Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nigdy więcej:

- jasnego polerowanego gresu w przedpokoju, widać każdy pyłek a teraz, kiedy jest plucha to, mimo wycierania butów, zostają paskudne ślady

- ciemnych mebli, kurz osiada ekspresowo i ciągle wyglądają jak brudne

- wełnianej wykładziny w kolorze piaskowym w pokoju dziecięcym. Wygląda bardzo ładnie, pasuje do wystroju, można leżeć na podłodze i jest ciepło i przyjemnie ale - jak to w pokoju przedszkolaka - soczek, plastelinka, mazaki itp wszysko zostawia ślady, których nie dało się już usunąć

 

tak dla:

dużego grzejnika suszarki w łazience, jestem ciepłolubna a ektra miejsce do suszenia bardzo się przydaje kiedy nie ma się balkonu

mebli kuchennych białych z połyskiem, łatwo się czyszczą, widać tylko kolorowe plamy a śladów po palcach wcale. Mam je już 3 lata i jestem cały czas zadowolona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy więcej ciemnych kafli do łazienki. Pod koniec lat 90 wykańczałem łazienkę ciemną glazurą szkliwioną. Fakt, że wygląda to rewelacyjnie w odpowiednim połączeniu, ale pozbycie się smug i czyszczenie kafli to prawdziwa katorga.

 

u mnie identyczne kafle i rewelacja jeśli chodzi o utrzymanie - zero smug i latania ze ściereczką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przecież podłogówkę można strefowo wyłączać. przecież strefy robi się zgodnie z rozkładem pomieszczeń ;]

Jasne, tylko to miał być wiatrołap. A potem zrobiła się z kawałka wiatrołapu spiżarnia. To pomieszczenie , ktore pojawiło się "przez przypadek". Elektryka w nim też jej bez sensu. Na szczęście to metr na metr :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie "przypadkiem" pojawiła się toaleta na parterze i spiżarka. Obydwa pomieszczenia są mega-ustawne i sensowne ;-) Dodam, że zostały wybudowane "na żywca" czyli na zasadzie "tu postaw ściankę a tu wywal drzwi" - będzie dobrze .... No to teraz mam - kuchnię niby wielką a zupełnie nieustawną .... Na szczęście nie mam podłogówki ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja kiedyś zamówiłem taniego stolarza bo chciałem mieć tanio kuchnie, a raczej nie mogłem sobie pozwolić na droższą. Montaż tej kuchni i jeszcze parę innych usług (między innym zrobienie szafy) trwał wieki!! Po skończonej robocie nie widziałem niczego niewłaściwego. Teraz za to przeraża mnie jak szybko ona ulega degradacji. odchodzi okleina, zawiasy się rozpadają. W szafie ułamał się drążek i musiałem kupić nowy. A to wszystko było zaledwie 5 lat temu.

 

5 lat?

ja sie bede cieszyła jak moja kuchnia wytrzyma ROK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd u Ciebie tyle "optymizmu"? :eek::eek::eek:

 

a stąd ze mialo byc taniej i wybrałam lokalnego stolarza który przy zlewie zrobił mi łączenia blatu niczym nie zamaskowane tzn tylko naładował w szpary silikonu i w dodatku blat nie równo sie schodzi bo rzekomo tak sie robi i inaczej przy zlewie narożnikowym sie nie da wiec woda w poblizu przy takim zwyklym blacie wiecie czym sie równa ??? więc uzytkuje ja juz od poł roku i blat bedzie musiał być niedługo wymieniany niedługo czyli jak bedzie kaska :-) stąd taki optymizm ;-)

pozdrawiam

jak w temacie na drugi raz wolałabym widzieć w realu prace wykonawcy niz ze zdięc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...