Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

... ale ja powtórzę jeszcze raz, że pomieszczenie to nie jest odpowiednim miejscem na tego typu urządzenia.

 

Mariusz jesteś bardzo kategoryczny w swojej opinii, przy Waszym trybie życia TV w salonie się nie sprawdza, u innych odwrotnie, i już. Jak zostało wyżej powiedziane - zależy kto, jak długo oraz jak głośno ogląda. Zgodnie z tytułem wątku dzielimy się tu własnymi opiniami i doświadczeniami, moje jest takie, ze nie oddzieliłabym ponownie pokoju na media od salonu, i piszę to na podstawie 2letniego stażu z wydzielonym TV w obecnym lokum.

Ps. Nie wiem jak głośno musi lecieć ta bajka oglądana przez malucha, zeby nie można było porozmawiać siedząc w tym samym pomieszczeniu (zresztą największym w domu, skoro to salon).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

w gronie moich znajomych jest dyskusja na temat obecności telewizora w sypialni bo dla jednych to wygoda i przyjemność oglądania filmów przed snem a według innych to niszczy życie intymne. Ma ktoś tv w sypialni?

 

Oczywiście tutaj też trwa taka dyskusja :) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?28116-Czy-macie-telewizor-w-sypialni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz jesteś bardzo kategoryczny w swojej opinii, przy Waszym trybie życia TV w salonie się nie sprawdza, u innych odwrotnie, i już. Jak zostało wyżej powiedziane - zależy kto, jak długo oraz jak głośno ogląda. Zgodnie z tytułem wątku dzielimy się tu własnymi opiniami i doświadczeniami, moje jest takie, ze nie oddzieliłabym ponownie pokoju na media od salonu, i piszę to na podstawie 2letniego stażu z wydzielonym TV w obecnym lokum.

Ps. Nie wiem jak głośno musi lecieć ta bajka oglądana przez malucha, zeby nie można było porozmawiać siedząc w tym samym pomieszczeniu (zresztą największym w domu, skoro to salon).

 

Dla mnie salon to miejsce wypoczynku, oglądanie telewizora tej czynności nie sprzyja. Zawsze kiedy TV znajduje się w takim najczęściej użytkowanym pomieszczeniu staje się nieodzownym elementem życia, często włączanym kiedy pojawi się pierwszy domownik a wyłączanym z ostatnim i grającym cały boży dzień. Oczywiście rozumiem osoby, które z racji metrażu muszą integrować funkcję salonu i pokoju TV jednak ile osób robi to mając do dyspozycji przestrzeń na ich rozdzielenie? Tyle ode mnie w temacie salonu i TV.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, że lepiej jest wydzielić pokój do słuchania muzyki - to o wiele bardziej wymagający sprzęt. A TV ma takie magiczny czerwony guzik. Jeśli trzeba go wynosić do drugiego pokoju, żeby nad nim zapanować ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle schodki na zewnątrz sa niepotrzebne. Zawsze się zastanawiam po kiego grzyba ludzie te schodki robią, jak można zrobić łagodnie wyprofilowana rampę z kostki brukowej. Wówczas i wózkiem pod drzwi można podjechać i nie ma niebezpieczeństwa potknięcia się.

 

Podobnie jest z tarasem - dużo kasy idzie na zbrojenie, izolację, fundamenty, wylewanie tarasu betonowego, jak można mieć lekki taras na gruncie.

 

leki taras na gruncie a moge poznac więcej szczególow tego tarasu, masz na mysli taras z kostki czy jakiś inny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w kuchni jasne płytki i waniliową fugę. Płytki są gładkie i nie mam problemu ze zmywaniem fresków powstałych podczas obróbki żywności, natomiast fugi zaimpregnowałam. Wybierałam impregnat, który wsiąka w fugę (niektóre działają jak lakier, tylko pokrywają powierzchnię). Mimo instrukcji, żeby impregnować dwukrotnie, naniosłam preparat czterokrotnie (tak na wszelki wypadek :lol2:) i sprawdziło się. Nawet jak coś pryśnie to nie włazi w fugę, tylko grzecznie czeka na wytarcie :yes:

 

A możesz napisać, jaki konkretnie impregnat wybrałaś? I czy przy mazaniu fug trzeba uważać na kafelki? Kurcze, trochę pracochłonne zadanie, ale wolę już zrobić raz a porządnie a potem mieć z głowy fugi. Niestety do moich kafelek też muszę wybrać jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskutujecie o oddzielnym pokoju na TV. A ja mam tzw. bawialnię. Mam malutkie dzieci, które swoje pokoje maja na piętrze, jednak nie lubią spędzać tam czasu. Wolą z rodzicami na dole. Znoszą więc co chwile jakieś graty na dół. Miałam już dość potykania się o ich zabawki w salonie więc z jednego nieużywanego na razie pokoju na dole zrobiłam właśnie bawialnię. Jest tam regał na zabawki, miejsce do siedzenia, stolik, biurko i mały telewizor. Rozwalone po podłodze zabawki absolutnie mi tam nie przeszkadzają, nieraz po kilka dni na podłodze się walają. Czasem siedząc tam z dzieciakami włączę tv, albo zanoszę laptopa i robię swoje a dzieciaki się bawią. Jak odwiedza mnie jakaś inna mama ze swoimi pociechami to też ją tam zapraszam. Wywalam zabawki na środek pokoju i mamy piją spokojnie kawę a dzieciaki buszują.

 

Co do jasnych fug. Jak ktoś już je ma to trudno zmienić na inne. Trzeba je więc pucować. Ja osobiście polecam środek z Biedronki o nazwie FIST za kilka złotych. Moja mama i bratowa przetestowały, ja sama używam do czyszczenia łazienki. Czasem najprostsze, najtańsze i niereklamowane rozwiązania są najlepsze. Powodzenia w czyszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle schodki na zewnątrz sa niepotrzebne. Zawsze się zastanawiam po kiego grzyba ludzie te schodki robią, jak można zrobić łagodnie wyprofilowana rampę z kostki brukowej. Wówczas i wózkiem pod drzwi można podjechać i nie ma niebezpieczeństwa potknięcia się.

 

Podobnie jest z tarasem - dużo kasy idzie na zbrojenie, izolację, fundamenty, wylewanie tarasu betonowego, jak można mieć lekki taras na gruncie.

 

Będę miała taki betonowy taras który najprawdopodobniej i tak będzie "w drewnie" ale do tego długa droga. Jest około 70cm powyżej gruntu (wierzch) i nie wyobrażam sobie robienia lekkiego tarasu a już w zupełności nie takiego na gruncie. Może jeżeli ktoś ma nisko osadzony dom to tak. Ale mój nie był budowany od zera i akurat jest dość wysoko osadzony i tego już nie dało się zmienić.

 

Jakie są wady posiadania takiego betonowego tarasu? Bo tak jak się zastanowić to żadne nie przychodzą mi na myśl a bardzo chętnie bym je poznała. :)

 

Jeszcze sprawa schodków zewnętrznych. Nie wyobrażam sobie jak można mieć rampę. Aby była łagodnie nachylona potrzebujemy dużo więcej miejsca niż przy schodach a do tego w zimie, gdy jest śnieg, a schody/rampa są oblodzone to takie rozwiązanie z pochyłem może skończyć się ślizgawką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz napisać, jaki konkretnie impregnat wybrałaś? I czy przy mazaniu fug trzeba uważać na kafelki? Kurcze, trochę pracochłonne zadanie, ale wolę już zrobić raz a porządnie a potem mieć z głowy fugi. Niestety do moich kafelek też muszę wybrać jasne.

 

To było HG, konkretnie ten preparat:

http://www.hgpolska.pl/component/option,com_produkty/catid,2/id,16/Itemid,78/grupa,plytki-ceramiczne/produkt,hg-super-ochrona-fug/

I tak, jak pisałam pokrywałam czterokrotnie. Uważałam, żeby na płytki nie nałożyć, ale nie zawsze mi się udawało. Z płytek zmywałam reszti tego za pomocą "magicznych gąbek".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz jesteś bardzo kategoryczny w swojej opinii, przy Waszym trybie życia TV w salonie się nie sprawdza, u innych odwrotnie, i już. Jak zostało wyżej powiedziane - zależy kto, jak długo oraz jak głośno ogląda. Zgodnie z tytułem wątku dzielimy się tu własnymi opiniami i doświadczeniami, moje jest takie, ze nie oddzieliłabym ponownie pokoju na media od salonu, i piszę to na podstawie 2letniego stażu z wydzielonym TV w obecnym lokum.

Ps. Nie wiem jak głośno musi lecieć ta bajka oglądana przez malucha, zeby nie można było porozmawiać siedząc w tym samym pomieszczeniu (zresztą największym w domu, skoro to salon).

 

Zgadzam się w 100% ! Poza tym "maluch" ogląda TV w określonych porach, zakładam, że gdy "idzie spać" rodzice mają czas dla siebie: rozmowa, TV, surfowanie w internecie etc. .... Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby robić to w osobnych wydzielonych pomieszczeniach. Mieszkając w bloku zrobiliśmy otwartą kuchnię połączoną z pokojem dziennym własnie dlatego, żeby jak najwięcej czasu spędzać razem. Tak jak wcześniej już ktoś napisał - dzieci przynoszą wszystkie zabawki tam, gdzie są rodzice. W domu musi być wspólna przestrzeń, gdzie wszyscy będą się spotykali. Przecież nie urządzam mieszkania, żeby gościom było wygodnie i przyjemnie... Poza tym w większości domów jest więcej niż jeden telewizor, a na oglądanie filmów z efektem przestrzennym jakoś rzadko mamy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie zlewu wszystko zależy od przyzwyczajeń domowników: niektórzy myją każdorazowo wykorzystany kubek/talerzyk, inni odkładają aż zbierze się kilka sztuk. Dla tych drugich i dla tych, którzy maja duże garnki ;) lepszy będzie zlew dwukomorowy. Teraz mam zmywarkę i dwukomorowy zlew i nie zamieniłabym tego na żadną inna opcję.

 

Każdy z nas różni się pod względem stylu życia i upodobań, dlatego też tak różne są nasze domy. Czytając to forum rozważam rozwiązania uniwersalne i te przydatne dla mojej rodziny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rodzice mają czas dla siebie: rozmowa, TV, surfowanie w internecie etc. .... Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby robić to w osobnych wydzielonych pomieszczeniach..

widocznie nie przynosisz pracy zawodowej do domu ;)

ja za to nie wyobrażam sobie, żebym robiła coś na kompie a maż obok oglądał TV. Miałam ten koszmar w bloku. teraz mam swój własny gabinet z łóżkiem, żebym nie budziła całego domu, jak się zasiedzę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę miała taki betonowy taras który najprawdopodobniej i tak będzie "w drewnie" ale do tego długa droga. Jest około 70cm powyżej gruntu (wierzch) i nie wyobrażam sobie robienia lekkiego tarasu a już w zupełności nie takiego na gruncie. Może jeżeli ktoś ma nisko osadzony dom to tak. Ale mój nie był budowany od zera i akurat jest dość wysoko osadzony i tego już nie dało się zmienić.

 

Jakie są wady posiadania takiego betonowego tarasu? Bo tak jak się zastanowić to żadne nie przychodzą mi na myśl a bardzo chętnie bym je poznała. :)

 

Jeszcze sprawa schodków zewnętrznych. Nie wyobrażam sobie jak można mieć rampę. Aby była łagodnie nachylona potrzebujemy dużo więcej miejsca niż przy schodach a do tego w zimie, gdy jest śnieg, a schody/rampa są oblodzone to takie rozwiązanie z pochyłem może skończyć się ślizgawką.

 

Koszt!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, że lepiej jest wydzielić pokój do słuchania muzyki - to o wiele bardziej wymagający sprzęt. A TV ma takie magiczny czerwony guzik. Jeśli trzeba go wynosić do drugiego pokoju, żeby nad nim zapanować ....

 

Dziękuje Ci bardzo za podzielenie się tym głębokim życiowym przemyśleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od upodobań;)mój mąż bardzo właśnie przynosi pracę zawodową do domu- i chodzi za mną z laptopem po całym domu:)

Żadne oddzielne pomieszczenie go nie interesuje, ma po prostu bardzo podzielną uwagę, dzieci też niby bawią się i uczą u siebie ale szybko lądują na dole z nami.

Telewizor jest w salonie i jest używany wtedy, kiedy jest coś co mamy ochotę i czas zobaczyć. Jakoś sam fakt, że tam jest nie sprawia, że musi być cały czas włączony. Oddzielnego "pokoju dla telewizora" nie zamierzam urządzać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę miała taki betonowy taras który najprawdopodobniej i tak będzie "w drewnie" ale do tego długa droga. Jest około 70cm powyżej gruntu (wierzch) i nie wyobrażam sobie robienia lekkiego tarasu

 

Masz po prostu za wysoko dom posadowiony. Na pierwszym piętrze też cięzko byłoby robić taras na gruncie. Ale większość ludzi sadowi domy jakieś 40 cm nad gruntem. Poza tym można na gruncie zrobić wyżej posadowiony taras też - jest w mojej galerii (taras forumowiczki mundzi) :)

 

Jakie są wady posiadania takiego betonowego tarasu? Bo tak jak się zastanowić to żadne nie przychodzą mi na myśl a bardzo chętnie bym je poznała. :)

 

Koszt budowy i brak mozliwości szybkiej zmiany jego kształtu, kiedy się okaże, że potrzeba szerszy, węższy, większy, mniejszy. Wielu moich klientów potrzebowało dodatkowego miejsca wypoczynkowego w ogrodzie, bo taras był zbyt nieustawny a już nie dawało się zmienić jego kształtu.

W tarasie na gruncie możesz też wyciągnąć kilka kostek (lub wyciąć dziurę w drewnie) i posadzić drzewo, które będzie rzucać cień. Wariantów ciekawych rozwiązań jest o wiele więcej niż przy betonie. I co najważniejsze, można je wprowadzać kiedy się chce. Nie trzeba całości koncepcji tarasu wymyślić od razu.

 

Jeszcze sprawa schodków zewnętrznych. Nie wyobrażam sobie jak można mieć rampę. Aby była łagodnie nachylona potrzebujemy dużo więcej miejsca niż przy schodach a do tego w zimie, gdy jest śnieg, a schody/rampa są oblodzone to takie rozwiązanie z pochyłem może skończyć się ślizgawką.

 

A po co ci dużo miejsca na froncie, skoro za wadę uznajesz "potrzeba dużo więcej miejsca"? Zazwyczaj linia zabudowy wynosi min. 4 m od ulicy.

To oczywiste, ze rampa nie może być stroma, ale argument ze ślizgawką jest chybiony, bo płytki na schodach też potrafią być groźne. Co więcej - kostka brukowa jest zwykle mniej śliska niż płytki.

A zalety rampy docenisz, kiedy okaże się, że któryś z członków rodziny będzie musiał poruszać się na wózku, albo w inny sposób będzie miał problemy poruszaniem się. We własnym domu powinno się likwidować bariery architektoniczne a nie je tworzyć.

 

Oczywiście, gdy dom jest za wysoko posadowiony, rampy nie da się zrobić, tak samo w blokach jest klatka schodowa a nie rampa w końcu. Ale większość ludzi posiada max 2-3 stopnie (ok 40 cm). Na odcinku 2 m to daje tylko 11 stopni nachylenia.

A przecież wiele garaży jest sadowionych na poziomie parteru domu i jakoś podjazd (czyli rampę) do nich da się zrobić i samochód się nie ślizga i ludzie jakoś się nie przewracają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...