NatkaB 16.03.2005 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 a gdzie kupił ten wimbledon? Można je kupić w marketach budowlanych? A co by było gdyby na tę obecną trawę "dosiać" tego wimbledonu? Kompletnie się na tym nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 16.03.2005 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Uwaga na Wimbledony. Są również różne miesznki - parkowe, gazonowe etc. Trzeba sprawdzić ile i jakie są gatunki w miesznace. Czy kostrzewy czy rajgrasy czy inne? Generalnie trawy z serii Wimbledon mają dobre odmiany ale delikatne i aby mieć ładny trawnik trzeba lać , lać i jeszcze raz lać wodą. W naszych warunkach lepiej zastosować mniej wymagające odmiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 16.03.2005 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 W naszych warunkach lepiej zastosować mniej wymagające odmiany. poleć mi jakie? Czekam aż resztki śniegu stopnieją i zabieram się do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 16.03.2005 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Uwaga na Wimbledony. Są również różne miesznki - parkowe, gazonowe etc. Trzeba sprawdzić ile i jakie są gatunki w miesznace. Czy kostrzewy czy rajgrasy czy inne? Generalnie trawy z serii Wimbledon mają dobre odmiany ale delikatne i aby mieć ładny trawnik trzeba lać , lać i jeszcze raz lać wodą. W naszych warunkach lepiej zastosować mniej wymagające odmiany. A sa takie odmiany że mozna biegac po nich bez obaw ze się zadepcze ( trawy do intesywnego uzytkowania) a nie tylko patrzeć na nie z tarasu? Jak masz jakieś konkretne odmiany na myśli to sie podzielm wiedza prosze. I na co zwrócic uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 16.03.2005 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Jak masz jakieś konkretne odmiany na myśli to sie podzielm wiedza prosze. I na co zwrócic uwagę. przyłączam się do prośby Smartcata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 16.03.2005 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Trzeba sprawdzić ile i jakie są gatunki w miesznace. Czy kostrzewy czy rajgrasy czy inne? Jakie sa korzystne proporcje dla traw mocno użytkowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.03.2005 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 My sadziliśmy trawę firmy Barenburg (chyba tak to sie pisze)-uniwersalną (są parkowe, sportowe itp. w zależnosci jak chcemy dany trawnik użytkować) .Polecam- wychodzi z niej piekny "dywan" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 16.03.2005 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 My sadziliśmy trawę firmy Barenburg a gdzie ją kupiliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.03.2005 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Kupiliśmy ją w hurtowni która zajmuje się art.rolniczymi, środkami do ochrony roślin- w Legnicy. Nie widziałam Barenburga w Castoramie czy innych supermarketach. Ze słyszenia wiem, że jest to mercedes wśród traw. Wg mnie prawda- posialiśmy 2000m i wszystko wzeszło- zrobił się piękny zielony kobierzec. Jeśli gdzieś zobaczysz to w Barenburga warto zainwetować, niestety nie jest zbyt tani, ale przynajmniej masz 100% pewności, że wzejdzie.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 16.03.2005 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2005 Przeciezto bez znaczenie gdzie sie kupiło trawę, nawet mniej ważny jest producent ..najważniejsze jaką ma sie glebę i jak sie będzie urzytkował przyszły trawnikProponuje ogladać etykiety ze składem gatunków traw - oczywiście decydują wzajemne proporcje ale np kostrzewy to trawy na suchsze, piaszczyste gleby, wiechlina dobrze znosi cień a miesznki z dużą ilością życicy sprwdzają sie ale na glebach żyznych i wilgotnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 17.03.2005 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2005 Mam trawę przeznaczoną pod intensywne używanie ( nie pamiętam nazwy )- z doświadczenia wiem jedno: nie warto kupować taniej ( kiedyś popełniłam ten błąd ) – rosła słabo , kępkami, wygląd miała nieciekawy. Zrobiłam więc rewolucję- glebogryzarka poszła w ruch i posiałam drogą: ale za to jaka jakość .Ważną sprawą przy trawie jest jej areacja – doradzam co najmniej raz w sezonie wykonać ten zabieg- warto . Polega on na napowietrzeniu trawnika poprzez nacinanie areatorem lub wertykulatorem . W ten sposób zostaje wyczesana stara darnina a przy okazji pozbywamy się chwastów – co poprawia znacznie wygląd trawnika . Urządzenia różnią się między sobą systemem nacinającym: nożyki lub sprężynki. Dzięki tej operacji trawa ma znacznie mocniejszy system korzeniowy – zapewniam, efekt gwarantowany. Przeprowadzam tę kosmetykę co roku ( troszkę pracochłonna) . Pozdrawiam soczystą zielenią traw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 17.03.2005 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2005 A, i jeszcze jedno - w temacie jak utrzymać trawnik w pięknym wyglądzie: polecam zdecydowanie kosiarki z systemem mulczowania albo co najmniej tak zwane „ multicilps”( specjalizuje się w tym Siga). Kosiarki te mielą skoszoną trawę i taki pokos zostaje na trawniku ( praktycznie niewidoczny dla oka ). To gwarantuje odpowiednie nawilżenie oraz nawożenie – naturalne ( dzięki temu trawa nie wysycha – zaoszczędzamy w ten sposób sobie pracy oraz zmniejszamy koszty zużycia wody ). Pozdrawiam oszczędnością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 17.03.2005 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2005 Przeciezto bez znaczenie gdzie sie kupiło trawę, nawet mniej ważny jest producent ..najważniejsze jaką ma sie glebę i jak sie będzie urzytkował przyszły trawnik Proponuje ogladać etykiety ze składem gatunków traw - oczywiście decydują wzajemne proporcje ale np kostrzewy to trawy na suchsze, piaszczyste gleby, wiechlina dobrze znosi cień a miesznki z dużą ilością życicy sprwdzają sie ale na glebach żyznych i wilgotnych Podpisuję się pod tym w całości. Wbrew pozorom utrzymanie pięknej murawy to bardzo dużo pracy. Gdy zdecydujecie się na piękne "markowe" trawy (np. Wimbledony) to trzeba się nastawić na to, że podlewamy niemal codziennie (hektolitry - koszty), nawożenie co 2 tygodnie, aeryzacja, i koszenie 23 razy w sezonie. Trawnik bomba. Ale gdy bedziemy podlewać go jak zaczyna żółknąć, nawozimy z przypadku to lepiej kupić mieszankę w CNOSie. W tych mieszankach są odmiany które dużo zniosą i wygląd trawnika nie będzie taki najgorszy. Bo w przypadku mieszanek "markowych" takie traktowanie może okazać się katastrofalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 17.03.2005 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2005 Osowa: jak rosła kępkami, to pewnie właśnie życicy było za dużo. Popieram głos, że wszystko zależy od jakości gleby. Mam skalę porównawczą - od bardzo słabych gleb bielicowych (u rodziców) do mojej żyznej gliny. U rodziców tak naprawde tylko kostrzewy sie sprawdzały - czerwona i chyba piaskowa (nie pamiętam dokładnej nazwy gatunku). No i dobrze rosła szczotlicha siwa, ale to raczej rodzima trawa nie trawnikowa.Życica trwała wybijała w takie brzydkie zasychające kępy a wiechliny chorowały (może na rdzę zbożową bo obok rosły berberysy). Na obecnej działce posiałam jakąś taniutką mieszankę łąkową - dużo wiechliny, która b. ładnie zadarniła całą powierzchnie, inne gatunki ślicznie się wkomponowały.Myślę że nie mam sensu kupować mieszanki nie dobranej do swojego terenu a potem wlewać hektolitry wody, tony nawozu czy chemii przeciwko mchom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 17.03.2005 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2005 Na obecnej działce posiałam jakąś taniutką mieszankę łąkową - dużo wiechliny, która b. ładnie zadarniła całą powierzchnie, inne gatunki ślicznie się wkomponowały. Myślę że nie mam sensu kupować mieszanki nie dobranej do swojego terenu a potem wlewać hektolitry wody, tony nawozu czy chemii przeciwko mchom. Prawda, zgadzywa się. Na angielskie trawniki to raczej nas nie stać i klimat nie ten. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 18.03.2005 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 a kiedy najlepiej wysiewać nasiona trawy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.03.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 Jak szukałam trawy nie spotkałam sie z terminem o rodzaju mojej ziemi, pytania jakie mi zadawano brzmiały jak ja chce dany trawnik uzytkować i wtedy w zależności od częstotliwości użytkowania sa specjalne mieszanki traw które bardziej lub mniej znoszą deptanie, zacienienie, nasłonecznienie itp. Nie było mieszanek rozróżniających rodzaj gleby. Jeśli chodzi o jakość traw to niestety jest bardzo duża różnica między tanimi trawami a droższymi- różnia sie procentowym składem mieszanki jak również jej jakością. Może dla laika nie ma to znaczenia, poza ceną, to po wysianiu traw różnica jest widoczna gołym okiem. Kupilam mieszankę firmy Barenburg (ponoć b.dobra) sąsiad kupił w supermarkecie. Sialiśmy w tym samym terminie, ja jeszcze musiałam wiązać sznurki bo sie ptactwo czepiło właśnie moich nasion a nie sąsiada, ale po 5 dniach miałam juz ładnie wynurzające sie zielone trawki, u sąsiada ni widu ni słychu. Jak u mnie był już piękny zielony dywan u niego wschodziła. Jak już obie były mniej więcej takie same to wizualnie na pewno moja jest o wiele ładniejsza, a przecież rodzaj gleby mamy ten sam, przygotowaliśmy grunt identycznie, tyle, że nasiona traw były różnych firm. Przez co według mnie trawnik w dużej mierze zależy od rodzaju mieszanki i jej jakości.Tak czy siak o każdy należy dbać, często kosić i podlewać, żeby był ładny i zielony.Z tego co mówił mi ogrodnik, to mieszanki z supermarketów są tanie bo jest to odpad tych drogich- ale tutaj nie mam zdania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BobTrebor 18.03.2005 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 trzeba uważać na zawartość rajgrasu, najlepiej jeśli nie ma go wcale, rośnie szybko ale też szybko wypada, jest chętnie dodawany do mieszanek bo ma bardzo duże nasiona... więc nabija wagę opakowań, jak zakładałem trawnik na działce jurajskiej to kupowałem wory 10 kg w Makro, rajgrasu było tam 15 % więcj bardzo mało i nie narzekam, jednak utrzymuję ją jako łąkę czyli koszę jakieś 5 razy w roku, jednak od sierpnia trawa rośnie bardzo powoli - południowa wystawa i rędzina jeśli uzupełnie się puste placki to jest spore ryzyko, że trawa będzie różniła się od reszty, oby nie tak jak u mnie w kilku miejscach, wyrasta mi tam coś wysokie jak zboże chyba roundoup pójdzie w ruch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 18.03.2005 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 Jak szukałam trawy nie spotkałam sie z terminem o rodzaju mojej ziemi, pytania jakie mi zadawano brzmiały jak ja chce dany trawnik uzytkować i wtedy w zależności od częstotliwości użytkowania sa specjalne mieszanki traw które bardziej lub mniej znoszą deptanie, zacienienie, nasłonecznienie itp. Nie było mieszanek rozróżniających rodzaj gleby. Jeśli chodzi o jakość traw to niestety jest bardzo duża różnica między tanimi trawami a droższymi- różnia sie procentowym składem mieszanki jak również jej jakością. Może dla laika nie ma to znaczenia, poza ceną, to po wysianiu traw różnica jest widoczna gołym okiem. Kupilam mieszankę firmy Barenburg (ponoć b.dobra) sąsiad kupił w supermarkecie. Sialiśmy w tym samym terminie, ja jeszcze musiałam wiązać sznurki bo sie ptactwo czepiło właśnie moich nasion a nie sąsiada, ale po 5 dniach miałam juz ładnie wynurzające sie zielone trawki, u sąsiada ni widu ni słychu. Jak u mnie był już piękny zielony dywan u niego wschodziła. Jak już obie były mniej więcej takie same to wizualnie na pewno moja jest o wiele ładniejsza, a przecież rodzaj gleby mamy ten sam, przygotowaliśmy grunt identycznie, tyle, że nasiona traw były różnych firm. Przez co według mnie trawnik w dużej mierze zależy od rodzaju mieszanki i jej jakości. Tak czy siak o każdy należy dbać, często kosić i podlewać, żeby był ładny i zielony. Z tego co mówił mi ogrodnik, to mieszanki z supermarketów są tanie bo jest to odpad tych drogich- ale tutaj nie mam zdania. Potwierdzasz to co mówiłam. Zacznijmy kolejno - typ użytkowania - generalnie to prawda ale nie będziesz latać nad trawnikem więc jeśli przy domu i dodatkowo są dzieci tudzież zwierzaki to trawa raczaje parkowa, co do jakości mieszanki to muszę przyznać że nigdy nie polecam materiału roślinnego z marketu. Dlatego proponuję wybrać się do centrali nasiennej tam można sobie nawet samemu skomponować miesznkę. W ubiegłym roku w Działkowcu był obszerny cykl poświęcony trawnikom - polecam. PS Obiecuję, że w przyszłym tygodniu podam kilka przykładowych mieszanek i ile czego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.03.2005 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 Wiecie co, moja trawka jest b.ładna i wszyscy się nią zachwycali- soczysta ciemna zieleń. Cudo, i nie ma w niej żadnych wysokich pojedynczych kłosów- całość to cieniutkie listki trawy. Jeden w jeden, bez zielska i chwastów. Mimo, że daliśmy troche kasy za ta trawe to z całego serca polecam bo warto. Z pewnością jak ktoś z was kupi tę trawę będzie bardzo zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.