Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja mam w spiżarce szafkę na nadwyżki , takie kosze z IKEA i wszystko mam na oku. Poza tym segreguję tam dzienne śmieci czyli plastiki i papiery osobno , co drugi dzień wynoszę i się nazbiera..., mam też tam dechę do prasowania i osprzęt i mam też odkurzacz ze specjalnym hakiem na rurę. Fajnie się sprawdza . Acha mąż też założył tam centralkę dowodzącą ogrzewaniem podłogowym . Wszystko w białych kafelkach schludnie. wszyscy mi jej zazdroszczą. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My kupiliśmy gotowy dom tzw. zawiesić kapelusz i mieszkać . Oczywiście teraz widzę to czegonie zrobiłabym i nie polecam. Po pierwsze schody mamy przecudnej urody , z czegoś takiego co nagrobki ale nie ma tego kawałeczka na ścianie i jak je myję to brudzę murek pionowy i malowanie murowane.

Poi drugie "genialne" białe fugi na podłodze w łazience. Poradźcie co z tym robić , acha dodam nie mam ani jednej kafelki na wymainę gdyby pękła więc boję się wydzierać tę fugę.

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poi drugie "genialne" białe fugi na podłodze w łazience. Poradźcie co z tym robić , acha dodam nie mam ani jednej kafelki na wymainę gdyby pękła więc boję się wydzierać tę fugę.

:(

Moja mama brudnozielone fugi zmieniła na ładnozielone za pomocą ... flamastra. Tylko czy biały flamaster się znajdzie. A może zmiana na jakiś inny kolor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moi znajomi nie zrobiliby więcej stromych chociaż cudnej urody schodów dębowych-chcieli zaoszczędzić miejsca w salonie i to był błąd. Stale ktoś z nich zlatuje. A wnoszenie/wynoszenie mebli, chorej babci to surwiwal:( Ja się tych schodów boję (szczególnie niebezpieczne w skarpetach lub na obcasie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe dla lodówki która ma tylko 9 miejsc na jajka!!! Co ja mam zrobić z tym jedny co zostało w pudełku.... Ostatnio kupiłam lodówkę z 12 miejscami na jajka i nerw przy rozładowywaniu zakupów odszedł w niepamięc ;)

 

Ja mam dużą rodzinę więc jak kupuję jajka to w opakowaniach po 30 szt. i faktycznie mam problem. Najczęściej lądują w opakowaniu. Nie spotkałam jeszcze lodówki z miejscem na 30 jajek :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe dla lodówki która ma tylko 9 miejsc na jajka!!! Co ja mam zrobić z tym jedny co zostało w pudełku.... Ostatnio kupiłam lodówkę z 12 miejscami na jajka i nerw przy rozładowywaniu zakupów odszedł w niepamięc ;)

 

Ja mam dużą rodzinę więc jak kupuję jajka to w opakowaniach po 30 szt. i faktycznie mam problem. Najczęściej lądują w opakowaniu. Nie spotkałam jeszcze lodówki z miejscem na 30 jajek :(

 

Trzeba kupić dwie lodówki co mają 9 miejsc i jedną co ma 12 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe dla lodówki która ma tylko 9 miejsc na jajka!!! Co ja mam zrobić z tym jedny co zostało w pudełku.... Ostatnio kupiłam lodówkę z 12 miejscami na jajka i nerw przy rozładowywaniu zakupów odszedł w niepamięc ;)

 

Ja mam dużą rodzinę więc jak kupuję jajka to w opakowaniach po 30 szt. i faktycznie mam problem. Najczęściej lądują w opakowaniu. Nie spotkałam jeszcze lodówki z miejscem na 30 jajek :(

 

wy nie macie innych problemow?.. po to jest opakowanie zeby mozna w nim trzymac jajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

wy nie macie innych problemow?.. po to jest opakowanie zeby mozna w nim trzymac jajka.

 

Problem jest nietrywialny... Również zdecydowane NIE przeciw lodówkom, które mają na stałe zamontowane (niedemontowalne) pojemniki na jajka. Ja ze swojej szybko usunąłem owe pojemniki, gdyż z nimi musiałem je układać po jednej sztuce. Obecnie jak jest cała półeczka bez podziału na pojedyncze jajka - to wkładam po 2-3 jednocześnie - ILE CZASU się zaoszczędzi ! A mieści się spokojnie 2 razy więcej !

 

I to nie tylko ten plus - czasem kupowaliśmy jajka XXL rozmiarów - ułożenie ich wiązało się z ryzykiem, że do końca nie wchodziły w przeznaczone na nie miejsca i trzeba było drzwi otwierać ostrożnie... Z małymi też był problem - bo się zapadały i wyciągnięcie ich było nielada wyczynem...

 

Wyjmowane pojemniki pozwalają ponadto przeznaczyć płaską powierzchnie, która po nich została, na postawienie czegoś innego (np. ketchupu, czy sosów).

 

--

Pozdrawiam :roll: ,

Łukasz Gryka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek o jajkach przekroczył ramy wszelkiego absurdu .

„Czego w urzadzaniu domu nie zrobilibyscie ponownie?” - jajka mi wypadają

 

To wsadź je do lodówki. Wtedy wątek przekroczy ramy wszelkiego absurdu http://www.fancysplace.com/smileys/hourra.gif

 

Wbrew pozorom, trzeba się dobrze naszukać, by znaleźć odpowiednią lodówkę z odpowiednio dużym pojemnikiem na jajka. Dla mnie to też ważny problem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nie zrobiłabym ciemnej, matowej podłogi... Mam takie płytki na

podłodze w przedpokoju i kuchni, i wciąż "jeżdżę" na mopie

lub odkurzam :) Ufff... a nie bałam się sprzątania... :)

 

Dokładnie - spadające jajka z lodówek bez pojemników źle się czyści z matowej podłogi !

 

--

Pozdrawiam na wesoło,

Łukasz Gryka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...