Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rekuperacja i kominek...


Recommended Posts

 

znajomy twierdzi ze rekuperacja wystarczajaco dobrze przepycha cieple powietrze po calym domu... ( dom 130m2)

 

dodatkowo zastanawiam sie nad takim kominkiem

 

nie wiem na czym mam polegac wspolpraca kominka z rekuperacją

 

Myślałem o tym sporo przy budowie instalacji reku - tzn. czy nie dało by się tego pożenić na przykład w jedną instalację. Poza pomysłem który przedstawił adam_mk (rura w rurze) nie znalazłem nic sensownego. Nie mam jeszcze kominka, ale zamierzam mieć DGP w przyszłości więc pewne rzeczy starałem się przewidzieć zawczasu. Doszedłem do wniosku, że o wiele mniej skomplikowane będzie położenie dodatkowych rur na strychu i zrobienie osobnych anemostatów, niż zabawa w takie wysterowanie obu systemów żeby DGP nie zakłócało WM. W końcu taka instalacja jest niewielka i łatwo się ją kładzie - sądzę że 2 weekendy wystarczą. Koszty dodatkowego rurowania są stosunkowo niewielkie. Pozostaje rozwiązanie adama_mk ale wcale nie będzie łatwiejsze w realizacji ani tańsze. Na rozprowadzenie ciepła za pomocą tylko WM nie liczę. WM może nieco wspomóc rozprowadzenie, ze względu na ukierunkowany przepływ, ale go nie zastąpi. Poza tym czasem przepływ powietrza w WM jest przeciwny do oczekiwanego przepływu ciepła z kominka. Kominek może nieco wspomóc reku, przez podgrzanie powietrza wywiewanego, o czym pisał Michał L. (wyciąg nad schodami lub w najwyższym punkcie). . Grawitację wybiłem sobie z głowy, bo nie widziałem jeszcze takiego systemu bez mocno zasyfionych kratek. DGP przy odpowiednio dużym przepływie ogranicza ten efekt - doświadczenia sąsiadów. Co autor miał na myśli mówiąc o przystosowaniu kominka z rekuperatorem - nie mam zielonego pojęcia. Trzeba zapytać. Jedyne dostosowanie jakie przychodzi mi do głowy, to doprowadzenie powietrza do spalania z zewnątrz.

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 116
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Opisywałem wcześniej mój pomysł na "połączenie" kominka z WM. Jestem już po realizacji. Zaznaczam, że nie chciałem ogrzewać piętra domu wentylacją, a jedynie ponieść temperaturę nawiewanego powietrza na piętrze.

Moja modyfikacja sprowadziła się do poprowadzenia kanału WM na piętro domu poprzez zabudowę pieca kaflowego. Po nagrzaniu pieca (do około 80*C), temperatura nawiewu z 13*C rośnie do 19,8*C. W domu temperatura na poziomie 16-17*C - trwają prace wykończeniowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karlsen, jak nie ma wyjścia to trzeba kombinować. I ja to rozumiem. Wszystkie rozwiązania hybrydowe które widziałem nie są ani specjalne oszczędne materiałowo ani mniej pracochłonne. Zawsze też mogą generować jakiś problem. Jedyne uzasadnienie do nie robienia osobnego orurowania to dla mnie brak miejsca - mnie nie dotyczy. Niestety nie mogę zobaczyć twojego rozwiązania, bo nie działa załącznik w wątku który wskazałeś. Wrzuć rysunek jeszcze raz. Chętnie popatrzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem możliwości, miałem miejsce, ale moim zdaniem wentylacja służy do wentylowania, a ogrzewanie do ogrzewania. Martwię się jedynie o wilgotność powietrza na piętrze. To pierwszy sezon, więc wyniki nie są miarodajne. Jeżeli będzie permanentnie wysuszać mi piętro, to zostawiłem sobie możliwość pominięcia zabudowy pieca.

Rysunku już nie mam - prosty układ: kanał wentylacyjny biegnący przez zabudowę np. kominka, jako oddzielny układ (układ zamknięty).

Napisz na priv, co dokładnie Ciebie interesuje.

Edytowane przez Karlsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Od 3 lat mam rekuperację i kominek z grawitacyjnym DGP i CO praktycznie nie używam. W moim przypadku sprawdza się w 100% do temp. -20stopni. Oczywiście nigdy nie będziesz miał takiego komfortu jak przy CO. Regulacja temp. pracy kominka jest ograniczona.

Jeżeli masz spory dom parterowy i chcesz go ogrzewać kominkiem to bez turbiny się nie obędzie. Przy małym domu lub domu z poddaszem uzytkowym grawitacyjnie da radę pod warunkiem, że zrobi to fachowiec lub udzieli wskazówek jak to zrobić.

 

Na podstawie własnych doświadczeń mogę powiedzieć:

 

-przy grawitacyjnym DGP używaj tylko rur z blachy ocynkowanej, żadne spiro i tym podobne

-nie mieszaj rekuperacji z kominkiem - to dwa różne systemy odpowiadające za zupełnie odmienne rzeczy

-przy rozbuchanym komiku w odległości do 2m nie planuj postawienia kanapy, bo na niej nie usiedzisz

-przy rekuperacji musisz zamontować kominek z zamkniętą komorą spalania (pobór powietrza z zewnątrz) - nie wszystkie kominki pomimo posiadanego dolotu powietrza z zewnątrz mają szczelną komorę - kup kominek uznanej firmy i nie oszczędzaj

-prawidłowo dobierz moc kominka - jeżeli masz dom dobrze izolowany termicznie + rekuperacja ujmij kilka kW od tego co mówią sprzedawcy (ja ogrzewam 140m2 pow.użytkowej kominkiem o mocy nominalnej 6kW - nawet fachowiec, który mi montował kominek i wykonał część instalacji DGP nie wierzył, że ogrzeję tym dom)

 

wybrałem grawitacyjne DGP ponieważ nie ma co się zepsuć, a jak przy - 20stopniach wyłączą prąd to specjalnie się tym nie przejmę. Dodatkowo jest to tanie ogrzewanie - utrzymanie temperatury w zakresie 22-24stopnie w moim domu to ok. 8mp wysuszonego drewna na sezon - 1500zł

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ma zgoła nieco inny "problem" - kominek mam do celów rekreacyjnych, większość ciepła idzie w komin, rekuperacja zainstalowana i tu zaczyna się moje lekkie niedowierzania w rekuperację.

Do rzeczy - WM działa ok, nie czuć żadnego zaduchu, nawet przy zjechaniu do min m3/h (w moim przypadku 50) dom wentylowany jest sprawnie.

Ale w dni zimowe częściej WM jest wyłączona niż włączona bo po prostu czuć chłód.

Jeśli chodzi o temperatury w pomieszczeniach - nie widzę żadnej różnicy, cały czas oscyluje od 22,5 do 23

WM włączam dopiero jak żona coś pichci lub zwyczajnie po wejściu z dworu czuć lekki zaduszek.

Nie wiem jakie macie doświadczenia, ale ten odzysk ciepła jest chyba lekko przereklamowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ma zgoła nieco inny "problem" - kominek mam do celów rekreacyjnych, większość ciepła idzie w komin, rekuperacja zainstalowana i tu zaczyna się moje lekkie niedowierzania w rekuperację.

Do rzeczy - WM działa ok, nie czuć żadnego zaduchu, nawet przy zjechaniu do min m3/h (w moim przypadku 50) dom wentylowany jest sprawnie.

Ale w dni zimowe częściej WM jest wyłączona niż włączona bo po prostu czuć chłód.

Jeśli chodzi o temperatury w pomieszczeniach - nie widzę żadnej różnicy, cały czas oscyluje od 22,5 do 23

WM włączam dopiero jak żona coś pichci lub zwyczajnie po wejściu z dworu czuć lekki zaduszek.

Nie wiem jakie macie doświadczenia, ale ten odzysk ciepła jest chyba lekko przereklamowany...

 

 

Witaj

Mam Renowent HR Medium bez nagrzewnic i podobne spostrzeżenia, ale tłumaczę to trochę inaczej.

 

W okresie zimowym również ustawione mam 50m3/h i w zimniejsze dni, powiedzmy poniżej -5stopni, czuć lekki '"dyskomfort" będąc blisko nawiewu. Musimy jednak pamiętać, że rekuperator to nie perpetuum mobile - on odzyskuje energię i wentyluje, a nie ogrzewa. Jeżeli na zewnątrz jest -10stopni, a w domu +20stopni to temp. przy nawiewach będzie ok + 5 stopni i oczywiste, że będziemy czuć tę różnicę. Można zastosować nagrzewnicę wstępną, aby zmniejszyć te dysproporcję lub wrócić do wentylacji grawitacyjnej.

 

Czy jeżeli na dworze jest +5stopni to otworzysz okno i usiądziesz na kawkę przy samym parapecie?

 

Pomimo tych uciążliwości pozostaje zwolennikiem rekuperacji, szczególnie po odwiedzinach u rodziny i znajomych, którzy jej nie mają.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Mam Renowent HR Medium bez nagrzewnic ...

 

...Jeżeli na zewnątrz jest -10stopni, a w domu +20stopni to temp. przy nawiewach będzie ok + 5 stopni

Pozdrawiam

 

wychodzi ile? 50% sprawności? nie wiem, nie znam się jak to się liczy, ale raczej zawyżyłem wynik.

nigdy bym czegoś takiego nie kupił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi ile? 50% sprawności? nie wiem, nie znam się jak to się liczy, ale raczej zawyżyłem wynik.

nigdy bym czegoś takiego nie kupił

 

dzięki za zwrócenie uwagi

mój błąd, powinienem napisać "przy nawiewach będzie ok +15 stopni". Odzysk energii jest na poziomie 80-95%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mój pomysł.

 

Przeglądałem wiele tematów rekuperacja i kominek, ale czegoś takiego nie znalazłem. Idea jest taka, w obudowie kominka zainatalowane sa dwa powietrzne wymienniki przeponowe odporne na wysokie temperatury. Pierwszy wpięty jest w kanał czerpni poprzez (sterowany temperaturą powietrza pobraną z wlotu do rekuperatora) nastawny trójnik. Analogicznie drugi wpięty jest w kanał nawiewu poprzez (sterowany temperaturą powietrza pobraną z za tego trójnika) nastawny trójnik. Gdy rozpalamy w kominku mamy za jednym razem i nagrzewnice wstępną i bezpieczne (podwójna przepona) rozprowadzenie ogrzanego świerzego powietrza w okreslonej temperaturze, przy jednoczesnym zachowaniu odzysku ciepła w rekuperatorze.

 

jesli już coś takiego było to sorki!

 

Prawie odręczny rysunek tego systemu:

Kominek i rekuperator.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to ciepło jest pobierane a nie wyrzucane. Wymiennik 1 działa zamiast nagrzewnicy wstępnej i tu mogą być niewielkie straty na rozmrożenie wymiennika w rekuperatorze. Największa ilość energii jest pobierana jest z wymiennika 2 i w całości trafia do domu.

 

PS. Wymiennik 1 nie musi być zainstalowany. Jeśli jest GWC to nie ma racji bytu. Gdy GWC nie ma, to można go zastosować zamiast, lub jako uzupełnienie nagrzewnicy wstępnej.

Edytowane przez B-tomek
PS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 1 year później...
Nie trzeba nic dogrzewać, rekuperator można opatulić wełną ze szczególnym dociepleniem odpływu kondensatu (a jak izolacja cieplna będzie po krokwi do kalenicy, to wystarczy same przewody doizolować i tyle).

 

Przystosowanie kominka do pracy z rekuperacją polega na:

- zakupie kominka z zamkniętą komorą spalania

- doprowadzeniu do kominka na etapie lania chudziaku rury kanalizacyjnej fi110 doprowadzającej powietrze do spalania z zewnątrz

- można też, jak już chudziak wylany, doprowadzić to powietrze kanałem płaskim po chudziaku

 

Odświeżam trochę temat bo mam kilka pytań/wątpliwości a po przejrzeniu kilku wątków nie znalazłem na nie odpowiedzi.

- bezdyskusyjna sprawa to zamknięta komora spalania ( kombinuję trochę , żeby mieć gilotynę i na czas otwartej szyby wyłączać reku i uchylać okna - uwielbiam otwarte palenisko)

- doprowadzenie powietrza - planuję kanał po chudziaku ale mam kilka wątpliwości

1. czy montować na kanale przepustnicę czy wystarczy szyber we wkładzie do regulacji spalania

2. czy lepiej kanał płaski czy okrągły (miejsca mam dosyć bo samego styro będzie 22 cm

3. wszędzie piszą, że czerpnia od zachodu bo takie wiatry a jak zawieje to z innej strony podciśnienie itp, a ja od wschodu mogę mieć 1,5 m kanału a od zachodu jakieś 8 m :(

4. zalecenie to czerpnia min. na wysokości 0,5 m - ale od czego? i czy koniecznie ?

 

Kominek typowo rekreacyjny - bez DGP i płaszcza. Może ktoś mi poukłada ten kociokwik w głowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- bezdyskusyjna sprawa to zamknięta komora spalania ( kombinuję trochę , żeby mieć gilotynę i na czas otwartej szyby wyłączać reku i uchylać okna - uwielbiam otwarte palenisko)
Lepiej nie wyłączać reku. Przy WM z odzyskiem ciepła jest nadciśnienie - dlatego kominki otwarte fajnie pracują. Przy wentylacji naturalnej jest podciśnienie, Np w Norwegii nie można robić GWC czy zasilania kominka rurą z zewnątrz.

Spalanie 1kg drewna to 8 do 10m3 powietrza - co za problem przy 130m3/h wentylacji , brać to powietrze z wewnątrz?

Jeżeli mimo wszystko ktoś się obawia problemów, należy kupić centralę wentylacyjną z biegiem kominkowym i po obawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej nie wyłączać reku. Przy WM z odzyskiem ciepła jest nadciśnienie - dlatego kominki otwarte fajnie pracują. Przy wentylacji naturalnej jest podciśnienie, Np w Norwegii nie można robić GWC czy zasilania kominka rurą z zewnątrz.

Spalanie 1kg drewna to 8 do 10m3 powietrza - co za problem przy 130m3/h wentylacji , brać to powietrze z wewnątrz?

Jeżeli mimo wszystko ktoś się obawia problemów, należy kupić centralę wentylacyjną z biegiem kominkowym i po obawach.

 

przestań Pan bajtłoczyć , bo już się Panu całkiem popieprzyło :bash:

1. Poważnie ? A to mieszkamy w Norwegii??? I to w Norwegii z tego powodu, że jak GWC to podciśnienie, a bez GWC nie ma podciśnienia???

2. zostało już wyjaśnione co to "bieg kominkowy" po co Pan pieprzysz

3. brać ogrzane powietrze z wewnątrz do spalania kiedy za oknem -15oC??? I Pan uważa siebie za prekursora energooszczędności??? Pan, który podobno wykonuje od lat domy pasywne a ostatnio tylko takie 0-10kWh/m2rok???

 

Panie!!! Idź się Pan leczyć!!! ...

 

i to na nogi, bo na głowę to już za późno

Edytowane przez gentoonx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...