Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stary dom będzie kiedyś naszym domem - remont domu z lat 70' - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 215
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dorka to tanio wydałaś na te bloczki :rolleyes:

 

Malcia tutaj ma Monika coś innego niż Ty.. fundament do ław odkopać to pestka dla dwóch chłopa... zinwentaryzować jak jest mur postawiony, jaki strop.. czyli konstruktor się kłania.. Nie ma wad ukrytych.. wszystko jest na wierzchu nic nie jest pod sajdingiem czy styro zewnętrznym albo kartongipsem przykryte... Dom z działka ma ze free... fakt.. kasy będzie trochę potrzebnych.. Ale...

No właśnie to ale...

Czy warto zainwestować w ten budynek i zrobić z poddaszem użytkowym.. czy zostawić to co jest i dobudować w poziomie.. czy fadroma i gruz wywieźć..

 

I jeszcze jedno.. ten dom ma piwnice czy jest to tylko parter bez piwnic????????

 

I uważaj na parterówki.. są wygodne, ale nie są takie tanie w budowie..

Fakt.. wygodny jest parter w użytkowaniu, nie ma skosów, nie ma schodów.. ale jest dużo ław i betonu na nie, jest sporo bloczków betonowych i jest duża powierzchnia dachu.. sporo ocieplenia fundamentu po obrysie budynku, , sporu strop jakikolwiek by on nie był.. I nie wiem czy w sumie parterówka jest tania.. w/g mnie nie bardzo.. miałabym z czapki już dawno wykończenie i wszelakie prace gdybym miała bardziej zwartą bryłę domi i z poddaszem użytkowym..

Za to brak schodów , i to że nie pierdyknę się w głowę w sypialni rekompensuje mi to wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pod warunkiem,że jest ława.

Póki się nie odkopie,nie wiadomo co tam jest...lata 70.....raczej urodzajne w dobry materiał budowlany nie były...

 

Wygląda na podpiwniczony (okienka), ale kto to wie ???.....Monika wie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zapytałam czy podpiwniczony.. to okienko...

Ale też spojrzeć.. to i widać, że fachowiec był niezły...

I lata 70 nie były aż takie złe. bardziej bym się bała o bloki z tamtych lat, niż o domy.. na lewo i prawo sprzedawali beton, cegłę i pustaki.

Jak betoniarka nie sprzedała na lewo to do rowu musiała beton wylać..

Wszystkie podwórka nie miały kostek, tylko betonowe chodniki i podjazdy..

Nie tak było..

Ropa szła do rowu bo nie było komu jej kupować.. a przepał był.. znaczy zużycie musiało się zgadzać...

 

Na nic.. trzeba fundament i tak i tak odkopać, żeby zobaczyć jaka ława jaki fundament itd..

Ściany wydaje ni się, ze są OK, schody też chyba dobrze wylane...

 

Jeśli nie muszą skuwać tynków drzeć starych instalacji .. skuwać czy rwać wylewek.. to tylko przeróbki ścian, nowe okna, nowa więźba i dach i wykończeniówka jak w wybudowanym domu..

Ale jak nie ma ław, jak trzeba dozbrajać ławy i fundament, jak w ścianach jest grzyb... to fakt.. lepiej fadroma...

Nie czarujmy się.. trochę kasy Zostanie gdyby było wszystko OK...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejka, ja tu wczoraj księdza gościłam, a dziewczyny tu już mnie budują, remontują lub rozwalają :p

No więc tak:

Arnika malka dom jest częściowo podpiwniczony, tzn od strony, gdzie są drzwi, to będzie po prawo. Ale my chcemy piwnicę zawalić, najpierw ocieplić od spodu i wszystko co z dachu oraz beton wylany tylko w miejscach gdzie piwnica skuwamy w dół.

Kwitko no przecie to żart z tym panem F. ja mężatka jestem i to już z inwentarzem :lol2: A poza tym, to też mój znajomy i sąsiedzi dodatkowo

Edytowane przez monikazhr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika wszystko ujęłaś świetnie, właśnie mi tych słów i argumentów brakowało (zostaniesz moim agentem?) - dom nawet jeśli ma wady, to są na wierzchu, bo nie ma żadnych tynków, płyt, nawet stropu, dach cały do wymiany. Zaczynam myśleć też, że łatwiej jednak zrobić ten strop i już nic nie zmieniać w bryle budynku, tylko podnieść ścianę kolankową i zrobić poddasze kiedyś użytkowe, bo na razie na pewno bym zamknęła je i zrobiła sobie mieszkanie na dole - 110 m2 wystarczy :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika, zerknij na dziennik Olorobala,ona też remontowała/przebudowywała stary dom i....zrobiła to po mistrzowsku.

A więźba mnie rozwaliła na łopatki :)

 

A codo braku tynków,podłóg i td....jasne,ze to ułatwia sprawę -wszystko na wierzchu :)

Ale nie kumam czemu piwnicy chcesz się pozbyć ? coś z nią nie tak ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może głupie pytanie, ale dlaczego nie chcecie piwnicy ?

 

 

Bo młoda jest i głupia, bo nie ma bambetli sporo, bo przetworów i wina nie robi, bo nie obchodzi Ją gdzie schowa kosiarkę, grabie czy łopatkę , nie ważne gdzie położy nawóz do kwiatków czy bombki choinkowe i choinkę i girlandy i zajączki na wiosnę.. ... i tysiące rzeczy na które nie ma miejsca w kuchni albo w domu, a trzeba mieć takie miejsce gdzieś.. np wielką skrzyniową zamrażarkę do której możesz włożyć wszystko...

Spiżarki są za małe...

 

Mnie brakuje piwnicy.. ... a mam kilka schowków w domu i garażyk, który adoptuję na składzik rzeczy różnych... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak teście sprzedadzą, podarują innym dom to też będziesz miała gdzie schować wszystko...?

Spójrz tak.. jesteście tam sami, macie tylko swój dom i nie możecie "przydasiów" schować u kogoś innego , na innej działce w innym budynku.. ?

Masz dalej tyle miejsca?

A gdzie przechowasz ziemniaki na zimę... Możesz oczywiście kupować po 3 kg.. a gdzie dasz soki i przetwory wszelakie? a gdzie schowasz olbrzymie gary na bigos czy kociołki do gotowania słoików? a balony z winem???????

Wiem.. dzisiaj nie robisz przetworów.. to nawet nie myślisz.. ale dorośniesz.. zrobisz ... jeszcze nie dziś.. kiedyś...

 

Ojjj nawet nie masz pojęcia ile rzeczy zbiera się w swoim domu ile jest potrzebnych... ile sprzętów, ile elektronarzędzi wiertarek, szlifierek, piły spalinowe, kosiarki i inne takie...

Mnie brakuje piwnicy.. a strych nad domem też się zapełnia... garaz ma jedynie 50m2 i często nie mieści się w nim samochód... jest tam kilka dużych regałów.. oczywiście wszystko zapełnione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika na pewno masz rację, ale nie uwierzysz, że ja już robię przetwory, co prawda tylko ogórki konserwowe i kwaszone oraz buraczki, ale robię - no i oczywiście nie w ilościach hurtowych, ale zawsze coś ;)

Myślę, że przez wiele lat się nic nie zmieni, a jak się zmieni, to mam 11 arową działkę, więc zawsze mam gdzie postawić mały garaż lub budynek gospodarczy.

Na razie muszę kierować się zasadą - TANIO i dobrze, bo niestety fundusze ograniczone. Dom chciałabym zrobić maksymalnie oszczędny (jak oczywiście pozwoli na to jego konstrukcja, etc). I piwnica wydaje mi się zbędna, bo zabierze dużo ciepła z domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplasz i tak podłogę, ale i ocieplasz sufit piwnicy .. i już nie wychładza domu..

To akurat jest tanie.. i znacznie lepsze niż zasypanie gruzem i znacznie tańsze niż budowanie później budynku gospodarczego czy garażu.. bez ogrzewania i zimą zimnego... pomyśl.. projekt mapa do celów projektowych, nadzór itd.. materiały + robocizna.. po po żeby postawić mały budyneczek na graty.. dodatkowo płacisz całkiem sporo za ten budynek gospodarczy.. w bryle budynku mieszkalnego opłaty są takie same jak za dom.. odrębny budynek czasami wielokrotnie przewyższa opłaty za duży dom...

 

Czyli idziemy w kierunku.. Ma być dobrze, ma być tanio.. i nie wydajemy na marno pieniędzy...

To jednak kłania sie konstruktor.. określi co i jak..

Z wypowiedzi wywnioskowałam, że stropu nie ma.. znaczy nie ma lanego .. tzn jest drewniany? jest odeskowany?

 

Jak tak.. to ja k fundament jest OK , jak ławy są.. to ja, ale to ja bym strop wylała z betony (deski odzyskasz na zaszalowanie stropu) , podciągnęła ściankę kolankową, zrobiła dach z dachówki (koszt ten sam jak z blachy) ciut więźba droższa, ale i tak niewiele..., i masz dom w SSO ..

Potem inlstalki ścianki i przeróbki okien.. i tak naprawdę.. możesz we wrześniu jak macie tyle kasy na budowę się wprowadzać.. Max wrzesień...

To też zależy od kasy i od Waszej determinacji i zaangażowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się i ja - właścicielka domu z lat 70 -tych, w którym przeprowadziliśmy generalny remont.

U nas sytuacja była trochę inna, zdecydowaliśmy się na kupno domu do remontu, bo wydawało nam się że tak będzie szybciej i taniej .... Nic bardziej mylnego.

No ale to nie jest moja historia, tylko Wasza , więc będę kibicowac i podglądać dziennik, ciekawa jestem jaką podejmiecie decyzję.

Jedno pytanie - gdybyście mieli budować swój dom to jak by wyglądał ? Zastanawialiście się ile potrzebujecie metrów ? Czy lepiej z poddaszem czy parterowy ? Co w ogóle można postawić na działce, jaki jest MPZP? Miało być jedno pytanie :)

Pytam o to dlatego że czasem dom /projekt wybiera się tylko "oczami", nie myśli się o funkcjonalności lub po prostu nie ma się wiedzy na ten temat. Proponowałabym przejrzeć strony z projektami, zastanowić się jaki dom byłby dla Was idealny i potem spróbowac wycenić koszty budowy a na koniec zorientować się ile będzie kosztował remont obecnego domu. Skoro fundusze są ograniczone to warto dokładnie policzyć, może się okazać że wybudowanie nowego domu będzie tańsze, lub w tej samej cenie - w takim przypadku lepiej chyba miec nowy dom ?

Niektóre stare domy mają po prostu swój klimat i rozumiem że ktoś decyduje się na remont, nawet jesli koszty są bardzo duże, ale tutaj nie ma żadnego klimatu, po prostu stoi budynek który szkoda zburzyć. Tylko czy za kilka lat nie stwierdzicie że " to nie jest to ", że podobają Wam się zupełnie inne domy ? Nie pisze tego złośliwe, wręcz przeciwnie :)

Ja w momencie remontu nie miałam zbyt dużej wiedzy i teraz czekam na dobry moment na sprzedaż domu i juz planuję budowę .

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli idziemy w kierunku.. Ma być dobrze, ma być tanio.. i nie wydajemy na marno pieniędzy...

To jednak kłania sie konstruktor.. określi co i jak..

Z wypowiedzi wywnioskowałam, że stropu nie ma.. znaczy nie ma lanego .. tzn jest drewniany? jest odeskowany?

i tu Was zaskoczę - nie ma wcale stropu :p

 

widok z korytarza

IMG_0485.jpg

Edytowane przez monikazhr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...