Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja w poprzednim mieszkaniu miałam dwukomorowy plus oczywiście zmywarka i wtedy wydawało mi się, że nie ma sensu w nowej kuchni montować dwukomorowego. Po pół roku używania widzę, że wolałam jednak poprzednią opcję. Jest po prostu wygodniej. Generalnie ta druga komora służyła jako ociekacz, ale nawet do tej funkji lepiej moim zdaniem nadaje się głębsza komora niż płaski ociekacz. Wiecznie mam pochlapany blat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już ktoś o tym pisał, przeglądałam wąetk pobieżnie :oops:

 

NIGDY PRZENIGDY jednokomorowego zlewu w kuchni. Z uwagi na baardzo małą kuchnię, gdy kupiliśmy zmywarkę to zmieniliśmy zlew na jednokomorowy. Wszystko świetnie do momentu, gdy w zlewie odcedza się ryż lub makaron, a chialoby się opłukać ręce... Albo - jakby tu umyć kilka rzeczy, których nie myję w zmywarce naraz? Po jednej i od razu wycierać, bo nie ma gdzie mokrych odłożyć? Do szału mnie to doprowadza.

 

 

dlaczego musisz od razu wycierać, nie masz suszarki? jezeli jednokomorowy to w szafce piwinna byc suszarka czy tam ociekacz i wtedy nie ma problemu z wycieraniem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli oczywiście kuchnia jest miejscem przygotowywania posiłkó - normalnych śniadań, obiadów i kolacji, a nie tylko kawy i herbaty

 

Bez przesady. Ja też gotuję, moze nie codziennie dwudaniowy obiad z deserem, ale bez problemu radziłam sobie z jedną komorą.Choć pewnie druga byłaby jakimś tam ułatwieniem. Ale tak zawsze można deliberować ;)

Zgadzam się z jaksie. W obecnym mieszkaniu mam zlew jednokomorowy + ociekacz + szafka z suszarką nad zlewem. Zmywarki brak. Trzy dorosłe osoby + trzy zwierzątka. Jadamy w domu. Naprawde nie ma jakiegoś strasznego problemu. Zmywanie na bieżąco. W nowym domu będzie zmywarka, więc sądzę, że zlew jednokomorowy w zupełności wystarczy skoro sprawdzał się i bez zmywarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli oczywiście kuchnia jest miejscem przygotowywania posiłkó - normalnych śniadań, obiadów i kolacji, a nie tylko kawy i herbaty

 

Bez przesady. Ja też gotuję, moze nie codziennie dwudaniowy obiad z deserem, ale bez problemu radziłam sobie z jedną komorą.Choć pewnie druga byłaby jakimś tam ułatwieniem. Ale tak zawsze można deliberować ;)

Zgadzam się z jaksie. W obecnym mieszkaniu mam zlew jednokomorowy + ociekacz + szafka z suszarką nad zlewem. Zmywarki brak. Trzy dorosłe osoby + trzy zwierzątka. Jadamy w domu. Naprawde nie ma jakiegoś strasznego problemu. Zmywanie na bieżąco. W nowym domu będzie zmywarka, więc sądzę, że zlew jednokomorowy w zupełności wystarczy skoro sprawdzał się i bez zmywarki.

Popieram Was. U mnie to samo - teraz bez zmywarki 1 gleboka komora Franke, suszarka w szafce, 3 osoby - jemy w domu. W nowym domu zlew 1,5 komory, ociekacz, zmywarka, ale bez suszarki w szafce - bo wiszacych szafek brak. Zobaczymy jak bedzie - na razie moj zlew jest super :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowym domu zlew 1,5 komory, ociekacz, zmywarka, ale bez suszarki w szafce - bo wiszacych szafek brak. Zobaczymy jak bedzie - na razie moj zlew jest super :)

Zlew - faktycznie - bardzo ładny i nie tylko zlew (obejrzałam sobie dziennik :)) - u nas tez w nowym domu szafek wiszących nie będzie, ale myślę, że przy zmywarce nie będzie potrzeby uzywania suszarki w szafce. Do umycia czegos na szybko w zupełności wystarczy ociekacz przy zlewie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowym domu zlew 1,5 komory, ociekacz, zmywarka, ale bez suszarki w szafce - bo wiszacych szafek brak. Zobaczymy jak bedzie - na razie moj zlew jest super :)

Zlew - faktycznie - bardzo ładny i nie tylko zlew (obejrzałam sobie dziennik :)) - u nas tez w nowym domu szafek wiszących nie będzie, ale myślę, że przy zmywarce nie będzie potrzeby uzywania suszarki w szafce. Do umycia czegos na szybko w zupełności wystarczy ociekacz przy zlewie.

 

Kwestia przyzwyczajenia sie - na poczatku pewnie bede siegac z umytym garnkiem w poszukiwaniu suszarki hihi ;) Dzieki za komplementa ;) Gdybym miala 2 komory, sluzylyby do skladowania brudnych garow ;) Przy jasnym granicie na pewno nie bede mogla skladowac, coby nie musiec tego szorowac pozniej... na szczescie zmywarka bedzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas od wielu lat - 1,5 komory z ociekaczem plus zmywarka bez suszarki. Jest OK. Bez tej małej komory dałoby się wytrzymać, ale by było mniej wygodnie ( mycie warzyw/owoców). Bez ociekacza prędzej moglibyśmy się obyć - służy głównie jako podstawka pod czajnik. W nowym domu planujemy podobnie, choć kusi mnie też wielki i głęboki jednokomorowy zlew.

Kosz na śmieci pod zlewozmywakiem zwłaszcza w rogu - chciałabym tego uniknąć, bo osoba stojąca przy zlewie blokuje kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarki w szafce nie mam i mieć nie będę - nigdy mi się takie rozwiązanie nie podobało.

Poza tym, jak odsącza się w zlewie makaron lub ryż to zeby umyć np. warzywka czy mięso to do czego ta suszarka?

Tak jak pisałam - ile osób tyle rozwiązań i przyzwyczajeń :). Wg mnie zlew jednokomorowy jest nieporozumieniem. Ale niech każdy robi jak mu wygodnie, byle rozważyć tylko wszystkie za i przeciw, żeby potem nie załować :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 okragła komora z ociekaczem. Na razie bez zmywarki - wymusza mycie na bieżąco.

W zupełności starcza, ale i wielkim pasjonatem gotowania nie jestem, wiec nie spędzam w kuchni wielu godzin.

W nowym domku będzie zmywarka i też 1 komora z ociekaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie, dlaczego kobiety mają mniejsze stopy?

 

Aby im było wygodniej stać przy zlewie. :wink:

 

Tak poważnie, to zawsze miałam zlew dwukomorowy, ale gdy będę zmieniać kuchnię, postanowiłam, że będzie jedna komora, bo druga służy głównie do składowania garów. Wygodniej kłaść do zlewu, niż od razu do zmywarki, więc zamierzam zmienić ten nawyk zlewem jednokomorowym. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarki w szafce nie mam i mieć nie będę - nigdy mi się takie rozwiązanie nie podobało.

Mnie też się nie podoba, ale u nas suszarke w szafce w mieszkaniu wymusił niewielki rozmiar kuchni.

Poza tym, jak odsącza się w zlewie makaron lub ryż to zeby umyć np. warzywka czy mięso to do czego ta suszarka?

Nie miałam takich problemów - kwestia "rozplanowania robót" ;)

Tak jak pisałam - ile osób tyle rozwiązań i przyzwyczajeń :)(...) Ale niech każdy robi jak mu wygodnie, byle rozważyć tylko wszystkie za i przeciw, żeby potem nie załować :)

Zgadzam się w zupełności :) To nam samym ma odpowiadać rozwiązanie jakie przyjmiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obecnie mam jednokomorowy i jest to utrapienie. Mimo zmywarki naczynia trafiają do zlewu, małego i okrągłego na dodatek. Umycie dużego garnka to wyczyn. Odwieczny problem z rozmrażaniem, odcedzaniem , dwa kubki i talerz i już wydaje się pełny, a przy dziecku zawsze się nazbiera. Dlatego na nowym, duuuużżżżży dwukomorowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...