Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak dla większej zmywarki 60-tki. Obecna 45-tka przy 2+malusie1 jest nie wystarczająca... Nie lubie myć garów...

 

Tak - wersalka rozkładana z IKEA... jeśli ma słóżyć jeszce jako spanie... Wielka wygodna... tylko trzeba poduchy dać na oparcie... Jeśli ma służyć jako spanie w pokoju gościnnym jak najbardziej ZA bo i wygląda ładnie i dwie duże osoby się wyśpią wygodnie, a obicie mają bardzo atrakcyjne... (nie nadaje sie do salonu)

 

Tak - listy podłogowe przymocowane do ściany od dołu uszczelnione sylikonem od góry akrylem - ładnie solidnie wygląda, no i nie odpadają ;)

 

Nie dla zwykłych szafek w kuchni (dolne), a TAK dla szafek z koszem! Dużo się mieści nie trzeba się schylać no i wszystko ma się jak na dłoni w świetle dziennym lub pokojowym!

 

Nie dla szafy komandor! Pewnie też to jest moja wina ale sprawa jest znana już od kilku osób. Uwaga jak ktoś chce szafę zabudowaną to zróbcie ją głębszą! Nam zaproponowali standardowy projekt............... Małż ma dużo garniturów, Rękawy wystają poza światło szafy... Niby nie problem bo mozna ręką przytrzymać i zasunąć drzwi.... ale.... te w pośpiechu zasuwa sie drzwi....efektr guziki na rękawach od garniturów będących przy brzegu są popękane... Do wymiany wszystkie... A wiadomo jak i marynarka to i trzeba guzik w spodniach zmienić.... NIby teraz uważamy.... ale nasze dziecko nie uważa i tak co jakiś czas wymiana guzików.... A można było tego uniknąć robiąc szafę 5 cm głębszą....

 

Nie dla łączenia panele z kaflem... teraz trzeszczy...

 

Nie dla ciemnych jednolitych kafelek na podłodze - każdy okruszek i kurz widoczny niemal po godzinie po odkurzaniu :evil:

 

Nie dla szafek wiszących nie zabudowanych do samego sufitu. Po pierwsze - ścieranie kurzy doprowadza mnie do pasji! Po drugie zawsze kusi by zrobić tam wystawke z rzeczy które nie są potrzebne a może kiedyś się przydadzą :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

 

Nie dla łączenia panele z kaflem... teraz trzeszczy...

 

Nie dla szafek wiszących nie zabudowanych do samego sufitu. Po pierwsze - ścieranie kurzy doprowadza mnie do pasji! Po drugie zawsze kusi by zrobić tam wystawke z rzeczy które nie są potrzebne a może kiedyś się przydadzą :evil:

 

możesz rozwinąć kwestie trzeszczących paneli?

 

a całkowicie zgadzam się z szafkami a byłabym o tym zapomniała! zakurzone kolorowe szklanki i suszone kwiatki nie wygladaja ladnie mimo, ze czlowiek szczerze wierzy, ze bedzie regularnie odkurzal ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dla szafy komandor! Pewnie też to jest moja wina ale sprawa jest znana już od kilku osób. Uwaga jak ktoś chce szafę zabudowaną to zróbcie ją głębszą! Nam zaproponowali standardowy projekt.

 

Już to przećwiczyłam - przy drzwiach suwanych 10 cm z głębokości szafy zabierają szyny. W domu zarezerwowaliśmy odpowiednio głęboką wnękę - tak żeby zmieściły się garnitury i zimowe płaszcze/kurtki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie dla łączenia panele z kaflem... teraz trzeszczy...

 

Nie dla szafek wiszących nie zabudowanych do samego sufitu. Po pierwsze - ścieranie kurzy doprowadza mnie do pasji! Po drugie zawsze kusi by zrobić tam wystawke z rzeczy które nie są potrzebne a może kiedyś się przydadzą :evil:

 

możesz rozwinąć kwestie trzeszczących paneli?

 

 

U mnie jest tak że kuchnia połączona z salonem i sobie wymyśliłam taki półokrąg z kafelek połączonych z panelami za pomocą takiej listwy.... i teraz jest tak że przy tym łączeniu jak nadepnę na panele to mi trzeszczą... Nie wiem czym moze to być spowodowane... Może ta pianka jest za krótka pod końcówką panela? Nie wiem... W każdym razie mnie to wkurza i nasrępnm razem nie bedę kombinować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tak że kuchnia połączona z salonem i sobie wymyśliłam taki półokrąg z kafelek połączonych z panelami za pomocą takiej listwy.... i teraz jest tak że przy tym łączeniu jak nadepnę na panele to mi trzeszczą... Nie wiem czym moze to być spowodowane... Może ta pianka jest za krótka pod końcówką panela? Nie wiem... W każdym razie mnie to wkurza i nasrępnm razem nie bedę kombinować....
Wiesz - nawet najlepsze rozwiązania źle zastosowane mogą nie spełniać swojej funkcji. Może przypatrz się co powoduje to skrzypienie - jest szansa że małym kosztem podwyższysz sobie komfort mieszkania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nie mamy dużo miejsca na szafę zaproponowano nam normalnie otwierane drzwi, właśnie ze względu na to że prowadnice zajmują dodatkowe 10cm. Po prostu jak przyjechała firma na pomiar to sami mi takie rozwiązanie podsunęli i powiedzieli że jeszcze będzie to tańsze, bo odpada koszt prowadnic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co mnie wkurza (na razie w łazience u teściów, bo u nich właśnie mieszkamy) to taka półeczka przy wannie. Wiadomo, że wanna nie jest od ściany do ściany, tylko zostało trochę miejsca, wykafelkowali to i są tam położone szampony, mydło, odżywki itp. jest tam cały czas mokro, a żeby to wytrzeć wszystkie butelki trzeba podnosić.

Druga rzecz to nie mam pomysłu na ścierkę w łazience, wiadomo że po wyjściu z wanny lub spod prysznica nachlapie się i trzeba to zetrzeć (podobnie tą półeczkę przy wannie codziennie się ściera), gdzie wieszacie taką ścierkę, nie jest to ozdobą łazienki, jakoś bym to chciała ukryć. Ala tak to trzeba ukryć żeby tam jednak przeschła, nie zapleśniała, musi schnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, z tą półeczką wannową i stojącymi tam buteleczkami mam podobny problem... zawsze trzeba to wszystko poznosić , żeby tam powycierać...

Z kolei u mnie szmata zawsze gdzieś tam w kątku sobie leży, a jak przyjdą goście to szmatę buch do szafki i udaję, że problemu nie ma i podłoga zawsze u mnie sucha... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Półeczka - narożna nad wanną! Kłopot z głowy

 

Ścierka- ja używam takich ręczników które sie rzuca na ziemię i na nie staje po kapieli... Potem na wieszak i jest git. Ręczniki takie ze stópkami w mniejszym formacie własnie na to przeznaczone. W hotelach się coś takiego uzywa.... W ciemnym kolorze, mam 3 i wymieniam regularnie i zawsze z ciemnymi do prania wrzucam. Nie ma to dla mnie problemu... Inne ręczniki piorę tylko z ręcznikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u mnie też szmata leży sobie w kątku, a na gości to się ją gdzieś sprząta. Tylko że w tym kątku to ona nie schnie. Jak są ciepłe kaloryfery to można na kaloryfer, ewentualnie jak jest podłogówka to też uschnie, ale to w sezonie grzewczym, a poza sezonem ciągle jest wilgotna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myslicie, że na takie "problemowe" ściereczki, to dobry byłby zamykany pleciony koszyk? Ma on szpary, wiec byłby dopływ powietrza, a nie byłoby widać co jest w środku... Ścierki chyba by nie gniły...

 

Ale jak ładna ścierka - ręcznik to czemu ma byc w koncie? Nie możesz suszyc na kaloryferze albo wieszać na wieszak? Są wieszaczki przyklejane przeźroczyste - prawie nie widoczne. Można gdzieś z boku powiesić... A wiadomo że do rąk zawsze sie używa tego co jest przy umywalce...

 

Koszyk - uwielnbiam koszyki - jak ładnie złożyż to czemu nie... Też wyjście... Wymieniać z 2-3 razy w tyg i nie ma problemu z gniciem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co mnie wkurza (na razie w łazience u teściów, bo u nich właśnie mieszkamy) to taka półeczka przy wannie. Wiadomo, że wanna nie jest od ściany do ściany, tylko zostało trochę miejsca, wykafelkowali to i są tam położone szampony, mydło, odżywki itp. jest tam cały czas mokro, a żeby to wytrzeć wszystkie butelki trzeba podnosić.

 

Ja też chcę taką półeczkę, wanna ma stać pod skosem, wzdłóż ściany kolankowej i półeczka musi być - chcę odsunąć wannę od ściany - inaczej będzie ciężko wstać w wannie, i teraz po tym wpisie myślę że może zrobić ta półeczkę troch wyższą niż wannę i z minimalnym spadem, woda nie będzie stała i szybko będzie można ją "zgarnąć" do wanny, co wy na to???, sparwdzi się??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myslicie, że na takie "problemowe" ściereczki, to dobry byłby zamykany pleciony koszyk? Ma on szpary, wiec byłby dopływ powietrza, a nie byłoby widać co jest w środku... Ścierki chyba by nie gniły...

 

Ale jak ładna ścierka - ręcznik to czemu ma byc w koncie? Nie możesz suszyc na kaloryferze albo wieszać na wieszak? Są wieszaczki przyklejane przeźroczyste - prawie nie widoczne. Można gdzieś z boku powiesić... A wiadomo że do rąk zawsze sie używa tego co jest przy umywalce...

 

Koszyk - uwielnbiam koszyki - jak ładnie złożyż to czemu nie... Też wyjście... Wymieniać z 2-3 razy w tyg i nie ma problemu z gniciem. ;)

 

Tu nie chodzi o to co służy do wycierania rąk, a podłogi :wink:

 

Ręcniki do rąk wiadomo, przy umywalce, ale ścierki do podłogi? Sądzę, żę raczej gdzies schowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myslicie, że na takie "problemowe" ściereczki, to dobry byłby zamykany pleciony koszyk? Ma on szpary, wiec byłby dopływ powietrza, a nie byłoby widać co jest w środku... Ścierki chyba by nie gniły...

 

Ale jak ładna ścierka - ręcznik to czemu ma byc w koncie? Nie możesz suszyc na kaloryferze albo wieszać na wieszak? Są wieszaczki przyklejane przeźroczyste - prawie nie widoczne. Można gdzieś z boku powiesić... A wiadomo że do rąk zawsze sie używa tego co jest przy umywalce...

 

Koszyk - uwielnbiam koszyki - jak ładnie złożyż to czemu nie... Też wyjście... Wymieniać z 2-3 razy w tyg i nie ma problemu z gniciem. ;)

 

Tu nie chodzi o to co służy do wycierania rąk, a podłogi :wink:

 

Ręcniki do rąk wiadomo, przy umywalce, ale ścierki do podłogi? Sądzę, żę raczej gdzies schowane.

 

a jakoś bardzo Ci się Beti moczy ta podłoga?

U mnie nie zalewamy jej jakoś specjalnie i żeby nie mieć zabawy z ściereczkami używam po prostu kawałka papierowego ręcznika do wytarcia tych kilku kafli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beti, jeśli ci chodzi o ścierkę którą myjesz podłogę - to nie ma o czym gadać trzeba ją schować, ja pisze o ręczniku który jest specjalnie przystosowany do nóżek. rzuca sie go na podłogę jak wychodzisz z wanny lub spod prysznica jest bardziej sztywny niż inne. Wycierasz się innym po czym wieszasz oba na haczyku... Nimi rąk nie wycierasz... U mnie tak funkcjonuje - ręcznik jest ciemnobrązowy zawsze po kąpieli jest składany kostkę (jest dosyć mały) i odkładany na wannę na której mam miejsce na położenie ręcznika... Za bardzo sie nie zmoczy więc nie śmierdzi a taki złożony ręcznik ładnie wygląda. Poza tym wymieniam go 2-3 razy w tygodniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...