Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

NIE:

- - blaty robocze z drewna lakierowane - nie ma takiego lakieru, który by wytrzymał pracę na nim w kuchni;

mam takie od 4 lat i nie narzekam. Jak się zmatowią to przejadę papierem ściernym i pomaluję sobie na nowo. Na razie nie muszę.

Choć nie przeczę, że kamień ma urok, to ma też wadę - cenę.

A to jeszcze dla kogoś kto marzy o kominku z płaszczem wodnym. Oczywiście normalnie nie ma takiego ognia bo nie nadążyłabym drewna dokładać, zazwyczaj po prostu się tli w celu podtrzymania temperatury.

 

prosze napisz jak masz podłaczony doplyw powietrza co u mnie jakoś nie chce sie palić

problem opisuje

otóz mam kominek niby wszystko ok ale nie chce sie palić tzn. pali się ale tylko przy uchylonych drzwiczkach

kominek jest z plaszczem wodnym. pan od montażu doradził nam zebyśmy rure dolotu powietrza wyprowadzona z zewnątrz nie podłaczali bezpośrednio do kominka bo trzeba bedzie zamykać otwierac tzw przepustnicą tylko wyprowadzili ją pod kominkiem w podlodze a przed kominkiem zrobić otwór z którego kominek bedzie sobie pobierał tyle powietrza ile bedzie potrzebował. wszystko ok powietrze ta kratką leci - tylko jakoś kominek go sobie nie pobiera.

dziwne bo tak jak wczesniej wspomniałm jak sa uchylone drzwiczkito pali sie super.

Pomóżcie bo sezon sie zaczął a ja nie mogę palić.

zrobiłem garaż, lecz brak do niego przejścia bezpośrednio do mieszkania, co bardzo jest uciążliwe jak dla mnie, (szczegolnie w zimie) :))

 

ale człowiek uczy się na błędach. tylko dlaczego na swoich ;d

zrobiłem garaż, lecz brak do niego przejścia bezpośrednio do mieszkania, co bardzo jest uciążliwe jak dla mnie, (szczegolnie w zimie) :))

 

ale człowiek uczy się na błędach. tylko dlaczego na swoich ;d

 

A my właśnie świadomie zrobiliśmy coś takiego :)

są wanny z hydromasażem i wanny z hydromasażem. Dla takich z marketów za 2000zl - stanowczo nie. Dla firmowych stanowcze tak - ale jak chce się mieć ten luksus to trzeba wydać parę razy więcej.
Na NIE: wanna z hydro-masażem, niestety mąż się uparł ale w nowym domu już się nie dam, w ogóle nie wiem czy będę miała wannę.

 

Ja teraz w mieszkaniu nie mam i bardzo żałuję. Czasami dobrze posiedzieć w kąpieli i poczytać książkę. W domu oczywiście wanna będzie :-)

Ja teraz w mieszkaniu nie mam i bardzo żałuję. Czasami dobrze posiedzieć w kąpieli i poczytać książkę. W domu oczywiście wanna będzie :-)

 

no własnie ja juz nie moge sie doczekac kiedy( no własnie kiedy?????? ;-) ) wykończymy górna łazienke i bede mogla poleżakowac sobie w wannie

Jezeli juz jestesmy przy wannie to nie umiescilabym jej w lazience ponownie. Mieszkam w obecnym lokum ponad 3 lata i jeszcze nigdy nie bralam kapieli - ani ja ani moj maz. Dziecko chyba 2 razy.
tym bardziej, że, jak gdzieś czytałam, do mycia się trzeba mieć inną, ta jest jedynie do relaksu...
mam dokłądnie to samo ;)

 

a dawno juz mieszkacie

ja bede miała tak prysznic na dole a do góry sypialni i łazienka z wanna ... czas pokaże

pozdrawiam

Edytowane przez dora516

U mnie jest wanna (bez hydromasażu, bo nie mam zamiaru się z tym bawić) i prysznic w drugiej łazience za ścianą.

Korzystam z jednego i drugiego - w zależności od nastroju i czasu. NIe wyobrażam sobie nie mieć wanny w ogóle, tylko prysznic.

Po 3 miesiącah mieszkania może i ja wrzucę swoje trzy grosze. Na pewno po raz kolejny nie zdecydowałabym się na:

- ciemny blat laminowany w kuchni - niestety ze wzgledów finansowych, żaden inny nie wchodził w rachubę, więc codzinne go pucuję, żeby nie widzieć smug i zacieków:(

- wypoczynek w czarnej skórze - w mieszkaniu miałam jasna skórę i sądziłam, że jest trudna w utrzymaniu.Teraz zmieniłam zdanie - jasna skóra w utrzymaniu to pikus w porównaniu do czarnej:(

Z kolei zadowolona jestem bardzo:

- olejowanej podłogi - długo się zastanawiałm nad olejowaniem, ale teraz wiem że było warto ( niestety schody za namową stolarza zrobiłam lakierowane i to był błąd:( teraz zrobiłabym olejowane)

- dużych okien w salonie

- garderób w pokojach na poddaszu

- "małżeńskiej" łazienki

- doświetlenia klatki schodowej oknem dachowym.

Na razie tyle:)

A ja mieszkam trzy lata w domu gdzie w łazience nie ma wanny i jak tylko pojadę do rodziców którzy mają wannę wskakuję i leżę.

Nie wyobrażam sobie własnego domu bez wanny... to cudowny relaks w zimowe wieczory poleżeć w pachnącej, gorącej wodzie :)

malzonek,ktory takze nigdy z wanny nie korzysta,uparl sie,ze w nowym domu wanna musi byc :???:

chyba,zeby mi roboty nie zabraklo :D

To musisz mu uświadomić kto ją będzie pucował :-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...