Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A ja ostatnio doszłam do wniosku, jeśli uważasz, że urządzanie wnętrz nie jest twoim powołaniem i zaplanowanie płytek w łazience oraz układu kuchni idzie jak krew z nosa - wynajmij projektanta wnętrz.

 

Im wcześniej tym lepiej - tak na etapie stanu surowego. Pod projekt elektryk położy przewody, hydraulik podciągnie instalacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4/ skrytka w kuchni, postawiłam sobie taką z cegły ręcznie formowanej i teraz każdy się nią zachwyca

 

Jak możesz pochwal się - jestem ciekawa niezmiernie!!

ja nigdy w zyciu nie zrobilabym zielonej lazienki!!!jest po prostu brzydka i bede musiala na nia patrzec przez dluzszy czas!!

uwielbiam kolor zielony..........................ale łazienka..................nigdy - wygląda jakby ją glony obeszły..... nawet super kafelki..........kojarzyć mi się to będzie z zieloną lamperią z grzybem w rogach.................wyleczyłam się z zielonej łazienki u kilku moich znajomych, a dla podniesienia efektu..............akademik zrobił swoje ;)

 

Na TAK:

- piekarnik zabudowany na wysokości ok. 1m nad ziemią - wygodna obsługa, bez ciągłego schylania aby zobaczyć czy jedzenie gotowe

pytanie o czystość... czy taki piekarnik rzuca się w oczy? Mam chrapkę na taki piekarnik, ale oglądanie pobrudzonej szyby, albo blaszek w środku trochę mnie przeraża... nie jestem typem czyściocha i minimalizować muszę sobie takie efekty...

 

Na nie!

płyta grzewcza na której są przyciski na dotyk palcem, ale takie że trzeba przechodzić między palnikami... firmy gorenije........wrrrrrr - na panel położe coś gorącego i nie mogę potem nim sterować bo pali w paluchy, do tego to przechodzenie między palnikami... nie ma tak że każdy palnik ma osobny panel... dobija mnie to!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii pięterko konta parterówka i "przyklejonego" garażu.

 

My mamy użytkowe poddasze. Bieganie po schodach na pewno może zmęczyć, ale jak się ma siedzącą pracę, to przynajmniej nie trzeba uprawiać sportu :wink: Poza tym np. nasza rodzina większą część dnia spędza na parterze, więc tego biegania nie ma aż tak dużo. Jeśli sypialnie są na górze i ma się alarm z czujkami wewnątrz, to można w nocy zahasłować tylko parter i spać w miarę spokojnie, bo złodziej musiałby wejść przez sypialnię, żeby dostać się do środka i nie wywołać alarmu.

 

Mamy też garaż doklejony do domu, ale żeby się do niego dostać trzeba przejść przez kotłownię i wiatrołap. Warto o takiej "podwójnej śluzie" pomyśleć na etapie projektu.

 

Czego nie zrobiłabym teraz? W łazience na parterze dałabym inne płytki. Musiałyby być co prawda z innej kolekcji, ale te, które mam teraz nie są gładkie i przez to łatwo się brudzą i gorzej się je zmywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..

 

Na nie!

płyta grzewcza na której są przyciski na dotyk palcem, ale takie że trzeba przechodzić między palnikami... firmy gorenije........wrrrrrr - na panel położe coś gorącego i nie mogę potem nim sterować bo pali w paluchy, do tego to przechodzenie między palnikami... nie ma tak że każdy palnik ma osobny panel... dobija mnie to!

 

hm... mozesz to bardziej rozjasnic? nie kumam o co chodzi z przechodzeniem miedzy palnikami ... no i jaka jest inna alternatywa od przyciskow dotykowych? przeciez nie wystajace pokretla chyba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..

 

Na nie!

płyta grzewcza na której są przyciski na dotyk palcem, ale takie że trzeba przechodzić między palnikami... firmy gorenije........wrrrrrr - na panel położe coś gorącego i nie mogę potem nim sterować bo pali w paluchy, do tego to przechodzenie między palnikami... nie ma tak że każdy palnik ma osobny panel... dobija mnie to!

 

hm... mozesz to bardziej rozjasnic? nie kumam o co chodzi z przechodzeniem miedzy palnikami ... no i jaka jest inna alternatywa od przyciskow dotykowych? przeciez nie wystajace pokretla chyba?

 

Już tłumaczę... u mnie jest tak że ten panel jest w prawym roku i jest przycisk "przechodzenie między palnikami" i przyciski "+" "-" żeby jakiś palnik zwiększyć lub zmniejszyć, najpierw musze przejść jednym przyciskiem do palnika a dopiero regulować moc przyciskami "+/-". Do tego w moim modelu jest tak że jest to mało czujne na dotyk, czesto jest tak że mam mokrego palucha a szybko chce wyłaczyć to nie mogę i mnie bierze qrwica serca.... a jeszcze jak coś kipi - to jedyny ratunek ściągnąć z palnika. Dla nie wprawnych kucharek takie "udogodnienia" zniechęcają - mnie na maksa... Jak chce szybko wyłaczyć to jednym przyciskiem wszystkie albo cinsąć by z 9 zesło na 0 bo w górę nie idzie :evil: :evil:

 

Jak byłam we włoszech tam mieli kuchenke też na dotyk. Panel był po środku na dole płyty (nie w rogu)... każdy palnik miał swój regulator i przycisk szybkiego wyłączania.

 

Pokrętła też alternatywa - szybko się wyłacza i szybko reguluje - ale modnie - przestarzały no i czyszczenie tego... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nigdy w zyciu nie zrobilabym zielonej lazienki!!!jest po prostu brzydka i bede musiala na nia patrzec przez dluzszy czas!!

uwielbiam kolor zielony..........................ale łazienka..................nigdy - wygląda jakby ją glony obeszły..... nawet super kafelki..........kojarzyć mi się to będzie z zieloną lamperią z grzybem w rogach.................wyleczyłam się z zielonej łazienki u kilku moich znajomych, a dla podniesienia efektu..............akademik zrobił swoje ;)

Ale mówicie o takim zielonym zielonym, czy wszystkich odcieniach zielonego. My właśnie przymierzamy się do łazienki w kaflach Bambo Paradyża - zielone i beżowe. http://www.paradyz.com.pl/index.php?s=15&a=7&lang=pl&collID=300&scID=434&seek=2466
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trociu - ta moja opinia na temat zielonego - to subiektyne odczucie... Zielony w łazieńce gdzie jest woda zawsze kojarzy mi sie z wilgocią no i tą obskurną lamperią.... Twoje kafeleczki są śliczne... nie wiem jak bym się czuła w takiej łazience mają spaczony umysł...

 

Jak porównuję łazienki w kolorze: zieleń a beż - estetyczniej wychodzi beż, to samo jak wybieram zieleń a błękit - błękit jakiś takiś czyściejszy... Zieleń taka od razu kojarzy się z brudna wodą w basenie a błękit z pięknym czystym lazurowym morzem... ale to tylko moja chora wyobraźnia ;)

 

Więc jeśli ty nie masz oporów - śmiało realizuj swoje upodobania!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

pytanie o czystość... czy taki piekarnik rzuca się w oczy? Mam chrapkę na taki piekarnik, ale oglądanie pobrudzonej szyby, albo blaszek w środku trochę mnie przeraża... nie jestem typem czyściocha i minimalizować muszę sobie takie efekty...

 

Może się już przyzwyczaiłem - bo się nie rzuca :-)

Co do przybrudzonej szyby - jak na razie takowej nie mamy - mimo, że piekarnik jest i był intensywnie użytkowany. Blaszki są czarne - a w środku ciemno, sama szyba też jest przyciemniona - nic w środku nie widać, jak jest wyłączony.

 

Bardziej zwróciłbym uwagę na ślady łapek na samym osprzęcie - co firma to inne materiały. Piekarnik (Teka) mamy niżej, a nad nim jest mikrofala (Whirpool) - obydwa inox. Częściej się dotyka piekarnika - i na nim paluchów nie widać, a na mikrofali owszem - to może trochę drażnić... no - ale jest powód aby często przecierać mebelki z osprzętem :-)

 

--

Pozdrawiam,

Łukasz Gryka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-parkiet przemysłowy (+)

 

Koszty są porównywalne do paneli z wyższej pólki, a efekty moim zdaniem o klasę lepsze.

 

Ja nie wiem jak koszty mogą wyjść porównywalnie... Mamy na poddaszu merbau przemysłowy i koszt parkietu 63zł, wykonanie 50zł, chemia Bony 60zł

 

Wychodzi 173 zł za m2, co przekracza w moim wypadku nawet kwotę położenia metra zwykłej klepki parkietowej Merbau (dł 70-90 mm), z zastosowaniem dwuskładnikowego kleju i dosyć drogiego lakieru HPX (pełen mat).

Sama klepka jakieś 110 pln/m2. Zatem zdecydownie jest na czym oszczędzać.

 

A wracając do przemysłówki Merbau:

drewno - 52 pln/m2

układanie - 35 pln/m2

chemia - 15 pln/m2

 

A pewnie możnaby i taniej. Jeśli nie brać "egoztyka" tylko polskie drewno - wyjdzie jeszcze taniej. Przy cenach paneli >100 pln/m2 widać różnice gołym okiem.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym, którzy są na etapie elektryki,a jestem po polecam rozwiązanie, żeby mieć pod dachem jakieś gniazdka na lampki w zimie (Boże Narodzenie), oczywiście jak ktoś lubi, z możliwością wyłączenia przyciskiem lub bezpiecznikiem w domu, tak samo gniazka zewnętrzne, z możliwością wyłącznika w domu. Jeśli ktoś myślał o kolektorach słonecznych, ale boi się czy wystarczy kasy to warto (tak mi się na razie wydaje) załozyć instalację pod. Koszt niewielki.Nie należ zapomnieć o kranach na zewnąrz od strony ogrodu i garażu (jeśli nie ma się w nim wody). Dużo gnaizdek elektrycznych. Potem przedłużacze też kosztują. Aha i firma, która robi nam co i podłogówkę zaproponowała w łazienkach kaloryfery z przełączniekiem elektrycznym ( w lecie można włączyć i ręczniki nie gniją). Nie wiedziałam, że coś takiego jest, koleżanlka ma matę elektryczną pod kaflami, tez fajne rozwiązanie). Pewnie taniej byłoby wychodzić i suszyć np. na tarasie, ale wiecie jak to jest :wink:

Jak macie duże okno np. balkonowe polecam przesuwne drzwi, jestem w poiadaniu takich coś wspaniałego, szczególnie jak ma się okna tarasowe 220 cm szerokości. Nie zajmują pół pokoju pootworzeniu skrzydła, no i chyba profile nie narażone na duże przeciążenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno nie kupowałabym byle jakich drzwi zewnętrznych. Niby to Gerda, ale model jakis podstawowy, wydawało mi sie ze jak Gerda to GERDA. Niestety - drzwi są fatalne. Nagrzewają się strasznie. Mam wejscie centralnie na zachód, gdzie jak słońce oprze się w godzinach wczesno popołudniowych, to do zachodu świeci. Nie ma w pobliżu żadnych drzew, coby cień tworzyły. Jest po prostu patelnia. Drzwi sie nagrzewają niemożebnie, zarówno klamki jak i samo skrzydło. Materiał się rozszerza, drzwi opadają i nijak nie mogę ich otworzyć nawet klucza nie przekręcę.

I tak stałam sobie i czekałam juz kilka razy przed domem aż zajdzie słońce a ja będę mogła wejść do mojego domu :evil: .

W końcu Panowie zabrali skrzydło do reklamacji, wstawili tymczasowo inne - ale jest dokładnie tak samo.

Jak można produkowac takie drzwi!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff przebrnęłam 22 strony :roll: 8)

 

Wszystko super, wynotowałam, sie zastosuję :wink: tylko co z tą podłogą?!??!?! Bo wynika stąd, że ŻADNA nie jest dobra... :evil:

- panele: nie, bo sztuczny wygląd i/lub nieprzyjemny badziewny odgłos

- panele drewniane/deska/parkiet: nie, bo się rysują i wgniatają

- gres/płytki jasne: nie, bo się brudzą

- gres/płytki ciemne: nie, bo się brudzą

- gres/płytki gładkie/polerowane/szkliwione: nie, bo się ślizgają i brud/plamy widać

- gres/płytki chropowate: nie, bo gorzej doczyścić

- wykładzina: nie, bo siedlisko kurzu i trudno doczyścić

....

 

No i bądź tu mądry :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff przebrnęłam 22 strony :roll: 8)

 

Wszystko super, wynotowałam, sie zastosuję :wink: tylko co z tą podłogą?!??!?! Bo wynika stąd, że ŻADNA nie jest dobra... :evil:

- panele: nie, bo sztuczny wygląd i/lub nieprzyjemny badziewny odgłos

- panele drewniane/deska/parkiet: nie, bo się rysują i wgniatają

- gres/płytki jasne: nie, bo się brudzą

- gres/płytki ciemne: nie, bo się brudzą

- gres/płytki gładkie/polerowane/szkliwione: nie, bo się ślizgają i brud/plamy widać

- gres/płytki chropowate: nie, bo gorzej doczyścić

- wykładzina: nie, bo siedlisko kurzu i trudno doczyścić

....

 

No i bądź tu mądry :o

 

wynika z tego że trzeba wybrać mniejsze zło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm najlepiej iść za głosem serca:) my będziemy mieć gres na całym parterze - ale ciepły i w dodatku taki "w ciapki" i "maziaje" na którym brudu nei będzie za bardzo widać. Czy mieliśmy racje dam znać jak skończymy, wprowadzimy się i zamieszkamy.

Na piętrze będziemy mieć panele. Wszędzie. Z uwagi na sypialnie i na to że panele będą cieplejsze niż gres, który nie będzie zimny tylko zimą gdy będzie działać ogrzewanie. Jeśli będzie głuchy odgłos albo koty kurzu to cóż.. jak sama zauważyłaś, nie ma podłogi idealnej :) Co do zarysowań - kupimy AC4 lub AC5 i mamy nadzieje że nawet nasz pies z nimi sobie nie da rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff przebrnęłam 22 strony :roll: 8)

 

Wszystko super, wynotowałam, sie zastosuję :wink: tylko co z tą podłogą?!??!?! Bo wynika stąd, że ŻADNA nie jest dobra... :evil:

- panele: nie, bo sztuczny wygląd i/lub nieprzyjemny badziewny odgłos

- panele drewniane/deska/parkiet: nie, bo się rysują i wgniatają

- gres/płytki jasne: nie, bo się brudzą

- gres/płytki ciemne: nie, bo się brudzą

- gres/płytki gładkie/polerowane/szkliwione: nie, bo się ślizgają i brud/plamy widać

- gres/płytki chropowate: nie, bo gorzej doczyścić

- wykładzina: nie, bo siedlisko kurzu i trudno doczyścić

....

 

No i bądź tu mądry :o

 

jeżeli miałabym większy budżet na remont dałabym parkiet

mam panele

kolor dąb deska - i na pewno nie można o nich powiedzieć, że mają sztuczny wygląd. wprost przeciwnie, podobają mi się, mają ładny ciepły odcień, nie dominują w pomieszczeniu, po wstawieniu mebli powinno być jeszcze milej

 

fakt stukają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...