Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam bezowy gres polerowany w salonie, jadalni, holu, kuchni i wiatrolapie. Od razu wyjasniam, ze jest to wysokogatunkowy gres wloski a nie wyrob "no name". Polozony 8 lat temu, uzytkowany od 6.5 roku.

 

Wnioski:

Sprawdzil sie w pomieszczeniach czystych i suchych, czyli salonie, jadalni i holu.

Natomiast, jak dla nas, totalna porazka w wiatrolapie (przykrylismy go wykladzina podlogowa juz kilka dni po przeprowadzce) oraz kuchni (codzienne, czasami kilkukrotne mycie mopem). Przy nastepnym wiekszym remoncie zdzieramy go w tych dwoch pomieszczeniach i polozymy jakas normalna terakote - tak jak mamy w lazienkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

błedem jest niewykończenie domu i zostawienie tego " na potem"

 

Mieszkamy w domu, gdzie wykańczam teraz łazienkę na piętrze. Schody i parter oblepione folią i kartonami, wszędzie unosi sie pył, panowie robotnicy mimo, ze starają się nei nabrudzic, i tak nabrudzą. Dramat :evil:

 

Jednocześnie plus wykańczania łazienki po jakims czasie- ma się wszystko lepiej pomyślane, po niechęci związanej z wykańczaniem domu, chodzeniem do marketów budowlanych itp, jakie przezywalismy na koncu budowy domu, jest siła na pomyślenie i zastanowienie się jak to ma wyglądać. Rok temu pomalowałabym pewnie wszytko olejnicą i postawiła kibel :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

błedem jest niewykończenie domu i zostawienie tego " na potem"

 

Coś w tym jest. Mój plan zakłada zrobienie maksimum rzeczy do przeprowadzki. Nawet zasłony i firanki mają wisieć. Z doświadczeń w urządzaniu poprzedniego mieszkania wiem, że czego nie zrobię na początku, to zostanie forever. Może to pobudowlany spadek motywacji... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najgorzej zostawić wszelkie mokre czy brudne prace, typu cięcie płytek, szlifowanie gładzi. Ten pyl jest nie do zniesienia.

 

a ja wlasnie zrobilam WIELKI błąd bo najpierw wg pomysłu mojego męża :evil: i dostepności fachowców pomalowalismy sciany a potem były zakładane plytki MASAKRA. wszedzie na ścianach mam ten pył jak mam to doczyścic.POMOCY :wink:

bo chyba na mój blondi rozumek powinno być odwrotnie a Wy jak robiliście zeby nie bylo ROBIŁYŚCIE :wink: - TO DO WIERZCH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam bezowy gres polerowany w salonie, jadalni, holu, kuchni i wiatrolapie. Od razu wyjasniam, ze jest to wysokogatunkowy gres wloski a nie wyrob "no name". Polozony 8 lat temu, uzytkowany od 6.5 roku.

 

Wnioski:

Sprawdzil sie w pomieszczeniach czystych i suchych, czyli salonie, jadalni i holu.

Natomiast, jak dla nas, totalna porazka w wiatrolapie (przykrylismy go wykladzina podlogowa juz kilka dni po przeprowadzce) oraz kuchni (codzienne, czasami kilkukrotne mycie mopem). Przy nastepnym wiekszym remoncie zdzieramy go w tych dwoch pomieszczeniach i polozymy jakas normalna terakote - tak jak mamy w lazienkach.

 

Hmm ja mam wysokogatunkowy, beżowy, polerowany gres chiński w wiatrołapie, korytarzu i kuchni i jest ok. Tylko przy wejściu i szafce na buty jest położony mały, kremowy dywanik z Biedronki i nie ma problemu (chyba, że ktoś wparuje od razu do kuchni w butach wtedy od razu przeciera się ślady mopem i po bólu).

 

W kuchni mycie podłogi raz w tygodniu wystarcza.

 

Na płytkach ciemniejszych może mniej będzie widać, ale będzie tak samo brudno, więc lepiej widzieć i w porę sprzątać niż wnosić brud dalej do domu na skarpetach/papciach.

 

To wszystko jednak stan na dziś tzn. 0 dzieci - gdy się pojawią może będzie trzeba coś wymyślić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dora516 , probowalas w tej sytuacji uzyc odkurzacza przemyslowego

 

nie bo nie mam go skąd wziąc myslałam o przejechaniu ścian tym płaskim mopem czy jak on tam sie nazywa tzn. maz bedzie ścierał ZA KARE :lol:

 

wierzch dobrze Ci radzi - kiedyś odkurzałem mury wewnątrz Hali Stulecia, więc tam nie takie kurze się wyciągało - mury aż zmieniały kolor na jaśniejszy :wink:

 

Daj mężowi mocny odkurzacz z małą, okrągłą końcówką (tylko trochę większa od średnicy rury), z długimi włoskami (chyba z 5 cm) i niech tym odkurzy dokładnie ściany - efekt będzie i kara też - 2 w jednym :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj mężowi mocny odkurzacz z małą, okrągłą końcówką (tylko trochę większa od średnicy rury), z długimi włoskami (chyba z 5 cm) i niech tym odkurzy dokładnie ściany - efekt będzie i kara też - 2 w jednym

 

SUPER POMYSŁ niech dokończą tylko pokój - podłączanie i obudowa kominka i mąż ( to do męża) odkurzacz i do roboty :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUSPENSER, u nas problem z gresem polerowanym w wiatrolapie i kuchni jest natury estetyczno-psychologicznej.

Jak doskonale wiesz, kazda plama na gresie polerowanym, czyli powierzchni doskonale reflektujacej swiatlo, jest bardzo widoczna. I nie musi to byc wcale cos brudnego, wystarczy plama po zwyklej wodzie.

Najlepszym tego przykladem jest dla mnie kuchnia. Wystarczy, ze kapnie troche wody z mokrych rak lub podczas wkladania czesciowo oplukanych naczyn do zmywarki (oczywiscie zlew jest umieszczony w bezposrednim sasiedztwie zmywarki) i mamy problem. I jeszcze raz zaznaczam, ze nie musi to byc nic brudnego, wymagajacego umycia niezaleznie od rodzaju posadzki.

W wiatrolapie, na poczatku, tez rozlozylismy maly dywanik o wymiarach wiekszej wycieraczki. Ale u nas to rozwiazanie nie sprawdzilo sie. Czesto chodzimy cala rodzina w pola, na spacery z psami (i kotem :wink:) . Czlowiek przychodzi z takich wypraw troche brudny (do wyboru kurz / bloto / deszcz / snieg). Jak wchodzimy do domu, to po prostu nie miescimy sie na wycieraczce, chyba ze mialaby nam zajmowac polowe przedsionka. Jesli bedziemy miec tu normalne plytki, to nie bedzie ten brud az tak rzucal sie w oczy, i wystarczy jesli np. wieczorem umyje sie podloge. A przy gresie polerowanym kazdy naniesiony brud jest bardzo widoczny, i moja zona musiala natychmiast umyc tam podloge. Dopiero wtedy mogla psychicznie odsapnac.

Aha, moja zona i ja, nie jestesmy moze do konca normalni :lol: , ale raczej nie cierpimy na psychoze natrectw 8) .

 

dora516, jestes pewna, ze w poblizu miejsca Twojego zamieszkania/budowy nie ma wypozyczalni maszyn czyszczących ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dora516, jestes pewna, ze w poblizu miejsca Twojego zamieszkania/budowy nie ma wypozyczalni maszyn czyszczących ?

 

mając na myśli odkurzacz przemysłowy mówiłeś o odkurzaczu piorącym tak czy to może jakas inna specjalna maszyna . :-?

 

a co do plytek to my mamy w wiatrolapie, w holu i kuchni gres półpoler z paradyża i fugi beż i zobzcymy jak beda sie sprawować w utrzymaniu czystośc co z tymi fugami to mogłam dac cirmniejsze ale chcialam zeby to wszystko sprawialo wrażenie jednej powierzchni fakt nie do końca i tak mi sie udało bo zamiast 1,5 majster dał fugi na 2,00 mm

 

a tak wogóle to jakiej szerokości macie fugi na ścianach i podlodze w łazience???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dora516, ja mialem na mysli odkurzacz przemyslowy do czyszczenia na sucho, bo rozumiem, ze chcecie przede wszystkim dokladnie odkurzyc sciany i posadzki z pylu i kurzu, w sposob opisany przez SUSPENDERa.

Z tego co sie orientuje, to wiekszosc takich odkurzaczy ma dodatkowo opcje czyszczenia na mokro.

Tutaj jest ciekawy watek na temat uzywania odkurzaczy przemyslowych na budowie.

 

U nas szerokosc fugi w lazienkach wynosi 2.5 mm, bo mamy podlogowke i wolelismy nie ryzykowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam wysokogatunkowy, beżowy, polerowany gres chiński w wiatrołapie, korytarzu i kuchni i jest ok

 

W kuchni mycie podłogi raz w tygodniu wystarcza

:o o ja cię

a u nas kurna codziennie ktoś na mopie musi jeździć

bo to i chlapnie coś

i się nakruszy

no, ale ja mam zwykłe płytki :roll:

 

Okruszki zmiatamy codziennie i staramy się nie chlapać na podłogę, żeby nie musieć myć (i przeważnie się udaje).

 

Co do koloru to może mamy inny odcień beżu, ale ja więcej nie powiem, bo jako facet i tak wyszedłem poza odróżnianie 16 kolorów a to już sukces :wink:

 

PS Rozmiar płytek to 50x50 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...