lendM 26.11.2012 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Hej wszystkim, zastanawiam się jak mogę spotęgować świeżość i przyjemny zapach w swoim domu,. Dotychczasowe odświeżacze są bardzo krótko trwałe;(. Mam jedno piętrowy dom, kupuję przynajmniej pięć konkretnych odświeżaczy stojących do każdego z pomieszczeń, dodatkowo te w spreju i chodzę ,rozpylam jak nawiana. Zapach utrzymuje się maksymalnie tydzień, zatem w ciągu miesiąca wydaję mnóstwo pieniędzy. W ogóle nie biorą pod uwagę tych poniżej 16 złotych, ponieważ ich zapach jest drażniący, kolokwialnie mówiąc- tandetą i typowa „ toaletówą”. Robię już wszystko. Mam pomoc sprzątająca – Pani przychodzi do mnie 2 razy w tygodniu na generalne porządki. Piorę firanki tak często , jak się tylko da, a wszystko aby zapach świeżości utrzymał się i wydobywał z nich. Wiem , wiem pomyślicie mam bzika, no cóż, ok mam. Przyznaje się, ale potrzebuje mieć komfort i piękny zapach w pomieszczeniu. Mój zmysł zapachu jest bardzo wyczulony. Już nie wiem co robić by poprawić jakoś zapachu w mieszkaniu w takiej przestrzeni.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eveee 26.11.2012 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 lendM może faktycznie problem jest gdzieś indziej? Czy potrzebujesz, żeby dom "pachniał", czy po prostu wciaz czujesz niemiły zapach i starasz się go zamaskować? Ja mam również hopla na zapachy (choć nie takiego jak ty raczej:) ), czuję z daleka co smaży dziś teściowa, jak tylko zbliżam się do jej domu Wietrzę bardzo często i wg moich obserwacji źródłem nieprzyjemnego zapachu są: - zbyt rzadko zmieniana pościel oraz niewietrzone kołdry poduszki itp, które też co parę lat powinno się zmieniać - nie używanie okapu w kuchni lub nie wietrzenie jej podczas smażenia - używanie taniej oliwy, która szybko się pali i mocno "paruje" - stare wykładziny - toaleta - obicia - buty (szczególnie facetów ) Jeśli dbasz o to wszystko w domu, zapach powinien być świeży lub po prostu bezwonny (masło maślane) - i ja taki stan najbardziej lubię, jak wchodzę i nic nie czuję. Czasem będąc gościem drażnią mnie te syntetyczne zapachy i wiedząc, że nie każdemu mogą przypaść do gustu, u siebie wybieram opcję dobrze przewietrzonego domu. Może ty też tego spróbuj? Z twojego opisu wnioskuję, że raczej jesteś "porządnicka" w pozytywnym tego słowa znaczeniu, więc problem moim zdaniem leży gdzieś indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 26.11.2012 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Ja bym zrezygnowała z chemicznych odświeżaczy - to nie jest zdrowe Najlepsza jest soda oczyszczona - odświeża zapach w domu, pochłania to, co pachnie nieprzyjemnie (sprawdziłam - znika nawet zapach farby olejnej! Ale wtedy rozsypałam kilka opakowań w jednym pomieszczeniu ), nie nadaje jednak (jak odświeżacze) żadnego innego aromatu (chyba że wsypiesz ją do szklanki z wodą i dodasz kilka kropelek ulubionego olejku zapachowego). Można też rozsypać ją na talerzykach i ustawić w różnych kątach domu (można na przykład położyć na takim talerzyku kawałek jabłka i włożyć do lodówki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 26.11.2012 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 LendM, wybacz pytanie: a czy inni tez czują niemiły zapach? Może to kwestia Twojej percepcji??? Mnie przeraża używanie 5 różnych chemicznych odświeżaczy równocześnie - przecież to musi drażnić! U mnie - a też lubię ładnie, dyskretnie! pachnący dom, sprawdzają się woski Yankee Candle. Bardzo podobały mi się też zapachowe patyczki z Zara Home Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 26.11.2012 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Przyznam,że też bym się bała wstawiania tyle chemii do mieszkania. Ale zetknęłam się z takim " wyczuciem" zapachów u mojej koleżanki - ma silną wadę wzroku ( -9 dioptrii) - i jak sama stwierdziła - im bardziej pogarszał się jej wzrok tym bardziej wyostrzał zmysł powonienia. Przed jej wizytą wyjątkowo starannie wietrzę dom i zapalam świece zapachowe, piekę ciasto albo chleb. Ja mam niestety odwrotną "przypadłość" - wyczuwam niemiłe zapachy, ale bardzo szybko się do nich przyzwyczajam i po prostu mnie już nie drażnią ; tak jest np. z kiszoną kapustą lub smażoną rybą. To tez jest problem ... Ilona Agata - muszę wypróbować sodę, tanio i skutecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 26.11.2012 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Chyba jedynym wyjściem przy takim przeczuleniu jest wentylacja mechaniczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.11.2012 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Może ten zapach to grzyb domowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 27.11.2012 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 Mój zmysł zapachu jest bardzo wyczulony. Już nie wiem co robić by poprawić jakoś zapachu w mieszkaniu w takiej przestrzeni.. Wydaje mi się, że Twój zmysł węchu nie jest wyczulony - raczej bombardowany ogromną liczbą bodźców, które w zasadzie są do siebie bardzo podobne, po prostu się przystosował i przestał na nie reagować. Niemożliwym do uzyskania ze względu na fizjologię naszą, jest efekt ciągłego odczuwania zapachu. Sama nie jesteś w stanie ocenić poziomu intensywności zapachu w swoim domu, nawet pani sprzątająca bywa na tyle często, że i ona może już być przyzwyczajona. O opinię możesz zapytać kogoś, kto bywa u Ciebie rzadko, albo oceń sama na przykład po powrocie z urlopu (pod warunkiem, że na urlopie nie będziesz w pokoju hotelowym rozpylać podobnych odświeżaczy). Może faktycznie przebija się jakiś nieświeży zapach, może pachnie ładnie, a może jest już nieznośna "perfumeria", bo jednak dużo syntetyków stosujesz. Jeżeli masz czysto, nie ma jakichś starych zawilgoceń, grzybów itp. i działa wentylacja, to w domu zapewne pachnie świeżo. A dla samej siebie nic nie polepszysz, ze względu na adaptację zmysłu węchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urga 27.11.2012 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 Chyba jedynym wyjściem przy takim przeczuleniu jest wentylacja mechaniczna. rekuperacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 27.11.2012 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 Rekuperacja, czyli odzysk ciepła z wyrzucanego powietrza, akurat w tej sytuacji nic nie zmieni. Ważne, żeby wentylacja była sprawna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zmiastałodzi 29.11.2012 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 moze warto zrezygnowac z wielu zapchow i skupic sie na jednym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszak 02.12.2012 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 O ile dobrze zrozumiałam to nic Ci nie śmierdzi ale za to za mało pachnie. No to porządne olejki eteryczne będą najlepsze, bo najmniej szkodliwe dla organizmu. Od takiej ilości "psikaczy" dostaniesz w końcu jakiej alergii albo co gorszego, przecież to trutki są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Panna Z. 03.12.2012 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Przyznam, że mam podobny problem - mianowicie nos jak wyżeł Wyniucham każda molekułę nieładnego zapachu Oczywiście wietrzę, piorę dywan co chwilę, kurze wycieram pachnącym migdałowym środkiem w sprayu... Ale wszyscy przedmówcy maja rację, nie wyczujesz zapachu w którym ciągle przebywasz! Nos się przyzwyczaja. Najlepiej czuć zapach mieszkania po powrocie z dworu, szczególnie teraz, kiedy jest już mróz i powietrze bardzo świeże (chociaż to zależy od tego, gdzie kto mieszka). Przetestowałam już różne odświeżacze - spraye się nie sprawdzają, świece zapachowe - wręcz śmierdzą... Całkiem niezłe są olejki zapachowe w szklanej buteleczce z umieszczonym w niej "rozprzestrzeniaczem" zapachu - drewnianymi patyczkami lub sztucznym kwiatem (nie pamiętam, jak to się fachowo nazywa) - ale dość drogie, a nie mają długiej żywotności, u mnie po tygodniu buteleczka była pusta. I tu muszę zgodzić się z kaszak Tańszą i lepszą alternatywą są olejki eteryczne w malutkich buteleczkach (ja kupuję je po 6 PLN). Można używać kominka do aromaterapii, ale estetyka większości dostępnych jest kwestią dyskusyjną Osobiście po prostu kapię takim olejkiem na żarówkę lampy stołowej - żarówka się nagrzewa i olejek się ulatnia, po kilku sekundach cały dom pachnie cytryną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszak 03.12.2012 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 (edytowane) Można używać kominka do aromaterapii, ale estetyka większości dostępnych jest kwestią dyskusyjną Oj tam, oj tam: http://www.magazyndomowy.pl/img/artykul/506/spa-w-twojej-lazience_4265_4.jpg http://nokautimg4.pl/p-ce-44-ce44edb1daebaaeb4aa11542d06f1c84500x500/kominek-do-aromaterapii-blomus-cino.jpg http://www.e-slub.pl/img_articles/gallery/4e8ef22c67788_Kominek%20zapachowy-do%20aromaterapi%20--%20D_BOWY.jpg?1325027443 http://www.kosmetyki-naturalne.biz/photo/product_info/0/f/4/1_0f4445af8b80.jpg http://www.modnekominki.pl/wp-content/uploads/2011/03/Aromateriapia-i-odstraszanie-komar%C3%B3w.jpg http://photos05.redcart.pl/templates/images/thumb/60/0/0/pl/0/templates/images/products/60/3ce307f673bddaf31ab61e694af2b625.jpg Edytowane 3 Grudnia 2012 przez kaszak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 04.12.2012 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 H&Y ma świetne, niewielkie kominki, Yankee Candle też Nie ma najmniejszych problemów, odpowiednio szukając, znaleźć naprawdę piękne, dekoracyjnie estetyczne, kominki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Panna Z. 04.12.2012 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 kaszak, boskie zapodałaś ^^ ten przedostatni jest naprawdę ekstra W H&Y jakoś mi się nigdy nic nie rzuciło w oczy, YC nie znałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zrobtosama 04.12.2012 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 (edytowane) Pomieszczenia nalezy przede wszystkim wietrzyc, zmieniac posciel (co 7-10 dni) itd, czyli to co radzila eveee. Jesli uzywac jakichs aromatow to tylko naturalnych. Edytowane 4 Grudnia 2012 przez zrobtosama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lendM 19.01.2013 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Dziękuję wszystkim za porady! Chyba naprawdę mam wyczulony węch... Nigdy od przyjacół (nawet tych najlepszych, szczerych ) nie usłyszałam, że mi w domu "jedzie" . Spróbowałam sposobu z sodą oczyszczoną, do tego też z polecenia kupiłam kilka bardzo łagodnych odświeżaczy powietrza w esklepie homearoma i jest świetnie, świeżo co najważniejsze. Jeszcze raz dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 19.01.2013 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 Wszelkiego typu odświeżacze i zapachy tylko pogarszają sprawę. Lepiej wywietrzyć porządnie dom a nie maskować problem zapachami. Może pani nie przykłada sie zbytnio do sprzątania toalet, lub macie problem z kanalizacją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lendM 23.01.2013 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 Wszelkiego typu odświeżacze i zapachy tylko pogarszają sprawę. Lepiej wywietrzyć porządnie dom a nie maskować problem zapachami. Może pani nie przykłada sie zbytnio do sprzątania toalet, lub macie problem z kanalizacją? Zgadzam się, wietrzę dom, ale te odświeżacze, które obecnie mam, na razie tez są ok Toaleta raczej nie jest (nie była) tu przyczyną mojej zagwostki... Dzięki Waszym wypowiedziom zaczynam się zastanawiać, czy oby przyczyną moich "problemów" nie jest po prostu wyczulony zapach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.