Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To czy kafle bedą wybarwione na biało, czarno czy drewno nie ma znaczenia. To ciagle ceramika, kamień, odczucie zimna i zero amortyzacji. Wejdziesz gołą stopą czy nawet w skarpecie i wiesz już z czym masz do czynienia. Ja już nawet do kuchni nie dawałem płytek, chce mieć wszedzie oprócz wiatrołapu tą samą podłogę i nie musieć nosić kapci w lato. Drewniane płytki wyglądają super ale z daleka albo na foto. Nie licz na to że piach przy tarasie nie wytrze płytek. Małem i po 5 latach były całkiem matowe i odróżniały się od reszty pomieszczenia. Podobnie u rodziców. Oczywiście są bardziej wytrzymałe i odporne niż panel czy drewno ale panel mogę sobie wymienić w 15 minut i mam nowy za grosze. Wymiana płytek to generalny remont pomieszczenia i masa syfu. W kuchni mialem jeszcze większy problem bo twarde przedmioty upadając często robiły takie małutkie odpryski na płytkach, po latach wyglądało to jak masa śmieci lub czarnych zabrudzeń na podłodze (niestety miałem płytki jasne i każda wyrwa nawet malutka w kafelce wyraźnie kontrastowała.

Nikt tu nikogo nie przekona, większość z was ma pierwszy dom i urządzając go kierowało sie głównie własnym gustem, wyglądem pomieszczenia i stereotypami zasłyszanymi w necie itp. Pomieszkacie troche i wiele poglądów się zmieni.

Dodam jeszcze że największym nieszcześciem jest polerowany gres - trzeba mieć sprzątaczke na etacie i chodzić najlepiej w kapciach z mikrofibry. Salony w polerowanym gresie wyglądają super na homebooku, tylko wyglądają i tylko na foto.

 

A jakie miałeś kafle że każdy upadek kończył sie odpryskiem ?

Inna rzecz że kafle też są różnej jakości i wytrzymałości na ścieranie i inną wytrzymałosć mają kafle gresowe a innne z ceramiki ..

Cena takze jest wyznacznikiem jakości ...

 

Wystarczy zobaczy kafle w bankach czy galeriach. Czesto gresy polerowane , ludzie chodzą w butach , piachu sporo i brudu a ciagle wygląją dobrze. Byc może lekko sie zmatowią .

 

Proponuje test. Przejedź papierem ściernym dobry twardy gres i to samo zrób z panelem i zdaj relacje :)

A właśnie piasek tak się zachowuje jak papier ścierny ...

 

Obecnie w pracy mam nowiutkie panele. Mamy zwykłę krzesła obrotowe na kółkach , nowe kilkumiesieczne panele są już całkowicie zniszczone ...

W domu mam krzesło przy komputerze. Krzesło ma nóżki z podkładek z filcu ale i tak widać juz mocno wytartą podłogę tam gdzie są krzesła.

 

Dla mnie największą zaletą paneli jest ich niska cena oraz możliwy samodzielny montaż , bez żadncyh specjalnych narzedzi ani wiedzy i doświadczenia.

Dobre kafle są sporo drozsze a i montaż też sporo droższy ...

 

Ja w obecnym domu mieszkam 6 lat i widzę jak wyglądają panele a jak wyglądają kafle (gres polerowany). W nowym domu w łązienkach , kuchnio-salonie , przedpokoju , wiatrołapie i kotłowni będą kafle mimo że cenowo wychodzi mi to kilka razy wiecej niż panele ...

 

Jedynie w sypialniach będą panele.

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my poza łazienkami wszędzie mamy panele. dwa lata jeździmy po nich krzesłem i nic się nie dzieje. jak w kuchni spadł talerz, to jest mikroskopijne wgniecenie. piasek też czasem się zdarza, ale niewiele i nic się nie uszkadza, częściowo dlatego bo dzięki panelom chodzimy po domu na boso. dzisiaj jednak przemyślałbym drewno, bo jest jeszcze przyjemniejsze w odbiorze. panele raczej z droższych. płytki w energooszczędnym domu przez 95% roku przyjemne w odbiorze by nie były.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt tu nikogo nie przekona, większość z was ma pierwszy dom i urządzając go kierowało sie głównie własnym gustem, wyglądem pomieszczenia i stereotypami zasłyszanymi w necie itp. Pomieszkacie troche i wiele poglądów się zmieni.

Mam wrażenie, że większość osób nie żyje na tym świecie pięciu lat i co najmniej przez te kilkadziesiąt gdzieś mieszkało - w domu, w bloku. Myslę też, że sporo z nas ma znajomych, którzy również mają swoje doświadczenia, więc i poglądy mogą być przetestowane i wyrobione, nawet jeśli się urządza swój pierwszy dom. Ja np. oprócz domu rodzinnego mieszkałam już w 7 różnych wynajmowanych mieszkaniach, więc mam porównanie różnych rozwiązań, Poza tym nie chodzi o to by kogokolwiek przekonywać, a że większość urządzając dom kieruje się własnym gustem to oczywiste :D W końcu sami mieszkamy we własnym domu i powinien być urządzony wg naszego gustu. Co z tego, że beton np. przemysłowy jest praktyczny, skoro komuś może on się nie podobać i koniec tematu :) Warto poznać minusy rozwiązań, które nam się podobają i zadecydować czy możemy z nimi żyć w kontekście tego, że nam się to rozwiązanie bardzo podoba.

 

Ja np. teraz mam kran w kuchni wysoki z wylewką zakończoną w prostokąt. Nie wstawię tam perlatora i nie dość, że woda się leje hektolitrami, to jeszcze chlapie na całą kuchnię. Do podmianki. A zlew jest okrągły z beżowego konglomeratu (już brudny), do tego jednokomorowy i mały. Tego już tak łatwo podmienić nie mogę. I choć podobają mi się takie wysokie baterie, to już wiem, że u mnie w domu ich nie będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie w pracy mam nowiutkie panele. Mamy zwykłę krzesła obrotowe na kółkach , nowe kilkumiesieczne panele są już całkowicie zniszczone ...

W domu mam krzesło przy komputerze. Krzesło ma nóżki z podkładek z filcu ale i tak widać juz mocno wytartą podłogę tam gdzie są krzesła.

Jaka jest klasa ścieralności tych paneli? Mieszkam głównie z podłogami w panelach i np. przez trzy lata używania krzeseł na filcach (na tej samej podłodze) nie widać jakichkolwiek zarysowań, a panele były raczej niskiej półki cenowej - jakiej? nie wiem, bo kładł je poprzedni najemca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kafle gresowe, imitacja betonu, w salonie pośród nich "wyspe" z paneli, zlicowaną na wysokosci z gresem.

Na pewno panele w okresach przejsciowych sa milsze w stąpaniu gołą stopà, latem zaś gres.

Panele AC5 po dwóch latach brak zarysowań - także przy drzwiach tarasowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz a ja odwrotnie ...

 

W starym domu mieliśmy kafle w przedpokoju , łazience i kuchni. W salonie były panele jak w reszcie pokoi. Nie wyglądało to zby ciekawie (z przedpokoju wchodziło sie na penele i przechodząc z salonu do kuchni znów na kafle ...

 

Minus paneli ? Mimo że dobrej jakości AC4 to piach jaki się wnosi do domu z dworu i z tarasu niesamowicie porysował panele , a kafle ciągle wyglądają idealnie ...

 

W nowym domu w salonie będą kafle (już się układają) ...

 

 

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ;)

Przeżyłem z kafelkami w salonie dobrych kilka lat i będę się trzymał mojego zdania.

Minusy:

wszystko co spada na podłogą zawsze się tłucze,

są zimne latem i bardzo zimne zimą bo nie mam ogrzewania podłogowego,

zanim nie kupiłem dywanu i zasłon to miałem straszny "pogłos" w mieszkanie - a salon nie jest duży ok 20m2,

jak się usiadło na podłodze to strasznie niewygodnie było już po kilku minutach,

nieprzyjemny odgłos podczas chodzenia,

odgłosy od sąsiadów strasznie się roznosiły, szczególnie "niedzielne bicie kotletów" :)

no i taka jeszcze niby bzdura ale ważne -mieszkanie nie jest w ogóle przytulne,

 

z kilkoma rodzajami podłóg w mieszkaniu masz rację, to uciążliwe - optycznie zmniejsza i trzeba listwy progowe stosować itd. Dlatego w nowym mieszkaniu montuje wszędzie panele wodoodporne, jedynie w łazience kładę albo kafelki albo winyle - jeszcze nie zdecydowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie miałeś kafle że każdy upadek kończył sie odpryskiem ?

Inna rzecz że kafle też są różnej jakości i wytrzymałości na ścieranie i inną wytrzymałosć mają kafle gresowe a innne z ceramiki ..

Cena takze jest wyznacznikiem jakości ...

 

Wystarczy zobaczy kafle w bankach czy galeriach. Czesto gresy polerowane , ludzie chodzą w butach , piachu sporo i brudu a ciagle wygląją dobrze. Byc może lekko sie zmatowią .

 

Proponuje test. Przejedź papierem ściernym dobry twardy gres i to samo zrób z panelem i zdaj relacje :)

A właśnie piasek tak się zachowuje jak papier ścierny ...

 

Obecnie w pracy mam nowiutkie panele. Mamy zwykłę krzesła obrotowe na kółkach , nowe kilkumiesieczne panele są już całkowicie zniszczone ...

W domu mam krzesło przy komputerze. Krzesło ma nóżki z podkładek z filcu ale i tak widać juz mocno wytartą podłogę tam gdzie są krzesła.

 

Dla mnie największą zaletą paneli jest ich niska cena oraz możliwy samodzielny montaż , bez żadncyh specjalnych narzedzi ani wiedzy i doświadczenia.

Dobre kafle są sporo drozsze a i montaż też sporo droższy ...

 

Ja w obecnym domu mieszkam 6 lat i widzę jak wyglądają panele a jak wyglądają kafle (gres polerowany). W nowym domu w łązienkach , kuchnio-salonie , przedpokoju , wiatrołapie i kotłowni będą kafle mimo że cenowo wychodzi mi to kilka razy więcej niż panele ...

 

Jedynie w sypialniach będą panele.

 

Widzisz tak samo jak są różne klasy płytek i gresu tak samo z panelami, weź papier ścierny i przejedź po np. panelu quickstepa z serii impressive ultra - zdziwisz się jaki jest odporny. A jeśli chodzi o kółka krzeseł obrotowych to najlepiej przy słabszych panelach zastosować maty ochronne lub - i to jest najlepszy sposób - wymienić kółka na kauczukowe - nie uszkodzą żadnej podłogi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba listwy progowe stosować itd. .

nie trzeba, mam 2 rodzaje podlogi: w pomieszczeniach typu lazienka, kuchnia, wiatrolap kafle imitujace beton i panele w pozostałych (te same w całym domu), nie mam progow, przy robieniu wylewek zadbałam o to by na gotowo bylo na rowno :) da sie i to bez problemu, tylko na tym etapie budowy trzeba juz wiedzic co sie polozy.

 

Jednak zwolenniczka kafli w salonie nie jestem z powodow ktore juz tu zostaly przytoczone :) jesli mialabym sie decydowac na inna okladzine podlogawa to chyba bylaby to zywica.

 

Panele u mnie sa w dobrym stanie, nie mam odprskow ani zarysowan od piachu, krzesel, mebli itp. prowadzimy dom otwarty, niekoniecznie przywiazujemy wage do kazdorazowej zmiany obuwia po powrocie z ogrodu, mamy dwa psy wychodzace - problemu rys ani odpryskow nie zauwazylam, panele - srednia polka cenowa, AC4, 8mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w obecnym domu mieszkam 6 lat i widzę jak wyglądają panele a jak wyglądają kafle (gres polerowany). W nowym domu w łązienkach , kuchnio-salonie , przedpokoju , wiatrołapie i kotłowni będą kafle mimo że cenowo wychodzi mi to kilka razy wiecej niż panele ...

 

No właśnie gres gresowi nie równy i panel panelowi też. Ja miałem w jednym pokoju w starym domu panele pewnej firmy (low segment) i po 10 latach wyglądały prawie ok. Kilka grubych rys tylko dlatego że przeograła je uszkodzona metalowa nóżka od łóżka (ostra jak piła z zadziorami) i lekko zmatowiałe przy wejściu (dzieciaki często zapominały zdjąc zabłoconych butów). Wielokrotnie wylewała się na nie woda (choćby z doniczki) czasami stała kilka godzin, wiele razy dzieciaki siusiały i nie od razu się zauważyło i nic... Ciekawy jestem jak bedzie z nowymi panelami bo kosztowały 5 razy tyle.

Kafle mają jeszcze jedną wadę - brudzące się fugi w których zbiera się syf, brud, czasami pewnie nawet grzyb. Brud w fugach w panelach (o ile w ogóle mają fugi) jest praktycznie niewidoczny a na pewno już nie odbarwia laminatu.

 

A jakie miałeś kafle że każdy upadek kończył sie odpryskiem ?

 

Nie napisałem że każdy. Przez kilka lat upadało na nie coś w sumie setki razy. Jak masz dzieciaki w wieku 1-4lat to bez przerwy coś upuszczają a czasami nawet celowo rzucają. Co któryś z tych upadków kończył się odpryskiem, pod koniec w co drugim kaflu były ubytki i czarne szpetne dziury.

 

P.S. Dziś zrobie test na gresie papierem sciernym.

Edytowane przez cactus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cactus - w moim pierwszym mieszkaniu był prawdziwy pełny parkiet. Żadna deska warstwowa - lita decha.

Po kilku latach mieszkania powiedziałam sobie - nigdy więcej parkietu w nowym domu w strefach często użytkowanych (czyli salon, gabinet, korytarz , kuchnia), chyba, że będę na tyle bogata, by zatrudnić sprzątaczkę i raz w roku roku zostawić dom ekipie od cyklinowania.

 

Może parkiet się sprawdza u kogoś, kto natychmiast zdejmuje buty po wejściu do domu, dwa razy dziennie odkurza i raz w tygodniu poleruje.

Na pewno wygląda wówczas pięknie i szlachetnie. I faktycznie panele ani płytki drewnopodobne nie dadzą takiego efektu.

Ale ja nie jestem z tych porządnickich i powiedziałam sobie, że dom jest do mieszkania a nie sprzątania czy imponowania wyglądem. I tak nie stać mnie na urządzenie sobie luksusowych wnętrz. Natomiast psychicznie irytuje mnie drewno przetarte czy rozeschnięte, więc styl rustykalny i shabby jest nie dla mnie.

 

Aha i po płytkach chodzimy w domu boso większą część roku. Latem zimne płytki są super.

 

Argument z szybką i łatwą wymianą podłogi jak się zniszczy ma sens wyłącznie w przypadku paneli. Ilość i koszty pracy przy wymianie płytek i i parkietu są porównywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba, mam 2 rodzaje podlogi: w pomieszczeniach typu lazienka, kuchnia, wiatrolap kafle imitujace beton i panele w pozostałych (te same w całym domu), nie mam progow, przy robieniu wylewek zadbałam o to by na gotowo bylo na rowno :) da sie i to bez problemu, tylko na tym etapie budowy trzeba juz wiedzic co sie polozy.

 

Jednak zwolenniczka kafli w salonie nie jestem z powodow ktore juz tu zostaly przytoczone :) jesli mialabym sie decydowac na inna okladzine podlogawa to chyba bylaby to zywica.

 

Panele u mnie sa w dobrym stanie, nie mam odprskow ani zarysowan od piachu, krzesel, mebli itp. prowadzimy dom otwarty, niekoniecznie przywiazujemy wage do kazdorazowej zmiany obuwia po powrocie z ogrodu, mamy dwa psy wychodzace - problemu rys ani odpryskow nie zauwazylam, panele - srednia polka cenowa, AC4, 8mm

 

A jak rozwiązałaś problem szczeliny dylatacyjnej, czy masz na styk kafelki z panelami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest klasa ścieralności tych paneli? Mieszkam głównie z podłogami w panelach i np. przez trzy lata używania krzeseł na filcach (na tej samej podłodze) nie widać jakichkolwiek zarysowań, a panele były raczej niskiej półki cenowej - jakiej? nie wiem, bo kładł je poprzedni najemca.

 

Krono Oryginal (Niemcy) AC4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ;)

Przeżyłem z kafelkami w salonie dobrych kilka lat i będę się trzymał mojego zdania.

Minusy:

wszystko co spada na podłogą zawsze się tłucze,.

 

Ale Ty mówisz o mieszkaniu czy o domku ?

 

Bo do mieszkania duuuuuużo mniej jednak brudu się wnosi a tym bardziej piasku. Dodatkowo mieszkania nie mają ogrzewania podłogowego wiec zimą kafle lodowate ...

 

W domu w lato czesto drzwi tarasowe są często otwarte i dużo brudu i piasku wnosi się do domu ...

U mnie w domu jak zmiatam to czesto pełno piasku i .. nie wiadomo skąd ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cactus - w moim pierwszym mieszkaniu był prawdziwy pełny parkiet. Żadna deska warstwowa - lita decha.

Po kilku latach mieszkania powiedziałam sobie - nigdy więcej parkietu w nowym domu w strefach często użytkowanych (czyli salon, gabinet, korytarz , kuchnia), chyba, że będę na tyle bogata, by zatrudnić sprzątaczkę i raz w roku roku zostawić dom ekipie od cyklinowania.

 

Ale my tu nie piszemy o podłogach drewnianych bo wiadomo że one sa najsłabsze i nie mają żadnej trwałej odporności na ścieranie itd (wszystkie te mega odporne lakiery do parkietów i desek to jedna wielka ściema).

Ja piszę o dobrych panaleach które obecnie mają na tyle mocny laminat że nie jestem w stanie uszkodzić ich celowo kluczem czy śrubokrętem - testowałem u siebie na ścinkach. Mam też możliwość wizytowania domków gdzie leżą panele przy wyjsciu na teras od przynajmniej 2-3 lat i nie ma tam żadnych wyraźnych sladów. Zresztą wpisy wyżej to potwierdzają.

Wiadomo, że na panelu nieco szybciej pojawią się mikroryski niż na gresie tyle że ja panel moge wymienić w 15 minut z reką na zegarku wliczając odkręcenie i przykręcenie listwy przyściennej. Ile ci zajmie wymiana plytek ? i ile bedzie ksoztowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Ty mówisz o mieszkaniu czy o domku ?

 

Bo do mieszkania duuuuuużo mniej jednak brudu się wnosi a tym bardziej piasku. Dodatkowo mieszkania nie mają ogrzewania podłogowego wiec zimą kafle lodowate ...

 

W domu w lato czesto drzwi tarasowe są często otwarte i dużo brudu i piasku wnosi się do domu ...

U mnie w domu jak zmiatam to czesto pełno piasku i .. nie wiadomo skąd ...

 

Mówię na przykładzie mieszkania, ale moi rodzice mają dom i podobne odczucia, chociaż to stateczni staruszkowie więc raczej piachu do domu dużo nie wnoszą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i po płytkach chodzimy w domu boso większą część roku. Latem zimne płytki są super.

 

 

My nie chodziliśmy w ogole boso, nawet małe dzieci które przecież nienawidzą ubierać czegokolwiek na stopy bardzo szybko "wyrosły" z chodzenia gołą stopą - to jest przecież bardzo nieprzyjemne jak odczucie temperatury podłogi jest dużo niższe niż otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię na przykładzie mieszkania, ale moi rodzice mają dom i podobne odczucia, chociaż to stateczni staruszkowie więc raczej piachu do domu dużo nie wnoszą :)

 

A Twoi rodzice mają ogrzewanie podłogowe ? Bo to też dużo zmienia , bo w zimę czy w sezonie grzewczym kafle nie są zimne a ciepłe a latem to lepej mieć chłodny gres :)

 

U mnie piachu dużo sie wnosi , a to dzieciki a to mu z ogrodu ...

 

W bloku jest zupelnie inaczej ...

 

A co do kafli to zalezy co się komu podoba. W starym domu mieliśmy panele w salonie i żałowaliśmy ze nie zrobiliśmy też kafli w salonie , bo salon sąsiaduje z kuchnią (bezpośrednio) jak i z przedpokojem i niezbyt ładnie to wyglądało że część panele a część kafle ...

W zimę najprzyjemniejsze były kafle , bo najcieplejsze :)

 

A kafle można mieć jakie się chce ...

Są drewnopoodbne , są takie co imitują beton i itd , więc sądzę że każdy znajdzie coś co mu sie spodoba ...

 

 

Ale kaźdu robi jak chce ...

 

Dla mnie moda z panelami przypomina trochę modą jaka była kiedyś na wykładziny winylowe które "udawały" drewno , gres itd ...

Kładziono masowo , bo tanio i szybko a ci co mieli kasę to jednak kładli kafle lub robili parkiety ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie moda z panelami przypomina trochę modą jaka była kiedyś na wykładziny winylowe które "udawały" drewno , gres itd ...Kładziono masowo , bo tanio i szybko a ci co mieli kasę to jednak kładli kafle lub robili parkiety ...

to nie byla moda ;) raczej dlatego, ze w sklepach nic nie bylo a jak sie trafilo na kafle to kolejka przez tydzien, zapisy i we wszystkich mieszkaniach to samo :cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...