Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przy malym gotowaniu moze to nie przeszkadza ale jak musisz opanierowac 100 rybek i latac z nimi do plyty i smiecic po drodze to malo mi sie to podoba!

Mam teraz taka podloge w kuchni jakiej przez 40 lat zycia nie mialam gotujac :evil:

Na to wszytsko wpadl pies bo akurat ktos zadzwonil i ujadajac poroznosil wszystko po calym przedpokoju :evil:

 

aha no i te kilometry w nogach , a dopiero gotuje od rana :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam ,bardzo duzo moich szacownych przedmowcow pisalo"nigdy wiecej domu bez wiatrolapu" ,ale jakos nikt nie pisal ze wiatrolap odpowiednio przeszklony i odpowiedniej wielkosci moze byc rownoczesnie ogrodem zimowym,ja wlasnie takie cos zamierzam u siebie zrobic.Poza tym jezeli juz mamy w domu piwnice to warto ja zrobic mieszkalna ,w lecie nieocenione .Mam zrobiona piwnice mieszklna ,w duze upaly wyszyscy na wyscigi z upalu gnaja do piwnicy.Poza tym jakos bardzo malo osob pisalo tu o zlym lub dobrym ustawieniu domu w stosunku do padania promieni slonecznych,oraz o zastosowaniu do budowy cegiel z odpowiedniego materialu.W wielkim skrocie , dom budowany z niektorych cegiel w zimie jest cieply w lecie chlodny, i nie chodzi to u izolacje termiczna ,ale o specyficzne wlasciwosci niekktorych gatunkow cegiel(jest cos o tym w sieci,byl zdaje sie artykul w Polityce).Akurat ja tak mam i na etapie projektowania remontu kapitalnego po jednym przezytym lecie w domu zrezygnowalem z klimy,pomimo,iz mam profesjonalna klimatyzacje ,bo nie jest potrzebna.Poza tym z materialow izolacyjnych gdzie sie tylko da ocieplabym perlitem ,a nie zadnymi stropianami ,ani welna mineralna, co tez u siebie uczynilem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam już ponad rok, zatem drugą zimę już się do tego zjawiska przyzwyczajam. Ciężko mi idzie

Chodzi o podłogówkę w kuchni, uwaga inwestorzy. Drobne okruszynki chlebka i bułeczek na takiej podłogówce wysychają momentalnie i potem tak jakoś mało przyjemnie trzeszczą pod nogami.

Pomimo wszystko zrobiłabym tą podłogówkę jeszcze raz, a w łazience to już obowiązkowo.

 

 

A ja się zastanawiam od miesiąca co mi tak w kuchni sjkrzypi pod nogami... wycieram tą podłogę, odkurzam, zamiatam i znów...

Ale podłogówka w kuchni super rzecz, mój brzdąc siedzi przy mnie na ciepłej podłodze kuchebnnnej z zabawkami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zmieńcie kapcie, bo ja mam podłogówkę, okruchy też są a nic mi nie skrzypi pod nogami :lol:

 

Swoją drogą nie zamieniłabym tej podłogówki (mam w całym domu) na żaden inny rodzaj ogrzewania (rozważałam jeszcze to na gorące powietrze) - w domku jest to moim zdaniem najlepsze rozwiazanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..............

- nie usuwał styropianu w posadzce z obszaru pod kominkiem, most termiczny jak diabli....................

 

tylko pzostawienie styropianu pod kominkiem (nawet pod warstwą betonu) wydaje sie mało bezpieczne z uwagi na gorąco jakie panuje w obudowie kominka. Nie znam firmy, która pozowliłaby pozostawic styropian pod kominkiem. Położenie grubej papy (co niestety już bardzo rzadko się to ostatnio robi) pod wylewką i folii zniweluje mostek terminczny w sposób dostateczny.

 

A jakby dać styrodur zamiast styropianu??? :roll:

 

A jak by zastosować wełnę odporną na temperaturę jakąś super twardą? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tuby z gniazdkami,nie polecam-często się zacina,żle chodzi i jeśli blat w kuchni nie jest srebnego koloru ,power piont(bo taka jest fachowa nazwa tuby)wygląda nieestetycznie

Zbędnie wydane pare stówek

I

 

Zacina Ci się ta tuba? Tyle pieniędzy i kaszanka z majonezem? Napisz proszę jakiej konkretnie firmy masz ten zestaw? I czy to opinia na temat konkretnej firmy czy też ogólne spostrzeżenie?

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nigdy, przenigdy, za żadne skarby świata i pod żadnym pozorem nie zatrudniać nikogo z rodziny do wykonywania jakichkolwiek płatnych prac - u mnie gres skopany bo nie zaimpregnował wcześniej i nie doczyścił z fug, w efekcie - sami wiecie - a opier**** nie ma jak :evil: :evil: :evil:

 

Heh, to chyba prawda powszechnie znana. Niestety inni też dają się tak porobić np. ktoś z rodziny zaoferował się pomalować szafki w kuchni mamy i efekt był taki, że zmarnowana została kasa na farby, a szafki przyprawiały domowników o ból zębów. Skończyło się na tym, że kiedy już znalazły się fundusze, to wyremontowana została cała kuchnia i oczywiście pojawiły się nowe meble - na wymiar. Tu też niestety nie obyło się bez narzekań. Mama uparła się, że chce mieć wiszącą szafkę nad stołem, które otwiera się do góry, a nie w bok. Po czym, kiedy prace się skończyły, stwierdziła, że chce kolejną, nad tą pierwszą. Oczywiście nie wzięła pod uwagę, że wobec tego szafki powinny być na innej wysokości, niż pierwotnie zakładał plan. Jedynym rozwiązaniem było zakupienie stołeczka, na który trzeba wejść, aby wsadzić coś do wyżej ustawionej szafki. Dzięki wszystkim bogom, że w obu przypadkach uczyłam się na cudzych błędach. bo mieszkanie nie jest moje. :wink: Inaczej pewno nie pisałabym o tym z takim spokojem. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbudowaliśmy dwa domy i gdyby odebrało nam rozum po raz trzeci ,nie robilibyśmy balkonu .

W pierwszym był balkon zawieszony w" powietrzu",a w drugim jest nad wykuszem .Jak policzyłem ile kasy kosztowało prawidłowe zabezpieczenie przed wodą -to mi się go zupełnie odechciało.I jakoś tak rzadko na nim bywamy ,że w sumie mogłoby go w ogóle nie być :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hej, gniazdka takie same widziałam po 120 zł. Sama zamierzam, kupić coś takiego do garderoby, gdzie będę miała blat do prasowania zamiast deski ( nienawidzę prasować, więc prasuję kiedy muszę ( 1 -2 bluzkli , w porywach 3). Rozkładanie tradycyjnej deski zawsze kończy się przyciśnięciem palca :evil: . Trochę mnie zmartwiłaś tym, że są takie kiepskie :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hej, gniazdka takie same widziałam po 120 zł. Sama zamierzam, kupić coś takiego do garderoby, gdzie będę miała blat do prasowania zamiast deski ( nienawidzę prasować, więc prasuję kiedy muszę ( 1 -2 bluzkli , w porywach 3). Rozkładanie tradycyjnej deski zawsze kończy się przyciśnięciem palca :evil: . Trochę mnie zmartwiłaś tym, że są takie kiepskie :cry: :cry: :cry:

 

Z tym gniazdkiem, to jest chyba jak ze wszystkimi innymi nowatorskimi udogodnieniami. Ja się zainteresowałam tymi gniazdami ponieważ widziałam takie u znajomej. Ona ma tą tubę w nieruchomej szufladzie (czyli montaż w poziomie) i jest bardzo zadowolona. Użytkuje ją już dwa lata i jest bardzo zadowolona. Nic się nie psuje ani nie zacina. Swojego czasu zapłaciła za nią 400 zł i wykonawcy kuchni na zamówienie wmontowali jej to gniazdo w cenie montażu całej kuchni, trudno więc określić koszt jej założenia. Tuba jest z serii power port. Powodem założenia przez moją koleżankę w/w zestawu był fakt zamontowania na ścianach szyby kolorowej, w której nie chciała z uwagi na koszta i możliwość niedopasowania otworów elektrycznych do gniazd w ścianie wycinać żadnych otworów właśnie, więc zdecydowała się na takie rozwiązanie. U niej miało to sens. Nie ma natomiast sensu montowania tej tuby bez wyraźnych ku temu przesłanek, bo i po co? Jest to drogie i mało popularne. Czasami jednak mam wrażenie, że niektóre osoby interesują się tym tematem bo jest nowatorskie rozwiązanie, taki gadżet lub mają takie "widzimisie".

I jeszcze jedno spostrzeżenie, do osób, które piszą o wadliwości tych urządzeń. Napiszcie jakiej firmy są te zacinające się tuby, czy macie je u siebie czy tylko słyszeliście od koleżanki znajomej waszego kuzyna od strony męża. To są merytoryczne informacje, które mogą komuś pomóc w podjęciu decyzji, a nie rzucone w forum stwierdzenie "podobno się zacinają" czy jakoś tak....

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy i pożyteczny temat ale jak to zwykle bywa dyskusja zaczyna odbiegać od sedna tematu.

Z przedstawionych tutaj wniosków można uznać za obiektywnie nietrafione i błędne decyzje, których zdecydowana większość nigdy by nie powtórzyła następujące (kolejność dowolna):

- białe drzwi wewnętrzne z przeszkleniami szczególnie w części sypialnej domu ( ponieważ się brudzą, żółkną i nie zapewniają intymności);

- panele i wszystkie inne deski imitujące parkiet - gdyż ich trwałość jest przereklamowana;

- włochate wykładziny podłogowe ( bo są bardzo trudne do utrzymania w czystości);

- jasne płytki ceramiczne na podłodze ( bo widać każdy brud - też miałem i już nigdy mieć nie będę)

 

Większość pozostałych opinii jest bardziej subiektywna niż obiektywna i zależy od gustów i upodobań lub potrzeb domowników. Co dla jednych jest wadą dla drugich jest zaletą lub nie stanowi problemu. Dlatego decyzja czy ktoś zamontuje sobie taką czy inną płytę kuchenną i baterię, kupi takie czy nie inne meble, itd, itp to już jego indywidualna decyzja. Może natomiast przestrzec innych przed kupnem takiego czy innego badziewia - za co serdeczne dzięki :)

 

Jest także kilka rzeczy, które zdaniem większości użytkowników są obiektywnie bardzo pożyteczne i wskazane i do nich należą (kolejność dowolna):

- zlew w garażu (posiadam);

- jak garaż to z przejściem do domu (posiadam);

- kran zewnętrzny do podlewania ogrodu oraz gniazda elektryczne na zewnątrz budynku (posiadam)

- dwie łazienki w domu (nawet parterowym) jedna mniejsza do korzystania przez gości, druga większa - tylko dla domowników (oczywiście posiadam);

- ogrzewany wiatrołap, możliwie duży (mój jest ogrzewany ale mały, szafa w hallu);

 

Jeśli chodzi o wygodę domu to często zastosowanie wszystkich pożytecznych pomysłów może okazać się niewykonalne ze względu na ograniczenia projektowe.

Warto jednak w każdym przypadku uczyć się na cudzych błędach niż na swoich.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nietrafiona decyzja - gres z mocną fakturą na powierzchi. Nie przeszkadza mi że jest jasny, ale...

- brud (szczególnie widać w kuchni) dosłownie wżera się z zagłębienia;

- jest "ostry" (inne określenie nie przychodzi mi w tym momencie do głowy) - ciągle zdziera podkładki filcowe przyklejone pod nogami krzeseł. W zastraszającym tempie kasuje podeszwy naszych kapci.

 

bardzo pożyteczny - zlew w pomieszczeniu gospodarczym/garażu. Marzyłam o dużym zlewie laboratoryjnym (ale cena była kosmiczna). Skończyło się na dużej komorze pralniczej - jest większa i głębsza niż komora w zlewozmywaku kuchennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nietrafiona decyzja - gres z mocną fakturą na powierzchi. Nie przeszkadza mi że jest jasny, ale...

- brud (szczególnie widać w kuchni) dosłownie wżera się z zagłębienia;

- jest "ostry" (inne określenie nie przychodzi mi w tym momencie do głowy) - ciągle zdziera podkładki filcowe przyklejone pod nogami krzeseł. W zastraszającym tempie kasuje podeszwy naszych kapci.

 

 

Podpisuję się pod tym obiema rękami! Teraz, w mieszkaniu ma taki gres w kuchni - masakra! Po remoncie do dziś nie doczyściłam się płytek szczoteczką :evil: W domu będzie gres bez żadnych dziurek, fal, szorstkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nietrafiona decyzja - gres z mocną fakturą na powierzchi. Nie przeszkadza mi że jest jasny, ale...

- brud (szczególnie widać w kuchni) dosłownie wżera się z zagłębienia;

- jest "ostry" (inne określenie nie przychodzi mi w tym momencie do głowy) - ciągle zdziera podkładki filcowe przyklejone pod nogami krzeseł. W zastraszającym tempie kasuje podeszwy naszych kapci.

 

Czy półpoler ( lappato) też się załapuje na czarną listę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędy koncepcyjno-budowlane i inne:

1. brak spiżarki

2. brak przejścia z kotłowni do domu

3. brak pralnio-suszarni

4. wc z łazienką (plus pralka)

5. brak kalofyfera w kotłowni

6. za mały kaloryfer w wiatrołapie

7. za mała i za wąska działka

 

na razie tyle, bo jeszcze się reszta robi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy półpoler ( lappato) też się załapuje na czarną listę?

Basiu, półpoler to nie lappato:

 

Płytki typu półpoler

Płytki strukturalne poddane procesowi polerowania ścinającego częściowo powierzchnię strukturalną co daje bardzo interesujący efekt płytki polerowanej z wżerami.

 

Płytki typu lappato.

Płytki strukturalne o nierównej powierzchni wypolerowane w taki sposób ,że pozostaje nierówna ale błyszcząca powierzchnia.W końcowym efekcie płytka wygląda jak stara wytarta ale błyszcząca posadzka.

 

Oba typy są wystarczająco gładkie, aby brud nie gromadził się w zakamarkach. Najbardziej szorstkie są naturale oraz antypoślizgowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gładkie i jasne płytki gresowe 60x60 z fugą 1 mm - śliczna i elegancka tafla - ale oczywiście ma też wady (o nich w negatywach)

 

Z tego co pamiętam jak czytałem przed położeniem kafli, przy takich wymiarach płytek fuga powinna mieć minimum 3mm. W przeciwnym razie może prędzej czy później popękać. Dawaliście jakieś specjalne kleje i fugi aby można było zostawić tylko 1mm?

 

mapei zaleca 8mm przy 60x60

http://www.haxgres.pl/index_szerokosc_fug.php

 

 

A z naszych błędów czy nietrafionych zakupów. Wiele ich nie było, może dlatego że sami mając kupowaliśmy i robiliśmy większość prac ;)

1. piec wszystkopalny, na dzień dzisiejszy założyłbym jakiegoś automata na pellety

2. brak suszarni, teraz zimą pranie suszy się w garażu (dla auta niedostępny)

3. panele w kuchni zamiast gresu, prędzej czy później wylecą...

4. za mały kredyt, dawali kilkadziesiąt tysięcy więcej i trzeba było brać

5. brak rowów przy działce, problem z odprowadzeniem wody opadowej

 

Generalnie następny dom będzie trochę mniejszy (teraz 178m2 całkowitej), z założenia pasywny czyli 1-3 litrowy i gdzieś jeszcze dalej od miasta, jakieś górki etc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...