Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rozdzielnia elektryczna w domku jednorodzinnym


Recommended Posts

Dalej swoje. Ja mam instalację w układzie wykorzystującym wspólnie do gniazd i do świtlenia, stara instalacje z lat 60tych . Smiga ładnie do dziś.

Pytanie po co to wymieniać, bo chyba wg cibie trzeba bo to złe. Siedzisz w tej angli i nic się od nich nie nauczyłeś. Oszczędności, że tego co działa dobrze nie ma sensu ruszać.

Opowiem może o małym epizodzie z czasów II RP. Kiedyś niedługim czasie przed wojną polska delegacją prowadziła negocjację z anglikami na temat zakupu licencji na produkcję samolotu myśliwskiego. Polacy chcieli kupić licencję Spitfire, ale anglicy oferowali tylko huricanna. Polakom nie podobało się to to cacko, drewniane, taka lipa im się wydawała. Od lat w IIRP produkowano już metalowe konstrukcje, P-11, Łosia, P-24 itd. Wiec stwierdzili po co im ten samolot. wojna wybuchła Polacy stracili niepodległośc, a anglicy sami klepali niemal przez całą wojnę drewniane konstrukcje, huricana i lekki bombowiec Moskito. Konstrukcje okazały się bardzo udane. Huricane pomógł wygrać bitwę o anglię, a samolot Moskito okazał się najlepszym lekkim bombowcem II wojny światowej. był tak dobry że do końca wojny żaden myśliwiec nie mógł go dogonić. Był tez jedynym samolotem który praktycznie mógł zestrzelić rakiety V1, bo miał na tyle duży zasięg i szybkość, aby za nią lecieć. Dwa meble pomogły wygrać wojnę . Nasuwa się taka refleksja, że Polska w okresie miedzy wojennym popełniła błąd, odrzucając rozwiązania, które wydawać się mogło prymitywne, a jednak mogły wpłynąć na losy przyszłej wojny. Polska miała sporo lasów, drzewa u nas nie brakowało, zabrakło rozsądku, Wydawaliśmy na kosztowne technologie, zapominając o tym że wojna wymaga surowców, wiec należy nauczyć się oszczędzać, anie gonić ciągle za najlepszym, które może okazać się nie takie dobre jak się wydaje.

I tym samym chciałby zkaończyć rozmową na tej części forum dotyczącej elektryczności, gdyż poziom rozmów jest bardo niski, a niestety jest to poziom szkoły zawodowej. Jak to powiadają: nie rzucaj pereł między wieprze, bez obrazy koledzy ;). Tylko co niektórzy koledzy mówili tu rzeczowo, pan maciej jak sie nie myle, i kilku innych ten co zagadnął na temat uzyteczności pętli, od którego zaczęła się tu wielka nagonka, i jeszcze kilku innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 187
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I znów kłamiesz.

Hawker Hurricane miał konstrukcję metalową.

Nic nikt Ci nie każe też zmieniać.

A to co masz w domu na pewno nie wskazuje kierunku zmian w jakim instalacje w tym kraju mają podążać więc nie ma to żadnego znaczenia.

Reszta Twej beletrystyki również.

Edytowane przez kkas12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to powiadają: nie rzucaj pereł między wieprze,

No to mam nadzieję, że nie wieprze poczytają sobie taki link

http://www.schneider-electric.co.in/documents/technical-publications/en/shared/electrical-engineering/dependability-availability-safety/low-voltage-minus-1kv/ect173.pdf

 

Zapoznając się z historią elektryczności, można wysunąć twierdzenie, ze jest podobna do historii lotnictwa, które wciąż doskonali się czasem poprzez dotkliwe katastrofy. W Wielkiej Brytanii w latach 60-tych z powodu wielu wypadków zlikwidowano wtedy obwody nie posiadające przewodu ochronnego. Ze zrozumiałych powodów, w Polsce nie wypadało wtedy naśladować zachodnich rozwiązań, zresztą Gomułka miał wtedy inne problemy na głowie niż jakieś tam druciki.. Jak kto lubi mieszkać w skansenie, to niech mieszka i opowiada, jaką ma cudownie śmigającą instalację,

Ale jedno z praw Murphy'ego mówi, że wszystko, co się może spieprzyć, w końcu się spieprzy . Zwłaszcza nie doglądane, nie odnawiane i stare.

Edytowane przez 15kvmaciej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam (na SEP) o doświadczonym elektryku, który instaluje jedno gniazdko, a potem robi pomiary aby sprawdzić, czy dobrze podłączył, to śmiać mi się chce. Ale podkładkę ma. I kasę też.

To się śmiej, a tu masz przykład prostego jednego gniazdka, które zostało zainstalowane przez "fachurę" bez pomiarów. Pomiar od razu wykazałby bląd montera, niejeden dobytek sfajczył się od takiej prościutkiej fuchy, jak dodatkowe gniazdko.

 

 

http://obrazki.elektroda.pl/4412592300_1369157460_thumb.jpg http://obrazki.elektroda.pl/1665363300_1369157463_thumb.jpg

 

 

Jeśli jeszcze nie rechoczesz baranim głosem,to mam dużo więcej z taką tematyką zdjęć, ale nie licz, że będę je pokazywał takim ignorantom

Edytowane przez 15kvmaciej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że są.

Między innymi ci wychowani na takich radach jak Twoje i Tobie podobnym "ekspertom".

A do udzielania "rad" na tym forum wystarczą same "dobre" chęci.

Wszak każdy może zostać bohaterem w swoim domu.

Szkoła średnia, studia i ciągłe dokształcanie to strata czasu.

Dwa tygodnie i "błyszczysz" na forum.

W samodzielnej pracy zginiesz, ale na forum wystarczy.

A gdy Twa niewiedza zostanie zdemaskowana to zawsze możesz się obrazić i zalogować się na kolejnym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co chciałeś udowodnić? Że wśród elektryków są partacze? Są. Doświadczony elektryk to instalował? Toć pisałem, że to prosty zawód, do opanowania w kilka godzin, do zrobienia uprawnień w 2 tygodnie.
O tak - bardzo prosty zawód. Dlatego połowa Polaków to elektrycy. Dlatego są fora internetowe. Dlatego powstały galerie partactwa - http://ise.pl/index.php?view=toplist&type=lastadded&option=com_joomgallery&Itemid=282

Dlatego został założony dział "Elektryczne niechlujstwo" w miesięczniku elektro-info.

Dlatego na elektrodzie sa pokazywane zdjęcia dzieł takich m.k.k. przyuczonych w kilka godzin.

Bo m.k.k. i inni mają "uprawnienia". Później telefon od klienta - panie, ratuj bo m.k.k. spartolił robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zrobiło się tak jakoś mało przyjemnie i nie na temat w tym wątku, ale pozwolę sobie podpiąć pod temat i zapytać poradzić się.

Czy tak może być zamontowana rozdzielnica?[ATTACH=CONFIG]191017[/ATTACH]

To pytam dalej.

Nad rozdzielnią "wmurowałem" kawałek rury kanalizacyjnej fi 50 aby od góry przeprowadzić przewody do bezpieczników. Czy może być to tak zrobione?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andsoon, w którymś poście napisałeś o dość kontrowersyjnej (jak dla mnie) liczbie gniazdek niezbędnych w domu/mieszkaniu.

To jest bardzo mało, bardzo. Obecnie w średniej wielkości pokoju 6 to jest minimum.

Na przykład amerykańskie przepisy mówią, że gniazda w pokojach powinny być nie rzadziej niż co 1.8 metra. W małej sypialni (koło 15 m2) to jest 8 gniazd. W większym pomieszczeniu (np. salonie) to będzie dużo więcej niż 10.

W kuchniach należy gniazda nad blatem montować najdalej 60 cm od siebie.

Do tego w większości kuchni jest wyspa, która praktycznie z każdej strony ma gniazdo.

W załączniku masz pierwsze lepsze kuchnie.

image.axd?picture=2010%2F6%2FTanBrown+Electrical.JPG

Under-Cabinet-Lighting-Electrical-Repaired-Installation-Granite-Countertops-Kitchen-Remodels-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedem mówiłem . Tak zlaecaja niektórzy producenci . Moeller np masz tu poradnik

http://www.moeller.pl/Documentation/...i/poradnik.pdf

Liczba gniadek to kwestia gustu nie normy.

Może być i 10 ale pod warunkiem że dobrze wykonasz obwód, czyli np, zachowując ciągłość żył. Pamietaj gniazdka łączone na tzw. sztukowanie, to tylko zagrożenie i pokarm dla elektryków, bo co nóż może ci się dziać cuda z takim obwodem. Gniazdko pracuje, wkładasz i wyjmujesz wtyczkę, może coś się poluzować, zależy też od jakości wtyczki. Poza tym nikt ci nie zabrania na jedno pomieszczenie wykonać 2 i więcej obwodów gniazdek czyli 2x po 5 gniazdek, 3 x po 5 itd, nie ma w tej kwestii ograniczeń, możesz nawet jedno gniazdko jeden obwód zrobić, ale to koszty. Lepiej czasami wykonac tylko puszkę ,zostawić petelke kabla, zaślepić. W sprzedaży są zaślepki które wygladaja w miarę estetycznie. Pamiętaj każde gniazdko kosztuje pomiar, więc do odbioru ja bym jednak wziął osobiście mniej zainstalował, że się znam to potem bym sobie dorobił dodtakowe sam. Pewnie się elektrycy zaraz zbulwersują:)

Pamiętaj instalację robisz na 30-40 lat. Pomiary rzadko kto wykonuje bo to kosztuje, nie zrobi je co 5 lat, może co 10, albo nigdy i nic na to nie poradzisz.

Ring pozwala na więcej , ale wiesz jak psioczą na niego elektrycy na tym forum.

Zwiększenie do 10 to też jakaś polityka. Sepowcy coś o tym wiedza, bo podkreslaja ten problem.

Edytowane przez andsoon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedem mówiłem . Tak zlaecaja niektórzy producenci . Moeller np masz tu poradnik

http://www.moeller.pl/Documentation/...i/poradnik.pdf

Liczba gniadek to kwestia gustu nie normy.

Może być i 10 ale pod warunkiem że dobrze wykonasz obwód, czyli np, zachowując ciągłość żył. Pamietaj gniazdka łączone na tzw. sztukowanie, to tylko zagrożenie i pokarm dla elektryków, bo co nóż może ci się dziać cuda z takim obwodem. Gniazdko pracuje, wkładasz i wyjmujesz wtyczkę, może coś się poluzować, zależy też od jakości wtyczki....

 

 

Co to znaczy według ciebie że zachowujesz 'ciągłość żył'?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. że dla obwodu gniazdek, do ostatniego żyły miedzine kabla nie są przerwane, sztukowane na gniazdku. Po prostu w puszce mając tą pętle, przecinasz izolację tylko żyły odsłaniasz i np robisz oczko, ściskasz żyły albo nakładasz koncówkę kablową oczkowa, na zyłę itp. zależnie od rodzaju styków gniazda. To jest zabawa owszem i elektrykom się nie chce, ale instalacje robisz na 30-40 lat, a tak zrobiona jest na pewno bardziej niezawodna.

Jak likwidujsz gniazdo, nie wstawiasz kostki , tylko izolujesz, żyły. gniazdka są dopięte po prostu do takiej jakby magistrali.

I można powiedzieć na pomiarach, mamy pewne udogodnienie. Bo praktycznie pomiar na końcowym gniazdku daje obraz stanu całego obwodu. Skoro i tak pomiarowcom się nie chce wszystkich gniazdek mierzyć to w takim rozwiązaniu niech zmierzy to ostatnie. Sprawdzi jeszcze kolejność faz miernikiem za 100zł, albo nawet sam użytkownik . Połączenia za pomocą końcówek oczkowych są powszechnie stosowane w przemyśle bo są bardziej niezawodne.

Edytowane przez andsoon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałeś m.k.k jak moderator wyczyscił postów, wątek : "Jak poprowadizć kable w domku?" Przy okazji sprzatnął moje rozwiązania, i odwałania do przpepisów, potwierdzajace że tak można.

 

[wymoderowano odniesienia obraźliwe - kolego andsoon, drugie i ostatnie ostrzeżenie]

Edytowane przez Jarek.P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem. Taka rola admina, by pilnować kultury dyskusji, sądzę, że właśnie sprząta ten.

Jak nie jesteś jeszcze zniechęcony, do opisz jeszcze raz swoje propozycje, postaraj się zrobić to poprawnie (na przykład bez literówek). Nie czytaj agresywnych oponentów, nie reaguj na zaczepki. A jak już musisz, to nie wdawaj się w pyskówkę, tylko poproś o konkretne zarzuty. To forum ma funkcję ignorowania użytkownika - korzystaj z niej. Wtedy moderator nie będzie miał roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...