andsoon 18.05.2013 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) 1. Twoje rozwiązanie pętli ma zasadniczą wadę - gdy nastąpi w pętli przerwa w przewodzie neutralnym, to nagle zacznie nim płynąć 2 razy większy prąd a zabezpieczenia nie zadziałają, bo przez nie nadal będzie płynął taki sam prąd. Pomijając sens i prawne aspekty czegoś takiego, to trzeba by zastosować 2 wyłączniki 2-torowe albo 4 wyłączniki jednotorowe. Już widzę jak jeden obwód zajmuje 4 miejsca w rozdzielnicy. To jest 12 obwodów w 48-modułowej skrzynce. A gdzie reszta aparatów? Taka rozdzielnica w szafie by się nie zmieściła. 2. To jest właśnie wyższość jednofazowych przyłączy o dużym zabezpieczeniu (63, 80, 100 czy 200A) nad przyłączami 3-fazowymi. Nie ma dylematów z dzieleniem obciążenia pomiędzy fazy, za to ma nad tym kontrolę ZE, które ładnie balansuje sobie sieć. Z przyłączami trójfazowymi jest dokładnie odwrotnie - ZE nie ma kontroli nad tym co gdzie jest przyłączone, a użytkownik tworzy jakieś cuda. I tych cudów musimy niestety unikać. W domku zamiast montować na każdym piętrze rozdzielnicę lepiej obwody sprowadzić do jednej większej, będzie przeważnie mniejszy koszt, za to zasilić je różnymi fazami. Yes Yes yes , ktos mnie w koncu zrozumiał i wyłapał przy okazji drobną nieścisłość w moim rozumowaniu dotyczacymn petli. Zgadza się kolego masz rację dwa łącznie 4 wyłączniki. Ale to działa! . A co do tych obwodów pętlowych to kwestia ile ich w domu to odrębna sprawa, pamietaj że ja tylko zmierzałem rozwiązac problem innego kolezki który bał się przerwania ringu, ze bedzie asymetria w obciążeniu. Wiec jest na to sposób. A kwestia ile obwodó petlowych ktoś zastosuje w swoim domu czy w ogóle zastosuje to kwestia indywidualna, to zalezy już od kilku czynników. Ale nie zaprzeczysz że przy długich pomieszczeniach takie rozwiązanie jest super bo zapętlasz dajesz 4 zabezpieczenia łacznie (czy 4 biegunowe, mniejsza z tym)., albo jak jednym obwodem lecisz po kilu pomieszczeniach. Należy jeszcze zaznaczyć że jak ktoś tu napisał że kilka obwodów na jednym zabezpieczeniu stosować, że to niestety też jest błąd bo jeśli jeden obwód odpadnie w wyniku uszkodzenia to na pozostałe dwa zabezpieczenie może być w takiej sytuacji za duże. Czyli mamy dokładnie ten sam problem co w pętlowych zatem jak do pokoju puszczam kabel w jedną stronę na gniazdka i na druga stronę na gniazdka to nie moge dać jedno zabezpieczenie bo ten sam problem będzie i trzeba dać dwa ale o mniejszej wartości zamiast B16A to dwa o wartości 6A albo 10A tak żeby kabel nie fajtnął . i masz super obwód , który aby równoważnie zastąpić zwykłymi rozwiązaniami do by musiały byc 2 obwodu i najprawdopdobniej większy przekrój żył i tyle zabezpieczeń co w petlowym obwodize jęsli na żyły N też bedzie zabezpieczenie Podobasz mi się gościu bo myslisz analitycznie i potrafisz wyciągac wnioski, podpierając się rzeczowymi argumentami Edytowane 18 Maja 2013 przez andsoon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) Ty nic nie podałeś. To są tylko Twoje urojenia oparte na błędnych założeniach. Ponadto nie jadę po Tobie tylko kwestionuję Twoje szkodliwe a wręcz mogące wprowadzić zagrożenie "rady". To że nie widzisz ich szkodliwości i bezsensu, nie widzisz wskazywanych błędów a uporczywie brniesz dalej w absurdalne rozwiązania notorycznie zmieniając temat świadczy o tym iż "dyskusja" z Tobą większego sensu nie ma. Jesteś niereformowalnym samozwańczym "ekspertem" któremu wydaje się iż zeżarł wszystkie rozumy świata a jego wzrok poza własny czubek nosa nie sięga. To takie jak Ty osoby ciągle ustawiają (swoimi "radami") to forum (a przynajmniej ten dział) tam gdzie osoba szukająca prawdziwej pomocy zaglądać nie powinna. Chyba, że w celach rozrywkowych. ADHD jak widać znów daje o sobie znać. Podskoki pomijam, ale przypisujesz mi wypowiedzi których nie jestem autorem. Ale takie postępowanie to przywilej demagogów nie mających za wiele do powiedzenia a piszących by pisać. Treść dla nich znaczenia nie ma żadnego. ależ koleżko ja powiedziałem że jestem laikiem. I co najwazniejsze nie neguję czyiś rozwiązań tylko podaje inne które mogą okazać się w pewnych przypadkach bardziej praktyczne. No fakt może to niebyło twoje autorstwo, ale poprłes wątpliwości autora, czyli mozna powiedzieć utozsamiłeś się z nim Edytowane 18 Maja 2013 przez andsoon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 18.05.2013 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Kiedy dotrze do Ciebie, że będąc laikiem nie jesteś elektrykiem. Jesteś znachorem usiłującym "leczyć" inne osoby. Ja potrafię zrozumieć chęć dyskusji by czegoś się dowiedzieć, ale "nauczanie" innych osób przez laika nie powinno mieć miejsca. A inne prawidłowe rozwiązania nie tylko negujesz a wręcz kwestionujesz: A mylisz się kolego co do pętlowych obwodów. Bo się wtedy zakłada po dwa... nie mając ku temu żadnych "uprawnień". Nawet moralnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 kolego michcio0711 kilka śłów odnośnie jednofazowych o duzej mocy. Problem jest w tym że do domu są czasami potrzebne 3 fazy do niektórych urządzeń, jak kuchenka, czy opływowy ogrzewacz wody, spawarka Zasilanie -3 fazowe jest w tych przypadkach uzasadnione ekonomiczne. Siłą napięcie między fazowe jest wydajniejsze. Ale w kwestii gniazdek i oświtlenia to sie zgadzam z tobą to można na jednej fazie ciągnąc, a jak sie ma 3 fazy to można spokojnie na kondygnację każda jedną fazę zaplanowac bo to niewielkie obciązenia będą. Poza tym takie poukładane podział to pomaga potem przy doposażaniu sieci w systemy zasilania rezerwowego, prosto wykonać przełączanie automatyczne na zasilanie z agregatu , czy zasilanie z paneli fotowoltaicznych itd. nie smyrają po drodze urządzenia 3 fazowe które nie da się z rezerwowego z reguły zasilić i trzeba je wyłączyć na czas poboru energii ze żródeł rezerwowych:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Kiedy dotrze do Ciebie, że będąc laikiem nie jesteś elektrykiem. Jesteś znachorem usiłującym "leczyć" inne osoby. Ja potrafię zrozumieć chęć dyskusji by czegoś się dowiedzieć, ale "nauczanie" innych osób przez laika nie powinno mieć miejsca. A inne prawidłowe rozwiązania nie tylko negujesz a wręcz kwestionujesz: nie mając ku temu żadnych "uprawnień". Nawet moralnych. no nie jestem z wykształcenia elektrykiem, ale hobbistycznie się uczę czytam, i rozumiem elektrykę potrafię dokonać obliczenia w kwestii dobóru zabepzieczeń, przekrojów kabli, itd. Dlaczego koleżko zatem nie mogę się wdawac w dyskusję jak to rozumiem, ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 18.05.2013 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) Napisałem Ci że przeciwko dyskusji nic nie mam, ale nie wolno Ci w nieprzemyślany sposób radzić innym jak mają wykonywać instalacje.Dlatego nie wolno bo w tej dziedzinie jesteś znachorem i Twoje dobre chęci pomocy mogą przynieść skutek odwrotny od zamierzonego.Zwłaszcza, że często nie rozumiesz (może nie chcesz rozumieć) co się do Ciebie pisze. A w temacie zasilań jedno czy trójfazowych głosu raczej nie zabieraj abo jak widać poglądy masz takie jak większość.Innymi słowy jesteś zrobiony w bambuko i jeszcze wciskasz innym kit, ze tak być musi.otóż wcale nie musi. Edytowane 18 Maja 2013 przez kkas12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 N ale ja popieram wszystkie fazy kolezko Tylko nie widzę za bardzo sens ciągnac na poddasze 3 fazy jak nie potrzebna tam siła. tam sypialnie z reguły sa i co ktoś tam zarówkę włączy tv, itd to jakie to obciązenia jednoczesnie pobór 1kW to naprawde w porywach bedzie, bo wiekszośc dnia może zero być. Na parterze salon, gabinet powiedzmy to też w 1kW sie zmieszczę. Kuchnia pozostała tylko. No niby w niej jest jak mówisz duży pobór , ale on wynika z faktu że mamy odbiorniki 3-fazowe, a jak 3 fazowe to równomiernie obciązaja każdą fazę i jest git. nie ma asymetrii . No mikser, kuchenka mikrofalowa, czy czajnik elektryczny to wiecej niż te 3kw nie ciągnie a włacza się tam odczasu do czasu. Lodówa chodzi cały czas. no ale jak już ktoś chce to 3 fazki w kuchni może zrobić gniazdka bo i tak 3 fazy sa dociąganie to niema problemu. Ale na poddaszu? Nawet jak w przyszłości zamontuje klimatyzator na strychu co 3 fazy może potrzebuje, to najlepiej ciągnąc ją od rozdzielnicy głównej, jako odrebny obwód. Zatem wystarczy zostawić peszla na taką okoliczność i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 18.05.2013 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Twoje "poparcie" nie ma znaczenia.Pokaż kuchenką która gotując na jednej płycie symetrycznie obciąża trzy fazy.Dziś większość kuchenek można zasilić jedną lub dwoma fazami.Więc mit o równomierności upada. Ale włącz sobie ten czajnik do obwodu z Twoim 12A zabezpieczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Twoje "poparcie" nie ma znaczenia. Pokaż kuchenką która gotując na jednej płycie symetrycznie obciąża trzy fazy. Dziś większość kuchenek można zasilić jedną lub dwoma fazami. Więc mit o równomierności upada. Ale włącz sobie ten czajnik do obwodu z Twoim 12A zabezpieczeniem. A ty skąd wiesz którą faze akurat obciązy płyta kuchenki? Żonie piszesz jakiś graf czy jak? Że jak włącza pralkę to może użyć na płycie kuchenki jedynie stanowisko garowe nr.2 lub 3, a jak włącza mikrofalówkę, to już nie może włączyć piekarnika, bo symetria obciążenia faz zostanie naruszona itd? No cholera nie wiedziałem że z asymetrią to taka poważna sprawa. Czajnik do obwodu z zabezpieczeniem 12A , 13 umówmy sie bo 12 nie ma w typoszeregu, no włączam i co ma być? I=2400W/230V= 10.5A No i ?? Ale po co ja mam włączac czajnik w sypialni ? Skąd filżanki łyżeczki i, cukier i cherbate wezme? specjalnie zanosić czajnik do sypialni żeby potem latać do kuchni po resztę? Nie widze w tym sensu. Dziwne masz zwyczaje w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michcio0711 18.05.2013 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Nie wiem co miałeś na myśli mówiąc o 3-fazach w kuchni, ale prowadzenie jednego przewodu 5-żyłowego do kuchni i tam rozdzielanie go na kilka obwodów nie jest poprawne, chyba, że zamontujesz tam rozdzielnicę z zestawem zabezpieczeń. Natomiast prowadzenie tych obwodów do rozdzielnicy i tam ich zasilanie z różnych faz jest OK. Jeszcze do 1-fazowych przyłączy - zapewniam, że 1-fazowe przyłącze może być tak samo wydajne jak 3-fazowe. Cała Wielka Brytania tak działa. Ba, cała Irlandia, Francja, całe USA. W tym USA, gdzie konsumpcja energii na mieszkańca jest największa na świecie i znacznie większa niż w Polsce mają w domach 1-fazowe przyłącza!I wiesz co? To działa bardzo dobrze. Jednocześnie chodzi centralna klimatyzacja o mocy kilku kW, kuchenka elektryczna (też kilka kW), suszarka do bielizny, która ma często 6 kW albo i więcej, i jeszcze dużo, dużo urządzeń. Nic się nie pali, problemów z dostarczeniem mocy nie ma. Zabezpieczenie główne jest 200A. Moc maksymalna na takim przyłączu to prawie 50 kW i to w standardzie. Tego nie ma większość 3-fazowych przyłączy w Polsce, bo z reguły jest to koło 15 kW. I odpada masa problemów związanych z 3-fazowymi przyłączami - wszędzie maksymalnie 240V, problemów z rozłożeniem obciążenia nie ma, rozdzielnice wszędzie praktycznie takie same, bo nie ma potrzeby z niczym kombinować. W dodatku można całą zamówioną moc wykorzystać 1-fazowymi odbiornikami, co w przypadku 3-faz jest czasami niemożliwe. Przykład: załóżmy, że mamy przyłącze 3-fazowe o mocy 6kW i odbiornik o mocy 3 kW. Zapłaciłem za 6 kW a nie mogę pobrać nawet 3kW, bo zakupioną przeze mnie moc dostarczają mi pociętą na kawałki, które do niczego mi się nie przydadzą. W typowym domu (nie mówiąc już o mieszkaniu) nie ma przeważnie niczego, co musi być zasilane 3-fazowo.W kuchni też. Kuchenka elektryczna ma w sobie 2 urządzenia 1-fazowe, można ją zasilić z 1 fazy tak samo jak np. lampkę i komputer, z resztą nawet w instrukcji jest to wyraźnie napisane.Jest za to czajnik, zmywarka, piekarnik, mikrofala, czasem pralka, są wszelkiego rodzaju gofrownice, tostery itd. To są wszystko urządzenia 1-fazowe.Silniki też 1-fazowe już wymyślili i to wiele lat temu. Grzałka urządzeniem wymagającym wirującego pola magnetycznego też nie jest, więc wszelkie podgrzewacze mogą być 1-fazowe. Jeśli mamy w domu coś, co wymaga 3-faz to nie jest tak dlatego, że tak musi być, po prostu producent dostosował to do polskiego rynku. Gdyby przyłącza były wyłącznie 1-fazowe, to urządzenia też by takie były. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 18.05.2013 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) Jak nie ma 12A jak jest.Przecież sam pisałeś, że 2x6A.A jakie ma znaczenia to gdzie czajnik (może mieć moc poniżej 2kW) włączę. Każde gniazdo powinno umożliwić jego pracę.I tu Twoje znachorstwo zostaje obnażone a zachwalana instalacja okazuje się partactwem. A płytę jaką byś nie włączył to i tak symetrii obciążenia nie będzie. Więc kolejny mit pozostaje pustym sloganem bez pokrycia. Ja mam kolego jednofazowe zabezpieczenie 80A przed licznikiem, kuchenkę jednofazową 7kW, piekarnik 2kW, ogrzewanie mieszkania ok 10kW i bojler c.w.u. 2,5kW, ogrzewacz wody (przepływowy) 9kW.Do tego czajnik, mikrofalówke, toster, pralkę, zmywarkę i inny drobny sprzęt AGD.Więc żadne bzdety o równomierności obciążenia mnie nie interesują tak jak i grafik o którym wspomniałeś. Edytowane 18 Maja 2013 przez kkas12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) Nie wiem co miałeś na myśli mówiąc o 3-fazach w kuchni, ale prowadzenie jednego przewodu 5-żyłowego do kuchni i tam rozdzielanie go na kilka obwodów nie jest poprawne, chyba, że zamontujesz tam rozdzielnicę z zestawem zabezpieczeń. Natomiast prowadzenie tych obwodów do rozdzielnicy i tam ich zasilanie z różnych faz jest OK. Jeszcze do 1-fazowych przyłączy - zapewniam, że 1-fazowe przyłącze może być tak samo wydajne jak 3-fazowe. Cała Wielka Brytania tak działa. Ba, cała Irlandia, Francja, całe USA. W tym USA, gdzie konsumpcja energii na mieszkańca jest największa na świecie i znacznie większa niż w Polsce mają w domach 1-fazowe przyłącza! I wiesz co? To działa bardzo dobrze. Jednocześnie chodzi centralna klimatyzacja o mocy kilku kW, kuchenka elektryczna (też kilka kW), suszarka do bielizny, która ma często 6 kW albo i więcej, i jeszcze dużo, dużo urządzeń. Nic się nie pali, problemów z dostarczeniem mocy nie ma. Zabezpieczenie główne jest 200A. Moc maksymalna na takim przyłączu to prawie 50 kW i to w standardzie. Tego nie ma większość 3-fazowych przyłączy w Polsce, bo z reguły jest to koło 15 kW. I odpada masa problemów związanych z 3-fazowymi przyłączami - wszędzie maksymalnie 240V, problemów z rozłożeniem obciążenia nie ma, rozdzielnice wszędzie praktycznie takie same, bo nie ma potrzeby z niczym kombinować. W dodatku można całą zamówioną moc wykorzystać 1-fazowymi odbiornikami, co w przypadku 3-faz jest czasami niemożliwe. Przykład: załóżmy, że mamy przyłącze 3-fazowe o mocy 6kW i odbiornik o mocy 3 kW. Zapłaciłem za 6 kW a nie mogę pobrać nawet 3kW, bo zakupioną przeze mnie moc dostarczają mi pociętą na kawałki, które do niczego mi się nie przydadzą. W typowym domu (nie mówiąc już o mieszkaniu) nie ma przeważnie niczego, co musi być zasilane 3-fazowo. W kuchni też. Kuchenka elektryczna ma w sobie 2 urządzenia 1-fazowe, można ją zasilić z 1 fazy tak samo jak np. lampkę i komputer, z resztą nawet w instrukcji jest to wyraźnie napisane. Jest za to czajnik, zmywarka, piekarnik, mikrofala, czasem pralka, są wszelkiego rodzaju gofrownice, tostery itd. To są wszystko urządzenia 1-fazowe. Silniki też 1-fazowe już wymyślili i to wiele lat temu. Grzałka urządzeniem wymagającym wirującego pola magnetycznego też nie jest, więc wszelkie podgrzewacze mogą być 1-fazowe. Jeśli mamy w domu coś, co wymaga 3-faz to nie jest tak dlatego, że tak musi być, po prostu producent dostosował to do polskiego rynku. Gdyby przyłącza były wyłącznie 1-fazowe, to urządzenia też by takie były. No tylko jest jeden problem , urzadzenia 3 fazowe najwiekszą wydajność . nie wiem czy silniki jednofazowe są tak duże, jak 3-fazowe. Poza tym duże obciązenia to duży przekrój żył, należy pamiętać o wydzielenia ciepła przy dużych obciązeniach pradowych, nie wiem czy izolacje nie muszą być lepsze. W 3-fazówce wieksze napięcie masz a wiec zmniejszasz pobór pradu zwiekszając napięcie. Po to miedzy innymi podniesiono napiecie z 220 do 230 V. Ogrzewacz wody bierze równomiernie prąd z 3 faz, nie słyszałem o jednofazowym przepływowym o dostatecznie dużej mocy aby prysznic działał. Ale to nie zmienia faktu że w domu 3 fazowych urzadzeń jest jak na lekarstwo. Bo ja jakoś nie mogę wymyśleć co może być jeszcze? Klimatyzator, pompa ciepła, ogrzewacz przepływowy i może coś w garażu spawarka, silnik. No ale to nie zmienia faktu że jedna faza może być na kondygnację, skro w angli na 1 fazie cały dom jedzie to w PL może przynajmniej jedna kondygnacja nie musi ich być aż 3 tam czytelniku wybór należy do ciebie jak chcesz mieć w domu Edytowane 18 Maja 2013 przez andsoon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) Jak nie ma 12A jak jest. Przecież sam pisałeś, że 2x6A. A jakie ma znaczenia to gdzie czajnik (może mieć moc poniżej 2kW) włączę. Każde gniazdo powinno umożliwić jego pracę. I tu Twoje znachorstwo zostaje obnażone a zachwalana instalacja okazuje się partactwem. A płytę jaką byś nie włączył to i tak symetrii obciążenia nie będzie. Więc kolejny mit pozostaje pustym sloganem bez pokrycia. Ja mam kolego jednofazowe zabezpieczenie 80A przed licznikiem, kuchenkę jednofazową 7kW, piekarnik 2kW, ogrzewanie mieszkania ok 10kW i bojler c.w.u. 2,5kW. Do tego czajnik, mikrofalówke, toster, pralkę, zmywarkę i inny drobny sprzęt AGD. Więc żadne bzdety o równomierności obciążenia mnie nie interesują tak jak i grafik o którym wspomniałeś. No ale 12A to wiecej niż 10,5A wiec czajnik działac będzie o co chodzi z tym czajnikiem?? wsadze do kazdego gniazdka i bedzie działać czemu nie ? A jak w obwodzie pętlowym uszkodzony bedzie ring to taki czajnik odrazu będzie dobrym metoda wykrycia tego uszkodzenia bo wywali mi zabezpieczenie 6A a to które nie wywali znaczy że po tej stronie petli uszkodzenie jest i można tak metodą prób i błedów wsadzajac taki czaj do kazdego gniazdka dojśc gdzie jest przerwa pętli między którymi gniazdkami, no super jest ten ring, chyba zastosuje to rozwiazanie w swoim domu Ekonomicznie sie i tak opłaca, bo jeden ring może 2 obwody typowe zastąpić czyli bedzie tyle samo zabezpieczeń potrzebnych. Dam 1,5 żyły. Żyła 1,5 obciązenie jakieś ma do 13A, a my damy sobie 10A bo i tak wydajnośc obwodu będzie 20A czyli 4,6kW no na 2 sypialnie to aż za dużo Tylko wązne aby pętli nie sztukowac z kilku odcinków kabli bo awaryjna bedzie taki obwód, zdjac izolacje zrobić oczko i przykręcic do gniazdka jak to pokazuje wielka anglia na swoich rysunkach Edytowane 18 Maja 2013 przez andsoon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 18.05.2013 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) To włącz sobie do tego obwodu jeszcze inne odbiorniki. Jakie? Sam sobie wybierz i wtedy zagotuj wodę.I dlaczego teraz przeczysz swym wcześniejszym rewelacjom?A 20A w obwodzie gniazdowym nie może być stosowane ponieważ obciążalność gniazda wynosi 16A. Więc ciągle chodzi byś te "odkrycia" u siebie stosował a nie polecał innym. Edytowane 18 Maja 2013 przez kkas12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) To włącz sobie do tego obwodu jeszcze inne odbiorniki. Jakie? Sam sobie wybierz i wtedy zagotuj wodę. ale mam 12-10,5 czyli 1,5 A a to 345W to żarówka tv, i hifi na tym spokojnie działąc bedzie. Mój czajnik pobiera 2200-2400 wiec to wartośc max. Zreszta kolego to przykład był. Po to mam typoszereg zabezpieczeń 32,25,20,16,13,10,6,4,3,2 żeby z tego korzystać i dobierac w zalezności od potrzeb. Po co by taki asortyment produkowali jak wg ciebie tylko 10 i 16 i wieksze mozna stosowac, po co mi nadmiarowość w zabezpieczeniach ? po co mi czajnik w sypialni? Ja wle miec czulsze zbaezpieczenia, jak bedzie zwarcie to takie o mniejszej wartości zadziała szybciej, pprz nizszej wartości co bedzie z korzyscia dla przewodów szczególnie tych starzejacych sie zresztą licze tak na tym ryzunkum wszystkie zabezpieczenia to wychodzi że jak z sumuje wszystkie nadpradówki na obwodach to wartość przekracza grupo 200A , to nawet główne zabezepieczenie nie ma takiej wartości. Edytowane 18 Maja 2013 przez andsoon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 18.05.2013 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Więc stosuj te "rewelacje" u siebie a nie rób wody z mózgu innym ludziom, bo jeszcze ktoś w dobrej wierze z twych "rad" skorzysta.A przykłady życie weryfikuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michcio0711 18.05.2013 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 No tylko jest jeden problem , urzadzenia 3 fazowe najwiekszą wydajność . nie wiem czy silniki jednofazowe są tak duże, jak 3-fazowe. Poza tym duże obciązenia to duży przekrój żył, należy pamiętać o wydzielenia ciepła przy dużych obciązeniach pradowych, nie wiem czy izolacje nie muszą być lepsze. W 3-fazówce wieksze napięcie masz a wiec zmniejszasz pobór pradu zwiekszając napięcie. Po to miedzy innymi podniesiono napiecie z 220 do 230 V. Ogrzewacz wody bierze równomiernie prąd z 3 faz, nie słyszałem o jednofazowym przepływowym o dostatecznie dużej mocy aby prysznic działał. Ale to nie zmienia faktu że w domu 3 fazowych urzadzeń jest jak na lekarstwo. Bo ja jakoś nie mogę wymyśleć co może być jeszcze? Klimatyzator, pompa ciepła, ogrzewacz przepływowy i może coś w garażu spawarka, silnik. No ale to nie zmienia faktu że jedna faza może być na kondygnację, skro w angli na 1 fazie cały dom jedzie to w PL może przynajmniej jedna kondygnacja nie musi ich być aż 3 tam czytelniku wybór należy do ciebie jak chcesz mieć w domu Izolacje to muszą być lepsze ale w układach 3-fazowych, bo mamy większe napięcie. Przy większych prądach stosuje się po prostu większe przekroje przewodów. Z 220 przeszliśmy na 230 w ramach unifikacji napięcia w całej UE. 10V to za mało żeby w zauważalny sposób zmniejszyć prądy w instalacjach, szczególnie, że napięcie może być w granicach 207-253V i jest to w normie. 1 faza nie może być na kondygnację tak jak w Anglii na cały dom, bo tam masz tą jedną fazę zabezpieczoną np. 80A a w Polsce rzadko kiedy jest więcej niż 25A. Przy większym obciążeniu po prostu wyleci zabezpieczenie. ZE w Polsce nie dają niestety wyboru klientowi, bo więcej niż 25 czy 32A na jednej fazie przy przyłączu 1-f nie dadzą, tylko zmuszają do założenia przyłącza 3-fazowego, gdzie, co ciekawe, na 1 fazie mogą dać i 63A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) tak kolego michcio0711 zgadza się energetyka coś kombinuje. Zasilanie 3-fazow to wieksza kasa wiec kombinują. Ale tak praktycznie 25A w domu to naprawde w wiekszosci przypadków wystarczy. Naprawe trzeba cos wielkei pdłącyzc aby nie wystarczyło.Kolego a może ty jakos wyjasnisz kwestę łączenia równoległego wyłaczników nadprawowych. można to robić czy nie można. zastanawia mnie po co jest ten typoszerreg taki czyli 1,2,3,4,6,10,13,16,20,25,32 itd.nie to nie ma sensu z tym typoszeregiem to by musiały być doładnie tkaie same wartości Edytowane 18 Maja 2013 przez andsoon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 18.05.2013 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 No kolego przeszedłeś samego siebie.Zalecasz od wczoraj rozwiązanie a dziś pytasz czy tak można.Może od tego pytania należało wczoraj rozpocząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andsoon 18.05.2013 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 (edytowane) W necie znalazłem tkai tekst :" Przewody połączone równolegle mogą mieć wspólne zabezpieczenie nadprądowe (rys. 2a), jeśli nie mają żadnych odgałęzień ani żadnych łączników, pozwalających przerwać ciągłość któregokolwiek z nich. Znane warunki doboru zabezpieczenia przeciążeniowego dotyczą wtedy obciążalności długotrwałej całej linii, a wymaganie odnośnie do obciążalności zwarciowej cieplnej przewodów - każdego z przewodów składowych z osobna. Upewnić się trzeba, czy zabezpieczenie o potrzebnym tu dużym prądzie znamionowym ma należytą czułość, czy wyłącza w wymaganym czasie najmniejszy prąd zwarciowy. Wspólne zabezpieczenie nadprądowe można stosować przy równoległym łączeniu przewodów o dużej niezawodności, bo trzeba pamiętać, że: po przerwaniu dowolnego z nich mogą być przeciążone pozostałe, a zabezpieczenie nadprądowe tego nie wykrywa, po zwarciu w jednym z nich zostaje unieruchomiona cała linia.Dawna norma PN-57/E-05022 ostrożnie dopuszczała wspólne zabezpieczenie nadprądowe pod warunkiem, że obciążalność długotrwała równolegle łączonych przewodów jest jednakowa, a zabezpieczenie jest dobrane przy założeniu, że obciążalność długotrwała linii jest równa 90% sumy obciążalności przewodów składowych. Tak sformułowany przepis nadal obowiązuje w sieciach i instalacjach kopalnianych.Jeżeli natomiast poszczególne przewody składowe mają oddzielne zabezpieczenia nadprądowe (rys. 2b), to zarówno warunki zabezpieczenia przeciążeniowego, jak i zwarciowego odnoszą się do każdego przewodu z osobna." Czyli to by odpowiadało układzie petli. Wspomnianu to o pewnej asymetrii czyli w przypadku petli to nie będzie 2 razy obciążlanośc pradowa obu przewodów, a tylko 90% ich sumyNiestety nie mam dostępu do tej normy i nie wiem co i jak Edytowane 18 Maja 2013 przez andsoon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.