monikazhr 25.09.2013 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Idziemy jak burza, tzn. Panowie Majstry przez duże "M" i my również Mamy już pół komina i mamy już nadproża. Nadbitka się maluje, jedynie Vidaronu zabrakło i w żadnym składzie go nie ma, na jutro będzie dopiero. Więc akcja "malowanie" przełożona na jutro, ale za to cegły czyścimy i tak ciągle. Dziś nawet miałam urlop z tej okazji, teraz jeszcze na piątek wezmę również wolne na ciąg dalszy prac Jak ja to kocham I relacja foto dla niedowiarków nadbitka, ta trzecia deska od prawej jest pomalowana dwa razy, reszt raz - dla porównania: komin: widok z naszej sypialni (no ja nie widzę tam żadnych koszy i przyczepki ) : okna wydłubane na froncie No i ciągle do przodu Wczoraj mąż zawiózł też kozły do heblowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 26.09.2013 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Mąż kupił stal na wieniec i przekroczyliśmy magiczne 30 000 zł wydane na budowę, a to dopiero początek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 30.09.2013 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Domek dziś rano: a już jak wróciłam z pracy rozłożyli chłopaki belki i część "garnków" na stropie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 01.10.2013 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Malowanie "po godzinach" wlecze się bardziej niż "Moda na sukces"... Ale zostało tylko 19 końcówek.... Reszta już na gotowo pomalowana dwoma warstwami A początki stropu wyglądają tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 03.10.2013 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2013 Akcja "malowanie" zakończona powodzeniem Drzewo wygląda super. Tylko oczywiście na sam koniec zabrakło dosłownie na drugą warstwę Vidaronu... Eh, dokupiłam małą puszkę, więc łącznie wymalowałyśmy z babcią 23 litry vidaronu... Nie mogę się doczekać, kiedy będzie już dach. Mąż zamówił gruchę - 13 kubików betonu B20 na poniedziałek, ale musi przełożyć na wtorek, bo chłopaki się nie wyrobili ze stropem. Ale nie, że leniuchowali, tylko nasz Kierbut coś wynalazł i kazał poprawić. Tak więc w starciu Majstry vs Kierbut wynik jest 0:1. Ale chłopaki jeszcze się odgryzą, jeszcze się odgryzą No a poza tym nadal pracujemy jak mrówki Ciągle coś, w pracy, w domu, mały i budowa - całe nasze życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 04.10.2013 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 No wszystko naprawione. A praca idzie jak burza, dzięki coś podejrzanie pięknej pogody Ale może moje modlitwy zostały wysłuchane A prace mają się tak: tak wygląda nasze drzewo na dach: a tak wygląda strop: a tu w salonie wyrósł nam las: Senkju na dziś :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 09.10.2013 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2013 (edytowane) Dziś zalewają nam strop, niestety zdjęć nie będzie, bo jestem w pracy a mąż raczej nie pomyśli o tym ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Strop zalany, a nawet starczyło na taras i na korytarz I mąż mówi, że mieliśmy pierwszego nieproszonego gościa - mysz A po powrocie z pracy ujrzałam taki widok: A tak wygląda taras i korytarz, które niespodziewanie się udało zalać: To teraz panowie mają do wtorku free My chyba też Edytowane 9 Października 2013 przez monikazhr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 16.10.2013 07:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2013 Panowie murarze mieli przyjść wczoraj i nie dotarli, bo coś... No trudno, przyjdą w poniedziałek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 23.10.2013 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2013 Panowie są i robią podmurówkę, mąż dokupił kilka pierdołek i wychodzi już prawie 40 tys. zł wydanych na nasz dom, cieszy i martwi, bo skąd na resztę??? A ja już powoli kupuję sobie graty do domu Bo tak szczerze, to nie mam nic... Mieszkaliśmy ciągle z męża rodzicami, którzy są dla mnie jak mama i tata i jakoś tak nigdy nie musiałam nic mieć. Więc powoli zebrałam już jakieś szklanki, talerze, sztućce, miseczki i inne gadżety głównie kuchenne Teściowa powiedziała, że teraz co okazja (gwiazdka, urodziny lub imieniny), to kupi mi ręczniki, garnki i takie podobne rzeczy. No powiem, że cieszy mnie to bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 23.10.2013 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2013 Radzę nie kupować zbyt wiele, szczególnie jeśli chodzi o dodatki, koncepcja zmienia się z szybkością światła.... uwierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 23.10.2013 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2013 aisa wiem, ale ja stawiam na drobiazgi typu deska do krojenia i tym podobne, co nie ma znaczenia jakiego będą koloru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 23.10.2013 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2013 Hih.... w takim razie powodzenia w zakupach..... uwielbiam kupować drobiazgi do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 24.10.2013 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 A więc prace z wczoraj mają się tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 29.10.2013 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2013 (edytowane) A po rozszalowaniu (nie wiem czy tak się mówi) wieniec wygląda tak: No i teraz Panowie Majstry przyjdą dopiero 12 listopada... Nie lubię... przestoju na budowie A w tym momencie stuknęło ponad 40 tys. zł wydanych już na dom, a kolejnych parę tysięcy mamy jeszcze do wydania tylko do stanu surowego... Edytowane 29 Października 2013 przez monikazhr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 19.11.2013 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 Panowie robią, ale dachu jeszcze nie zaczęli, najpierw chcą pokończyć wszystkie murarskie sprawy i dlatego mamy już kominy i dziś zalewają się schody na taras. A poza tym czekam na zakładanie więźby, wtedy będę miała czym oko pocieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 19.11.2013 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 zostawiam ślad, że post przeczytany.... i spokojnie poczekam na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 22.11.2013 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Dziś już stoją pierwsze kozły, ale ja mam zdjęcie z wczoraj. Na aktualne trzeba poczekać do jutra, bo jak wyjeżdżam i jak wracam z pracy, to ciemno, a na męża nie mam co liczyć. A wiec tak: I teraz pytanie do forumowych ekspertów: czy ta plama to normalka? Bo murarze uważają, że tak. Mówią, że martwili by się, gdyby ta woda nie odchodzila w ten sposób ze stropu. No ale żeby aż tak ciągle ten jeden bok był mokry? O co kaman? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 24.11.2013 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Dom od wczoraj ma dach, no przynajmniej szkielet. Chłopaki wcześniej się naskładali, więc wczoraj poszło im szybko: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 24.11.2013 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 No, no.... rośnie domek, rośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 25.11.2013 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 Rano zatrzasnęły się nam drzwi w firmie i miałam się nie spieszyć do pracy, więc z mężem pojechaliśmy i wybraliśmy klinkier - nie miałam wyboru, więc wzięliśmy cegłę klinkierową Robena w kolorze antracyt. Wszędzie objechaliśmy i tylko w tym składzie był klinkier, na dodatek w dobrej cenie. Takie zakupy to ja lubię, bo nie muszę wybierać między czymś a czymś, bo jest jedno I teraz niech mnie ktoś oświeci, czy jego parametry są dobre, bo doczytałam, że przepuszczalność 6%, a klasa wytrzymałości 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.