaźnić).

Podsumowując: moim zdaniem, wbrew pozorom, na koszcie samego urządzenia wielkich oszczędności nie będzie. Natomiast obiegowa opinia o drogich instalacjach pomp ciepła wzięła się z tego, że firmy instalujące tego typu rozwiązania mają niezłe marże na całej reszcie instalacji, którą zwykle upierają się wykonywać, oraz oczywiście dochodzi koszt dolnego źródła, które bez problemu potrafi kosztować znacznie więcej niż sama pompa ciepła... Na wszystkim da się zaoszczędzić, ale trzeba sporo wiedzieć, mieć odpowiednie kontakty/warunki/sprzęt i przede wszystkim czas. Nawet Adamowi nie starcza wszystkich zasobów (szczególnie tego ostatniego).