Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

na takiej wysokości, aby bez schylania wyciągać talerze.

w takim razie tam gdzie inni mają zmywarkę ty masz szafkę - ciekawe z czym i jak często będziesz się do niej schylał.

 

Widziałem chyba z tysiąc projektów kuchni - piekarniki nisko, wysoko, opuszczane; lodówki tu i tam.

Ale nigdzie nie widziałem zmywarki nie stojącej na ziemi - ciekawe dlaczego??

 

-- dodane

a odnośnie schylania to u mnie zmywarka sąsiadowała z szafką na naczynia. Otwierałem drzwi, kucałem i przekładałem z jednego miejsca w drugie.

Nie straciłem blatu, jak mi woda wyciekła to tylko na podłogę, A i na panel, który miałem chowany mogłem spokojnie popatrzeć w trakcie pracy zmywarki.

A schylania się nie boję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Znajomi, którzy mają to urządzenie poradzili, aby ustawić je w wysokim słupku w kuchni - na takiej wysokości, aby bez schylania wyciągać talerze. CO o tym sądzicie?

 

Ja mam tradycyjnie z opcja schylania :wink:. Tez się zastanawialiśmy czy aby nie umieścić wyżej ... jednak wg mnie minusem jest to, że górna szuflada w zmywarce może być zbyt wysoko i wtedy trzeba by było gimnastykować się z wyjęciem/wkładaniem ... takie moje gdybanie. Na początku napewno należało by wyrobic sobie nawtyk przekręcania garnka lub szklanki/kubka w celu wylania resztek wody która gromadzi sie na denkach a w garnkach- w rantach aby nie wylać sobie np w deklot 8) . Po drugie niskie umiejscowienie ma też swój spory plus..... nie muszę wyręczać dziecka. Maluch sam wkłada brudne rzeczy po jedzeniu :wink:

Z punktu technicznego wg mnie nie ma przeciwskazań do takiego montażu woda i tak jest po ciśnieniem - do góry poleci a odpływ też sobie poradzi.

 

Natomiast na co bym zwrócił uwagę to głębokość montażową ( stolarz mierzył - wejdzie smiało... a okazało się, że musiałem podkuwać tył ściany) i umiejscowienie zaworu - przy zmywarce mam filtr z którym się gimnastykowałem.

No na koniec a w sumie na samym początku wielkość zmywarki. Tez chciałem zakupić 60 cm. Ale mi odradzili mam 45 i jest idealna. Rodzina 3 os + prawie codziennie dziadek z babcią. Zmywanie co 2 dzień ....( dzień zbierania i na drugi dzień 2 kpl i mycie ) jak jemy gdzieś na mieście to rzeczy w zmywarce potrafią nie tylko przyschnąć ( mało problematyczne - zmywarka sobie radzi ) ale i lekko przyśmierdnąć. Także 2 kpl obiadowe i mycie :D. Gdybyśmy mieli 60 to by wypadało średnio co 4 dni a co za tym idzie więcej kompletów obiadowych ( no bo po co zmywac skoro jest zmywarka) oraz po tych 3 dniach zapewne niektóre naczynia by same wychodziły ze zmywarki :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do miejsca na zmywarkę to argumenty identyczne jak przedmówca: obawa że za wysoko górna półka(niewygoda), dziecko ma bezproblemowy dostęp do zmywarki :wink:

 

Odpływ i zawór z filtrem posiadam w szafce obok(szafka ze zlewem) :p

 

Rodzinka 2+2 zmywarka 45 cm tylko z powodu tego że warunki blokowe.

W domu będzie 60 cm a co do wielkości to jest tak że czasem 45 za mała, czasem parę dni stoi pusta a jeszcze czasem by wystarczyła tylko taka malutka zmywareczka 40/40 .z tym że nie wrzucam garnków do zmywarki, jak mam jeszcze gary dorzucać to tym bardziej 60

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowalam sie :D na takie umieszczenie zmywarki, ale o wrazeniach moge powiadomic cie najszybciej za jakis miesiac. A co na ten temat mowia ci twoi znajomi? Polecaja :lol: czy odradzaja? :cry:

 

Chętnie się zapoznam z opiniami praktyka w tym zakresie. Moje meble będą najwcześniej za 3-4 miesiące - trwa jeszcze budowa :)

 

Znajomi mają tradycyjnie umiejscowioną zmywarkę i to właśnie jest ich sugestia.

 

że górna szuflada w zmywarce może być zbyt wysoko i wtedy trzeba by było gimnastykować się z wyjęciem/wkładaniem

 

Myślę że można ją odpowiednio wypośrodkować, aby wszystko było na odpowiedniej wysokości. Cieszę się, że nie ma przeciwwskazań natury technicznej.

 

Natomiast na co bym zwrócił uwagę to głębokość montażową

 

Dzięki za podpowiedź

 

 

 

Zmywanie co 2 dzień ....( dzień zbierania i na drugi dzień 2 kpl i mycie )
Znajomi ci od '60 przy nas zapełnili ją naczyniami (zmywarkę), które wspólnie pobudziliśmy plus mieli jakiś garnek i kila kubków z wcześniejszych posiłków twierdzili, że jeżeli zbytnio upychają naczynia to nie są domyte???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomi ci od '60 przy nas zapełnili ją naczyniami (zmywarkę), które wspólnie pobudziliśmy plus mieli jakiś garnek i kila kubków z wcześniejszych posiłków twierdzili, że jeżeli zbytnio upychają naczynia to nie są domyte???

Nie ma tu nic do rzeczy czy to 45 czy 60

Natomiast jeśli naczynia ułoży się w nieodpowiedni sposób czy np jakieś talerze zakryje garnkiem to może nie domyć

A inna sprawa że nawet u Toniego Soprano talerze po zeschniętym spaghetti najpierw doprowadzało się do stanu używalności w zlewie a potem hoop do zmywarki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może już to pisałam ale ( gdybym dysponowała dużą iliością pieniędzy :( ) miałabym na pewno 2 zmywarki obok siebie tak żeby jeszcze nie wyciągnięte naczynia a już zabrudzone mieć gdzie wkładać Cały czs wszyscy domownicy robią łaskę jak mają opróżnić zmywarkę a w umywalce zbiera się stos brudnych naczyń i koło się zamyka. A przy dwóch to by chyba problemu nie było :wink: :wink: -po prostu jedna z nich na bieżąco byłaby szafką z której się wyciąga- ufffffffff zawsze mam problemy z tłumaczeniem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może już to pisałam ale ( gdybym dysponowała dużą iliością pieniędzy :( ) miałabym na pewno 2 zmywarki obok siebie tak żeby jeszcze nie wyciągnięte naczynia a już zabrudzone mieć gdzie wkładać Cały czs wszyscy domownicy robią łaskę jak mają opróżnić zmywarkę a w umywalce zbiera się stos brudnych naczyń i koło się zamyka. A przy dwóch to by chyba problemu nie było :wink: :wink: -po prostu jedna z nich na bieżąco byłaby szafką z której się wyciąga- ufffffffff zawsze mam problemy z tłumaczeniem

 

Spoko, ja zrozumiałem o co Ci biega, sam myślę nad takim rozwiązaniem bo u mnie w pracy się sprawdza świetnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ma ktoś zasłony prysznicowe zamiast kabiny ???

Jak to się sprawuje ???

Zależy mi na jakiś ładnych szynach i dobrej jakości materiale żeby to miało jakiś wygląd, bo w obsłudze już wiem że jest wygodne :roll:

 

Moja mama ma. Jest bardzo zadowolona. Ma parę takich załon. Sprawują się ok. Tkaniny bierze więc zawsze są czyste.

Acha, ona nie ma szyn ..tylko taką rurkę na której zawieszone są kółeczka a na tym zasłony.

 

:) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego przejscie do pralnio-suszarnio-prasowalni przez lazienke bedzie cie denerwowac???

 

Domyślam się, że może denerwować gdyż każde pomieszczenie przechodnie nie jest dobrym rozwiązaniem - tym bardziej przechodnia łazienka ... i jak tu poleżeć w spokoju w wannie :wink:. Teraz kiedy dzieci sa małe to spokojnie ale kiedy już podrosną ... leżysz w wannie a tu córa się dobija, że gdzieś wychodzi i chce sprawdzić czy już jej ulubiona bluzka wyschła :wink:

 

 

patrząc w przyszłość zastanawiam się czy dobrze zrobiłem z otwartym salonem ..... cóż mam możliwość "oddzielenia" od korytarza ... pomyślę nad tym później .... dużo później :wink:

 

Popieram :) przechodnie pomieszczenia to jest ten "gorszy wariant" :)

Ja w projekcie miałam też przechodnią łazienkę i właśnie z tego powodu co piszesz zrobiłam wejście osobno do pralnio-suszarni.

 

A co do kuchni.... teraz mam razem z salonem...masakra.... teraz buduję osobno.

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż nie zgadza sie na 2 umywalki w łazience. Pyta, po co dwie? Na dole jest druga łazienka. Przecież i tak zazwyczaj korzystamy z łazienki w pojedynkę. Szczerze mówiąc poza ładnym wyglądem i mozliwością fajnej aranzacji nie znajduję żadnego argumentu by go przekonać :-? :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucia, dzięki za odpowiedź.

 

Faktycznie, nie pomyślałam o kilku sprawach. Te zapachy, tłuczenie garnkami... Może pomyśle o jakis drzwiach suwanych, bo tak całkiem zamykać kuchni jednak nie chcę.

samigom, ja mam kuchnie połączoną z pokojem dziennym i ... jestem bardzo zadowolona, ale to indywidulana sprawa każdego.

Ważne, żeby zdawać sobie sprawę z plusów i minusów każdego rozwiązania i wybór dopasować do swoich potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż nie zgadza sie na 2 umywalki w łazience.

 

Ja też nie chcę dwóch umywalek, zwłaszcza jeśli jest druga łazienka.

Co to za przyjemność patrzeć np. na czyjeś mycie zębów? ;)

 

My też będziemy mieć 2 łazienki: na parterze z prysznicem, a na górze z wanną. I na górze będą 2 umywalki. Teraz w mieszkaniu jest jedna, oboje mniej więcej wychodzimy do pracy w tym samym czasie i ciągle włazimy sobie w drogę. Mąż np. chciałby umyć zęby, a ja wysuszyć włosy. Toaletka w sypialni w moim przypadku nie wchodzi w grę, bo lubię szykować się rano kompleksowo, czyli za jednym - za to dłuższym - posiedzeniem w łazience. I nie wydaje mi się też, żeby chciało nam się latać do łazienki na dole. No chyba, żeby w upały rano wziąć prysznic. A jak jeszcze nasza dziatwa podrośnie, to jestem pewna, że 2 umywalki to będzie za mało.

Wszysko to jednak kwestia przyzwyczajeń i trybu życia. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...