g_stanislaw 28.11.2012 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 (edytowane) Witam. Pokrótce: Mieszkanie w szeregowcu z tamtej epoki. Ściany jeszcze nieocieplone. Pow. 170m^2. Kocioł "górniak" 20kW na paliwo stałe w układzie otwartym. Obecnie mam 75 (99 litrów) żeber żeliwnych o teoretycznej mocy żebra 150W, kocioł c.o. o poj. 52 litrów i bojler 100 litrów w izolacji, naczynie wzbiorcze 30 litrów, woda w rurach ok. 20 litrów. Wody w układzie jest około 200 litrów. Chciałbym wymienić grzejniki żeliwne na aluminiowe o mocy 160 - 185W (np. http://allegro.pl/grzejnik-aluminiowy-producent-i2822161717.html) Czy warto? Moja końska logika mówi mi, że zmieniając grzejniki, zmniejszę ilość wody w układzie do 135 litrów, jednocześnie zwiększając ilość W w pomieszczeniu. Mniejsza objętość wody = krótszy czas nagrzania instalacji. Zwiększy się również stałopalność, z czym wiąże się oszczędność paliwa. Proszę o radę. Najlepiej z argumentacją. Niekoniecznie końską. PS Proszę, aby odpowiedzi były konkretnie na temat. Nie chcę, aby post stał się polem bitwy i udowodnianiem wyższości świąt wielkiej nocy, itd... Edytowane 28 Listopada 2012 przez g_stanislaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 28.11.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 Wymiana grzejników nic nie da.Ilość wody jest nieistotna.Kocioł ogrzewa dom który waży ponad 100 ton!35 l wody nic nie zmieni.Kotły na paliwo stałe lubią duże ilości wody .Montuje się czasem bufory.W pompach ciepła powodują stabilna pracę i obniżenie kosztów.Kocioł wytwarza energię na potrzeby budynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.11.2012 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 Akurat zupełnie nie tak... Kocioł nie ogrzewa domu.Kocioł ogrzewa wodę instalacyjną - cyrkulująca woda instalacyjna rozgrzewa grzejniki instalacji centralnego ogrzewania, grzejniki ogrzewają powietrze w pomieszczeniu, a dopiero to powietrze ogrzewa wszystkie przegrody tj, ściany sufit, podłogę oraz elementy wyposażenia... Kocioł ma optymalnie grzać wodę instalacyjnę a grzejniki mają dystrybuować wytworzone w kotle ciepło na pomieszczenia.Grzejniki nie są po to by buforować nadmiar mocy kotła. Jeśli kocioł ma nadmiar mocy, należy go zamienić na mniejszy lub bezwględnie uzupełnić instalację o magazyn ciepła tj. bufor.Buforowanie nadmiaru mocy kotła przez grzejniki oznacza zawsze stratę energii. g_stanislawW Towim przypadku kolejność powinna być taka:1/. wszystko co służy dociepleniu2/. wymiana kotła na mniejszy lub dołożenie bufora3/. wymiana grzejników na grzejniki o małej masie całkowitej (grzejnik + woda) Zwróć uwagę, że pojemność wodna choć bardzo istotna nie stanowi kluczowej różnicy pomiędzy grzejnikami.Policz sobie masę całkowitą posiadanych obecnie żeberek: blisko 600 kg.W przypadku nieocieplonego, zimnego domu, ta masa obecnie działa na Twoją korzyść - stabilizuje temperaturę powietrza w pomieszczeniu.Z kolei w przypadku ocieplonego domu, ta duża masa grzejników destabilizowałaby komfort cieplny w pomieszczeniach... PozdrawiamBogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 29.11.2012 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 (edytowane) Czy warto? Najpierw odpowiedz sobie na pytanie co chcesz przez taką modernizację osiągnąć? Jeśli masz zamiar zostać przy obecnym kotle to ewentualnie przepłucz układ i niech działa nadal. Grzejniki z małym zładem nie będą dobrze się sprawowały w tym układzie, korzystniejsze są te żeliwne. Odnośnie szybkości nagrzania instalacji to różnica jest niewielka bo to zależy głównie od mocy kotła - większy kocioł nagrzeje szybciej - różnica kilkudziesięciu litrów wody nie jest problemem dla kotła 20kW natomiast sprawność grzejników tej samej mocy jest jednakowa, o niej decyduje tylko różnica temperatur we/wy i ilość przepływającej wody grzewczej. Edytowane 29 Listopada 2012 przez kbab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_M_ 29.11.2012 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 ,,,, Proszę o radę. Najlepiej z argumentacją. Niekoniecznie końską. ,,,, Zajrzyj pod ten adres, była tam niedawno mała pyskówka na interesujący Cię temat. http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12389-wymiana-grzejnikow-zeliwne-na-alu/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g_stanislaw 29.11.2012 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 Dzięki za odpowiedzi, po których nadal byłem głupi. Andrzeju. Przeczytałem pyskówkę i doszedłem do wniosku, że przy ciągłym paleniu różnic brak. Jest ona zauważalna do korzyść aluminium, gdy przepala się raz lub dwa razy na dobę. Chociaż przy dobrym piecu, to te 2x na dobę, będzie paleniem ciągłym. Mój kocioł wyciąga ok. 8 godzin przy +5*C. Pewnie przy -10*C stałopalność będzie w granicach 5-6 godzin. Chyba, że doprowadzenie powietrza wtórnego, poprawi wynik. Wszystko, co potrzebne mam przygotowane, tylko ciągle czasu brak na montaż. Latem planuję ocieplić ściany 10cm styropianem, więc - z tego co pisał Bogusław - żeliwo będzie zbyt "ciężkie". Wymiana kotła nie wchodzi w grę. Mam go zaledwie 2 miesiące. Zamiast wydawać kolejne 2000PLN, wolę dołóżyć nieco i kupić bufor, pod który przyszłościowo może podłączę solar. Jak uporam się z remontem, dowiem się, jakie są zwroty za ekologię i wtedy zapadnie ostateczna decyzja. Niemniej bufor się nie zmarnuje. Co chcę osiągnąć? 1. Szybsze nagrzewanie się pomieszczeń. 2. Większą stałopalność. 3. Mniejsze zużycie opału (z tego co wyczytałem, nie zmniejszy się zbytnio, ale nadzieję trzeba mieć). 4. Poprawa estetyki w mieszkaniu. Możecie zgadywać, komu najbardziej na tym zależy. Macie jedną szansę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 30.11.2012 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 Sporym problemem Twojego domu nie są grzejniki ale duże potrzeby energetyczne, po ociepleniu to się zmieni. Zamiast solarów zainstalowałbym do układu małą, tanią pc pw, podgrzewałaby latem cwu i wspomagała ogrzewanie, z ocieplonym domem radziłaby sobie w okresach przejściowych, kocioł węglowy byłby uruchamiany przy temp ujemnych, przy takim układzie grzejniki z dużym zładem będą korzystniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 30.11.2012 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 (edytowane) Dzięki za odpowiedzi, po których nadal byłem głupi. Andrzeju. Przeczytałem pyskówkę i doszedłem do wniosku, że przy ciągłym paleniu różnic brak. Jest ona zauważalna do korzyść aluminium, gdy przepala się raz lub dwa razy na dobę. Chociaż przy dobrym piecu, to te 2x na dobę, będzie paleniem ciągłym. Mój kocioł wyciąga ok. 8 godzin przy +5*C. Pewnie przy -10*C stałopalność będzie w granicach 5-6 godzin. Chyba, że doprowadzenie powietrza wtórnego, poprawi wynik. Wszystko, co potrzebne mam przygotowane, tylko ciągle czasu brak na montaż. Latem planuję ocieplić ściany 10cm styropianem, więc - z tego co pisał Bogusław - żeliwo będzie zbyt "ciężkie". Wymiana kotła nie wchodzi w grę. Mam go zaledwie 2 miesiące. Zamiast wydawać kolejne 2000PLN, wolę dołóżyć nieco i kupić bufor, pod który przyszłościowo może podłączę solar. Jak uporam się z remontem, dowiem się, jakie są zwroty za ekologię i wtedy zapadnie ostateczna decyzja. Niemniej bufor się nie zmarnuje. Co chcę osiągnąć? 1. Szybsze nagrzewanie się pomieszczeń. 2. Większą stałopalność. 3. Mniejsze zużycie opału (z tego co wyczytałem, nie zmniejszy się zbytnio, ale nadzieję trzeba mieć). 4. Poprawa estetyki w mieszkaniu. Możecie zgadywać, komu najbardziej na tym zależy. Macie jedną szansę. Wyciągnąłeś prawidłowe wnioski.. Myślisz rozwojowo. Twoje plany pomogą Ci realizować zmienne strategie ogrzewania. Pozdrawiam Bogusław Ps. Po co jest bufor: http://www.regulus.com.pl/download/regulusy_bufor.pdf Bufor pozwala między innymi dostosować palenie w kotle stałopaliwowym co do wygodnej dla użytkownika pory palenia, co do całkowitego czasu palenia oraz w celu 100% wykorzystania kaloryczności opału, niezależnie od aktualnych potrzeb cieplnych obiektu.. Przy kilku źródłach ciepła, najkorzystniej jest magazynować je w jednym wspólnym magazynie ciepła (buforze), po to, by pobierać ciepło z niego, na jego dystrybutory czyli na grzejniki, precyzyjnie, w ilości zależnej od aktualnych potrzeb. 1/. Optymalna produkcja ciepła. 2/. Optymalne magazynowanie ciepła. 3/. Optymalna dystrybucja ciepła = optymalny komfort cieplny "na żądanie". ... Edytowane 30 Listopada 2012 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 30.11.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 mpopi... Znowu mataczysz..Wszyscy to widzą... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g_stanislaw 30.11.2012 14:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 Panowie! Spokojniej. Czytałem różne tematy, które zaczynały się bardzo ciekawie, a kończyły się jak zwykle. Dlatego prosiłem o konkrety. Tak sobie myślę, że faktycznie ocieplenie może mieć kluczowe znaczenie, co nie zmienia faktu, że aluminiaki błyskawicznie nagrzeją powietrze w pomieszczeniach. No i szybko się wychłodzą, ale to już inna sprawa. Zaczynam się zastanawiać, czy jak ocieplę i zmniejszę objętość wody, to czy kocioł nie będzie dużo za duży? Zanim kupiłem kocioł, robiłem obliczenia z m^2 i m^3. Wynik pierwszego wynosił 15kW, drugiego 17kW. Gdy przyjąłem do obliczeń ocieplenie 10cm, wynik był 15kW. Czyli dobrze liczyłem. Kupiłem 20kW, żeby mieć zapas i chyba ciut za dużo. 18kW byłoby w strzałem w dziesiątkę. Ciągle te pytania i niepewność. Matematyka i fizyka swoje, końska logika swoje, a praktyka swoje. I bądź tu mądry człowieku. PS Pompa ciepła też jest ciekawym rozwiązaniem. Musze trochę o niej poczytać, bo przyznam, że nie miałem pojęcia o jej istnieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 30.11.2012 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 Akurat zupełnie nie tak... Kocioł nie ogrzewa domu. Kocioł ogrzewa wodę instalacyjną - cyrkulująca woda instalacyjna rozgrzewa grzejniki instalacji centralnego ogrzewania, grzejniki ogrzewają powietrze w pomieszczeniu, a dopiero to powietrze ogrzewa wszystkie przegrody tj, ściany sufit, podłogę oraz elementy wyposażenia... W Towim przypadku kolejność powinna być taka: 1/. wszystko co służy dociepleniu 2/. wymiana kotła na mniejszy lub dołożenie bufora 3/. wymiana grzejników na grzejniki o małej masie całkowitej (grzejnik + woda) Zwróć uwagę, że pojemność wodna choć bardzo istotna nie stanowi kluczowej różnicy pomiędzy grzejnikami. Policz sobie masę całkowitą posiadanych obecnie żeberek: blisko 600 kg. W przypadku nieocieplonego, zimnego domu, ta masa obecnie działa na Twoją korzyść - stabilizuje temperaturę powietrza w pomieszczeniu. Z kolei w przypadku ocieplonego domu, ta duża masa grzejników destabilizowałaby komfort cieplny w pomieszczeniach... Pozdrawiam Bogusław[/quote Tak Tak mniejszy kocioł mniejsze grzejniki I BUFOR czyli kup regulusa i ratuj się buforem Będzie miał zimno w domu ale grzejniki zagrzeją się w 1 minutę Bogusławie to może kocioł z mała pojemnością wody i regulusu. Proszę zaryzykować to w końcu klient płaci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 30.11.2012 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 W twoim przypadku (grzejniki ) wystarczy prosta i tania pc czerpiąca ciepło z powietrza.Może ona zapewnić ciepło do ogrzewania domu do temperatur w okolicach 0 *CJest taka PC firmy CHIGO ona jest do wody ale można ja podłączyć do COJa takiego czegoś nie montuje .Ale może to zmontować każdy magik od klimy Resztę zrobisz sam lub hydraulikiem.Ma moc około 6kW to bardzo dużo.Kolega ma to przy olejaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 30.11.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 Tak Tak mniejszy kocioł mniejsze grzejniki I BUFOR czyli kup regulusa i ratuj się buforem Będzie miał zimno w domu ale grzejniki zagrzeją się w 1 minutę Bogusławie to może kocioł z mała pojemnością wody i regulusu. Proszę zaryzykować to w końcu klient płaci http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.regulus.com.pl%2Fdownload%2Fregulusy_bufor.pdf Poczytaj kiedy, co i jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g_stanislaw 01.12.2012 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Z tym liczeniem, to może być problem. Wiem jedynie ile pompa może przewalić na godzinę. Po za tym, jest coś skopane z rozprowadzeniem instalacji CO. Wczoraj chciałem sprawdzić, czy pójdzie grawitacyjnie i poszło... Ale tylko na jeden pion (są 4). Temp. na kotle 75*C, a pozostałe piony nawet nie drgnęły.Mało tego, kiedy pracuje pompa i odkręcę grzejnik w piwnicy (5 żeber), to temp. na pozostałych dwóch grzejnikach na tym pionie (łącznie 22 żebra) wyraźnie spada i nie podnosi się z kolejnymi godzinami palenia. Mam termometry na zasilaniu i powrocie i na obu jest taka sama temperatura (nie mam zawodu 3D lub 4D). Podejrzewam, że jest to temp. z tego krótkiego obiegu, który rozgrzewa się grawitacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 01.12.2012 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Z wywodu mpopi'ego wynika, że najcieplej będzie wówczas, gdy Ciebie I Twojej rodziny nie ma w domu...Po 15 minutach od rozpalenia w kotle temperatura powietrza w domu osiągnie 23 oC z wyjściowych 20,5 oC?Tego nie potrafią nawet regulusy....Najpierw trzeba rozgrzać sam kocioł... Co do Twojej obecnej obserwacji...Woda na pierwszym grzejniku zawraca do kotła...Może ten tekst wyjaśni conieco...http://www.regulus.com.pl/news/regulacja-hydrauliczna-instalacji-co PozdrawiamBogusław ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 01.12.2012 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Co ma piernik do wiatraka... Ty już nawet nie kłamiesz...Ty już tylko mataczysz mpopi...Wszyscy to widzą... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g_stanislaw 01.12.2012 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Cóż... Polukałem w piwnicy i na wiosnę trzeba będzie na nowo rozprowadzić orurowanie poziomu "0". Jest kilka niepewnych miejsc. Małe garby, różne spadki i przebiegi poziome. Widać komunistyczny instalator wymienił poziomicę na butelkę, bo nie mógł dobrać się do płynu w poziomicy. A wiadomo, że butelkę można odkręcić i płynu jest więcej. Aktualnie pompa daje radę. Na pierwszym biegu zasilanie i powrót o jednakowych temperaturach. Na 2 i 3, różnica 5-10*C. Instalacja napełnione miesiąc temu. Drabinka w łazience, która jest najwyższym punktem, grzeje, więc woda w układzie jest. Zapomniałem napisać na wstępie, że przy grzejnikach mam tylko zawory kulowe. Termostatów brak. Wpadłem na pewien pomysł i chyba znalazłem złoty środek. Między żeliwem a aluminium Na razie zrobiłem prototyp w wersji v.1 i jest poprawa. Efekt taki, że powietrze w pomieszczeniach ogrzewa się znacznie szybciej, a grzejniki długo jeszcze oddają ciepło. Jak to żeliwo. Jak zrobię prototyp w wersji v.2 z innych materiałów oraz w nieco zmienionym układzie i zadziała, to go opatentuj, a później pójdę z tym do programu "Jak zostać milionerem". hehehe Żeliwniaki za grosze będą hulały jak ta lala. Chyba, że znowu kombinacja alpejska z mojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 03.12.2012 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Cóż... Polukałem w piwnicy i na wiosnę trzeba będzie na nowo rozprowadzić orurowanie poziomu "0". Jest kilka niepewnych miejsc. Małe garby, różne spadki i przebiegi poziome. Widać komunistyczny instalator wymienił poziomicę na butelkę, bo nie mógł dobrać się do płynu w poziomicy. A wiadomo, że butelkę można odkręcić i płynu jest więcej. Aktualnie pompa daje radę. Na pierwszym biegu zasilanie i powrót o jednakowych temperaturach. Na 2 i 3, różnica 5-10*C. Instalacja napełnione miesiąc temu. Drabinka w łazience, która jest najwyższym punktem, grzeje, więc woda w układzie jest. Zapomniałem napisać na wstępie, że przy grzejnikach mam tylko zawory kulowe. Termostatów brak. Wpadłem na pewien pomysł i chyba znalazłem złoty środek. Między żeliwem a aluminium Na razie zrobiłem prototyp w wersji v.1 i jest poprawa. Efekt taki, że powietrze w pomieszczeniach ogrzewa się znacznie szybciej, a grzejniki długo jeszcze oddają ciepło. Jak to żeliwo. Jak zrobię prototyp w wersji v.2 z innych materiałów oraz w nieco zmienionym układzie i zadziała, to go opatentuj, a później pójdę z tym do programu "Jak zostać milionerem". hehehe Żeliwniaki za grosze będą hulały jak ta lala. Chyba, że znowu kombinacja alpejska z mojej strony. Jak sam widzisz, już masz znacznie szybciej cieplej a przecież jeszcze nic nie ociepliłeś... Wystarczyło pokombinować z grzejnikami... Pozdrawiam Bogusław ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 04.12.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 (edytowane) tak boguś wystarczyło trochę zwiększyć powierzchnię wymiany w żeliwniakach żeby było szybko ciepło normalnie czapki z głów, producent energooszczędnych hiper drogich miedziano aluminiowych grzejników przyznaje publicznie że staroświeckie taniutkie żeliwniaki są lepsze, a ja myślałem że pierwsza zasada marketingu dla kiepskiego produktu to kłamać w żywe oczy aż do upadłego To ciekawe co piszesz mpopi... Skąd wiesz, że g_stanislaw zwiększył powierzchnię wyminay w grzejnikach? Jeśli tak, to mimowolnie poszedł w dobrym kierunku... Regulusy mają największą powierzchnię wymiany ze wszystkich grzejników dostępnych na rynku. Czyli poszedł w kierunku regulusów... Czyli zwiększenie powierzchni wymiany grzejników wpływa na szybkość ogrzewania powietrza w pomieszczeniach. Czyli kłamałeś pisząc, że przy ogromnej masie budynku rodzaj grzejników nie ma wpływu na szybkość ich ogrzewania, gdyż liczy się tylko ich OZC? W tym poście zaprzeczyłeś wszystkiemu, co twierdziłeś do tej pory... Wszystko się sypnęło... ... Edytowane 4 Grudnia 2012 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 04.12.2012 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Czym różni się JEDNA KWh z grzejnika aluminiowego i żeliwnego?Może sprawnością pieca? Ale to nie grzejnik! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.