Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam pytanko do już użytkujących domowe łazienki

 

jak oceniacie funkcjonalność dwóch umywalek?

Jedną mam w dolnej łazience, drugą w górnej - z obu jestem zadowolona:yes:

Ale nie żeby od razu było tak różowo... Już musiałam się tłumaczyć z posiadania tylko jednej umywalki:rolleyes: W związku z tym zaopatrzyłam się w cud miód miednicę i ustawię ją przy boku mojej osieroconej umywalki w razie ponownej wizyty OSOBY OD ZADAWANIA PYTAŃ DOCIEKLIWYCH.

 

pozdrawiam makatkowo

ps. czy uważasz, że szczoteczka elektryczna to dobry prezent parapetówkowy8-):rotfl:?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szafeczka, szafeczka. A gdzie ty podłączyłaś pięć ładowarek :p ;)

chyba, że ma takie elektryczne - bateryjne.

Poza tym przypuszczam, że to muszą być takie "jednorazówki" bez wymiany końcówki, bo kupować pięć szczoteczek gdy wystarczy pięć końcówek (każdy ma własną) to chyba przesada :) No, może przy 5 osobach warto mieć dwie, bo kolejka się robi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst miesiąca!:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

to nie jest cytat miesiąca

To wynik czytania bez zrozumienia i bez znajomości tematu.

I przykład, jak można wyciągnąć nieprawdziwe wnioski opierając się jedynie na własnej, skromnej, wiedzy, przez którą filtruje się rzeczywistość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba, że ma takie elektryczne - bateryjne.

Poza tym przypuszczam, że to muszą być takie "jednorazówki" bez wymiany końcówki, bo kupować pięć szczoteczek gdy wystarczy pięć końcówek (każdy ma własną) to chyba przesada :) No, może przy 5 osobach warto mieć dwie, bo kolejka się robi ;)

 

Gwoli powstrzymania dalszych spekulacji - szczoteczki są jak najbardziej na baterie :) Szczęśliwie zatem problem zagospodarowania przestrzennego choćby jednaj ładowarki odpada....

Odpada niestety również wizja wymiany końcówek - pięć walających się końcówek wygląda jeszcze gorzej niż pięć szczoteczek.... he he

 

Dywagacje w tym wątku jak widzę zaszły dość daleko... Wracając do kwestii zadanej na wstępie przypomniało mi się jeszcze kilka "wtop"...

 

Parapety w innym odcieniu drewna niż okna - zamawiane były osobno.... Mam teraz 4 gatunki drewna w salonie - porażka estetyczna.

Fatalnie umiejscowione punkty świetlne - kinkiety w kącie salonu przy telewizorze są tylko dla ozdoby - gdy się je włączy, światło odbija się w ekranie tak, że telewizja jest nie do oglądania !!!

W drugim kącie salonu, gdzie jest kanapa wymarzona do czytania nie ma za to ani żaróweczki .... Do furii mnie to doprowadza ale poza wielkim kuciem ścian nie ma na to rady :bash::bash::bash:

Edytowane przez mrufka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego celu możesz wykorzystać lampy stojące.

 

Czy naprawdę robię wrażenia ćwierćinteligenta ? (ćwierćinteligentki :) ) !!!!

Do najbliższego kontaktu jest 5 m w linii prostej, w poprzek tegoż salonu. Rozwłóczone malowniczo - artystycznie kabelki, przedłużacze - oto rzecz gorsza od ciemnicy w kącie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałaś o tym, że brak kabli kinkietowych. Brak kontaktu to kolejna rzecz - to chyba nawet bardziej by mi przeszkało. Ja mam 4 kontakty (2 z jednej i 2 z drugiej strony kanapy) i zazwyczaj wszystkie są zapełnione zasilaczami do laptopów (lubimy korzystac z kompów siedząc na kanapie). Na szczęście i 2 kinkiety nad kanapą zaplanowałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugim kącie salonu, gdzie jest kanapa wymarzona do czytania nie ma za to ani żaróweczki .... Do furii mnie to doprowadza ale poza wielkim kuciem ścian nie ma na to rady :bash::bash::bash:

Oooo, jesteś w błędzie. Są takie systemy instalacyjne, w skład których wchodzą specjalne taśmy. Przykleja się je na ścianę, podłącza gdzie trzeba, zamalowuje farbą i podobno nic a nic nie widać. Na własne oczy nie wiedziałam, ale natknęłam się na toto w sieci. Tak więc jest jeszcze dla Ciebie nadzieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W drugim kącie salonu, gdzie jest kanapa wymarzona do czytania nie ma za to ani żaróweczki .... Do furii mnie to doprowadza ale poza wielkim kuciem ścian nie ma na to rady :bash::bash::bash:

 

Może masz tam jakieś listwy przypodłogowe, w nich można "przemycić" przewody :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj oj oj...

Aż się speszyłam że tylu Szacownych Użytkowników pochyliło się nad moim problemem, będącym jednoznacznie wynikiem braku podstawowych umiejętności organizowania przestrzeni ....

Spieszę się tłumaczyć...

Listwy przypodłogowe mam z litego drewna, zlicowane prześlicznie z podłogą, łzy mi kapią na samą myśl o demolce.

Lampka na baterie słoneczne - gratuluję pomysłu do salonu, czy mam polecić jakąś terapię ;) bez obrazy oczywiście ;)

W kuchni czytam też, aczkolwiek na stojąco, albowiem w mojej kuchni brak choćby taborecika.

Na leżąco czytam również, jak najbardziej na podłodze. I w samochodzie na czerwonym świetle. I pod wodą.

JoShi - gdybyś tak linka na te taśmy podrzuciła wdzięczność moja byłaby z gatunku bezgranicznych, aczkolwiek obawiam się, że bez rycia ściany w jakimś punkcie i tak się nie obejdzie, co ? :cry:

Ja wszelkich przeróbek / remoncików osobiście gorąco nienawidzę....

Dlatego budujemy nowy domek ha ha !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie wyobraziłam jak mrufka kładzie się na podłodze w salonie, by w świetle lampki wystającej z listwy przypodłogowej poczytać książkę.

 

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

 

No tak wychodzi jak się na skróty myślowe lezie :rolleyes:

Miało być tak:

- z listwy wystaje przewód, który zasila dużą lampę stojącą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po roku mieszkania w nowym domu doszłam do nieodwołalnego wniosku, że płyty k-g są tragiczną pomyłką inwestora i wspaniałym sukcesem marketingowców. Na parterze mam takowe, na piętrze tynk maszynowy - jest porównanie. Płyty k-g to papier (ale odkrycie!), kiedy je dotykam, to czuje jaki jest suchy i nieprzyjemny. Po powieszeniu lampy na suficie, płyta została odciągnięta w dół, co widać metr dalej na łączeniu. Kolejny zarzut: płyta jest za miękka. Widać wgniecenia po uderzeniu autkiem, tornistrem itp. Moje dzieci są jeszcze małe i nie mają zbyt dużo "siłki". Wniosek osobisty: kiedy będę budowała trzeci dom - ten dla siebie - karton-gipsom stanowcze NIE.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po roku mieszkania w nowym domu doszłam do nieodwołalnego wniosku, że płyty k-g są tragiczną pomyłką inwestora i wspaniałym sukcesem marketingowców. Na parterze mam takowe, na piętrze tynk maszynowy - jest porównanie. Płyty k-g to papier (ale odkrycie!), kiedy je dotykam, to czuje jaki jest suchy i nieprzyjemny. Po powieszeniu lampy na suficie, płyta została odciągnięta w dół, co widać metr dalej na łączeniu. Kolejny zarzut: płyta jest za miękka. Widać wgniecenia po uderzeniu autkiem, tornistrem itp. Moje dzieci są jeszcze małe i nie mają zbyt dużo "siłki". Wniosek osobisty: kiedy będę budowała trzeci dom - ten dla siebie - karton-gipsom stanowcze NIE.

 

Ale w małej łazience, by urządzić ją funkcjonalnie, chyba nie ma innego wyjścia jak płyty k-g. Czy się mylę? Są jakieś zamienniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na pewno nigdy więcej nie budowałabym się na odległość, masa wyrzuconej w błoto kasy, kupa nerwów i ekstra siwe włosy:bash:

Co do szczoteczki to u mnie też epoka kamienia bo mamy tylko jedną;) - końcówki nie walają się byle gdzie bo szczoteczka ma pojemnik na 4 szt, tak więc wszystko jest na miejscu;). Ja celowo będę mieć jedną umywalkę i spory blat, w tej chwili mamy 2 i sa zbędne - dla mnie strata kasy. Apropo golarki elektrycznej - mój mąz tez takiej uzywa i nie koniecznie w łazience, wszystkie scięte włosy gromadzą się w srodku, po uzyciu wystarczy opróżnić nad umywalką .;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...