Elfir 08.12.2012 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Nie używa się włókniny po prostu. Co to jest -5 stopni dla rośliny? Tyle co nic. Chyba, że dla egzotycznej. Chroni się przed mrozami -15 stopni i więcej. A przede wszystkim przed zimnym wiatrem i gwałtownymi zmianami temperatur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilka.w 09.12.2012 07:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 Nie używa się włókniny po prostu. Co to jest -5 stopni dla rośliny? Tyle co nic. Chyba, że dla egzotycznej. Chroni się przed mrozami -15 stopni i więcej. A przede wszystkim przed zimnym wiatrem i gwałtownymi zmianami temperatur. Przecież tej włókniny nie kładłam teraz tylko wiosną! U mnie już dziś było -12 i z pewnóścią niebawem będzie więcej- tak bywa za Wisłą.W zeszłym roku przy -24 padła : irga,róże,winogron. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 09.12.2012 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 "zdrowsza" dla rosliny jest warstwa ściółki, kory, kompostu innych "wiórków" niz właśnie agro- czy inna - włóknina. Korzonki przy włókninie są blizej powierzchni i mogą szybciej przemarzać - tak na mój amatorsko-ogrodniczy rozum.róże okpczykawał jeszcze w listopadzie - kiedy ziemia nie była zmarznięta, rh i magnolie oścółkowałam grubo korą. Okryję kapturkiem, gdy będą zapowiadane wiatry i silny mróz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.12.2012 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 Dokładnie tak - żadna włóknina nie zastąpi grubej warstwy ściółki. Bo gałązki mogą sobie przemarzać (róże i tak nisko się tnie), ale nie mogą przemarznać korzenie i szyjka korzeniowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilka.w 09.12.2012 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 Ojej. Chyba się nie rozumiemy.Ja tę włókninę mam po prostu pod ściolką i raczej jej już nie usunę.I nie mogąc się doczekać sensownej odpowiedzi - zrobiłam kopczyki wokół roślin z tego ,co zebralam z włokniny ,czyli liści ,kory itp. Przy dzisiejszym - 11 zalożyłam na różę pnącą i sztamową włóknine, a róże niższe okryłam jeszcze igliwiem. Jaki efekt - poinformuję wiosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 10.12.2012 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 ależ mamy także na mysli tę włókninę pod ściółką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.12.2012 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 ja też piszę o szmacie na ziemi. Więcej szkód niż pożytku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 10.12.2012 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 zależy mi na pewnych pnących roślinach( chcę jak najmniej ciąć wiosną ), więc mocno na nie dmucham , oprócz igliwia i kopczyków zrobiłam wiatrochron ( niedokończony ) http://img849.imageshack.us/img849/4641/img2131jc.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilka.w 10.12.2012 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 Jak się ma założoną dużą włókninę w ogródku ,to nie ma sensu jej teraz wydobywać .A latem owszem ,owszem miałam z niej znacznie więcej pożytku niż szkód ) Nie wyobrażam sobie ciągłrgo pielenia pod sporym areałem słabo jeszcze porośniętym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 11.12.2012 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 Lilko, włóknina na ziemi się przydaje, ale docelowo dobrze jest się jej pozbyć. Lepiej jest posadzić rośliny co zadarnia ziemię. Włóknina szkodzi w dużej mierze właśnie zimą , bo korzenie szukając wody rozrastają się pod nią bezpośrednio ( po od spodu skrapla się na niej woda)- jak odkryjesz ją , to bardzo często widać siatkę białych korzonków na ziemi. Te korzenie, na ziemi bardzo narażone są na przemarzanie zimą. Dlatego teraz, warto żebyś nasypała wokół roślin, na włókninę kory, trocin, liści, starej trawy, kompostu..... czegoś co będzie porządną warstwą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 11.12.2012 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 duduś taki wiatrochron jest dość skuteczny, jeśli tylko zamocuje się go wystarcząjąco mocno żeby wiatr go nie zerwał. Od strony wiatru można jeszcze dodać tektury, bo sprawdzają się bardzo jako bariera. Dla mnie jest tylko jeden kłopot- strasznie jednak szpeci ogród taka konstrukcja. Może lepiej pnące pędy położyć na ziemi i przysypać korą/liśćmi/ trocinami/igłami- mniej roboty, efekt taki sam, a wizualnie ładniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilka.w 12.12.2012 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2012 I tak właśnie uczynilam:) .A korzonki mam glębiej ,bo tam jest zakopane nawadnianie kropelkowe. Lilko, włóknina na ziemi się przydaje, ale docelowo dobrze jest się jej pozbyć. Lepiej jest posadzić rośliny co zadarnia ziemię. Włóknina szkodzi w dużej mierze właśnie zimą , bo korzenie szukając wody rozrastają się pod nią bezpośrednio ( po od spodu skrapla się na niej woda)- jak odkryjesz ją , to bardzo często widać siatkę białych korzonków na ziemi. Te korzenie, na ziemi bardzo narażone są na przemarzanie zimą. Dlatego teraz, warto żebyś nasypała wokół roślin, na włókninę kory, trocin, liści, starej trawy, kompostu..... czegoś co będzie porządną warstwą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.