Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

zapytam, bo temat przede mną-chodzi o to smarowidło którym się traktuję posadzkę przez ułożeniem płytek?

w łazience przede wszystkim :)

folia w płynie i lecisz we wszystkich strefach mokrych tworząc barierę dla wody aby nie przenikła w głąb.

 

mam sciany działowe i nosne z ytonga wiec chłonie wodę jak jasny gwint

tu masz pokazane mniej wiecej ile tego i jak wygląda

 

https://picasaweb.google.com/114780603567233739312/4052011AzienkaNaDole#5612200589073709122

 

https://picasaweb.google.com/114780603567233739312/4052011AzienkaNaDole#5612200734971869762

 

tu na balkonie szczegolnie na rogach

https://picasaweb.google.com/114780603567233739312/3092011Balkony#5651153697039476146

 

na tarasie mazidło

https://picasaweb.google.com/110475871252616728788/1112012TarasZModrzewia#5801861262742223698

okna na dole

https://picasaweb.google.com/110475871252616728788/1112012TarasZModrzewia#5779884562332258594

 

i na gorze w łazience cała sciana w mazidle

https://picasaweb.google.com/110475871252616728788/AzienkaNaGorzeKwiecien2012#5735471868931848242

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jak kogoś stać na budowe bardzo dużego domu z takimi przyległościami, to na dużej działce lokuje je sobie na rozbudowanym parterze...

niekoniecznie - my mamy bardzo dużą działkę i co z tego? jak warunki zabudowy swoje i nie mogliśmy postawić nic więcej niż dany metraż... pewnie że możnaby to obejść - podzielić działkę na pół i wtedy na każdym pół mogę mieć określony warunkami metraż, ale ta papierologia zabiera cenny czas :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie chodziło w wypowiedzi o pewnien kontekst - że piwnica nie jest zbędna/niezbędna tylko, że jest po prostu powierzchnią domu. Jak są możliwości obszarowe i finansowe to po prostu buduje się duży dom (w górę, w dół, wszerz).

 

Jeśli ktoś narzeka , że nie ma piwnicy, to z reguły nie dlatego, że piwnicy potrzebuje jako pomieszczenia pod ziemią, tylko w ogóle potrzebuje większej powierzchni domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak , mnie również o to chodziło - że jeśli nie piwnica - to trzeba gdzieś się poszerzyć o pom.gospod. na poziomie parteru ( lub/i poddasza) oczywiście w miarę możliwości. A często przy wyborze projektu nie poświęcamy temu większej uwagi.

 

Jakaś niewielka zamykana altanka -domek ogrodowy na narzędzie ogrodowe, taczkę, kosiarkę - bardzo "odciąża" dom ;)

 

A przede wszystkim trzeba sobie zadać konkretne pytania - czym potrzebne nam osobne miejsce do majsterkowania/szycia/ rzeźbienia etc., etc.; - czy bawimy się w przetwory, weki, kiszonki; - czy nie przeszkadza/przeszkadza nam pralka w łazience i suszarka w przedpokoju; - jaki ,i z jaką

częstotliwością uprawiamy sport ; jaki planujemy ogród (duży, mały, z warzywnikiem itd) ;

 

wówczas będziemy wiedzieli,czy faktycznie potzrebna nam jest piwnica, spiżarnia, pralnia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na pewno nie zainwestowałabym w gres.Płytki są ładne jednak w użytkowaniu fatalne.
w takim razie ciekawe co wg ciebie jest dobre w użytkowaniu? Bo zgodzę sie ze gres ma rożne wady (np jest zimniejszy niz drewno w odbiorze) ale akurat w użytkowaniu najlepszy- łatwy do umycia, mozna chodzić w butach, nie rysuje sie a np z drewnem jest wiecej zabawy w jego pielęgnacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się z Sylwią. Kwestia indywidualna. Ja uwielbiam drewno, i po prostu nie zrezygnuję z niego, mimo tego że kafle są super praktyczne i wieczne. Ale jak ktoś maniakiem drewna pod stopami nie jest, to wybór jest prosty. Kwestie wizualne już nie są takie ważne, gdy coraz to nowe kolekcje płytek drewnopodobnych wchodzą na rynek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tylko tak do końca traktowania domu jako muzeum, że tam wszystko musi być do bólu wieczne i odporne na użytkowanie, żadnej rysy, żadnej plamy... I wszystko ma wyglądać równie dobrze po 10 czy 15 latach. (nie piję tutaj do nikogo z tego Forum personalnie, żeby nie było :) to tekst z "mojego podwórka"). W domu się mieszka, wszystko się niszczy i zużywa. Ściany się odmaluje, blat w kuchni się wymieni, płytki w łazience niektórzy zrywają i wymieniają po 10 latach, więc i podłogi można wycyklinować a kiedyś wymienić :) Ale rozumiem też, że komuś może się zwyczajnie nie chcieć, albo wie z góry, że finansowo może to być trudne do ogarnięcia, nawet za 10 lat.

Tak więc róbta co chceta, oby Wam się podobało i dobrze było :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...