Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

- jak zasypie to wystarczy llekko rozszczelnić okno i śnieg sam spadnie.

- to nie wina podniesionej ścianki kolankowej ale fachowców bez wyobraźni - przecież wystarczy obniżyć okna połaciowe i wszystko gra. Moi fachowcy kazali mi przyjechać na budowę i "przymierzyć" się do okien. No, chyba, że dźwigasz bardzo cały dach i ścianka kolankowa ma 2 metry - wtedy faktycznie w okno nie spojrzysz.

 

W jednym pokoju już nic się nie dało zrobić. Podobno przez to, że jest podcień i w innym miejscu ścianka stoi na piętrze. Wieniec jest wyżej i już się nie dało okna zamontować tak żeby coś przez nie było widać oprócz nieba. W drugim pokoju mamy niżej. Efekt okna na różnym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jak zasypie to wystarczy llekko rozszczelnić okno i śnieg sam spadnie.

Przerabiałam to mieszkając w bloku w dwupoziomowym mieszkaniu i to nie działa. Zdecydowanie okna połaciowe nadają się jako okna dodatkowe i tak też mam w nowym domu. Tutaj zgadzam się z ewelkae. Aczkolwiek może to też zależy od stopnia nachylenia dachu?

- to nie wina podniesionej ścianki kolankowej ale fachowców bez wyobraźni - przecież wystarczy obniżyć okna połaciowe i wszystko gra. Moi fachowcy kazali mi przyjechać na budowę i "przymierzyć" się do okien. No, chyba, że dźwigasz bardzo cały dach i ścianka kolankowa ma 2 metry - wtedy faktycznie w okno nie spojrzysz.

My przestrzeliliśmy z podnoszeniem ścianki kolankowej. Tzn. ścianka sama w sobie jest OK (ma ok. 1,3 m) ale okna połaciowe wyszły za wysoko i niewygodnie się je otwiera. Nie wiem czy dałoby się to zmienić bo gdybyśmy chcieli dać okna niżej to chyba "wyszłyby" poza obrys pokoju i byłyby częściowo w podbitce :-)

Edytowane przez ulkap
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jeszcze dla kogoś kto marzy o kominku z płaszczem wodnym. Oczywiście normalnie nie ma takiego ognia bo nie nadążyłabym drewna dokładać, zazwyczaj po prostu się tli w celu podtrzymania temperatury.

 

Uff, rzeczywiście nie wygląda to dobrze (aczkolwiek sam kominek mi się podoba i super kolor obudowy!). My też na początku chcieliśmy płaszcz wodny ale w końcu zrezygnowaliśmy i mamy dokładnie tak jak Ty opisujesz, tj. kominek szamotowy z rozprowadzeniem gorącego powietrza i piec gazowy kondensacyjny. Do tego zrobiliśmy kotłownię na piec na ekogroszek ale na razie nie instalujemy pieca. Zobaczymy jak będzie hulało na kominku i gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, no nie wiem co z tym kominkiem ewelkae... my [póki co jeszcze mieszkanie] jesienią ogrzewamy tylko kominkiem więc czasem ogień i temperatura w kominku jest na prawdę imponująca... i co do syfu na podłodze zgoda - zdarza się, ale szyba jest taka czarna tylko w pierwszym momencie a później ta sadza sama się wypala i pięknie widać ogień [o ile w ogóle się zabrudzi, to chyba zależy od drewna]

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, no nie wiem co z tym kominkiem ewelkae... my [póki co jeszcze mieszkanie] jesienią ogrzewamy tylko kominkiem więc czasem ogień i temperatura w kominku jest na prawdę imponująca... i co do syfu na podłodze zgoda - zdarza się, ale szyba jest taka czarna tylko w pierwszym momencie a później ta sadza sama się wypala i pięknie widać ogień [o ile w ogóle się zabrudzi, to chyba zależy od drewna]

pozdr

 

No jasne jak mam rozchajcowane to sadza się spala na szybie ale i tak nie wygląda jak w kominku z szamotem. Niestety jakbym tak paliła to w domu bym miała chyba z 50 st. a drzewa zamiast 1 przyczepy na cały sezon zimowy to chyba z 3 by poszło. Może piszemy o różnych kominkach. Palę lilko drzewem liściastym i suchym. Dąb, brzoza i buk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko postawiliśmy mury zaczęliśmy szukać jakiegoś fachowca do kominka. Spotkaliśmy się z wieloma, szczególnie faktycznie polecanymi. Przekonali mnie, że albo płacę za wkład względne pieniądzie i marudzę z powodu brudnej szyby, albo kupuję porządny i nie mam z nią problemów. Okazało się, że zamiast za kominek w cenie np 6-8 tyś (jak większość moich znajomych) powinnam wydać 15-20 tyś minimum. Właśnie szamot a nie kartongips który np. na zachodzie jest zabroniony, oczywiście zero płaszcza wodnego. Stanęło na tym, że na razie nie stać nas na taki wydatek i mamy podprowadzone powietrze i przygotowane "stanowisko" na kominek w przyszłości. Powinno się dokłądnie zapoznać z tym tematem przed podjęciem decyzji o kupnie kominka, bo wierzę, że to super rzecz, ale tylko zrobiona z głową.

Drugą rzeczą jest drzewo jakim się pali. Po kupnie powinno przynajmniej 3 lata leżakować i schnąć - nikt nie sprzedaje całkowicie suchego drzewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój ostatni post o kominku z płaszczem wodnym ponieważ to nie temat o nim tylko czego unikać przy urządzaniu.

Taki kominek zbudowany jest w całości ze stali, otoczony woda. Woda cały czas chłodzi środek z czego przy przymkniętym dopływie powietrza w środku drzewo głównie się tli, powstaje smoła która się nie spala bo jest za niska temp. w środku i osiada gdzie popadnie. Tym kominkiem ogrzewamy 200m dom i spokojnie wystarcza nawet w silne mrozy jednak po raz drugi nie wybiorę takiego rozwiązania. Nie jestem fachowcem, opisuję to co widzę. I po raz kolejny, drzewo mam tylko liściaste i sezonowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, no nie wiem co z tym kominkiem ewelkae... my [póki co jeszcze mieszkanie] jesienią ogrzewamy tylko kominkiem więc czasem ogień i temperatura w kominku jest na prawdę imponująca... i co do syfu na podłodze zgoda - zdarza się, ale szyba jest taka czarna tylko w pierwszym momencie a później ta sadza sama się wypala i pięknie widać ogień [o ile w ogóle się zabrudzi, to chyba zależy od drewna]

pozdr

U nas ta sama historia: w pierwszej chwili może tak się zdarzyć, ale zaraz potem jest klar. Teraz żadnych zastrzeżeń, a kominka używamy od roku. Był problem na początku, ale okazało się, że to wina drewna. Oczywiście mówię o kominku z płaszczem. W naszym, przypadku nie był to błąd i jesteśmy bardzo zadowoleni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ash5 a co masz za wkład do kominka. Nie jestem w temacie kominkowym i nie mam doświadczenia ale czytam i czytam i troszkę jestem przerażona tym kominkiem. Nadmienię, że u nas ten kominek ma pełnić głównie rolę ozdobną (życzenie mojego męża żeby takowy mieć). Proszę napisz bo zastanawia mnie czy na pewno chcę wydać 15-20tys na kominek żeby mieć czystą szybę. Wiem, że temat kominkowy zbacza z tematu głównego ale ja zastanawiam się czy wogóle z niego nie zrezygnować po tym co piszecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ash5 a co masz za wkład do kominka. Nie jestem w temacie kominkowym i nie mam doświadczenia ale czytam i czytam i troszkę jestem przerażona tym kominkiem. Nadmienię, że u nas ten kominek ma pełnić głównie rolę ozdobną (życzenie mojego męża żeby takowy mieć). Proszę napisz bo zastanawia mnie czy na pewno chcę wydać 15-20tys na kominek żeby mieć czystą szybę. Wiem, że temat kominkowy zbacza z tematu głównego ale ja zastanawiam się czy wogóle z niego nie zrezygnować po tym co piszecie.

Kominek "ozdobny" jeśli jest dobrze zrobony (lub ma porządny wkład) nigdy nie będzie miał tak brudnej szyby - nawet jeśli nie umyjesz go przez rok :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...