Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SSO z materialami czy bez


flisiu

Recommended Posts

Witam, jestem w fazie szukania firmy ktora mi wykona SSO do wiencow bo na dach mam juz inna ekipe. Dom ma ok.170 m2 razem w z garazem- wszytsko w parterze. Mam propozcyje 3 firm na wykonanie prac. Jedna firma dala mi dwie opcje albo 32 tys za sama robocizne albo 88000 + 8% vatu razem z materialem (dom z silikatow). Chcialem sie Was spytac ile mniej wiecej wychodza koszta materialow budowy domu parterowego w takim stanie czyli fundamenty, mury i sciany dzialowe do wiencow. Czy 50 tys spokojnie starcza na wszytskie materialy?? Ile Vatu mozna odzyskac przy budowie tego etapu? Nie mam kosztorysu materialow dlatego pytam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem usługę z materiałem. Ciężko wprost porównywać kosztowo, bo mam parterówkę 100m2 bez garażu.

Usługa z materiałem na 8% VAT do wieńca wyszła w sumie nie całe 60tys. zł, w tym kominy i działówki. W cenie kompletnie wszystko - piasek, beton, koparka, dostawy, komplet materiałów, szalunki, rusztowania, wyrywanie korzeni drzew, itd.

 

Zapewne jakbym sam zajął się organizacją budowy to wyszłoby taniej, ale z drugiej strony interesowało mnie tylko podejmowanie decyzji po przedstawieniu różnych opcji i ich cen. Takie budowanie (przy dobrej ekipie) to sama przyjemność, a przyjemność, jak wiadomo, kosztuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wziął z materiałem i FV bo masz wtedy gwarancję i się nie wykręcą że materiał blee, spisz porządną umowę w której wszystkie etapy będą szczegółowo opisane żeby nie było niedomówień. Ja bym tylko zatrudnił swojego kierownika budowy który ich dobrze popilnuje i będzie się martwił o Twój interes a nie ekipy. Edytowane przez Truteń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem też zdania że lepiej budować z materiałami wykonawcy o ile wykonawca proponuje w miare rozsądne ceny. Zapewne jest to toche droższe ale z drugiej strony szukanei i kupowanie materiałów wymaga duuużo czasu, ciągłego dzwonienia, samochodu do dyspozycji więc i paliwa a to są wszytsko koszty i to niemałe. Ja wybrałam budowe z materiałami i absolutnie nie żałuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
zdecydowalem sie jednak na kupowanie materialow samemu i zobaczymy jak na tym wyjde ;) jak zakoncze etap SSO to podsumuje go tutaj i porownam z oferta wykonawcy. na razie silikaty kupilem po "promocyjnych" cenach takze licze ze decyzja dobra. ale co fakt to trzeba miec cierpliwosc i czas zeby sie dogadywac w skladach budowlanych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolicz swój czas, nerwy z tym związane, paliwo na objeżdżanie składów i brak gwarancji. Teraz nie wiem czy to wyjdzie taniej.

 

spokojnie nie jest tak zle. wszystkie sklady mam w promieniu 5 km od domu. bez przesady z tym czasem, teraz duzo zalatwia sie przez internet. brak gwarancji? hmm wiesz ja juz to widze jak te firmy budowlane daja gwarancje ;) jak sie cos bedzie walic to zrzuca ze zly grunt albo piorun walnal :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, nie jest to czynnik determinujący, ale zawsze trzeba go brać pod uwagę. Co do gwarancji, to firmy jej udzielają, bądź masz ustawową rękojmie, z innymi bywa rzeczywiście gorzej:) Mimo wszystko jak się bierze usługe z materiałem, to ewentualne tłumaczenia fachowców, że coś nie wyszło z powodu wadliwego materiału zostają wyłączone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolicz swój czas, nerwy z tym związane, paliwo na objeżdżanie składów i brak gwarancji. Teraz nie wiem czy to wyjdzie taniej.

 

Jakie nerwy, jakie paliwo - internet i telefon wystarczają w obecnych czasach. Przywóz na telefon. Moje szacunki wskazują na 20 % taniej przy zakupach samemu. Ale to porównam dopiero na zakończenie każdego z etapów.... Ekipy z materiałami to dla majętnych ludzi, ale tacy chyba tutaj nie zaglądają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipy z materiałami to dla majętnych ludzi, ale tacy chyba tutaj nie zaglądają...

 

Dziękuję, w takim razie muszę być majętny!:)

 

Co Ty opowiadasz, mamy 2013 rok, a nie 2006 czy 07. Teraz biją się o klienta i dorzucają bardzo dużo, bo od nadmiaru zleceń głowa ich nie boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, w takim razie muszę być majętny!:)

 

Co Ty opowiadasz, mamy 2013 rok, a nie 2006 czy 07. Teraz biją się o klienta i dorzucają bardzo dużo, bo od nadmiaru zleceń głowa ich nie boli.

 

 

Odniosłem odmienne wrażenie.

Ekipy wyceniające prace z materiałami, jakoś specjalnie nie zabiegały o moją robotę. Np. długo czekałem na wyceny - nawet miesiąc, maile pozostawały bez odpowiedzi jak pytałem np. ile będzie kosztowała sama robocizna. Widzę, że jedna z takich ekip cały czas szuka klientów na serwisie ogłoszeniowym, uważam, że osoby, która ma kasę i chce mieć postawiony dom - bo jest to ekipa która stawia tylko ze swoich materiałów i nie robi przerw technologicznych a dom deweloperski oddaje w 5 miesiącu. Ekipy małe i lokalne zdecydowanie bardziej zabiegały o robotę. I takie jest moje wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może we Wrocławiu jest inaczej...

 

Ja na wycenę czekałem ok 2-3 dni od firmy na którą się zdecydowałem. Ale ja w ogóle nie mówiłem o dużych firmach, które podciągnąć można pod dewelopera, tylko o firmach które budują kilkanaście domków w ciągu roku max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatwianie materiałów na SSO to najmniejszy problem, a dla mnie wręcz przyjemność. Po uprzednim sprawdzeniu cen, dzwonię do składu budowlanego lub betoniarni, mówię co i ile mi potrzeba, transport jedzie na budowę, ekipa odbiera materiały, ja dostaję fakturę do domu pocztą, płacę przelewem i po sprawie. Ot i cała filozofia. O jakich nerwach, jeżdżeniu i stracie czasu tu piszecie. Ja czasami nawet nie wiem gdzie dokładnie skład czy betoniarnia się mieści, a nie wspomnę o tym że nawet sprzedawcy na oczy nie widziałem. Polecam ten sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee, to na czym w takim razie polega ta przyjemność?? Skoro nawet nie wiesz gdzie znajduje się dany skład? :/

I przez to pewnie tracisz kilka procent na ewentualnych znizkach,

 

Nie sądzę żebym tracił, bo zawsze ceny sprawdzam w kilku miejsca, a jak gdzieś jest drożej, to mówię że w innym składzie mam niższą cenę i prawie zawsze to działa. A przyjemność polega na tym że nie muszę jeździć i wozić ze sobą gotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...