Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja wiem czy głupio......? inaczej, bo wszedzie jest wyzej.

My ze wzgledow dzieciowych zamontowalismy na wys ok 70 cm i dla mnie to super rozwiazanie. Z mlodymi nie ma problemow, my sie bardzo szybko przyzwyczailismy (wrecz jak jestem u kogos to odruchowo macam sciane nizej :)), dodatkowo jak rece zajete latwo użyc kolana.....z główki byłoby trudniej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączniki światła są wygodne na wysokości zwisającej dłoni :wink:

Też sie nad tym zastanawiam, tylko czy to nie wygląda głupio? :oops:

 

Wygląd nie ma dla mnie takiego znaczenia jak wygoda :D

Tak, jak wcześniej napisano - niosąc coś w obu rękach używasz kolana. Wygląda to chyba normalnie, w każdym razie nas nie kłuje w oczy. Zaczerpnęliśmy pomysł od znajomych, też są bardzo zadowoleni.

 

Co do kuchenki i zlewu, to dobrze mieć choć kawałek blatu między nimi, żeby coś postawić, lub odstawić przed odcedzeniem.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za odpowiedzi - podpowiedzi! Z włącznikiem na 100% trafiona sugestia i mam szansę jeszcze to wprawadzić w życie. Naprawdę wielkie podziękowania!!!

Może coś jeszcze?

 

To może żadne udogonienie związane z dziećmi, ale raczej pomysł...

My mamy dwóch chłopaków, ich pokoje będą sasiadować ze sobą, w ściane między pokojami zrobiliśmy "tajemne" przjeście dla małych partyzantów = po prosty otwór do czołgania się, póki są mali będa mieli dodatkową frajdę, a chcąc przejśc z pokoju do pokoju (obecne założenie w jednym sypaialnia w drugim "bawialnia") nie będa musieli wybiegać przez drzwi na korytarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dziecięcych udogodnień - pod prysznicem zrobiliśmy głęboki brodzik, który maluchom świetnie służy za wannę - wchodzi mało wody, woda wolniej stygnie i dzieciom cieplej jak siedzą zamknięte kabiną. A bateria koniecznie z taką blokadą, żeby nie dało się gorącej wody puścić.

Ogrzewanie podłogowe w wiatrołapie to super pomysł - cały śnieg wysycha szybciutko, buty zagrzane - same plusy.

 

A poza tym tematem - rozważyłabym dokładnie drzwi wewnętrzne z szybkami. Fajnie doświetlają korytarz, ale pucowanie w tych szprosach to koszmar. Szybę myję płynem do szyb żeby nie było smug, szprosy mleczkiem do drewna, mleczko czasem paćka się po szybie - no nie mam patentu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My kupiliśmy sobie kuchenkę Simens na czarnej szklanej płycie, pięknie wyeksponowaną na blacie. Wyczyszczenie tej płyty to wyzwanie, nie dość że bardzo wyraźnie widać każdą kropkę wody czy tłuszczu to uwierzcie mi że czyści się to paskudnie. Długo zostają smugi, wszystko przywiera przy gotowaniu i jak ktoś lubi czystość to powinien sprzątać płytę po każdym gotowaniu. Zdecydowanie nie jestem pedantką, ale to przekacza moje granice.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My kupiliśmy sobie kuchenkę Simens na czarnej szklanej płycie, pięknie wyeksponowaną na blacie. Wyczyszczenie tej płyty to wyzwanie, nie dość że bardzo wyraźnie widać każdą kropkę wody czy tłuszczu to uwierzcie mi że czyści się to paskudnie. Długo zostają smugi, wszystko przywiera przy gotowaniu i jak ktoś lubi czystość to powinien sprzątać płytę po każdym gotowaniu. Zdecydowanie nie jestem pedantką, ale to przekacza moje granice.

 

ja mam podobną, chociaż innej firmy i wolę po każdym gotowaniu przejechać szmatką lub ew. drapakiem niż rozbierać kuchnię gazową ....

Każdy ma jak woli :D

Z rzeczy, których bym nie zrobiła ... jak sobie przypomnę jak mi instalator radził, żeby na całym parterze dać podłogówkę a ja się uparłam, żeby tylko w salonie, to mam ochotę sobie sama wlać :evil: :evil: :evil: - mąż też nalegał, a ja jak ta głupia koza ... ech ... teraz w nogi w kuchni zimniutko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo asia.malszewska miło Cię widzieć :)

 

A w temacie rodzaju kuchenki.

Ja wciąż zastanawiam się nad wyższością kuchenki gazowej nad elektryczną i odwrotnie.. u nas jest gazowa - głównie ze względu na to, że często nie ma prądu więc gazowa jest "bezpieczniejsza".

Ale przez ostatni rok używałam elektrycznej i jednak nie dałam się do niej przekonać. Głównie ze względu na czyszczenie. Jak mi się gazowa zabrudzi (nawet bardzo) to biorę zwykłą gąbkę z płynem do mycia naczyń, nalewam trochę wody, lekko poszoruje i czyściutka (nawet bez rozbrajania palników). A przy elektrycznej niestety była masakra. Zetrzeć od razu się nie da bo gorące i każda szmatka się spala, a jak wyschnie to trzeba jakimś specjalnym płynem (drogim), naprawdę mocno szorować i nie zawsze za pierwszym razem się da wyczyścić. No i ciągle się bałam, że ją zarysuje i będzie okropnie wyglądać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracjąc do mojej kuchenki SIMENS to miałam wcześniej elektryczna kuchenkę ze szklaną płytą. Czasem gotuję tez u mojej mamy, która ma szklaną płytę. Poprzednie czyściły się bez problemu, nie wiem od czego to zależy. Na Simensinsie zostają smugi, które się trudno czyści. Czynność powtarzam 3 razy, żeby było dobrze. Jak gotuję chińszczyznę i coś pryśnie czy kapnie i nie sprzątnę tego od razu tylko skończę najpier gotowanie to jest problem. Może inaczej, sprzątnąć łatwo ale doprowadzić do takiego stanu żeby nie było widać smug od tłuszczu prawie niemożliwe. Oprócz tego po 1,5 roku użytkowania jest trochę malutkich rysek, ale raczej trzeba się przyjrzeć żeby je zobaczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ida, a próbowałaś Tytan do kuchenek elektrycznych w sprayu? bo ja czyszczę, ale nie daję za dużo bo też się smugi pojawiają.

Drapaka używasz często? Ja tak i rysy są, ale jakoś mi to zwisa, szczerze mówiąc - w końcu to jest do używania a nie do oglądania :-) Zresztą kilka razy goście mi przesuwali garnki pełne jedzenia po całej płycie podczas wspólnego gotowania i tez po tym zostały ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia, drapaka prawie używam, rysy na szkle są od użytkownia, też nie mam z tym większego problemu. Chęmię do czyszczenia miałam przeróżną i efekt podobny, taki urok tej kuchenki. Tyle, że teraz pewnie kupiłabym z inną płytą. Nasza kuchenka jest gazowa z 5 palnikami, super sprawa, zwłasza środkowy największy palnik (z podwójną linią ognia) bardzo się sprawdza jak ktoś lubi dania z woka. Jak na gazową kuchenkę to bardzo łatwo się ją sprząta w sensie palników itd... tylko ta szklana płyta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zrobiłabym w moim domu, paru rzeczy, które zrobili moi znajomi:

 

1. Garderoba (ta na płaszcze i buty), która nie jest dostępna bezpośrednio z wiatorłapu, ale dopiero z holu, czyli cały brud z butów w środku domu!

2. Wiatrołapu na 1 osobę (1mx1m), taki przechodni..., jest, a jakby go nie było, nawet kurtki nie można w nim powieść

3. Płytek na całym parterze (kuchnia, salon, hol, wiatrołap) i do tego położonych w karo!!!!

4. Łazienki na piętrze wielkości małego salonu ok. 20m2, miejsce masakrycznie nieprzytulne! szczególnie przy tradycyjnym urządzeniu, przy jednej ścianie WC, przy innej wanna, przy kolejnej prysznic i umywalki!

5. Płytek łazienkowych położonych wbrew logice - kwiatek na dekorze zamiast stać leży na boku!

6. Okien innych niż w projekcie, tylko dlatego, ze kierownik budowy tak sugerował, bo tak niby praktyczniej - efekt, na elewacji z przodu 4 okna - każde inne, z tłu to samo! Jakby nie patrzeć dom z zewnątrz też musi się prezentować!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zrobiłabym w moim domu, paru rzeczy, które zrobili moi znajomi:

 

1. Garderoba (ta na płaszcze i buty), która nie jest dostępna bezpośrednio z wiatorłapu, ale dopiero z holu, czyli cały brud z butów w środku domu!

2. Wiatrołapu na 1 osobę (1mx1m), taki przechodni..., jest, a jakby go nie było, nawet kurtki nie można w nim powieść

3. Płytek na całym parterze (kuchnia, salon, hol, wiatrołap) i do tego położonych w karo!!!!

4. Łazienki na piętrze wielkości małego salonu ok. 20m2, miejsce masakrycznie nieprzytulne! szczególnie przy tradycyjnym urządzeniu, przy jednej ścianie WC, przy innej wanna, przy kolejnej prysznic i umywalki!

5. Płytek łazienkowych położonych wbrew logice - kwiatek na dekorze zamiast stać leży na boku!

6. Okien innych niż w projekcie, tylko dlatego, ze kierownik budowy tak sugerował, bo tak niby praktyczniej - efekt, na elewacji z przodu 4 okna - każde inne, z tłu to samo! Jakby nie patrzeć dom z zewnątrz też musi się prezentować!

 

niektóre pomysły masakra, zwłaszcza ten z oknami mi się wydaje chory - skąd taki mdry kiero się trafił ???

Jezeli chodzi o dużą łazienkę, to zdarzają się cuda, ale trzeba głęboko przemysleć, albo spytać mądrzejszych. Ja mam sporą, ale ... w antykach :lol: , więc przytulnie jest i pasuje do reszty domu ... chociaż to też kwestia gustu. Natomiast resztę maleńkich łazienek, które mam w domu jeszcze przeze mnie nie były nawiedzane odkąd sie wprowadziliśmy - po prostu ta duża jest na tyle fajna i przytulna, że nie chce mi się gnieździć w tych mniejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...