Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dziękuje za odzew - bardzo cięzko o pomoc i jakis odzew na tym forum :)

Niby tak, wszystko ciemne bo mam i w dwóch miejscach zrobione ciemne półki w zabudowie z regipsów, ale mam jasny skórzany wypoczynek i jasny dębowy stół w jadalni, co prawda jadalnią tego nazwać nie można, bo w drugiej części salonu stoi stół i jest jakby tylko jedynym jasnym meblem, ale jest i nie wiem właśnie czy dobierac meble pod stół i wypoczynek czy pod podłogę, okna i drzwi i zabudowane półki (?)

 

A może meble które np korpus mają ciemny a fronty jasne (lub na odwrót) tak żeby było nawiązanie i żeby wszystkiego nie zaciemniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuje za odzew - bardzo cięzko o pomoc i jakis odzew na tym forum :)

Niby tak, wszystko ciemne bo mam i w dwóch miejscach zrobione ciemne półki w zabudowie z regipsów, ale mam jasny skórzany wypoczynek i jasny dębowy stół w jadalni, co prawda jadalnią tego nazwać nie można, bo w drugiej części salonu stoi stół i jest jakby tylko jedynym jasnym meblem, ale jest i nie wiem właśnie czy dobierac meble pod stół i wypoczynek czy pod podłogę, okna i drzwi i zabudowane półki (?)

 

Mszary, wystarczy zapytać w odpowiednim wątku: tu piszemy o rozwiązaniach, których żałujemy, a nie o tych planowanych i poszukiwanych... To tak, jakbyś poszedł do szewca i ubolewał, że nie sprzedaje nowych butów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mszary, wystarczy zapytać w odpowiednim wątku: tu piszemy o rozwiązaniach, których żałujemy, a nie o tych planowanych i poszukiwanych... To tak, jakbyś poszedł do szewca i ubolewał, że nie sprzedaje nowych butów ;)

joliska, nie zrozum mnie źle, nie żalę się ale w odpowiednim innym wątku tez pytałem i radziłem - nie udało się. W tym wątku napisałem czego bym nie zrobił i jakiś odzew był to pociągnąlem dalej bo byłem "głodny" opinii i nie chciałem stracić szansy na to że ktoś ma ochote pomóc. Jak to się mówi "kułem żelazo póki..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luca, co do drzwi z lacobelu - w naiwności swojej myślałam, że to szkło jest naklejone na jakąś płytę a tu niespodzianka - to czyste szkło, podklejone tylko folią. Mam więc cztery tafle szkła, 2x lacobel i 2x lustro - każda po 2, 70 m. Boję się zwłaszcza ze wzgledu na dzieci, zeby kiedyś nie rozbiły i nie zrobiły sobie krzywdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może dodam coś co powinno pojawić się chyba na początku tej dyskusji - mianowicie co zrobiłabym inaczej przy wyborze projektu :) Wydawało nam się z mężem że wybieramy dobrze - patrzyliśmy na powierzchnię domu, ilość pomieszczeń i ich rodzaj (tzn. że garaż, kotlownia, itp)., rozmieszczenie pomieszczeń, przybliżone koszty budowy i utrzymania domku... Wybieraliśmy długo, żeby nie było... Ale cóż, Polak mądry po szkodzie :) Nikt nie powiedział żeby patrzeć dokładnie na wszystkie cyferki...

Nie żebyśmy teraz żałowali wyboru projektu - nadal nam się podoba. Ale... okazało sie że piwnice w projekcie są wysokości 2,54 ! Po co nam tyle, kto bedzie za to płacił podatki!Na materiały jakie były zapisane w projekcie też nie bardzo zwróciliśmy uwagę, a Projektant adaptujący projekt nic nam na ten temat nie powiedział. A np. zmiana stropu (z gęstożebrowego na monolityczny na przyklad) to już zmiana w projekcie - no i KASA!

Więc pamiętajcie przyszli budowniczy - patrzcie dokladnie na każdą kartkę w waszym projekcie, przeliczajcie i kalkulujcie wszystko co się da, aby sprawę załatwić od razu, żeby potem nie trzeba było wprowadzać zmian do Pozwolenia na budowę :(

Powodzenia!

 

Też mi sie wydaje, ze pomimo tego, że baaardzo długo zastanawialiśmy sie nad projektem to jendak popełnilismy pewne błędy, np. wg projektu prezjsie w holu przy schodach bedzie mialo ok. 1m. Wydaje mi się, że to za mało. Ale co zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim żałuje, że nie nie czytałam tego wątku wcześniej na etapie projektu, ale tego już nie zmienię. Na szczęście mam nadzieję, że spora część nam się udała (a raczej uda, bo budowa w toku) :)

"-":

- narożna wanna - kiepskie mycie i nie wygodna, zdecydowanie wolę prostą, ale 2osobowa oczywiście;)

- kafle na ścianie w kuchni - po prostu nienawidzę! w kuchni zainwestuję w dobrą farbę zmywalną (teraz mam Duluxa do kuchni i łazienki i jest ok) i w szybę przy kuchence (może z jakąś fototapeta pod spodem?)

- zastanawiam się nad powierzchnią, przede wszystkim salonu z jadalnią - ma mieć ok. 37m2 ale cały czas mam wrażenie, że będzie za mały (może taras pomoże?) - ale na to nie mam już wpływu, bo budowa w toku (najlepiej przesunęłabym co najmniej 1m w każdą stronę)

- balkony wszelkiej maści - nie bo: 1) ile razy wietrzycie na nich pościel? 2) niepotrzebna możliwość tworzenia mostków cieplnych (wszystko zależy od ekipy, ale nigdy nie wiadomo jak wyjdzie); 3) żeby wypić na nim kawę muszę biec na dół do kuchni a skoro na dole jest taras to po co wracać do góry?

- ogród dla ogrodnika - wiem, ze to bardzo subiektywne, ale czasami ma wrażenie, że ludzie porywają sie z motyką na słońce - projektują sobie ogrody, z których praktycznie nie mogą wyjść, cały czas mają robotę. Wiem, że samo nic nie urośnie i trzeba pielęgnować, ale trzeba też przemyśleć czy się nadaję na 100% ogrodniczkę i może lepiej nie sadzić tych wszystkich wymagających roślin? A tuje posadzone pod płotem wokół działki i trawnik na środku to już w ogóle jakiś koszmar!!!

- białe okna - mam takie w mieszkaniu i za nic ich mieć nie będę i kropka!!!

- szprosy i wszystkie inne podziały w drzwiach i oknach - tylko gładkie powierzchnie - mniej czyszczenia i o to chodzi - szlag mnie trafia na myśl o czyszczeniu moich drzwi pięknie rzeźbione :confused:

- duże okna tarasowe przesuwne - korzystałam u znajomych i nie mam siły na ich otwieranie (potrójne)

- zlew 1-komorowy - musi być przynajmniej 1,5 komory i ociekacz - mam zmywarkę i 1-komorowy i szlag mnie trafia, że warzywa muszę na szafce obok odsączać, bo inaczej nie mogę używać zlewu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się jaki ogród Szanowna Pani proponuje? Wymagający be. Minimalistyczny w obsłudze, jak sądzę,czyli tuje plus trawnik też be. To co ma być bo zostaje już tylko udeptana ziemia.:-?

 

- ogród dla ogrodnika - wiem, ze to bardzo subiektywne, ale czasami ma wrażenie, że ludzie porywają sie z motyką na słońce - projektują sobie ogrody, z których praktycznie nie mogą wyjść, cały czas mają robotę. Wiem, że samo nic nie urośnie i trzeba pielęgnować, ale trzeba też przemyśleć czy się nadaję na 100% ogrodniczkę i może lepiej nie sadzić tych wszystkich wymagających roślin? A tuje posadzone pod płotem wokół działki i trawnik na środku to już w ogóle jakiś koszmar!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się jaki ogród Szanowna Pani proponuje? Wymagający be. Minimalistyczny w obsłudze, jak sądzę,czyli tuje plus trawnik też be. To co ma być bo zostaje już tylko udeptana ziemia.:-?

 

Miałam na myśli sytuację, w której znajomi nasadzili sobie wiele roślin wymagających naprawdę dużo pracy (przycinanie, nawożenie itp) a nie lubili pracować w ogrodzie i pomstowali na każdą chwilę gdy wychodzili do ogrodu. Zamiast przyjemności - ciężka robota i brak relaksu. Jak chodzi o tuje to chyba polska przypadłość. Zresztą znam ogrodników, którzy twierdzą, ze tuje w naszej szer. geogr. to jakaś pomyłka. Zresztą wiele osób po prostu jedzie, kupuje rośliny (bo się podoba) nie biorąc pod uwagę czy w ogóle się nadają do naszego typu ziemi itp. Zdecydowanie żeby ogród ładnie wyglądał zdecydowałabym się na pomoc jakiejś firmy ogrodniczej. Tak jak przy budowie korzystamy z pomocy fachowej tak nie wiem dlaczego jak zabieramy się za ogród to jesteśmy specjalistami :confused: I sprawdza się zasada: mierz siły na zamiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy inwestorzy, czy mógłby ktoś napisać o swoich doświadczeniach z wentylacją grawitacyjną:confused: Co jest dobre i sprawdzone, żeby grzyby nie rosły na ścianie, było czym oddychać i nie za wiele ciepła tracić. Czy kratki wentylacyjne są konieczne w garderobach? Co na TAK, a co na NIE.

Podzielcie się swoimi doświadczeniami proszę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, kratka jest potrzebna w garderobach, albo jakiś wyciąg mechaniczny do pomieszczenia, gdzie jest wentylacja. Okna muszą mieć mikrowentylację i nie wolno przesłaniać kratek. Gdy ciąg jest odwrotny (nawiewa do domu), trzeba bardziej rozszczelnić (lub uchylić) okna. Drzwi wewnętrzne muszą mieć podcięcie.

 

Opcja - nie tracić za wiele ciepła - nie do wyegzekwowania przy tym typie wentylacji.

 

Ogród - najwięcej pracy w sezonie wymaga trawnik (koszenie, nawożenie), a nie rabaty z krzewami. Ludzie robią błąd, wykładając agrowłókninę na rabatach. Owszem, estetycznie i czysto to wygląda przez pierwsze 3 lata. Ale wcale nie zapobiega wyrastaniu chwastów - chwasty z nasion doskonale wysiewają się na agrowłókninie. Jedyna opcją to cierpliwe usunięcie chwastów wieloletnich przed założeniem działki. Ja się wielokroć spotykam, z niecierpliwością przy zakładaniu ogrodu. Żeby już, od razu, natychmiast, było ładnie i zielono. Dlatego na zachwaszczonej działce sadzi się rośliny, kładzie się szybko agrowłókninę i zasypuje korą i "ojej, ale ładnie", a po kilku latach rozczarowanie, bo z agrowłókniny trudno wydłubać przebijające się chwasty. A tak się nie da i tak się nie robi!

Jednym rozwiązaniem na chwasty jest gęste posadzenie szybko rosnących roślin okrywowych, które zastąpią chwasty pod krzewami i drzewami.

 

Polskie ogródki "tujowe" to ewenement na skalę Europy - tam, gdzie kultura ogrodnicza jest wyższa, ogrody są małymi, bardzo urozmaiconymi ekosystemami.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tuje wzdłuż płotu i nie mam agrowłókniny więc muszę pielić, a od zeszłego roku w całym pasie wysadzam rośliny ze skalnika(właśnie takie okrywowe) z nadzieją, że będę miała mniej roboty z pieleniem. Zobaczymy.

 

To nie do końca dobry pomysł. Rośliny skalne są bardzo niskie i akurat łatwo się zachwaszczają. To powinny być bergenie, pragnie, hosty, brunnery, przywrotniki, barwinki, itd.

 

duś, mrówka - to nie watek porad ogrodniczych, zapytajcie w innym dziale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, kratka jest potrzebna w garderobach, albo jakiś wyciąg mechaniczny do pomieszczenia, gdzie jest wentylacja. Okna muszą mieć mikrowentylację i nie wolno przesłaniać kratek. Gdy ciąg jest odwrotny (nawiewa do domu), trzeba bardziej rozszczelnić (lub uchylić) okna. Drzwi wewnętrzne muszą mieć podcięcie.

 

Opcja - nie tracić za wiele ciepła - nie do wyegzekwowania przy tym typie wentylacji.

 

Dzięki Elfir za odpowiedź:)

Echch, ta grawitacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...