Elfir 06.01.2013 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Nowa ustawa IMHO zniszczy ideę segregacji. Każdy zapisze się do segregacji, ale oddawać będzie śmieci nieposegregowane. Bo kto go sprawdzi? Firma wywozowa? Przecież ona ma płacone ryczałtem niezależnie co odbierze i w jakiej ilości. Urzędnicy gminni beda grzebać w śmieciach? Raczej po prostu podniosą opłaty.Opłaty i tak gwałtownie wzrosną po wyeliminowaniu z rynku przewoźników, którzy nie wygrali przetargów gminnych. Jeden przewoźnik, który zostanie będzie mógł dyktować gminie ceny. Poza tym gmina zdecydowała, że nie odbiera kartonów tetrapack. Je trzeba zawozić samemu do punktu segregacji. Jak myślicie - ile tych kartonów znajdzie się w publicznych koszach na śmieci a ile w rowach? W Poznaniu planuje się 20 zł opłaty/osobę. Myślę, że ilośc mieszkańców Poznania (w dokumentach) drastycznie spadnie na rzecz ościennych gmin (10 zł). Ta ustawa to taki bubel legislacyjny, że mam nadzieję iż "Porozumienie Jarocińskie" wygra w Trybunale Konstytucyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 07.01.2013 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Jak to kartonów nie chcą odbierać to kpiny jakieś są Już czuję te aromatyczne ogniska..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 07.01.2013 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Tzn. wytapianie aluminium z kartonowych opakowań ? ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 07.01.2013 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Nowa ustawa IMHO zniszczy ideę segregacji. Każdy zapisze się do segregacji, ale oddawać będzie śmieci nieposegregowane. Bo kto go sprawdzi? Firma wywozowa? Przecież ona ma płacone ryczałtem niezależnie co odbierze i w jakiej ilości. Urzędnicy gminni beda grzebać w śmieciach? Raczej po prostu podniosą opłaty. Opłaty i tak gwałtownie wzrosną po wyeliminowaniu z rynku przewoźników, którzy nie wygrali przetargów gminnych. Jeden przewoźnik, który zostanie będzie mógł dyktować gminie ceny. Poza tym gmina zdecydowała, że nie odbiera kartonów tetrapack. Je trzeba zawozić samemu do punktu segregacji. Jak myślicie - ile tych kartonów znajdzie się w publicznych koszach na śmieci a ile w rowach? W Poznaniu planuje się 20 zł opłaty/osobę. Myślę, że ilośc mieszkańców Poznania (w dokumentach) drastycznie spadnie na rzecz ościennych gmin (10 zł). Ta ustawa to taki bubel legislacyjny, że mam nadzieję iż "Porozumienie Jarocińskie" wygra w Trybunale Konstytucyjnym. Mylisz się Elfir, ta ustawa ma szansę wyciągnąć śmieci z lasów... U mnie (Dobra, pow. policki) koszty są takie: 4,30 za śmieci segregowane , 5,30 bez segregacji, - cena dotyczy m3 zużytej wody w miesiącu. Czyli zużyłem 10m3 wody w miesiącu, segreguję to zapłacę 43zł miesięcznie. Z moich obliczeń wynika, że podwyżka wyniesie mnie ok 10zł/m-c, w stosunku do tego co płacę obecnie. To nieduży koszt za poprawę stanu środowiska wokół mnie. Bo przecież nikt nie będzie jeździł do lasu i wyrzucał śmieci po rowach jak i tak wszystko odbiorą... a płacić będzie musiał każdy ! Więc pojawi się mechanizm płacę - to wymagam ! Zabierać to ! Widzę tylko pewne zagrożenie: po kilku miesiącach ludzie zauważą : mniej wody, mniej płacę za śmieci, za ścieki (opłata przywiązana do ilości zużytej wody tak jak i śmieciowa) no i mniej za wodę... zaczną oszczędzać i ... firma (gmina) podniesie ceny bo wynik ekonomiczny nie ten co oczekiwali... Tak było (i jest ) z wodą w Szczecinie, gdzie oficjalnie przyznano, że ceny podnoszą bo spadło zużycie, bo opomiarowanie, brak marnotrawstwa, oszczędzanie...a na początku agitowali - Zakładajcie liczniki - będziecie mniej płacić ! No cóż, inwestycje w środowisko kosztują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 07.01.2013 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 A to nie jest tak, że na śmieciach gmina nie może zarabiać? Bo o ile to zużycie wody może spaść? Bardziej obawiałbym się sytuacji, że jakaś gmina się wyludni zbyt mocno, a pewien minimalny pułap kosztów utrzymania infrastruktury śmieciowej będzie na poziomie stałym i wtedy faktycznie mogą opłaty ulec zmianie w górę. Opłata od m3 wody to wg mnie głupota. Jeden lubi pełną wannę codziennie, drugi krótki prysznic co 48 godzin : ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.01.2013 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Mylisz się Elfir, ta ustawa ma szansę wyciągnąć śmieci z lasów... Podałam przykład śmieci, których w gminie teściowej się nie odbiera jako segregowalnych, chociaż ich segregacji teoretycznie się wymaga - kartony tetarpack (oraz kubeczki po jogurtach, śmietanie). Podobnie elektrośmieci - muszą być wywożone na wysypisko na własny koszt. Ile z nich znajdzie się w lesie? Mnie chodziło raczej o uwstecznienie segregacji odpadów. Dostajesz powiedzmy trzy worki - niesegregowane, papier i plastik. Jaki masz interes w bawienie się w segregowanie, skoro starczy zgłosić, że segregujesz i odbierać trzy worki? Do plastiku raz w miesiącu wrzucisz butelkę, do papierów jeden papierek, ot, i cała segregacja. Resztę do niesegregowanych i nie masz w domu problemu w trzema pojemnikami, których nie ma gdzie trzymać. Masz jeden pojemnik w którym ląduje wszystko, a tuż przed przyjazdem firmy wywożącej wyciągasz z piwnicy dwa pozostałe worki. W Stanach niektóre stany odeszły od idei segregacji, bo stale były wątpliwości co wolno a co nie i gdzie wrzucać. Segregacja następuje przed wysypiskiem w sortowniach. Poza tym jaki będzie miała interes firma wywożąca (po wyeliminowaniu konkurencji), by proponowac gminie niskie ceny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 07.01.2013 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Podałam przykład śmieci, których w gminie teściowej się nie odbiera jako segregowalnych, chociaż ich segregacji teoretycznie się wymaga - kartony tetarpack (oraz kubeczki po jogurtach, śmietanie). Podobnie elektrośmieci - muszą być wywożone na wysypisko na własny koszt. Ile z nich znajdzie się w lesie? Mnie chodziło raczej o uwstecznienie segregacji odpadów. Dostajesz powiedzmy trzy worki - niesegregowane, papier i plastik. Jaki masz interes w bawienie się w segregowanie, skoro starczy zgłosić, że segregujesz i odbierać trzy worki? Do plastiku raz w miesiącu wrzucisz butelkę, do papierów jeden papierek, ot, i cała segregacja. Resztę do niesegregowanych i nie masz w domu problemu w trzema pojemnikami, których nie ma gdzie trzymać. Masz jeden pojemnik w którym ląduje wszystko, a tuż przed przyjazdem firmy wywożącej wyciągasz z piwnicy dwa pozostałe worki. W Stanach niektóre stany odeszły od idei segregacji, bo stale były wątpliwości co wolno a co nie i gdzie wrzucać. Segregacja następuje przed wysypiskiem w sortowniach. Poza tym jaki będzie miała interes firma wywożąca (po wyeliminowaniu konkurencji), by proponowac gminie niskie ceny? Elektrośmieci są odbierane w odpoweidnich miejscach za darmo - w Szczecinie jest takich kilka, ponadto kupując nowy sprzęt stary możesz oddać do sklepu - muszą przyjąć, choć mogą pobrać opłatę za przewóz. To czy śmieci będą posegregowane leży w interesie firmy - jak nie to będą mieli więcej pracy, nie zadowolą się fikcją, to jest biznes. Są sposoby aby ocenić czy ktoś segreguje czy nie, jeśli oszukujesz to stracisz ulgę albo nawet dostaniesz karę - z tym poradzili sobie np. Niemcy. Co do cen - też widzę zagrożenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.01.2013 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 To czy śmieci będą posegregowane leży w interesie firmy W którym miejscu, skoro będzie miała płacone ryczałtem? To gmina będzie płaciła opłaty wysypiskowe a nie wywożący. W Poznaniu też obecnie można za darmo oddać elektrośmieci. I dlatego w lasach wala się sprzęt, bo do lasu było bliżej niż do punktu odbioru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 07.01.2013 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Jestem zdania, że albo niech zabierają wszystko, albo niech spadają z tą rewolucją. Jak miałem coś więcej czy większego do pozbycia się to piątal wystarczał chłopakom ze śmieciary. Inni woleli pewnie do lasu bo bliżej albo po drodze. Jeśli cokolwiek trzeba będzie dowozić gdziekolwiek to i gdziekolwiek będziemy to znajdować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.01.2013 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Szansą na niskie ceny może być tylko przedsiębiorstwo komunalne - mu z definicji nie wolno zarabiać. Ale co wówczas z dużymi firmami, które zainwestowały kupe kasy w zakup sprzętu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 07.01.2013 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Pewnie co gmina to będzie inna organizacja tego wszystkiego.U mnie np "nowa"gmina zabiera sama elektrośmieci(ogłasza parę dni wcześniej żeby wystawiać bo będzie jezdził samochód),za segregowanie z tego co wiem były dotąd zniżki w podatkach(jeszcze nie mieszkam).Mam nadzieję że poziom nie spadnie(uchwała nie jest jeszcze dostępna do przeczytania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 09.01.2013 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 U mnie też elektro śmieci odbiera objazdowy samochód. Z tym jest najmniejszy problem. Kazda gmina ma inny system rozliczeń z firmą wywożącą śmieci. Myślę, że również w interesie firmy będzie sprawdzanie czy śmieci są posortowane, bo za takie i firma zapłaci mniej na wysypisku. Rachunek ekonomiczny. Ustawa budzi i moje obawy, ale gorzej niż teraz to chyba nie może być. Obecnie 5 osobowa rodzina płaci za wywóz 120l kubła 1 w miesiącu, żeby miec papier. I po sprawie. Reszta ląduje w piecu albo w lesie. Może jeśli opłata będzie zryczałtowana ludzie zaczną myśleć-skoro płacę to niech zabierają. Pal licho segregację...na razie. Metoda małych kroczków. Najpierw nauczmy ludzi, że śmieci wyrzuca się do kosza, a nie do lasu! Mam nadzieję, że to kwestia pieniędzy, nie mentalności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 09.01.2013 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 (edytowane) Ale ta pięcioosobowa rodzina zaraz będzie oficjalnie dwuosobowa i wzrosną opłaty dla uczciwie płacących bo firma wywozowa przecież nie będzie dopłacać do interesu.Ktoś kto nie chce płacić za śmieci,nie będzie za nie płacił.Nie mam ochoty moim kosztem zmieniać świadomości innych.Co to za dziwne praktyki zbiorowej odpowiedzialności typu jeden za wszystkich,wszyscy za jednego?Zachęcanie do donosów na sąsiadów po prostu.Chcę płacić za swoje osobiste śmieci,a resztą migających się od opłat proponuję niech się zajmie Straż Miejska,bo do tego między innymi została powołana(a nie do rozstawiania fotoradarów).Wczoraj wypowiadało się w tv kilku prezydentów miast-wszyscy stali na stanowisku że ta ustawa to bubel nad bublami.Być może wobec tej fali krytyki będą jeszcze jakieś zmiany.U mnie pojawiła się taka informacja"Nasza Rada Gminy, podobnie zresztą jak i wiele innych gmin w Polsce nie podjęła jeszcze żadnych uchwał w temacie nowego sposobu gospodarki odpadami. Czekamy na zmiany w zapisach ustawy, szczególnie te dotyczące obowiązku wyposażenia nieruchomości w pojemnik, spoczywającego na właścicielu oraz wyborze tylko jednej z metod zaproponowanych przez ustawodawcę". Edytowane 9 Stycznia 2013 przez marynata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.01.2013 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Jak napisałam grupa gmin z porozumienia jarocińskiego zaskarżyła ustawę do trybunału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 09.01.2013 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 ...... Ustawa budzi i moje obawy, ale gorzej niż teraz to chyba nie może być. ........ no jak nie jak tak! musisz być niepoprawnym optymista żeby tak sądzić ja to np. jestem pewien że nie tylko moze ale i będzie gorzej a na pewno drożej ...... ...Obecnie 5 osobowa rodzina płaci za wywóz 120l kubła 1 w miesiącu, żeby miec papier. I po sprawie. Reszta ląduje w piecu albo w lesie. Może jeśli opłata będzie zryczałtowana ludzie zaczną myśleć-skoro płacę to niech zabierają. Pal licho segregację...na razie. Metoda małych kroczków. Najpierw nauczmy ludzi, że śmieci wyrzuca się do kosza, a nie do lasu! Mam nadzieję, że to kwestia pieniędzy, nie mentalności. nie generalizuj : mi, jak pisałem wcześniej, wystarcza taki 120l pojemnik co cztery tygodnie bo sobie sam segreguję i kompostuję śmieci, nie dla papieru i nigdy jeszcze żadne moje śmieci nie znalazły się w lesie, przydrożnym rowie, przystanku czy obcym koszu ani w kotle (poza czystym papierem), wierz mi, da się tak, a teraz banda jełopów sobie coś ubzdurała i będę miał taką samą segregację (no może tylko odbiór co 2 a nie 4 tygodnie) ale nie za 13,50 a za36zł miesięcznie, do tego zmusza mnie do zakupu wiekszego pojemnika (40l/osobę) i posiadania kolekcji kolorowych worków przed domem, dla mnie - paranoja zgadzam się ze gospodarke śmieciową trzeba uporządkować ale na pewno nie tym sposobem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 09.01.2013 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Ale to jest zadziwiające jak ustawa której tworzenie poprzedziło mnóstwo konsultacji społecznych,mogła zostać wprowadzona w formie jakby tych konsultacji wcale nie było.Samorządowców słucha się dopiero jak zaskarżą do trybunału.I znowu godziny bezproduktywnego gadania o śmieciach za publiczne pieniądze,teraz kolejne godziny zlecą na gadaniu o zmianach Ja jeszcze podręczę gminę w temacie częstotliwości odbioru albo stworzenia punktu w którym można zostawiać śmieci,bo jedni produkują ich tak jak edde mało,a inni więcej i odbieranie raz w miesiącu może zatruć życie całym osiedlom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 09.01.2013 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Racja. Uważam, że duże znaczenie ma kwestia rodzaju pojemników dla bloków, a tych w domach. W domach klapa, zamknięte i nawet jak coś zalatuje to kwestia dociśnięcia klapy. W śmietniku blokowym w odkrytym kuble i obok ląduje dosłownie wszystko. Latem czasem przejść obok boksu trudno, a wejść to już zupełnie. I tam odbioru co 4 tygodnie nie wyobrażam sobie. I teraz pytanie jak się ma konieczny, przynajmniej cotygodniowy odbiór, w stosunku do jednomiesięcznych odwiedzin w przypadku domów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 09.01.2013 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 I teraz pytanie jak się ma konieczny, przynajmniej cotygodniowy odbiór, w stosunku do jednomiesięcznych odwiedzin w przypadku domów. No właśnie,kolejny dylemat.Czyli zróżnicowane opłaty w jednej gminie,na co chyba w ustawie zgody nie ma A jak będą różnice w częstotliwości odbioru na korzyść bloków,mieszkańcy domków zapienią się,zresztą bardzo słusznie skoro płacą tyle samo. Będę już zadowolona jak utworzą jakiś punkt w którym można zostawiać śmieci,no ale nie każdy ma możliwość dowozić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.01.2013 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Babcia, co produkuje śmieci tyle co kot napłakał, będzie wozić śmieci rowerem na drugi kraniec gminy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 10.01.2013 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Ja rozumiem wasze oburzenie. Osobiście również uważam, że ta ustawa to spychologiczny bubel pt. " niech sobie samorządy radzą same", ale... jak nakłonić ludzi do wyrzucania śmieci do kosza, a nie do lasu jeśli nie poprzez zryczałtowaną opłatę? Obecna metoda, która miała sprawić, że ludzie zaczną segregować śmieci jest nieskuteczna (mam na myśli darmowe worki na segregowane śmieci). Na mojej ulicy- na palcach jednej ręki można policzyć gdzie stoją worki z segregowanymi odpadami. Sąsiad, który ma odpicowany dom, wywalił gruz poremontowy na sąsiednią niezagospodarowaną działkę. Nie wiem czy w jego przypadku chodziło o oszczędności? Osobiście segreguję śmieci, mam kompostownik, więc też wolałabym aby dotychczasowy układ pozostał. Moze temat gospodarka odpadami powinien pojawić się na lekcjach wychowawczych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.