Jaki będzie dom za 30-50 lat?

[Redakcja]

Jakie domy będą budowane za 30-50 lat? Z czego budowane? Jak wyposażone? Czym i jak ogrzewane? Jaki będzie sposób życia w takim domu – czy taki sam jak teraz, czy inny?

[andrzejzms]

Pewnie nie bedzie ładny , ale za to samowystarczalny. Po nizej poziomu gruntu będzie częśc mieszklna i gospodarcza powyżej całkowicie przeszklona część dzięki której będzie można gromadzić i przetwarzać energię słoneczną.Poza tym co nas teraz głównie interesuje czyli ograniczeniem kosztów ogrzania domu ,domy za 30 lat bedą tak skonstruowane,żeby były samowystarczające pod względem gospodarowania wodą , a może też trzeba będzie upraiwać rośliny produkujące tlen na użytek domowników. Co smutne nie będą to pewnie wielkie domy , ale malutkie domki bo ludzi bedzie za dużo , a działki będą barrdzo drogie. Ja zajmuję się stolarką głównie oknami i patrżc na zmiany w tym produkcie sądzę , że okien w zasadzie nie będzie , będą jakieś elementy z materiału innego niż szkło za pomocą których do wnetrza domu będą się przedostawać pronienie słoneczne w sposób ściśle zaprogramowany i regulowany według potrzeb, będzie można dowolnie ustawiać parametry tych "okien " np dźwiekochłonniść , antywłamaniowość przepiuszczanie powietrza i wilgoci, może kolor i wygląd.

[Kendra]

Za 30-50 lat będziemy budować domy "na wysokościach" i zagospodarowywać przestrzeń powietrzną. Będą to domy dwojakiego rodzaju: te bardziej ekologiczne budowane z naturalnych tworzyw na obrzeżach miast ( coś w tym stylu) http://www.domosfera.pl/wnetrza/51,94387,6811985.html?i=1 czyli domki na drzewach oraz te w stylu miejskim wznoszone na konstrukcji pionowej (nóżka o wyglądzie trzonka grzyba) oraz o konstrukcji właściwej w kształcie kopuły ( no - jak grzyb )

Ekologiczne domki na drzewach będą wykonywane ze specjalnie obrobionych, lekkich i niezwykle cienkich "bali drewnianych" - specjalne inteligentne impregnaty otrzymywane z traw i trzcin pozwolą na odpowiednią izolację domku oraz zapewnią odpowiednią dla inwestora temperaturę w domu. Ponieważ za 30 lat ociepli się nasz klimat i nie bedzie zimy, domy nie bedą wyposażane w systemy ogrzewania a jedynie w systemy wentylacji, dzięki którym wyregulowany zostanie mikroklimat w domu. Gdyby jednak się okazało, ze "zaskoczy nas zima" system wentylacji zapewni nam ogrzanie domu. Istotną rolę będzie tu odgrywało otrzymywanie ciepła z wiatru. ( wykorzystanie wysokości i podmuchów powietrza)

Nowoczesne domy w stylu modernistycznym ( "grzyby") wykonywane będa z ultralekkich metali, których właściwości będą odpowiadające zaprezentowanych powyżej domom z bali. Ważnym rozwiązaniem bedzie podnośnik, dzięki któremu będziemy mogli dostosowywać wysokość domu do naszych potrzeb ( np. na starość obniżymy dom, lub wyregulujemy jego wysokość tak, aby nie patrzyć sąsiadom w okna). W trzonie domu ( podnośniku) zamontowane będa stopnie dziełąjące jak winda, dzięki którym będzie możliwe dostanie się do środka domu.

Najnowszym wynalazkiem będzia masa szklana która będzie plastycznie rozprowadzana na otworach okiennych. Jej grubość będziemy mogli ręcznie wyrównać, będziemy mogli w niej ręcznie uformować otwory, które będą funkcjonowały jak otwarte okno. Połysk masy będzie jej elementem stałym, masa będzie odporna na brud i zakurzenia przez co nie trzeba będzie myć okien. Masa bedzie mogła być jednak formowana wyłacznie od strony wewnętrznej domu ( zabezpieczenie antywłamaniowe). Z czasem masa będzie służyła do budowy całych domów.

Życie w domkach przyszłości, zarówno "domkach na drzewach" jak i "grzybach" będzie bardziej komfortowe z uwagi na zastosowane do ich wytworzenia materiały. Cały czas będziemy się czuli jak na świeżym powietrzu, nie odczuwając takich niedogodności jak np. duszność, suchość, zbyt duża wilgotność. Modne i powszechne staną się waliste i okrągłe kształty - zarówno budowli jak i wyposażenia. Nie będzie wielu kanciatych brzegów, które moga zagrażać w szczególności dzieciom. Z czasem domy będa nazywane MSzczęścia, ponieważ będą w nich żyli szczęsliwi, niczym nie zmartwieni ludzie.Przyczyni się do tego komfort życia.

 

Tak - wyobraźni technicznej nie mam, z rysowaniem też nie bardzo ale mam nadzieję, że jakoś zdołacie zinterpretować moją wizję

[wingerman]

Za 50 lat wszystkie domy, bez wyjątku będą zarośnięte przez rośliny i to matka natura będzie w nich rządzić.

Nie ma co bić piany przecież zaraz będziemy mieć koniec świata.

[Liwko]

No właśnie. Trza iść kury łapać a nie domy budować. Chociaż, ponoć "koniec świata" to święto przejściowe

[Żelka]

Bardzo mi się te futurystyczne wersje domków podobają, zwłaszcza ta pierwsza. Jednak ja jakoś w to nie wierzę. Według mnie, wersja kolejna, w stylu 21.12.2012. upadnie a co za tym idzie, jeszcze troszkę pomęczymy matkę ziemie. A mimo tego, że wierzę, że coś nowego i lepszego dla natury w tym okresie 30-50 lat powstanie, to będzie to nadal, tak samo jak dzisiaj jest, droższe od wszystkiego co jest mniej, albo wcale eko a w związku tym, budowa będzie bardzo podobna do stanu obecnego. Żadnych wielkich odkryć dostępnych dla ogółu się nie spodziewam. Będzie tak samo jak jest – tanie, niezdrowe i zacofane technicznie dla większości a drogie, nowoczesne i zdrowsze dla resztki. No i tyle ode mnie. Jakoś humoru w tym zabrakło, ale czy ja wiem czy jest się z czego cieszyć. No chyba, że z tego upadku kolejnej wersji… końca świata.

p.s. no i teraz mnie naszło na żale, że kurka za 50 lat, to mnie nie będzie już i się nie dowiem jak to tak naprawdę będzie, a ja bardzo ciekawska baba jestem.., no i mi dzień zepsuliście… , bo coś być może fajnego będzie a ja się nawet o tym nie dowiem…, eh!!! Zapłacisz mi za to Mikołaju, w tym roku dziurawą skarpetę wystawiam, sam się zdziwisz ile tam będzie można rzucić…

[firewall]

Domy za 50 lat w Polsce będą miały w większości dostęp do kanalizacji. Większy odsetek domów będzie stał przy ulicach i jezdniach, a nie wzdłuż utwardzonych drogach gruntowych. Drogi te będą bardziej przejezdne gdyż wzrosną niebotycznie mandaty za nieodśnieżanie dróg. Domy będą mniejsze aby właścicieli było stać na zakup energii do ich ogrzania. Ze względu na uwolnienie przepisów dotyczących zabudowy i wprowadzeniu większej dowolności w kształtowaniu bryły nasze miasta staną się koszmarem architektonicznym większym niż typowa miejska zabudowa Japonii.Postępujące rozwarstwienie społeczeństwa wytworzy nowe założenia architektoniczne, znane w Ameryce Płd., tzw. fawele. Ludność znajdzie na śmietnikach nowe materiały do palenia w swoich piecach.

Oprócz tego będą powstawać piękne, samowystarczalne domy, pełne światła słonecznego, z bogato rozczłonkowaną bryłą (lepsze materiały izolacyjne), w których jakość powietrza będzie w pełni kontrolowana przez układy elektroniczne. W pełni zautomatyzowane będą wszystkie funkcje takich domów.

[Liwko]

Ej,przestańcie! Weekend się zaczyna a wy tu tylko dołujecie:P

 

Ja mam tylko nadzieję, że za 50 lat będą prześliczne domy spokojnej starości, a w nich prześliczne pensjonariuszki

[marynata]

Jak w grudniu będzie koniec świata i rzekome przebiegunowanie,to będziemy stawiać ekstra tanie domki które nie potrzebują drogich dachów,ocieplenia,ogrzewania itd

Tymczasem idę zabezpieczać spirytus na "po dwunastego"(nie wiem dlaczego Liwko chce kury magazynować)

 

ps proszę mojej wypowiedzi nie traktować w kategorii konkursowej,bo koszulki już dostałam

[danutka33]

Za 50 lat hmm... domy ze szkła już były, myślę że domy będą takie jak teraz może w nowszej technologii ( murowanie , ocieplenie, wykończenie). Społeczeństwo podzieli się na nowoczesne i tradycyjne .Tradycyjne wybierze tradycyjny dom , zwykły, normalny mało rzucający się w oczy taki dom z dzieciństwa jaki mamy obecnie. Nowoczesne będzie chciało mieć domy w kosmicznej technologii:)Jakieś kapsuły gdzie każdy przycisk będzie odpowiadał za inny pokój, mebel. Wszystko będzie bardzo ekologiczne ale zarazem nowoczesne. Każdy dom bedzie posiadał obowiązkowo ogród warzywny na dachu , rekreacyjny na balkonie:) Jedno jednak jest pewne niewiadomo do końca jaki będzie świat, domy , ludzie pewne jest to że Świety Mikołaj zawsze trafi przez komin do każdego domku:) Wniosek jest jeden dom jak dom ale komin musi być tradycyjny szeroki:) Pozdrawiam Mikołaja

[Liwko]

(nie wiem dlaczego Liwko chce kury magazynować)

 

Nie widziała?

 

[bpisk]

Pamiętacie Jetsonów: taki będzie! W razie niepogody podnoszony powyżej warstwy chmur

http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2009/10/latajacy-samochod-jetsonowie.jpg

[Liwko]

Pamiętacie Jetsonów: taki będzie! W razie niepogody podnoszony powyżej warstwy chmur

http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2009/10/latajacy-samochod-jetsonowie.jpg

 

Albo taki jak Flinstonów

[pvo]

Bedzie tak samo jak jest teraz. Ludzie w polsce sa zbyt zacofani technologicznie i wpajają tę durną wiedzę w swoje dzieci.Nadal bedziemy mieszkać w domu z kup, gliny czy innego gów.... a cała nowoczesnosc i futuryzm bedzie tylko na obrazkach komputerow.Wystarczy popatrzec na 99,99% projektów nawet na tutejszym portalu. Zero innowacyjności. Przestarzałe systemy i materiały. Architektura rodem z XV wieku. Ludzie ktorzy nie maja za duzo kasy budują gów... domy , prostackie staromodne, ci ktorzy mają pieniądze budują pałace lub zamki. Nikt w polsce nie buduje prawdziwie nowatorsko a o futurystyce nie ma mowy. Pracowałem na nie jednej budowie domu i nie jednym pseudonowoczesnym biurowcu czy galerii handlowej. Nic co w nich było nie posiadało znamiona nowoczesnosci.

Obecnie w polsce pod znakiem nowoczesnosci buduje sie cos na kształt zlepków klocków. Kanty za kantami kantem pogania. Świetnym przykładem jest wrocławski SKY TOWER. Z zewnątrz wygląda nowocześnie (jak na polske bo w świecie juz 20 lat temu sie tak budowało) to w srodku jest jak koszmar szklarza. Kanciate powierzchnie i wszędobylskie nie wykonczone szkło. Durne swiatełka w kolorach jak na rumunskim targu i prostackie wykonczenie powierzchni. Czasami to zastanawiam się po co architekci kończą te swoje przecudne szkoły skoro nie potrafią porządnej budy dla psa zaprojektować o nowoczesnych budynkach nie wspomne.

Mam nadzieje ze choć w połowie sprawdzi sie wizja nowoczesnosci za te 30-50 lat.

[Pwe1719510381]

Nie wiem jak będą wyglądać, ale budowane będą na pewno bez pozwolenia na budowę. Projekty budowlane w dzisiejszym rozumieniu przejdą do historii. Architekci zostaną, ale będą zajmowali się czymś innym. Wrócę do tego.

 

Domy będziemy komponować sobie sami w specjalnych aplikacjach online. Programy te będą uzbrojone w zaawansowaną Architektoniczną Sztuczną Inteligencję - A-SI. Po pierwsze - nie pozwolą na projekt niezgodny z przepisami (o tym zaraz), a po drugie - będą miały doskonały zmysł estetyczny, architektoniczny i przestrzenny. Będą one w ciągłym i doskonałym wyważeniu (dzięki zaawansowanym algorytmom i nieograniczonemu dostępowi do bazy danych zawierającej całą dotychczasową architekturę, materiałoznawstwo oraz aktualne ceny rynkowe) z aspektem ekonomicznym. Dzięki temu wybierając w programie maksymalny budżet, styl architektoniczny, kolorystykę i upodobania materiałowe na podstawie stopniowego doprecyzowywania preferencji,klikając w podsuwane przykłady, będziemy mieli pewność, że powstaje projekt o optymalnym stosunku jakości, naszych upodobań i ceny. Nie muszę chyba wspominać o automatycznej ofercie na najlepszy w naszej sytuacji kredyt.

 

O to, żeby projekt spełniał wymagania prawne i lokalizacyjne również zatroszczą się algorytmy. Jako dane wyjściowe podamy oczywiście lokalizację. Jeśli jeszcze nie będziemy mieli działki program sam podpowie jakie mamy możliwości i zabierze nas w wirtualny spacer po okolicy oraz załaduje odpowiednią trasę do GPS'a, gdybyśmy chcieli jednak zwiedzić ją na żywo. Kiedy działka będzie już wybrana, to oczywiście nasz projekt będzie miał uwzględnione wszelkie wynikające z jej lokalizacji uwarunkowania.

 

Po pierwsze geograficzne i klimatyczne - to oczywiste. Odpowiednio dobrane przeszklenia, kwestia izolacji, nachylanie dachu, materiałów. Oczywiście będziemy mogli wpływać na decyzję programu (bez dodatkowych opłat), będzie on wtedy stosował rozwiązania zamienne, ale spełniające odpowiednie wymogi, przy jednoczesnym minimalizowaniu wzrostu z tym związanych kosztów budowlanych.

 

Program będzie miał dostęp do nadrzędnej A-SI (NA-SI) odpowiadającej za Plan Zagospodarowania Europy - no przecież nie Polski. PZE będzie oczywiście stale aktualizowany. Stale, czyli bez przerwy. Każda zmiana w aktualnie powstających projektach oraz w już powstałych budynkach będzie czynnikiem wpływającym na aktualny Plan Zagospodarowania. Jak dokładnie będzie to działać - nie mam pojęcia i nie rozumiem. Ale efekt będzie taki, że będzie można zrobić sobie dach stromy albo płaski, z dachówki (tak, nadal będą dachówki, będzie ich nawet więcej niż dziś) lub z jakiegoś jeszcze nie istniejącego materiału, bez szkody dla ładu przestrzennego okolicy. Program uwzględni nasz projekt, aktualny stan zabudowy okolicy, powstające w tym samym czasie inne projekty i tak wszystko razem zgra, że ład naruszony nie zostanie, a wręcz przeciwnie. W skrajnych przypadkach odbędą się nawet zmiany stanu istniejącego, jeśli oczywiście właściciele istniejących budynków się zgodzą, w imię ładu, dobrej architektury i za darmowe kupony na remont. Wszystkie te dodatkowe rzeczy będą oczywiście dofinansowane - środki się znajdą, bo nie trzeba będzie utrzymywać organów administracji i nadzoru. A SI czerpać będą energię odnawialną ma się rozumieć.

 

Oczywiście będą pewne rzeczy nie do przeskoczenia. Prawo jest prawem, niezależnie czy jego przestrzegania będą pilnować urzędnicy, czy A-SI, NA-SI, a nawet jeszcze wyższe instancje SI. Także jeśli będziemy chcieli postawić coś nijak nie dającego się wpisać w wybraną lokalizację, to program poinformuje nas komunikatem na ekranie, że tak się nie da. Ale w zamian dostaniemy np. tańszy kredyt.

 

O odpowiedni rozkład funkcji oczywiście program również się zatroszczy, to w końcu podstawa. Weźmie pod uwagę ilość i wiek mieszkańców, ich upodobania towarzyskie (na podstawie połączenia z siecią Facebook), kulinarne (zamówienia z Netkelner) i rekreacyjne (wykorzystywanie Grouponów).

 

Kwestii instalacyjnych nawet nie będę poruszał.

 

Kiedy nasz projekt będzie gotowy, kiedy będziemy w 100% usatysfakcjonowani po spędzeniu przynajmniej kilkunastu godzin w fotorealistycznej wirtualnej rzeczywistości naszego nowego domu - klikniemy "Zatwierdź". Oczywiście budowę będzie można rozpocząć od razu.

 

Wspomnę jeszcze o zmianach w zatwierdzonym projekcie. Oczywiście konflikt, czy to projektant ma prawo ostatecznej kwalifikacji zmiany jako nie istotnej, czy też może urzędnik nadzoru budowlanego - przestanie istnieć. W zasadzie za wszystko będą odpowiedzialne zsynchronizowane SI, także zmiany będziemy mogli wprowadzać w każdej chwili, logując się do naszego konta w aplikacji. Oczywiście zmiany elementów już wybudowanych będą dodatkowo płatne. Chyba, że wprowadzą do Planu Zagospodarowania Europy pozytywne fluktuacje ekonomiczne, wtedy zostaną sfinansowane z budżetu.

 

Tak to jakoś będzie za te 30-50 lat. A co będą robić architekci? Znałem jednego, który chciał być rzeźbiarzem. Myślę, ze będzie ich nieco mniej niż teraz. Będą też lepiej zarabiać, bo projekt stworzony przez architekta-człowieka, mimo że gorszej generalnie jakości niż ten stworzony przez program, będzie jednak droższy. Takie projekty staną się towarem zupełnie luksusowym, fanaberią dla ludzi naprawdę bogatych. Poza tym powstaną zapewne jakieś inne zawody warte uwagi.

 

Pozdrawiam!

[gorbag]

Przypuszczam że z różnych względów cofniemy się w stronę natury, z wykorzystaniem jej na nowy sposób. Może nawet cofniemy się cywilizacyjnie.

Dużą popularność zyska technologia strawbale, szczególnie w wersji z ogromnymi kostkami słomy (tzw. jumbo), z tynkiem wapiennym lub glinianym po obydwu stronach.

 

Pionierem technologii jest Werner Schmidt: http://www.atelierwernerschmidt.ch/de/bauten/strohhaus-braun-dubuis

Zauważcie że taki dom nie ma szkieletu. Rdzeń i konstrukcja ściany, a jednocześnie ocieplenie to wyłącznie sprasowana słoma. Grubość ścian w tej wersji to około 1 metra, w tym głównie dobrze izolująca słoma.

[marynata]

Nie wiem jak będą wyglądać, ale budowane będą na pewno bez pozwolenia na budowę

się rozmarzyłeś

 

A tak na poważnie,to co stoi na przeszkodzie,żeby w dobie informatyzacji jeszcze w najbliższej dziesięciolatce powstał program w którym sami sobie będziemy mogli zaprojektować swój dom(albo chociaż wybrać z setek gotowych projektów)i przeprowadzić w tym samym programie proces jego adaptacji?

Program pewnie można napisać bardzo szybko,ale ile zajmie czasu wprowadzanie do niego danych?

Patrząc na to jak radzi sobie z tym np zus,pewnie lata świetlne No i co z całą armią urzędniczą?

 

ps post pozakonkursowy

[Kendra]

bardzo podoba mi się ta wizja PB-obrazkowe

[PliP]

Takiej koszulki to ja jeszcze nie mam Myślę, że z okazji Andrzejkowego Piątku, weekendu początku. Nie zapominajmy, że dziś mamy 30-tego i listopad nie ma już dnia innego. Uf okazji jest sporo, tak więc małe co nieco chluśniem bo zaraz uśniem - trzeba się oddać fantazji i napisac mały proroczy felieton na wagę koszulki Muratora

[Margoth1719503976]

Czym jest dom? Czy to tylko ściany, okna, drzwi, dach? Czy to tylko podłoga, schody, kominek? Dym z komina?

 

Tak, dom jest tym wszystkim, ale nie tylko.

 

Dom to ściany – milczący świadkowie naszego życia. Dom to okna, przez które wpadają promienie porannego słońca. Dom to drzwi, w których domownicy witają gości. Dom to dach, który chroni jak parasol.

Dom to podłoga, wypieszczona tupotem małych bosych stópek. Dom to schody, które wiodą do sypialni. Dom to kominek, którego ogień ogrzewa w zimowe wieczory. To także dym z komina jak z pradawnego ogniska.

Myślę, że za 30, 50 lat dom będzie tym samym: miejscem, które pachnie świeżym ciastem; miejscem, w którym słychać śmiech dzieci; miejscem, gdzie przy stole spożywamy wspólnie posiłki. Dom będzie taki jak jego mieszkańcy. Nieważne, czy ze szkła, stali, drewna czy betonu. Dom będzie z miłości, bo tylko wtedy jest prawdziwym domem.