Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jeszcze kilka rzeczy nad którymi warto pomyśleć w mieszkaniu:

1. Rozdzielnik prądu z bezpiecznikami = oddzielny obwód elektryczny dla każdego urządzenia w kuchni i łazience, w pokojach podobnie - gniazdka normalne i z uziemieniem na oddzielnych, jak jest jakieś spięcie/przeciążenie nie wysiada prąd w całym mieszkaniu tylko na określonym obwodzie, poza tym na czas wyjazdu możesz np. odłączyć lodówkę a zostawić zamrażarkę

2. Telefon DECT zamiast gniazdek w każdym pokoju - mniej kabli i do tego rozmowy wewnętrze, przełączania między słuchawkami, itp.

3. Klimatyzacja !!! Ja mam obcenie 2 typowe split'y - jeden na kuchnie i pokój od zachodu, drugi na 2 pokoje od wschodu. Zbawienie! Ale projektując mieszkanie można pomyśleć o 1 agregacie i rozprowadzaniu powietrza rurkami nad sufitem do wszystkich pomieszczeń... Pomijam pokoje, ale przydatne także w łazience podczas długich kąpieli (osusza powietrze) i przy gotowaniu w kuchni. Ale pamiętajcie o odprowadzeniu wody na zawnątrz (tak żeby np. nie kapało ludziom na chodnik) - u mnie w czasie upałów skropiny dochodzą do 10l/godzinę ...

4. WLAN - dla posiadających +1 komputer... Zamiast kabli między pokojami 1 urządzenie nadające sygnał internetowy do wszystkich komputerów + sieć domowa...

5. Ściemniacze świata na pilota - leże w wygrzanym łóżku, pilot np. od TV w ręku i światło zgaszone... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 7 months później...
u mnie w czasie upałów skropiny dochodzą do 10l/godzinę ...

chyba bajki piszesz :lol:

chyba na dzień ?

u mnie klima chodzi 8-9 godzin dziennie (praca- wystawa południowa) i nakapie przez ten czas wiadro wody :D moj małżonek -pomysłowy Dobromir -rurkę umieścił w spłuczce WC ....zawsze to jakaś oszczędność :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam własnego domu, tu gdzie mieszkam jest tak a nie inaczej.

ale za to wiem jaki mój dom powinien być

(koeljność przypadkowa)

1. garaż - na tyle duży, żeby oprócz samochodu zmieściły sie rowery, sanki, kosiarka, "pojazdy" dzieci itp.

2. łazienka/i - dwie umywalki w jednej łazience nie są mi potrzebne, ale też nie widziałam takiego rozwiązania na żywo, nie znam nikogo, kto tak ma. koniecznie potrzebny mi prysznic, wanna to dla mnie przekleństwo. teraz mam TYLKO wanne, ale nalewam do niej wody 3-4 razy w roku. reszta kapieli - tak jak pod prysznicem. zajmuje mi tylko niepotrzebnie miejsce.

3. kuchnia - otwarta przynajmniej cześciowo na salon. powinna być też położona dość blisko wyjścia na taras, bo tak naprawdę taras i kuchnia, a nie taras i salon są ze sobą powiązane (grill, przedpołudniowa kawa, śniadanie...). szafki w ilościach pozwalających ukryć wszytskie kuchenne sprzęty. spiżarka - też niegłupi pomysł

4. salon + jadalnia. taki, żeby można było przygotować Wigilię na 20 osób (przestawiając co nieco w salonie). kominek poproszę :))

5. balkony - mogą nie istnieć. to tylko dodatkowe miejsce, gdzie można wejśc do domu (dla złodzieja). wymagają drzwi balkonowych=wiecej mycia. co najwyżej może być jeden balkon i to minimalistyczny (na szerokośc 2x drzwi balkonowe)

wiecej uwag na razie nie mam :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja co prawda nie mam domu a mieszkanie w bloku ale już po pięciu latach widzę jakie błędy popełniliśmy w jego wykonczeniu, całe szczęście że już niedługo będziemy wykańczać nowe mieszkanie i tam napewno nie położę paneli i płytek w łazience od góry do dołu,to zupełnie nie potrzebne,teraz jest tyle fajnych sposobów na położenie płytek!!!! cóż człowiek się uczy na błędach :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Nie zrobilabym:

1. żaluzji, bo sie okropnie kurzą. Mam rolety i żaluzje i z tych drugich rezygnuję na rzecz pierwszych.

2. kibelków kompaktowych tylko podwieszane - wygodniejsze mycie podlogi, że o zakamarkach samej ceramiki nie wpomnę

3. drewnianej podlogi w gabinecie - mam w calym mieszkaniu pękne jesionowe deski; w gabinecie od kólek krzesel lakier zostal zdarty a kladzenie mat oslonowych wyglada beznadziejnie.

4. duzej lazienki (6,5m) z wanną dla dzieci; moje dzieci wolą się myć w naszej kabinie bo woda się leje caly czas więc w plecy cieplo a w wannie marzną ramiona i woda stygnie. A reszta powierzchni lazienki też nie jest wykorzystana. Myślę, że 4m by wystarczyly.

5. bialych drzwi wewnętrznych ze wzglęgów praktycznych

6. wlączników światla wysoko czyli "standardowo"; dzieciaki albo wolają "mamo zapal mi światlo" albo skaczą do wlączników i brudzą ścianę pod nimi.

 

Konieczne:

1. Instalacja dvd itp ukryta; czekam na remont i nadal patrzę na kilometry plączących się kabelków od kina domowego

2. sieć bezprzewodowa; pracując w domu na laptopie czlowiek nie musi tkwić w gabinecie;

3. (dom) instalacja odprowadzająca wody odpadowe

4. (dom) gniazdka na zewnątrz

5. przy wejściu do pokoju listwa z kilkoma wlącznikami do kilku źródel światla w pokoju; teraz tak nie mam i latam dookola salonu, wlączam wylączam.

6. ściemniacz światla np w hallu lub na schodach; można przykręcić do minimum i w takim stanie pozostawić dla osoby wracającej np nocą z imprezy.

 

Mam mieszkanie, remontuję dom. Kilka patentów, których nie mam w mieszkaniu będę miala w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Czego nie zrobię w swojej łazience?

Brodzika plastikowego z drzwiami przesuwanymi. W różnych otworach, prowadnicach i innych zakamarkach zbiera się mnóstwo brudu, którego w niektórych miejscach nie można wręcz usunąć!

Zamiast tego widziałam ostatnio u koleżanki super rozwiązanie - murowany brodzik z prostymi drzwiami montowanymi z jednej strony do ściany - proste, ładne, schludne i pozbawione miejsc gdzie może się zbierac brud.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwi łazienkowe i do wc mnie wykańczają-na dole mają takie małe żaluzje, których czyszczenie jest koszmarem, to samo z żaluzjami okiennymi.

I żadnych otwartych półeczek w łazience-wiecznie brudne... Balkon na piętrze-strata pieniędzy, nigdy nie wykorzystany, miał być na wietrzenie pościeli, ale jak tej pościeli nie upycham w składanej kanapie to potrzeba wietrzenia zmalała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mam w mieszkaniu a nie zastosuje w domu:

szafy całej przeszklonej, czyszczenie i polerowanie tych drzwi tych koszmar, jedne by wystarczyły, żeby móc obejrzeć się dokładnie;

zlewu jednokomorowego, pomimo posiadania zmywarki jedna komora to stanowczo za mało;

zmywarkę 60, teraz 45 i stanowczo za mała, trzeba czesto włączać;

okna dzielone, teraz mam 150 szer. i całe i w uzytkowaniu się nie sprawdza;

nie chę białych okien, nigdy nie chciałam, ale w bloku nie moglam wstawić innych bo zepsułabym wygląd elewacji, a teraz żółkną i myje się okropnie;

żadnych mebli z brw, przy małym dziecku wymiana szuflad gwarantowana

i to chyba tyle co mi przychodzi do głowy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całkowici rezygnuję z firan i zasłon - wykańcza mnie prasowanie tych długich , ciągnących się szmat i wieszanie ich ze scierpniętymi rękami- uf ohyda - a jak mają być wiecznie brudne tak iak u mnie - to koniec!!!! Na to konto zrobię sobie piękne parapety i tylko z nich będę wycierać kurz ( choć i tego nie jestem pewna)

 

 

wcale nie musisz się zamęczać prasowaniem firan i zasłon, można przecież założyć firany i zasłony z kreszu, są przepiękne i wystarczy wyprać, wypłukać w pachnącym płynie i powiesić wilgotne, wyglądają przy tym przepięknie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jeszcze jesteśmy mieszkańcami blokowiska, ale to co mnie doprowadziło do podjęcia szybkiej decyzji o budowie domu:

- brak miejsca na zgrzewki z wodą mineralną, kartony mleka itp.Teraz upychamy je po kątach, w nowym domu mamy spiżarkę

-bieganie po całym mieszkaniu z wieszakiem na pranie - w domu - pralnia z miejscem do prasowania

- panele w dużym pokoju - bardzo się rysują ( wprawdzie mam jeszcze starej generacji)

-oświetlenie halogenowe w przedpokoju i kuchni - ciągle żarówki się przepalają i są wysokie rachunki za prąd. Teraz projektujemy tak, żeby wszędzie dało się używać żarówek oszczędnościowych.Jak widzę jak ludzie sobie robia gwiazdy na suficie - to mi ich jest żal....

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniczka, dlaczego nie betonowe? :o :-?

 

bo z betonowymi mamy teraz kłopot. W końcowym etapie wykańczania (domu i siebie :D ) nie stać nas na wyłozenie sporej kasy na obłożenie drewnem.

nie dość ze wykonanie betonowych kosztuje to jeszcze z wykończeniem problem.

chyba tymczasowo wykładziną zakryjemy :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz projektujemy tak, żeby wszędzie dało się używać żarówek oszczędnościowych.

 

Odradzam te żarówki w miejscach "krótkiego pobytu" takich jak łazienka, garderoba. Żarówka energooszczędna dość długo się zapala więc jeśli wchodzisz tylko żeby umyć ręce to robisz to po ciemku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...