Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Akurat kładzeniem gresu się zgadzam. Mamy ten kłopot że po 3 latach od położenia płytki 60x60 zaczynają pękać bo fuga za wąska. Smutne ale prawdziwe.

 

A za największy swój błąd uważam budowanie domu większego niż 120m2 dla 4 osobowej rodziny. Ilość sprzątania jest przytłaczająca.

 

A z zalet to wielkim plusem

- jest spiżarka, nie wiem gdzie byśmy to wszystko zapakowali

-centralne odkurzanie. zawsze narzekam na za długi wąż ale jak sobie pomyśle ze kabel zawsze byłby za krótki to z dwojga wolę węża

-pomieszczenie gospodarcze ze zlewem,pralką i miejscem na suszarke - koniecznie na parterze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

czesc

czego ja na pewno NIE zrobię:

-łazienki na parterze blisko głównego wejścia ( wiadomo krępująca sytuacja gdy ktos przychodzi do domu :D

-schodów wejściowych do domu, nie chce anu jednego schodka bo1) mamy w rodzinie osoby niepełnosprawne 2) jeszcze kolejna rzecz do mycia

-balkonu bo tylko trzeba myć a raz na jakis czas wyniose posciel na taras

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

- zadnych okien dachowych!!!-nienawidze ich!mycie doprowadza mnie do szewskiej pasji!! a co za tym idzie zadnych skosnych dachów!!!

-jak najmniejsza ilosc kafelek ( po prostu nie podobaja mi sie)

-malego wiatrolapu

 

Na pewno zrobie:

-wejscia z wiatrolapu do malej wneki gdzie beda szafy na plaszcze i buty-bedzie porzadek na wejsciu i nikt nie bedzie sie o nic potykal

-kuchnia polaczona z jadalnia i przechodzaca w salon ( w ksztalcie litery L)

-kominek dwustronny

-posadzki zywiczne lub/i betonowe na parterze

-pompy ciepla

-jasna elewacja ( zadnych zielonych czy rozowych kolorow)

-duzo pomieszczen typu spizarka , pralnia, kotłownia, pomieszczenie gospodarcze

-odkurzacz centralny

-przy kazdym pokoju garderoba

no to na razie tyle co pamietam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

czego ja na pewno NIE zrobię:

-łazienki na parterze blisko głównego wejścia ( wiadomo krępująca sytuacja gdy ktos przychodzi do domu :D

-schodów wejściowych do domu, nie chce anu jednego schodka bo1) mamy w rodzinie osoby niepełnosprawne 2) jeszcze kolejna rzecz do mycia

-balkonu bo tylko trzeba myć a raz na jakis czas wyniose posciel na taras

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

- zadnych okien dachowych!!!-nienawidze ich!mycie doprowadza mnie do szewskiej pasji!! a co za tym idzie zadnych skosnych dachów!!!

-jak najmniejsza ilosc kafelek ( po prostu nie podobaja mi sie)

-malego wiatrolapu

 

 

hehe mam to wszystko czego nie zrobisz :lol: i nic mi nie przeszkadza :p no ale mam dodatkowy gościnny komputerowo-telewizyjny uff 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

czego ja na pewno NIE zrobię:

-łazienki na parterze blisko głównego wejścia ( wiadomo krępująca sytuacja gdy ktos przychodzi do domu :D

-schodów wejściowych do domu, nie chce anu jednego schodka bo1) mamy w rodzinie osoby niepełnosprawne 2) jeszcze kolejna rzecz do mycia

-balkonu bo tylko trzeba myć a raz na jakis czas wyniose posciel na taras

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

- zadnych okien dachowych!!!-nienawidze ich!mycie doprowadza mnie do szewskiej pasji!! a co za tym idzie zadnych skosnych dachów!!!

-jak najmniejsza ilosc kafelek ( po prostu nie podobaja mi sie)

-malego wiatrolapu

 

 

hehe mam to wszystko czego nie zrobisz :lol: i nic mi nie przeszkadza :p no ale mam dodatkowy gościnny komputerowo-telewizyjny uff 8)

 

 

chyba bardziej krępująca jest lazienka blisko salonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo , ze jeszce nie mieszkamy to na 100% wiem ze drugi raz nie zdecydwałabym się na "łukowe okna".

Takie były w projcie i bez większej refleksji takie tez mamy. Wynikają z tego same minusy:

- problem z doborem zaluzji , rolet (zwłaszcza jezeli takie okno jest w łazience)

- okna małofunkcjonalne

- drozsze od zwykłych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

czego ja na pewno NIE zrobię:

-łazienki na parterze blisko głównego wejścia ( wiadomo krępująca sytuacja gdy ktos przychodzi do domu :D

-schodów wejściowych do domu, nie chce anu jednego schodka bo1) mamy w rodzinie osoby niepełnosprawne 2) jeszcze kolejna rzecz do mycia

-balkonu bo tylko trzeba myć a raz na jakis czas wyniose posciel na taras

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

- zadnych okien dachowych!!!-nienawidze ich!mycie doprowadza mnie do szewskiej pasji!! a co za tym idzie zadnych skosnych dachów!!!

-jak najmniejsza ilosc kafelek ( po prostu nie podobaja mi sie)

-malego wiatrolapu

 

 

hehe mam to wszystko czego nie zrobisz :lol: i nic mi nie przeszkadza :p no ale mam dodatkowy gościnny komputerowo-telewizyjny uff 8)

 

 

chyba bardziej krępująca jest lazienka blisko salonu

 

albo wydzielona z salonu ściankami GK..... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zadowolona właściwie z wszystkiego. Przemyśleliśmy wszystko dokładnie. Ale jedna rzecz, którą żałuje mimo iż jest piękna to błyszczący blat w kuchni mniej więcej taki:

http://img18.imageshack.us/img18/1798/142yzn.jpg

Ale to kwestia zakochania a wiadomo miłość jest ślepa.

Widać na nim wszystko, nie można tak poprostu przetrzeć na mokro, trzeba polerować. Do utrzymania horror.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

czego ja na pewno NIE zrobię:

-łazienki na parterze blisko głównego wejścia ( wiadomo krępująca sytuacja gdy ktos przychodzi do domu :D

-schodów wejściowych do domu, nie chce anu jednego schodka bo1) mamy w rodzinie osoby niepełnosprawne 2) jeszcze kolejna rzecz do mycia

-balkonu bo tylko trzeba myć a raz na jakis czas wyniose posciel na taras

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

- zadnych okien dachowych!!!-nienawidze ich!mycie doprowadza mnie do szewskiej pasji!! a co za tym idzie zadnych skosnych dachów!!!

-jak najmniejsza ilosc kafelek ( po prostu nie podobaja mi sie)

-malego wiatrolapu

 

 

hehe mam to wszystko czego nie zrobisz :lol: i nic mi nie przeszkadza :p no ale mam dodatkowy gościnny komputerowo-telewizyjny uff 8)

 

 

chyba bardziej krępująca jest lazienka blisko salonu

 

ja tez nie kumam dlaczego toaleta na parterze blisko wejścia jest zła. Uważam, że wręcz przeciwnie! Ktoś rozwinie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna rzecz, którą żałuje mimo iż jest piękna to błyszczący blat w kuchni

 

Niestety, z tego samego powodu zrezygnowałam z szafek kuchennych na wysoki połysk. A mogło być tak pięknie... ;) A już zupełnie niezrozumiały jest dla mnie wynalazek szklanych/lakierowanych szafek z systemem otwierania klik-klak, takich na paluszek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

czego ja na pewno NIE zrobię:

-łazienki na parterze blisko głównego wejścia ( wiadomo krępująca sytuacja gdy ktos przychodzi do domu :D

-schodów wejściowych do domu, nie chce anu jednego schodka bo1) mamy w rodzinie osoby niepełnosprawne 2) jeszcze kolejna rzecz do mycia

-balkonu bo tylko trzeba myć a raz na jakis czas wyniose posciel na taras

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

- zadnych okien dachowych!!!-nienawidze ich!mycie doprowadza mnie do szewskiej pasji!! a co za tym idzie zadnych skosnych dachów!!!

-jak najmniejsza ilosc kafelek ( po prostu nie podobaja mi sie)

-malego wiatrolapu

 

 

hehe mam to wszystko czego nie zrobisz :lol: i nic mi nie przeszkadza :p no ale mam dodatkowy gościnny komputerowo-telewizyjny uff 8)

 

 

chyba bardziej krępująca jest lazienka blisko salonu

 

ja tez nie kumam dlaczego toaleta na parterze blisko wejścia jest zła. Uważam, że wręcz przeciwnie! Ktoś rozwinie? :)

 

Nie zrobię ponownie łazienki blisko wejścia ponieważ teraz tak mam tzn mieszkamy jeszcze z moimi rodzicami i oni tak maja. Problem moze nie jest z tak wielki ( duzo domów ma toalete obok drzwi) ale dla nas jest to niefortunne rozwiązanie;-) moja mama sama przyznala ze to byl blad;-) sytuacja 1) ktos sobie siedzi na kibelku a tu nagle dzwonek do drzwi- gdy jest okienko zamkniete to jeszcze pol biedy ale np w lato ktos zapomnial sobie zamknac;-) 2) ludzie stoja w wiatrolapie i ubieraja kurtki no i osoba w toalcie czuje sie niezrecznie;-) mam nadzieje ze wyczerpujaco opisalam;-) a tak nawiasem mowiac toaleta na parterze daleko od wszytskiego salonu wejscia i kuchni !!!;-) a wszystko co napisalam ze NIE bede miec to teraz mam i dlatego nie chce juz tego nigdy wiecej;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery

Grając na komputerze przeszkadza się oglądającym TV i vice versa. Dobra gra wymaga głośników 5.1 (naprawdę rewelacyjny efekt) - do tego głośniki kina domowego i mamy kakofonię, która trudno wytrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czego ja na pewno NIE zrobię:

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

to po co ci salon w takim razie?

używać nie będziesz i tylko w kurz obrośnie

no chyba, żeby gościom od progu pokazywać, to tak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czego ja na pewno NIE zrobię:

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

to po co ci salon w takim razie?

używać nie będziesz i tylko w kurz obrośnie

no chyba, żeby gościom od progu pokazywać, to tak ;)

a ja doskonale rozumiem koktajl i mam zamiar zrobić tak samo, salon to miejsce na spotkania w gronie znajomych i wtedy niepotrzebny jest tv, przyda sie tylko dobry dźwięk :p a pokój tv będzie dla naszej czwórki żeby bezstresowo rzucać sie popcornem na filmie trzymając nogi na stole :p zresztą w obszernym i otwartym salonie niemożliwe jest uzyskanie dźwięku takiego jak w małym zamkniętym pomieszczeniu

 

i odwrotnie - mając gości spokojnie mogę wyekspediować dzieciaki moje i te insze do tamtego pokoju i nawzajem sobie nie przeszkadzamy w rozmowach/tv/graniu itp

 

 

poza tym pokój tv jako gościnny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

czego ja na pewno NIE zrobię:

-łazienki na parterze blisko głównego wejścia ( wiadomo krępująca sytuacja gdy ktos przychodzi do domu :D

-schodów wejściowych do domu, nie chce anu jednego schodka bo1) mamy w rodzinie osoby niepełnosprawne 2) jeszcze kolejna rzecz do mycia

-balkonu bo tylko trzeba myć a raz na jakis czas wyniose posciel na taras

-salonu i pokoju telewizyjnego razem- beda osobne pomieszczenia ( pokoj telewizyjny bedzie rowniez pokojem codziennym gdzie bedziemy siedziec jesc bawic sie wiec beda tam rowniez komputery oraz bedzie spelnial funkcje pokoju goscinnego gdy ktos przyjedzie do nas na noc)

- zadnych okien dachowych!!!-nienawidze ich!mycie doprowadza mnie do szewskiej pasji!! a co za tym idzie zadnych skosnych dachów!!!

-jak najmniejsza ilosc kafelek ( po prostu nie podobaja mi sie)

-malego wiatrolapu

 

 

hehe mam to wszystko czego nie zrobisz :lol: i nic mi nie przeszkadza :p no ale mam dodatkowy gościnny komputerowo-telewizyjny uff 8)

 

 

chyba bardziej krępująca jest lazienka blisko salonu

 

ja tez nie kumam dlaczego toaleta na parterze blisko wejścia jest zła. Uważam, że wręcz przeciwnie! Ktoś rozwinie? :)

 

Nie zrobię ponownie łazienki blisko wejścia ponieważ teraz tak mam tzn mieszkamy jeszcze z moimi rodzicami i oni tak maja. Problem moze nie jest z tak wielki ( duzo domów ma toalete obok drzwi) ale dla nas jest to niefortunne rozwiązanie;-) moja mama sama przyznala ze to byl blad;-) sytuacja 1) ktos sobie siedzi na kibelku a tu nagle dzwonek do drzwi- gdy jest okienko zamkniete to jeszcze pol biedy ale np w lato ktos zapomnial sobie zamknac;-) 2) ludzie stoja w wiatrolapie i ubieraja kurtki no i osoba w toalcie czuje sie niezrecznie;-) mam nadzieje ze wyczerpujaco opisalam;-) a tak nawiasem mowiac toaleta na parterze daleko od wszytskiego salonu wejscia i kuchni !!!;-) a wszystko co napisalam ze NIE bede miec to teraz mam i dlatego nie chce juz tego nigdy wiecej;-)

 

No to cięzko znaleźć dogodne miejce na toaletę :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

czego ja na pewno NIE zrobię:

-łazienki na parterze blisko głównego wejścia ( wiadomo krępująca sytuacja gdy ktos przychodzi do domu :D

 

albo wydzielona z salonu ściankami GK..... ;)

 

to by było hardcore dopiero :lol: 8)

 

rozwijając myśli dla mnie ma więcej plusów, u mnie się wchodzi do łazienki z wiatrołapu ale ja mam wszędzie praktycznie i minimalistycznie, tylko skąd się wzięło tyle okien :roll:

 

jedyne co mi bardzo ale to bardzo brakuje to nawet malutkiej spiżarki przy kuchni :( ale wiedziałam że jej nie będzie przy takim metrażu domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...