Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W za duzej wannie sie topi :lol: chyba ze siedzi sie we dwoje wtedy jest ok :D

Przeciez nikt lezac w wannie nie lezy w niej jak w lozku wlasciwie przyjmuje sie taka postawe pol siedzaca , wtedy optymalna dlugosc wanny to taka w ktorej mozna zaprzec sie nogiami o przeciwlegly brzeg a nie jezdzic po calym dnie pupa w poszukiwaniu podparaci :lol: :lol: :lol:

co wy z tymi wannami :o

ja mam w bloku 1,4 hihihi i nigdy wiecej takiej mikroskopijnej :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szukając wanny właziłam do wanien na ekspozycjach, najpierw zapytałam się sprzedających czy mogę, padła odpowiedź - ależ oczywiście.

I tak z wanny o wymiarze 160 cm na długość mam 180 cm i jest rewelacyjna, jak się opieram plecami to stopy delikatnie dotykają drugiej ściany, jest wąska, głęboka, kanciasta i bardzo elegancka, a przy okazji mało wody potrzeba do napełnienia.

 

PS. Jak tak sobie leżałam i testowałam wanny to zwiedzający salony łazienkowe byli zniesmaczeni jak tak można, ... można, można później jest się bardzo zadowolonym z wyboru i nie wypisuje się na forum, że coś jest za duże, za małe itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem na etapie stanu surowego i się zastanawiam czy dobrze robię, ze nie wydzieliliśmy wiatrołapu... Jednak tak bardzo tęsknię za przestrzenią (obecnie mieszkam w kawalerce i mam klaustrofobię nabytą;), że wszystko co dało się otworzyć - jest otwarte. Mamy też dużo duuużych otworów okiennych (też z tęsknoty za dużymi oknami...) i 4 balkony! Co by można z kawą usiąść i patrzeć, patrzeć na horyzont...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem na etapie stanu surowego i się zastanawiam czy dobrze robię, ze nie wydzieliliśmy wiatrołapu... Jednak tak bardzo tęsknię za przestrzenią (obecnie mieszkam w kawalerce i mam klaustrofobię nabytą;), że wszystko co dało się otworzyć - jest otwarte. Mamy też dużo duuużych otworów okiennych (też z tęsknoty za dużymi oknami...) i 4 balkony! Co by można z kawą usiąść i patrzeć, patrzeć na horyzont...

 

my mamy 2 balkony i gdyby nie to ze kupilismy dom prawie gotowy bysmy je wyburzyli... przydaja sie tylko zeby pranie/posciel wywiesic, a tak to trzeba je czyscic i mostek ciepla gratis... a 4 to chyba przegieliscie ;) Jesli macie ogrodek, to po co balkon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 balkony zostawiliśmy celowo, gdyż:

1 balkon jest jednocześnie zadaszeniem wejścia do budynku (daszek nie pasowałby nam do całości)

2 balkon "sam się zrobił" nad wykuszem jadalni

3 balkon będzie z naszej sypialni

4 balkon z sypialni mamy w oddzielnej części domu. Balkony po bokach mają murki zatem wiatr nie będzie hulał;)

Poza tym pralnię planujemy na piętrze z uwagi na podział domu (piętro strefa nocna-sypialnie, garderoby). Ogródek będzie spory ok. 1000m2 netto. Jednak suszenie latem planujemy właśnie na balkonach, gdzie pieski i kotki nie będą miały szansy "zainteresować się" naszym praniem i skąd będzie bardzo blisko do garderób...

 

Napiszę, za dwa, trzy lata czy żałujemy tej decyzji;)

 

Pozdr

 

my mamy 2 balkony i gdyby nie to ze kupilismy dom prawie gotowy bysmy je wyburzyli... przydaja sie tylko zeby pranie/posciel wywiesic, a tak to trzeba je czyscic i mostek ciepla gratis... a 4 to chyba przegieliscie ;) Jesli macie ogrodek, to po co balkon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam 1 balkon i nie żałuję,ja z mężem z kawką na dole na tarasie a dzieci na górze na balkonie albo ze znajomymi siedzą przy herbatce :D albo czytają książki albo się uczą :lol:,żałuję tylko że nie mają 2 oddzielnych balkonów bo zawsze kłótnia,chyba im przedzielę :D a jeśli chodzi o mostki,jeśli dobrze wykonany to ich niema bądź niewielkie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra ;) Przeciez nie wyburzylismy balkonow ;) Tez staralismy sie je dobrze odizolowac, ale kto wie... kiedys kamere termowizyjny w jakis mroz sobie wypozycze i sie okaze ;)

Pralnie tez mamy na pietrze i jak byl plan wyburzenia balkonu to jeden i tak by sie ostal ze wzgledu wlasnie na balkonowe suszenie (balkon od ogrodu, nie chcialoby mi sie z mokrym praniem latac po schodach). A drugi balkon zostal bo jest czesciowo zadaszeniem nad tarasem pod spodem ;)

 

Hmm jakos to ostro wyszlo,,, sorki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem na etapie stanu surowego i się zastanawiam czy dobrze robię, ze nie wydzieliliśmy wiatrołapu... Jednak tak bardzo tęsknię za przestrzenią (obecnie mieszkam w kawalerce i mam klaustrofobię nabytą;), że wszystko co dało się otworzyć - jest otwarte. Mamy też dużo duuużych otworów okiennych (też z tęsknoty za dużymi oknami...) i 4 balkony! Co by można z kawą usiąść i patrzeć, patrzeć na horyzont...

 

Zależy z której strony Masz wejście do domu - my mamy wejście od zachodu a niestety u nas najczęściej wiatry wieją właśnie zachodnie :cry: i gdyby nie nasz kochany wiatrołap to byśmy mieli przymusowe wietrzenie przy każdym uchyleniu drzwi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miciu też mamy wejście od zachodu..I u nas teren otwarty, często wieje. W Polsce rzeczywiście przewaga jest wiatrów zach. Pewnym rozwiązaniem są drzwi wejściowe otwierane na zewnątrz ale też ktoś pisał juz na forum, ze trudno takowe zamknąć podczas wichury...To jest jeszcze sprawa do przemyślenia...

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS. Jak tak sobie leżałam i testowałam wanny to zwiedzający salony łazienkowe byli zniesmaczeni jak tak można, ... można, można później jest się bardzo zadowolonym z wyboru i nie wypisuje się na forum, że coś jest za duże, za małe itp.

lezenie w wannie przed zakupem to podstawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ana_a jeśli możecie nie rezygnujcie z wiatrołapu; może jakiś niewielki, oddzielony od reszty domu drzwiami. Przy takiej temperaturze jak teraz, gdy wchodzimy do domu ( trzy osoby ) naprawdę temperatura w wiatrołapie bardzo się obniża, ale nie ma to wpływu na temp. w pozostałych pomieszczeniach ponieważ są drzwi, które chronią przed zimnem. Też mieszkałam w bloku i też wcześniej nie wiedziałam jakim dobrodziejstwem jest wiatrołap :wink
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urządając się w domu, w którym mieszkam popełniłam kilka błędów, których na pewno nie powtórzę w nowym domku, a mianowicie:

- dużo otwartych półek w kuchni, sprzęt agd na blatach - wszystko co się da zamknąć i zabudować

- babcine "antyki" - nigdy więcej, jak będę chciała podziwiać to pójdę do muzeum, w domu ma być wygodnie i do "mieszkania" a nie do sprzątania

- płytki na podłogach - nie cierpię ich, gdzie się da to kłaść drewno

- mały przepokój - w nowym domu będzie spory wiatrołap

- brak pomieszczenia gospodarczego - w starym domu niewykonalne, w nowym już jest

- niegdy więcej białych okien (na Śląsku)

Więcej grzechów nie pamiętam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...