Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja hybrydowa WMG


Recommended Posts

W dniu wczorajszym rozmawiając z "budującymi się" znajomymi o odzysku ciepła z szarych ścieków, przedstawiono mi opinię zasłyszaną od osoby bardzo zamożnej i majętnej, że po kąpieli najlepiej pozostawić do ostygnięcia wodę w wannie (Łazienkowy RSŚ). Jak mogłem zapomnieć zapytać, czy Twórca tej idei sam sprząta wannę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Paradoksalnie akurat w przypadku wanny, to nie koniecznie jest taki zły pomysł. Tam ilość "zanieczyszczeń" w stosunku do ilości wody jest dość nieznaczna i raczej nie powoduje gwałtownego osadzania się syfu na wannie - nie raz zapomnialo mi się spuścić wodę po kompieli dzieci i niczego szczególnie groźnego nie zauważyłem. Ale wannę oczywiście przynajmniej spłukać po takim "odstaniu" jednak trzeba, w sumie tak jak i po każdej kompieli... No i mycia wanny co jakiś czas też raczej ciężko uniknąć, nie zależnie od sposobu użytkowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda zostawiona w wannie po kąpieli nie stwarza żadnych problemów przez 24h. Tak samo, jak woda z umywalki, czy zlewu (po odfiltrowaniu zanieczyszczeń oczywiście). Zgadzam się jednak, że powstaje niewidoczny z początku, śliski film. Poza tym ludzie są tak sceptyczni do tej idei, że raczej nie ma co robić tego poza własnym domem, by uniknąć niekończących się dyskusji - jak choćby tutaj, gdzie przeczież dyskutujemy o wentylacji.

 

 

To jest czysty pragmatyzm. Czysty! Pomijam częstotliwość mycia wanny, to jest akurat bardzo indywidualna kwestia zależna od wielu czynników, począwszy od liczby członków rodziny korzystających z wanny kończąc na walorach estetycznych właściciele basenu łazienkowego.

Mój znajomy miał problem z uzyskaniem dofinansowania do solarów, ponieważ w łazience postawił sobie ponad 500 litrową wannę. Urzędnicy mieli problem z kwalifikacją - czy tak duża wanna to już basen czy nie? A jeżeli tak, to dofinansowania "niet". Te 500 litrów jest powodem, dla którego warto pochylić się nad ideą zostawiania wody. Wypisywanie o zlewie i umywalce "trąca myszką".

 

Ten temat jest m. in. o odzysku ciepła na cele wentylacyjne. Ja dostrzegam związek postu z wątkiem.

Edytowane przez Karlsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem wczoraj o zbiornikach BSP (warstwowe zasobniki wody) i dla mojej koncepcji to jest rewelacja, wręcz kluczowy składnik zwiększajacy 2-3x efektywność. W mojej koncepcji zbiornik wody szarej można przecież traktować jako niskotemperaturowe źródło ciepła, podłączając do zasobnika BSP jdo przyłączy dla pomp ciepła. Moje koncepcje zresztą w ostatnim czasie krążyły wokół tego samego, cieszę się, że nie muszę już odkrywać (i konstruować) Ameryki :-) Edytowane przez humidorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej cenie za BSP to raczej ciężko o zwrot w 2 lata, w 5 też będzie ciężko, ale jak wyliczenia poprawne to może??? Można bufor warstwowy 1000ltr z wężownicą do CWU - trochę inne rozwiązanie dostać za 9000 zł, samemu zrobić - 2x taniej i lepiej ocieplony. BSP to chyba coś ponad 15,5 kPLN za 800l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu żadne specjalne BSP nie potrzebne. Potrzebne są dwa proste zasobniki jednowężownicowe (no dobrze jakby byly z głową zrobione) pierwszy jako zasobnik zimnej wody użytkowej (w nim wężownica z woda "grzaną" ściekami), a woda użytkowa z niego podana na wejście drugiego zasobnika grzanego solarami. Tylko to są znowu minimum 3 obiegi z trzema niezależnymi pompami/sterownikami i resztą śmiecia. A oszczędności tyle co kot napłakał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... to byłby powrót do mojej pierwotnej koncepcji (z modyfikacją braku drugiej wężownicy w zbiorniku zw). Być może sugestia innego dyskutanta, by zrobić jeden obieg byłaby jednak zbyt skomplikowana - dziś siedziałem nad tymi BSP i zarówno koszty sa porażające (choć w dużej instalacji opłacalność jest), jak i stopień skomplikowania robi się już "kosmiczny".

 

Przeliczyłem więc wstępnie pierwszą koncepcję z ww. modyfikacją ravbc-a i wydaje mi się, że to jednak najprostsze i najbardziej opłacalne rozwiązanie.

 

Natomiast oszczędności są duże - w cieple z wody szarej zgromadzonej przez rodzinę przez dzień jest tyle ciepła, że podłączona do tego nagrzewnica na czerpni wentylacji da nam 4-10oC więcej.

Edytowane przez humidorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RSŚ dobrze współpracuje z buforem energii cieplnej.Jeżeli nap. spuścisz wannę ciepłej wody,czy zrzut z pralki lub zmywarki,to do wymiennika wpłynie szybko spora ilość ciepła i szybko zostanie zużyta przez nagrzewnicę.Będziesz miał w krótkim przedziale czasowym temp.od 30 -6oC.Wydaje mi się że to jest kłopotliwe.Ja puszczam powietrze przez RSŚ i dalej rurą pod domem do wnętrza.Dzięki temu nawet jak są bardzo ciepłe ścieki ,to temp w skali miesiąca waha się +- 1oC.Dzieje się to tak dlatego że na długości 20mb.powietrze nawet ciepłe oddaje nadmiar energii do gruntu a potem ją odbiera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam odnosić wrażenie że to co projektujesz zaczyna przerastać w stopniu skomplikowania obrabiarkę CNC.

 

he he he...

trochę taki "przerost formy nad treścią"...

 

a teraz coś z mojego podwórka...

jako że instalacja cały czas się przerabia ( jak znajdę chwilę czasu ...) i działa w prowizorce na samym wentylatorze wyciągowym to zauważyłem nowa ciekawostkę...

jak jest chłodno w nocy to jest nawiew przez GWC ( bez wspomagania...) , jak w dzień jest ciepło to przez wymiennik nic nie wlatuje a przecież wyciąg pracuje cały czas robiąc podciśnienie ...

w dzień więcej wlatuje dziurami a w nocy mniej...?

o co chodzi ...:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest przypadkiem tak że w nocy wylatuje dziurami i wywiewem, stąd musi pobrać brakującą ilość z GWC.W dzień chodzi też wywiew ale to powietrze w GWC jest chłodne,więc cięższe.Łatwiej więc dobrać brakującą część częścią dziur( tą poniżej wywiewu),stąd GWC ,,stoi".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest przypadkiem tak że w nocy wylatuje dziurami i wywiewem, stąd musi pobrać brakującą ilość z GWC.W dzień chodzi też wywiew ale to powietrze w GWC jest chłodne,więc cięższe.Łatwiej więc dobrać brakującą część częścią dziur( tą poniżej wywiewu),stąd GWC ,,stoi".

tak więc będzie układ sterujący wentylatorami który będzie mi równoważył ciśnienia pomiędzy domem a tym zewnętrznym ...:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

- powietrze wpadające do centrali podgrzeje się średnio do 14,6 (wcześniej ggwc podgrzeje je do 4,8 )

- powietrze wpadające do pokoi wyniesie 19 (bez odzysku z wody szarej 16, a bez WS i gwc 10) zatem chcąc mieć w domu 21st musimy podgrzać powietrze tylko o 2st, zamiast o 5st (przy samym gwc) czy 11st (bez GWC).

 

Odzysk ciepła z wody szarej i GWC da mi zatem 80% oszczędności energii grzewczej, a w stosunku do samego gwc 60%. ...]

 

Wybacz, ale to jakaś bzdura jest.

Najpierw się naucz co to straty ciepła na wentylację i straty ciepła na przenikanie, potem autorytatywnie stwierdzaj jakie to będziesz miał oszczędności na ogrzewaniu i jaką temperaturę w domu nawiewając powietrze o temp. 21stC.

 

Koledzy nie wkręcajcie go tak :)

 

No może tak bedzie jak chcesz, ale to odzysk ze ścieków hotelowych robisz, a kubaturę 500m3 wentylujesz strumieniem ... no kurde nie wiem, nie chce mi się liczyć, ale 5000m3/h? 10000 m3/h? jak mówię, nie chce mi się liczyć, daj dane OZC to pewnie adam_mk ci policzy, bo mnie się nie chce :)

Edytowane przez gentoonx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

350l wody szarej dziennie to 10,5kW energii (odzysk z 32 do 5oC), zakładając równomierny napływ ścieków, nagrzewnica o mocy 0,44kW przy nawiewie 110m3/h i przepływie glikolu 4l/min, podgrzeje powietrze z 0st do 11,4st. Przeliczyłem to na kilka sposobów, sądzę, ze wynik jest prawidłowy. A jak się mylę to tylko ja stracę 2 tys zł na materiały.

 

Nikogo ani nie namawiam, ani nie przekonuję, ani nie sprzedaję. Szkoda, że zamiast dyskusji (a nawet wskazania błędów) są ataki. To tak typowe dla Polaków, i tak wyraźnie pokazuje, dlaczego w tym kraju nie powstaje żadna twórcza idea, każde myślenie jest zduszane w zarodku przez krytykantów bez wiedzy lub przemądrzałych szukających tylko okazji, by kogoś przygasić, zamiast wesprzeć.

Edytowane przez humidorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

350l wody szarej dziennie to 10,5kW energii (odzysk z 32 do 5oC), zakładając równomierny napływ ścieków, nagrzewnica o mocy 0,44kW przy nawiewie 110m3/h i przepływie glikolu 4l/min, podgrzeje powietrze z 0st do 11,4st. Przeliczyłem to na kilka sposobów, sądzę, ze wynik jest prawidłowy. A jak się mylę to tylko ja stracę 2 tys zł na materiały.

 

Nikogo ani nie namawiam, ani nie przekonuję, ani nie sprzedaję. Szkoda, że zamiast dyskusji (a nawet wskazania błędów) są ataki. To tak typowe dla Polaków, i tak wyraźnie pokazuje, dlaczego w tym kraju nie powstaje żadna twórcza idea, każde myślenie jest zduszane w zarodku przez krytykantów bez wiedzy lub przemądrzałych szukających tylko okazji, by kogoś przygasić, zamiast wesprzeć.

 

Spokojnie nikt Cię nie atakuje. Nie masz może jakieś aplauzu ale bez przesady.

Delikatnie mówiąc masz dosyć rozbudowany ten system, jest sporo niewiadomych i trudno ocenić to jako całość.

Ja Cię wspieram moją ciszą ;) Może w weekend będzie więcej czasu to podyskutujemy.

Nie ma co się obrażać i kasować posty z nie swojego wątku bo wprowadzasz zamęt w tych rozważaniach. Załóż swój wątek wklej te piękne schematy a chętni do pomocy- dyskusji zawsze się znajdą.

Od nydara wiemy wszystko. Może czas na krok w przód, jakaś mała modyfikacja, która zaoszczędzi jeszcze parę kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Szkoda, że zamiast dyskusji ...

 

Wydaje mi się, że dyskusja właśnie jest. Czasem ojcowska reprymenda, czasem poklepanie po plecach. Weź pod uwagę, że osoby oceniające Twoje założenia wybudowały już własne domy i właśnie w oparciu o doświadczenia odpisują. Teoretyków jest mnóstwo. Praktyków garstka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...