Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

w naszym garażu są płytki na styropianie, łatwo się myje taką posadzkę. Garaż jest w bryle domu, jest w nim grzejnik odkręcany tylko w największe mrozy.

Przy okazji dodam, że jakiś czas temu wynieśliśmy do garażu wszystkie buty - bardzo polecam takie rozwiązanie tj. regały na buty właśnie w garażu, bo wiatrołap niestety od nich cuchnął. W garażu tego problemu nie ma, gdyż jest większa kubatura, a jak się drzwi garażowe otworzy (szerokie, bo garaż jest dwustanowiskowy), to także szybko i skutecznie się wietrzy. Buty trzymamy w pudełkach, by się nie kurzyły (poza tymi w których się chodzi w danym sezonie).

Po roku mieszkania antresola "awansowała" :D do roli suszarni - zimą pranie świetnie tam schnie, bo jest duża przestrzeń i swobodny przepływ powietrza, jednocześnie suszące się pranie nawilża to powietrze. Z prawdziwej suszarni na ogół nie korzystam, chyba, że mają przyjść goście, wówczas pranie tam się przenosi. Ale jest to maleńkie pomieszczenie i suszenie trwa tam dłużej. Poza tym do antresoli zamontowaliśmy drzwi, więc to pranie nawet dla nas nie jest na co dzień widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

ja również mam w garażu płytki-jakies zwykłe, szare drugiego gatunku za chyba 12 zł/m2 i są rewelacyjne w utrzymaniu czystości.

Co do poprzedniej wypowiedzi w sprawie "pachnących" butów to ja ma między garażem a wiatrołapem 11m2 pomieszczenie gospodarcze gdzie jest piec gazowy, stacja uzdatniana wody, pralka, zlew roboczy (super sprawa!),wiadra, mop parowy, szafki na buty, na ubrania i w ten sposób cały brud tam zostaje (bo do domu wchodzimy wiadomo przez garaz) i dzięki temu wiatrołap jest tylko dla gości, zawsze czysty, przestronny i wygodny -jest tam tylko ławka, lustro i wieszak na ubrania dla gości! Uważam to za rewelacyjne rozwiązanie!!!goście zresztą też;-)

Drzwi między garażem a tym pomieszczeniem gos. i między wiatrołapem są dodatkowo uszczelnione więc żadne spaliny nie przechodzą do domu co jest dodatkowym plusem posiadania takiego pomieszczenia między garażem a domem!!!

 

Pozdrawiam wszystkich budujących :-) w załączeniu zdjęcie wiatrołapu jeszcze z wystrojem świątecznym

 

P.S. dom nie jest za duży bo ok 150 m2 ale zależało nam na wygospodarowaniu takiego większego pom.gosp. i powiem szczerze że jest to niesamowicie praktyczne miejsce w domu!!!!nie wyobrażam sobie domu bez takiego pom.!!!

zdjęcie1.jpg

Edytowane przez sylwia1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po roku mieszkania antresola "awansowała" :D do roli suszarni - zimą pranie świetnie tam schnie, bo jest duża przestrzeń i swobodny przepływ powietrza, jednocześnie suszące się pranie nawilża to powietrze. Z prawdziwej suszarni na ogół nie korzystam, chyba, że mają przyjść goście, wówczas pranie tam się przenosi. Ale jest to maleńkie pomieszczenie i suszenie trwa tam dłużej. Poza tym do antresoli zamontowaliśmy drzwi, więc to pranie nawet dla nas nie jest na co dzień widoczne.

 

Lepszym rozwiązaniem jest suszarka, stosuje juz od kilku lat i polecam. Jednak jeśli ktoś ma reku to w zimie może miec przesuszenie powietrza i takie odparowywanie wilgoci z ubrań może być bardzo pomocne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilę pomieszkałem i wiem, że wszystkie włączniki do oświetlenia, rolet, bramy, powinny być blisko wejścia do danego pomieszczenia. Rolety mam sterowane radiowo i włączniki umieściłem przy drzwiach - szczęśliwie nie umieszczałem ich przy oknach jak czasem sugerują różne poradniki czy też instalatorzy. W kuchni jednak włącznik od ulubionego oświetlenia żony nie znajduje się jednak przy drzwiach i nie raz już specjalnie musiałem podchodzić do niego , gdy gasiłem wszystkie światła w kuchni. W garażu mam w jednym końcu bramę garażową a w drugim końcu drzwi. Oświetlenie zewnętrzne przed bramą może być włączone na stałe przyciskiem, ale znajduje się on przy bramie - a oświetlenie do tej pory zawsze chciałem zapalić będąc raczej w pobliżu drzwi a nie bramy - powinien być raczej przy drzwiach bocznych. W holu zrobiłbym też więcej przycisków krzyżowych do oświetlenia - na etapie projektu zakładałem, że zrobienie tego jednego czy dwóch kroków nie zrobi wielkiej różnicy i ograniczyłem liczbę tych przycisków, jednak w praktyce widzę, że dużo wygodniej byłoby mieć przycisk od razu pod ręką po wyjściu z danego pomieszczenia. Włącznik oświetlenia w łazience zrobiłbym wewnątrz łazienki , podobnie jak włącznik włączający cyrkulację CWU oraz włącznik zwiększający wydajność wentylacji - byłoby dużo poręczniej.

 

Mam zrobione odłączanie gniazdek zasilających sprzęt RTV gdy załączam alarm - no ale gdy chcę nastawić nagrywanie jakiegoś filmu o 23:30 to muszę kombinować z podłączaniem tv do gniazdek znajdujących się w innym miejscu - teraz w pobliżu siebie zaplanowałbym gniazdka wyłączane i nie wyłączane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włącznik oświetlenia w łazience zrobiłbym wewnątrz łazienki , podobnie jak włącznik włączający cyrkulację CWU oraz włącznik zwiększający wydajność wentylacji - byłoby dużo

Bardzo fajne rozwiazanie. Jestem na etapie ukladania instalacji elektrycznej i bede chcial podobnie zrobic u siebie.

Zastanawiam sie tylko czy wlacznik swiatla mozna byloby podlaczyc do cyrkulacji i za jednym razem wlaczac obie rzeczy na raz?

Czy w kuchni masz podobnie rozwiazana sprawe z cyrkulacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nasz drugi dom byłby już naprawdę wymarzony.

 

 

Z obecnego domu na tak:

 

 

1. Podłogówka (w domyśle wodna, bo nie wiem czy elektryczna daje ten sam poziom komfortu) w całym domu, grzejnik jedynie w łazience i ew. garażu zasilany temperaturą podłogówki. Przydałby się jedynie mniejszy rozstaw rurek, 10 cm zamiast 15, a także rurki pod brodzikiem w łazience. Mieszkałem w domu z grzejnikami i wiem jedno - to poroniony pomysł. Zarówno od strony funkcjonalnej jak i estetycznej. Uwielbiam chodzić bez kapci, bez podłogówki tylko w domu z parkietem czuję względny komfort. Przy każdym innym materiale, zimno podłogi jest - cytując

klasyka - "porażające". W sypialni idealne warunki do spania, ani nie za zimno ani nie za ciepło zarówno dla mnie (wolę chłód) jak i dla ładniejszej połówki (ciepłolubna).

 

2. Pompa ciepła powietrze woda. Działa. Nic nie muszę przy tym robić, jak niektórzy sąsiedzi z ekogroszkiem. Do tego w lecie mogę uruchomić tak zwane chłodzenie pasywne, co prawda wtedy nici z chodzenia boso po podłodze.

 

3. Duża ilość przeszkleń w salonie od południa i zachodu. W domu jest do późnych godzin wieczornych jasno. W lecie problem przegrzewania bardziej dotyczy okien dachowych na poddaszu użytkowym (tam muszę dokupić markizy), niż okien w salonie - nie wiem, być może to zaleta dobrych parametrów.

 

4. Drzwi przesuwne z dwóch elementów (jedno fix, drugie uchylno przesuwne) we wnęce 3 metrowej wyglądają o niebo lepiej od trzech standardowych 90 balkonowych z jednym wspólnym słupkiem. Rozumiem argumenty, że otwarcie dwóch 90 daje większy otwór, lecz dla nas a) przejście szerokości 120 cm jest całkowicie wystarczające (nie wiem co musiałbym chcieć wnieść do salonu, żeby się nie zmieściło), b) otwarcie standardowych drzwi balkonowych przeszkadza i zabiera cenną przestrzeń wewnątrz domu. Niestety drzwi podnoszono-przesuwne typu HS są już koszmarnie drogie i nie zdecydowaliśmy się na nie.

 

4. Rekuperacja - boski wynalazek - nie ciągnie mi po szyi ani po nogach zimno z kratek wentylacji grawitacyjnej. Instalację pod wentylację mechaniczną położyłem sam.

 

5. Dobre ocieplenie - nie narzekam, ale bardziej bym się postarał: więcej bym położył pod podłogę, przypilnował połączeń przy dachu, wysunął odrobinę okna poza lico muru.

 

6. Bardzo brakuje mi uruchomionej cyrkulacji CWU - na wiosnę pojawi się mój hydraulik.

 

Na nie:

 

1. Schody zabiegowe - nigdy więcej. Powinniśmy zrobić dwubiegowe powrotne. Chodzi o te nieszczęsne trójkątne schody, każdy z nas o nich wie, a nie raz się na nich przejechał.

 

2. Mały garaż. Albo dwustanowiskowy, albo jedno, ale za to minimum 3,5 m szerokości.

 

3. Żadnych skomplikowanych instalacji grzewczych typu regulatory pokojowe do podłogówki. Zwłaszcza przy grzaniu w dwóch taryfach. To nie ma najmniejszego sensu. Zapłaciliśmy za to kupę kasy, jeszcze tego nie założyliśmy, a widzimy, że nie ma potrzeby montowania tego, bo raz dobrze ustawiona podłogówka działa i tyle. Wszyscy są szczęśliwi. Już nawet nie wspominam o pomysłach typu łączenie pompy ciepła lub kotła gazowego z kominkiem z płaszczem wodnym. Im prostsza instalacja, tym lepiej dla nas (komfort, serwisowanie). Po przeanalizowaniu, nawet kolektory z

dopłatami są poronionym pomysłem pod względem ekonomicznym.

 

4. W łazience mam lukarnę i skosy - dało się wszystko ustawić, ale jest to irytujące, w dodatku strasznie pracochłonne w obróbce.

 

5. Kominy - 10 razy przemyśleć sprawę ogrzewania. Są takie opcje: budujemy dom na ekogroszek i czy będzie 10 czy 20 cm styropianu na ścianach to mało nas interesuje i do tego bierzemy WG oraz kominek (no jak to, dom bez kominka to nie dom) i siłą rzeczy kominy muszą być. Druga może być taka, że np. pompa ciepła, dobrze ocieplony dom, WM i zapominamy o kominach. My się do ostatniej chwili wahaliśmy co robimy i w efekcie mamy dwa wielkie mostki cieplne - kominy. Jeden na pewno niepotrzebny, drugi - cóż, odeszliśmy od koncepcji kominka, bo nam się gryzie z kanapą i TV. Tak jak pisałem - 10 razy pomyśleć. My byśmy chętnie mieli kominek, ale w innym miejscu, gdzie akurat spokojnie mogliśmy wybudować komin, ale nie wpadliśmy na ten pomysł.

 

Podsumowując - żeby nie było - jesteśmy cholernie zadowoleni z domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne rozwiazanie. Jestem na etapie ukladania instalacji elektrycznej i bede chcial podobnie zrobic u siebie.

Zastanawiam sie tylko czy wlacznik swiatla mozna byloby podlaczyc do cyrkulacji i za jednym razem wlaczac obie rzeczy na raz?

Czy w kuchni masz podobnie rozwiazana sprawe z cyrkulacja?

 

Nie łączyłbym światła i cyrkulacji CWU. Cyrkulację włączam kilkukrotnie rzadziej niż światło. W kuchni też mam zaplanowany włącznik cyrkulacji, tyle że jeszcze nie zebrałem się , żeby go zamontować. Mam to zrobione na przyciskach bezprzewodowych Zamel (miało być na kablach, ale ostatecznie wyszło za mało żył na to co chciałem włącza). Nie jest to najtańsze, ale sprawdza się i dodatkowo można ustawiać różne tryby pracy np. włączenie na określony czas .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
dodatkowo można ustawiać różne tryby pracy np. włączenie na określony czas .

No właśnie - u mnie także się sprawdza, tylko z pośpiechu nie zastosowałem przekaźnika czasowego (a teraz bardzo by się przydał) i będę musiał go zainstalować oraz jakieś "światełko" lub cichy gong informujące

o oczekiwanej temperaturze wody. Wtedy ten przycisk w kuchni pozwoli mi stosować zasadę "naciśnij i zapomnij" :)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtłumaczcie mi tak prosto czy moge zastosowac sterowanie tak jak u Was w moim przypadku:

 

mam pompę cyrkulacyjną sterowaną z pozycji pieca

w piecu mogę ustawic

czestotliwosc włączania

1 do 7 x na godzinę

1 do 59 minut na godzinę

 

od pieca idzie przewód do pompy to tyle - jak to widzicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtłumaczcie mi tak prosto czy moge zastosowac sterowanie tak jak u Was w moim przypadku:

 

mam pompę cyrkulacyjną sterowaną z pozycji pieca

w piecu mogę ustawic

czestotliwosc włączania

1 do 7 x na godzinę

1 do 59 minut na godzinę

 

od pieca idzie przewód do pompy to tyle - jak to widzicie

 

Jak sterownik nie ma specjalnego wejścia to musisz odłączyć od niego i dorobić sterowania na czasówce. Ewentualnie równolegle 2 sterowania przez piec i przez przycisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tą chwilę żałuję wyboru płytek do łazienki. Twarde szkliwione z zaokrąglonymi lekko krawędziami. Po położeniu przy wyciągnięciu krzyżyków okazało się że krzyżyk wyrywa szkliwo z krawędzi. W dodatku te przy podłodze pękły po kilku tygodniach. Mnie wydaje się że to przez ogrzewanie podłogowe ale fachowiec twierdzi że zostawił sporą szczelinę. Przy próbie skucia ich uszkodziły się jeszcze 3. Czyli jeszcze nie mieszkam ale już wymieniam 6 płytek.

Było kupić najtańsze ale wybraliśmy ładne białe i drogie Tubądzin. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tą chwilę żałuję wyboru płytek do łazienki. Twarde szkliwione z zaokrąglonymi lekko krawędziami. Po położeniu przy wyciągnięciu krzyżyków okazało się że krzyżyk wyrywa szkliwo z krawędzi. W dodatku te przy podłodze pękły po kilku tygodniach. Mnie wydaje się że to przez ogrzewanie podłogowe ale fachowiec twierdzi że zostawił sporą szczelinę. Przy próbie skucia ich uszkodziły się jeszcze 3. Czyli jeszcze nie mieszkam ale już wymieniam 6 płytek.

Było kupić najtańsze ale wybraliśmy ładne białe i drogie Tubądzin. :(

Możesz podać nazwę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tą chwilę żałuję wyboru płytek do łazienki. Twarde szkliwione z zaokrąglonymi lekko krawędziami. Po położeniu przy wyciągnięciu krzyżyków okazało się że krzyżyk wyrywa szkliwo z krawędzi. W dodatku te przy podłodze pękły po kilku tygodniach. Mnie wydaje się że to przez ogrzewanie podłogowe ale fachowiec twierdzi że zostawił sporą szczelinę. Przy próbie skucia ich uszkodziły się jeszcze 3. Czyli jeszcze nie mieszkam ale już wymieniam 6 płytek.

Było kupić najtańsze ale wybraliśmy ładne białe i drogie Tubądzin. :(

 

 

Pytania dodatkowe, może banalne ale wolę się upewnić (bo też kupiłam Tubądzin :D ) -czy jastrych był wygrzany przed układaniem płytek? Oraz czy użyty był dobry klej (na ogrzewanie podłogowe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tubądzin White R1, najdroższe pewno nie są ale też nie tanie.

Podłogi nie zdążyłem wygrzać, ale fachowiec twierdzi że podłogowe płytki nie wchodzą POD ścienne więc nic nie popęka. Szczelinę mam uzupełnioną silikonem a nie fugą, klej bardzo dobrej jakości wysokoelastyczny. I nie pomogło...

 

W każdym razie dowiedziałem się że do kładzenia tych płytek trzeba mieć naprawdę dobrego fachowca i dobry sprzęt do cięcia tych płytek. Odpryskuje jak diabli przy obróbce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...