Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cała różnica polega na tym że my mamy inną mentalność i do zmiany tego potrzeba pokoleń a nie drastycznych zmian przepisów... można zmiany wprowadzać ale stopniowo...

 

INACZEJ TO BY BYŁA KATASTROFA.

 

Wyobraź sobie że masz wymarzony projekt domku który Ci się podoba i jest na Twoja kieszeń. Ale okazuje się że przez plan zagospodarowania przestrzennego możesz go zbudować to 500 km od Ciebie.... do dach jest za mało spadzisty :)

 

oczywiście wyolbrzymiam to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy szukaniu działki pod budowę trafiła mi się gmina,gdzie w MPZP był nakaz krycia dachówką w kolorze czerwonym,jako,że nie podoba mi się taki kolor dachu a włodarze byli nie ugięci ws koloru dachówki to znalazłem działkę w innej gminie ;)

 

no właśnie - przez kolor dachu musiałeś szukać w innej gminie. A powiedzmy że w tej co chciałeś miałeś blisko do szkoły dla dzieci, blisko sklep i fajna infrastruktura.... a urzędniczy kolor dachu załatwił Cie na cacy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie w kolejnej gminie do pracy nie było wiele dalej, do szkoły równie blisko a sklepów więcej... Ludzie, jak to można się uczepić pierdoły i sobie o tej pierdole pier...dzieć...!? Już sobie zdążyli wymyślić, że w innej gminie to szkół nie ma, a do kibla zimą dwa przystanki trzeba jechać :lol2:

Swoją drogą nie wiem ile wy macie do pracy, ale ja jeżdżąc 40km nie widzę wielkiego problemu, żeby dla lepszej działki, większej, wygodniejszej, z odpowiednim dla mnie planem i ciekawszym sąsiedztwem jeszcze 5km dalej mieć, albo np. 10km bliżej...

Edytowane przez NieJan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f.5 chodzi nie o odleglość ale o pewną zasadę swobody...

 

powiedzmy że masz działkę w spadku.. bardzo ładna i super położona.. a plan gminy mówi że dom może tu być taki jakiego Ty nawet oglądać nie chcesz...

 

fajna perspektywa.

Mi bardziej chodziło o info jak długo mozna jechac 40 km

do poprzedniej pracy miała 15 minut, razem około 30 minut traciła na dojazd.

w tej chwili wychodzą 2 godziny czyli 35 km zajmuje godzinę.

czyli aby dojechac do pracy na 8 musi wstawac o 5 wraca oi tak o 17 lub nawet o 18.

 

Ja z mieszkanka mam 5 minut do pracy z przyszłego domu tez 5 minut wiec wszystko jedno innej opcji nie brałem pod uwagę kupujac działkę musiła byc blisko pracy.

 

jednak takie działki maja zasadzniczą wadę - 300 zł/m2

Edytowane przez f.5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może krzyczą,skąd wiesz że nie?

A może nie krzyczą bo tak właśnie im się podoba,tak zostali ukształtowani,w takim otoczeniu dorastali i takie jest ich spojrzenie na estetykę.

 

Nie słyszałam żeby krzyczeli - może po prostu rozumieją?

 

Wystarczy popatrzeć na naszą bezładną zbieraninę domów (każdy z osobna często nawet ładny) i na pierwsze lepsze niemieckie miasteczko, w którym panuje ład optyczny (nawet nie chodzi o czystość, tylko o to, że domy do siebie pasują). Oczywiście wszędzie są wyjątki.

Jak się widzi niemieckie miasteczko z wieży jakiegoś kościoła, czy zamku, to przyjemnie spojrzeć na jednakowe (czerwone :D) dachy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli kiedykolwiek bedziemy budowac drugi dom - raczej wapie ;-) - to zrobie wszystko aby mi tak nie nabałaganili z ziemia, kaze gdzieś humus w jedno miejsce zlozyc i nie jezdzic jak po swoim polu.....

 

 

Aj przecież to podstawa abecadła budowlanego... z cyklu jak prowadzić samochód - najpierw trzeba drzwi otworzyć by do auta wsiąść :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Ale nie możesz zabronić komuś zrobienia różowej elewacji, a sąsiadowi czarnej... tak lubi tak ma...

 

No i z tym się właśnie trudno zgodzić. Niechże wszyscy mają jak lubią. ale we własnych WNĘTRZACH, na zewnątrz niechże to będzie jakoś uporządkowane , niech nie razi pstrokacizną form i kolorów. Marzy mi się ład architektoniczny, choćby miał być narzucany urzędniczymi nakazami. Bo nasze rodzime wyczucie estetyczne jakie jest, wystarczy uważnie rozejrzeć się podróżując po kraju naszym :)

 

Gdybym drugi raz wybierała działkę, szukałabym w okolicy, w której zapisy odnośnie kształtu i koloru dachu istnieją. Razi mnie połamaniec dachowy naprzeciwko, gdy wokół 90% domów z prostym dachem dwuspadowym....:)

Edytowane przez anSi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie opowiadam się za ograniczeniami zarówno w kolorystyce elewacji jak i kształcie i kolorze dachów.

Tak jak napisała anSi - we wnętrzach niech każdy szaleje jak mu pasuje, na zewnątrz dom wpisuje się w ogólną przestrzeń i kształtuje otoczenie. A przestrzeń - jest wspólna.

Podobają nam się miasteczka i wsie w Niemczech czy Austrii - ma się wrażenie uporządkowania, czystości, ładu, harmonii. Czasami nawet trudno niektórym sprecyzować CO KONKRETNIE sprawia takie wrażenie - a to właśnie ujednolicona architektura, kolorystyka, podobne stylowo ogrodzenia; i ludzie się dostosowują, bo wiedzą,że mają udział we wspólnej przestrzeni.

U nas - niestety - różowo bywa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...