kosiarka spalinowa a vat i co wybrać

[Peteros]

Obecnie takie sprzęty nie są ovatowane, a od 1 maja mają - podobno -

Pytania:

 

1) Ile będzie wynosić nowa stawka - 7% czy 22%?

2) Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów mógłby polecić jakiś sprawdzony model?

3) Jakie cechy użytkowe są rzeczywiście istotne w codziennej eksploatacji?

[rml2]

mam husqvarnę - działa bombowo - nie pamietam symbolu ale ma 4,5 koni - po kilku latach uzytkowania na wyboistym podwórku radzę jak masz więcej kasy : nie kupuj z koszem tylko z funkcja która powoduje mielenie trawy na pył - nie bedziesz meczył się z wynoszeniem sciętej trawy czy jej zgrabianiem- ja tego nie mam i po prostu wywaliłem kosz a chodze z kosiarka w kaloszach - trawa i kamyczki okrutnie łupia po nogach a drugie to teraz kupiłbym z funkcja samobieżną - samo po prostu jedzie i jest niezastapione przy nierównościach trawnika. Oczywiście im mocniejszy silnik i szerokość cięcia większa tym lepiej i robisz mniej nawrotów. O vacie nic nie powiem bo nie wiem. Przymierzam się ponownie do hsq. ale wlaśnie z takimi funkcjami- jesienia kosztowały +- 1500 zet. Jak masz małe i płaskie podwórko to oczywiście daruj sobie samojezdnośc i kup zwykłą ale jednak radzę koniecznie z tym mieleniem.

[Adam___]

Mam kosiarke Vikinga model 455 M.

Wlasnie z mulczowaniem.

Co do mulczowania - tzn rozdrabinia czy mielenia - to sa pewne ograniczenia.

Z tego co pisza i mowia to nie mozna tego za czesto robic.Najwyzej 2 razy w roku.

Trawa nie moze byc za wysoka i nie moze byc wilgotna bo sie maszyna zapycha.

Jak kupowac to tylko z napedem.

Moze jest ciutke drozsza ale naprawde warto.Jak probowalem kosic bez napedu to wymagalo to troche wysilku.

Trzeba tez uwazac zeby nie bylo zadnych kamieni na podworku.Nie mowie tu o jakichs duzych ale nawet jak sie maly dostanie pod noz to dzwiek przy tym powstaje troche nieprzyjemny.

Nie wiem jak to bedzie z Vatem ale jak przegladalem wczoraj Ustawe nowa to nie zauwazylem zeby byl tam gdzie sa zwolnione.Przejrze jeszcze raz i zobacze jak to jest.

 

Jakby byly jakies pytania to sluze odpowiedzia

[Redwald]

W zależności od wielkości trawnika - jeżeli jest duży (około 100 m2) to najoptymalniej kupić spalinową, z koszem, z dużą średnicą cięcia.

Jesteś niezależny od kabla, trawa przyda się na kompostownik, mniej chodzenia.

Ja bym wydał pare złoty więcej i kupił firmową Husqvarny - masz serwis i w razie czegoś dostęp do części. Polecam stronę http://www.husqvarna.pl/ tam dowiesz się więcej .

[Zbigniew Rudnicki]

Nie mam własnych doświadczeń (mam dotąd elektryczną), ale zebrałem opinie.

W kosiarce ważny jest silnik. Powinien być dobrej marki, raczej 4-suwowy.

Najlepsza jest japońska Honda. Dobry jest też amerykański .... & Briggs.

Jeżeli mamy bóle kręgosłupa - to kosiarka z napędem (samobieżna) - nie musimy popychać.

Trzeba pomyśleć o miejscu przechowywania kosiarki w sezonie letnim.

Jest dość ciężka (ok. 30kG). Pachnie bezyną. Złodzieje chętnie kradną.

A używać będziemy nawet 1 raz w tygodniu.

[Adam___]

Niezaleznie od tego czy sie ma klopoty z kregoslupem czy nie to dobra jest kosiarka z napedem.

http://www.stihl.pl/frames.php?section=products&sub=catalog

Tu mozna sobie zobaczyc kosiaki z Vikinga.

W zasadzie viking i husquvarna maja ceny podobne.

Zalezy cio sie komu podoba.

Husquvarna jest pomaranczowa z Viking zielono-bialy.No to co sie bedzie lepiej komponowalo .

 

Co do koszenia to najlepiej co tydzien.

Jak zlamalem noz i nie kosilem przez 3 tygodnie to potem byl problem z wjechaniem.Mam co prwada jeszcze kose spalinowa ale nie chcialo mi sie jej nosic na plecach.

Co do wydajnosci koszenia to nie moge narzekac.

Maszyna sie sprawuje super.

Jak ja wezme w obroty (tzn maszyne) to kosze caly dzien a i tak nie wszystko jest wykoszone - bo jest tego troche

[Peteros]

badałem temat Vatu dziś rano - od 1 maja 22%

[pug]

Wedlug mnie w kosiarce najwazniejszy jest silnik - u mnie 6 KM Briggs&Stratton na 500 m2 trawnika - szeroka kosiarka (firmy nie pamietam) koszt 1k PLN - bez napedu - jak na razie nia mam zastrzezen do pracy a kosze strasznie nieregularnie - ale nawet na wysokiej trawie nie ma problemow (fakt, ze lepie nie kosic mokrej) - a jeszcze a propos silnika - to dobierz do wielkosci trawnika - moj znajomy kupil za 500 PLN w hipermarkecie z silniczkiem 4 KM na 3000 m2 trawnika - szlag ja trafil po 3 miesiacach (co prawda odzyskal kase z reklamacji ale juz drugi raz nie zrobil takiego bledu i kupil 6KM z napedem).

Pozdrawiam.

[inwestor]

Peteros

Podstawowymi kwestiami przy wyborze kosiarki są wielkość ogrodu oraz ukształtowanie powierzchni. Jeśli ogród jest duży to wyłacznie kosiarka spalinowa. Jeśli teren masz nierówny to kosiarka bez napędu. Z mojego doswiadczenia mogę polecać kosiarki z silnikiem Briggs&Stratton natomiast odradzam z silnikiem Techumsec. (nazwy piszę z pamięci mogę się mylić)

Pozdrawiam

[Pikumar97]

Mam działkę 4000m^2 z tego na większości będzie posiany trawnik. Właśnie chciałem kupić używaną kosiarkę samobieżną (skuter) firmy Wolf-garten która ma właśnie silnik Tecumsek (nie pamientam jak sie to pisze).

Kosiarka aktualnie jest w servisie bo były wycieki z silnika. Po remoncie silnika ma kosztować ok. 2000 zl. Pytanie czy warto? Bo jeżeli ten silnik jest naprawdę lipny to może lepiej poszukać czegoś innego.

Proszę o radę zorientowanych.

[Adam___]

Jak dobieralem do wielkosci trawnika wg tego co pisalo na stronie Stiga to wyszlo mi ze powinienem kupic sobie traktorek

Postawilem na wydaje mi sie soligna firme - Stihl a Viking to u nich sie ogrodem zajmuje.

Jak na razie nie moge narzekac. Odpukac w niemalowane.

 

Z tego co slyszalem to silniki Tecumseh lubia sie psuc.

Chociaz w odsniezarce jest wlasnie Tecumseh i chodzi jak burza.

Jak tak chodzilem i kosilem to doszedlem do wniosku ze kosiarka samojezdna to jest dobra jak jest plaski teren.Tzn niema za duzo drzew ani innych krzakow.Wtedy tak.

Ale jezeli ja drzewa to sie tam nie wjedzie i tak trzeba bedzie poprawiac innym sprzetem

[mdzalewscy]

Wedlug mnie w kosiarce najwazniejszy jest silnik - u mnie 6 KM Briggs&Stratton .

również mam taki silnik, chyba tylko 6.25 KM samobieżna, ten model nie do zajeżdzenie, wady to: 1) przedni napęd, zdecydowanie lepszy tylni zwłaszcza jak pełny kosz, 2) ta kosiarka, automatycznie reguluje prędkości obrotów (nie ma linki gazu), dzięki czemu jest nie do zajeżdzenia, ale szkoda w starej (4KM) miałem regulacje i było to lepsze. UWAGA: przy zamobieżnych to 6 KM MINIMUM !!!

 

ALE PRZY 4000 m2 tylko traktorek !!!!!!!!!!!!!!!

[Pikumar97]

Ten Wolf-garten to taki traktorek o wyglądzie skutera. Posiada silnik 6KM, średnica cięcia 55cm. ale moze to za malo i powinno się na taką działkę przewidzieć kosiarke-traktor z silnikiem min 10KM?

Nie mam porównania. Do tej pory na działce rodziców wystarczala kosiarka elektryczna (działka 8arów - niezastąpiona przy dużej ilości drzewek i krzaków na trawniku). Te moje 40arów kosiłem kosą spalinową z tarczą melalową na końcu (ze wzgl. na bardzo wysokie chaszcze) kosiłem równe 13 godzin. Uważam że kosiarka powinna być tak dobrana aby skosić cały trawnik w max. 2-3godziny. Tylko jaka na te 40arów i za cene jeszcze do przełknięcia?

[mdzalewscy]

Ten Wolf-garten to taki traktorek o wyglądzie skutera. Posiada silnik 6KM,

6KM i jeszcze masz na nim siedzieć !!!! jaka tego trwałość będzie!!!!!!, hm. 10KM to mało, lub totalne minimum !!!!!! dożuć jeszcze z 1tyś i kup jakiś dobrą używkę około 12-14KM. sporo ich sprowadząją z Niemiec, oni teraz kupują mocniejsze traktorki około 18KM

na allegro coś tam jest :

http://onet.allegro.pl/show_item.php?item=23576923

sporo tez osób sprowadza z Niemiec popytaj się a spokojnie taki kupisz za 3tyś zł. Jeździłem takim coś około 14KM i miał doczepioną taką małą przyczepkę, dla dzieciaków to świetna frajda

[aru]

a ja mam stigę, silnik 6,5KM (o ile dobrze pamiętam), ma 4biegi, ważę 110kg, kosiarka hula aż miło - do koszenia ze 2000 m2

[Adam___]

Ten Wolf-garten to taki traktorek o wyglądzie skutera. Posiada silnik 6KM, średnica cięcia 55cm. ale moze to za malo i powinno się na taką działkę przewidzieć kosiarke-traktor z silnikiem min 10KM?

Uważam że kosiarka powinna być tak dobrana aby skosić cały trawnik w max. 2-3godziny. Tylko jaka na te 40arów i za cene jeszcze do przełknięcia?

 

Tylko ze taki tarktorek jest dobrty tam gdzie niema zadnych drzew ani krzewow.Tzn za duzo tych drzew

2-3 godziny na trawnik 4000 m to chyba by musial byc Ursus i to jeszcze bez zadnych przeszkod.

Ja swoje hektary kosze tym Vikingiem i nie jest zle.A ze troche to trwa to co zrobic

Na siedzaco tez by to trwalo

[Wakmen]

Vat na narzędzia ogrodnicze będzie napewno wynosił 22%. Wczoraj rozmawiałem z Wujasem, który sprzedaje takie rzeczy (mnie interesowały piły do drzewa - łańcuchowe) i potwierdził 22%. Porażka.

[zdun]

CHOLERA ALE MNIE TRAFIA JAK CZYTAM O TYCH WASZYCH KOSIARACH, JA DZISIAJ DOPIERO POROZGARNIAŁEM GÓRECZKI DLA GEODETY POD FUNDAMENT, A GDZIE KOPANIE, ZALEWANIE, BUDOWANIE, SIANIE TRAWY TO CHYBA ZA STO LAT, KOBIETA MI JUŻ NIE WYTRZYMUJE BO MATERIAŁY NA CAŁĄ CHATE GNIJĄ OD PÓŁ ROKU W HURTOWNI

[Adam___]

Tak moze poza tematem

Ale stwierdzam ze ten kraj zginie w papierkach .

Siedze i wypelniam,wypelniam,wypelniam

[rml2]

a świstak siedzi i zawija w papierki.