Czy porywam się z motykąna słońce ???

[Wwiola]

Z zawodu jestem inzynierem budownictwa i w zasadzie odkąd pracuję (zaczełam wówczas czytać muratora ) marzę o wybudowaniu domu... takie tam "marzenia do spełnienia" jeśli wygram w totka Mój mąż wychowany w domku na wsi jakoś o tym nie marzył. Może dlatego, że mamy teraz dośc wygodne mieszkanko z kwałkiem własnego podwórka przy spokojnej ulicy ?

 

A teraz pojawiła się szansa. Musimy się przeprowadzić do większego miasta (mąż tam ma pracę) i po obejrzeniu kilkunstu mieszkań za te pieniądze, które mielibyśmy ze sprzedaży mieszkania (80 000) mam do wyboru niewygodne i nieustawne 60m2 w śmierdzących klatkach schodowych albo...

 

Ano właśnie. Mamy działkę uzbrojoną w prąd i wodę w pieknym miejscu na obrzeżach tego większego miasta, ok 300m od pętli autobusowej.

Policzyłam, ze mamy możliwośc kredytu ok. 120 000-140 000 zł na 20 - 30 lat, a więc do dyspozycji maksymalnie 220 000.

 

Mąż pomoże niewiele więc system gospodarczy raczej odpada.

 

Dom musiałby mieć jakieś 150 m2 z garażem. Maksymalnie prosty i tani w budowie (dach dwuspadowy bez lukarn, technologia gazobeton +15cm styropianu, bez piwnic)

 

Na co mi to wystarczy ???

 

Projekt zrobie sama (ehhhhhh projektuje te swoje marzenia od dobrych kilku lat ).

 

Czy warto się porywać ??? Czy nie będzie tak, ze będę wiele lat mieszkaćna budowie, bo powiedzmy da się wykończyć tylko parter ???

 

Ile tak naprawdękosztuje teraz dom ????

[gabriela]

Wlasciwie jako inz.budownictwa Ty powinnas na takie pytania na tym forum odpowiadac. Kto jak nie Ty znasz zapotrzebowanie na poszczegolne materialy do wybudowania domu, wiec wystarczy zorientowac sie troche w aktualnych cenach i troche policzyc. Ja nie mam pojecia ile nasz dom bedzie kosztowal, bede wiedziala po zakonczeniu budowy, narazie nie lamie sobie tym glowy.

[gabriela]

Pozdrowienia oczywiscie

[thalex]

Poprzeglądaj projekty w np. http://www.archon.com.pl są tam koszty budowy.

Ja mam projekt z tamtąd i kosztorys jest obiektywny.

Niezapomnij doliczyć kosztów "administracyjnych" ok. 10 tyś zł.

[KrzysiekMarusza]

A musisz mieć 150 m2 ???

Na jakiej powierzchni obecnie mieszkasz ? Ile Ci brakuje ?

Bedziesz to musiala posprzatać, ogrzać i umeblować ...

Dobrze pomyśl - a własną chatkę mieć naprawdę warto !

 

Ja prawie-mam wybudowany (wykonczeniówka) D09 "Dom na 102" -

przemysl np. takie cóś. Może np. Twoje dzieci wcale z Tobą nie będą chciały długo mieszkać ??

pozdr - Krzysiek

[mik99]

thalex oczywiście!

Napieraj!

 

A tak poważnie to po przeczytaniu Twojego postu: moja rada wybierz projekt gotowy (polecam z Kolekcji Muratora: Spokojnego ja buduję, ale obok sąsiedzi mają Przytulne i na 102 lepszych już niema chyba). Niee rozpędzaj się z metrażem. Lepiej szybciej i korzystając z lepszych materiałów wykończ. Budowanie latami to nerwy i czekanie....

 

polecam

[Darek K.]

Jeśli to coś pomoże to mój przykład:

dom z poddaszem ok. : 135 m2 + piwnica 60 m2 + garaż 22 m2

z wykończenia brakuje:

- pomalować elewację (tynk jest)

- położyc płytki w garażu (płytki są)

- jakoś wykończyć 2 tarasy i 2 balkoniki

- zagospodarować działkę

Koszt bez działki, mebli i sprzętu AGD ok. 185 tys.

 

Jeśli trzeba to służę szczegółami.

[ryby]

Darek

wg jakiego projektu budujesz?

[gosciu01]

kierujesz pytanie do osób które ostatnio wybudowały, tak mi się wydaje.

 

Weź pod uwagę, że teraz materiały poszły 20-30% do góry, więc co Ci mam napisać o dzisiuejszym rynku - musisz po prostu sprawdzić !

 

Ale za 200-220 tys. zł to spokojnie jest możliwe.

 

Podziel budowę na 5-6 etapów.

Zaplanuj koszty każedego etapu i pilnuj, pilnuj i jeszcze raz pilnuj kosztów rozliczając każdy etap. Coby nie było niespodzianki, bo żeby zamieszkać, domek trzeba oddać go do użytku. A jeśli w ostatnim etapie zabraknie kasiorki, a wredny urzędnik nie odbierze domu np. z powodu braku poręczy przy schodach lub barierki na balkonie ???

 

Poczytajh forum, a przede wszystkim ;

1. nieskomplikowany projekt, dach dwuspadowy,

2. bardzo przemyślany od samego początku, żadnych zmian później - to kosztuje,

3. sprawna i sprawdzona ekipa to podstawa + dobra umowa z nimi,

 

Materiały wcale nie muszą być najtańsze,

Walczyć o rabaty u dostawców, każdy 1% to Twoja kasa, a na końcu budowy to pewnie 100-200 zł to np. jeden kran lub tp.

 

oj dużo by pisać ...

 

Cz.

[Wwiola]

A więc po kolei :

Gabriela - pytam, bo sama nigdy nie budowałam domu. Oczywiście teoretycznie moge byc przygotowana w praktyce często kosztorys różni się od ceny prawdziwej

 

thalex - szczerze mówiac to mój projekt jest robiony "na motywach" kilku podobnych z archonu. Wyszło mi tam, ze nie wiele powinno mi zabraknąc, bo maksymalnie upraszczałam, nie rezygnując z urody i funkcjonalności. Ale liczę na Wasze doświadczenie nie teorię

 

Krzysiek Marusza - każdy cm (nawet nie metr )był po wielokroć przemyslany i obcinany, a ten metraz wynika stąd, że potrzebuje miec dół dostepny dla osoby nie do końca sprawnej z osobnym pokojem z łazienką (taki warunek rodziców jako ich zabezpieczenie - oni finansowali działke )

 

Darek - lejesz miód na moje serce cmoooooook. I pochwal się wg jakiego projektu budujesz

 

 

Dziekuje wszystkim za wskazówki i podpowiedzi i prosze o jeszcze

[Wwiola]

A właśnie jeszcze jedno pytanie. Ktos mi poradził ,żeby cały dom budowac "w systemie', to znaczy materiały od jednego producent : ściany, strop, kominy, etc. Można niby w takiej sytuacji wynegocjowac spory upust. Materialay moga byc nawet drozsze kupowane "pojedńczo" ale juz jako 'pakiet" wychodzi taniej. Co Wy na to ???

[Jayer]

Hmmm mysle, ze przy odpowiednim doborze materialow da rade za te pieniadze wybudowac Twoj dom. Jak nie bedziesz szalec (drewniane okna, luksusowa kotlownia, automatyka bram itd) to spokojnie sie wybudujecie.

Systemowe rozwiazania, sa najlepsze. Nie warto mieszac systemow od roznych producentow. To zawsze wychodzi na zdrowie. Nie zawsze jest najtaniej, ale w perspektywie poprawek i niesnaskow moze sie ta roznica w cenie zwrocic .

Wybierz wykonawce, ktory zrobi Ci wszystko od A do Z. Zawsze bedzie bardziej skory do upustow niz wyrywkowo brane ekipy. Poza tym nie bedziesz miala klopotu z szukaniem winnych .

Dla porownania. Jestesmy u finiszu budowy. Zostalo nam do zainwestowania jeszcze jakies 70 tys., co juz mamy niezle skalkulowane, wiec wpadek byc nie powinno. Lacznie na cala budowe wydamy ok. 270 tys. na dom ok. 190 m2 (D24 - ktory u nas wyszedl 188m2 zamiast 174). Przy czym zainwestowalismy w tych kilka luksusów tj. drewniana stolarka (i zewn. i wewn.), luksusowa olejowa kotlownia (w planach - jeszcze wszystko moze sie zmienic), itp. Obliczylem, ze oszczedzajac na stolarce i innych sprawach, zostaloby nam w kieszeni ok 30 tys. Ale budujemy raczej dom na cale zycie stad brak oszczednosci.

 

Zachecam do budowania. Dacie rade.

 

Pozdro

Jay

 

P.S. Jesli przeraza Was 22% VAT, to znajdzcie takiego wykonawce, ktory bedzie wystawial Wam f-ry na usluge i zwroci roznice w Vat'cie. Mysmy tak zrobili i juz sie nie spieszymy...

[Darek K.]

Już się poprawiam:

Projekt Krokus 2 z Archetonu.

[Wwiola]

Dzieki za odpowiedzi . Utwierdzają mnie w przekonaniu, że lepszy dom ...

Pokażę to mężowi i... proszę o jeszcze

[Krystian]

Jeżeli prosisz o zachętę, to pooglądaj mój domek,

za te pieniądze o których piszesz

będzie jeszcze wykończony dach,

tynki i wylewki w środku oraz instalacje...

Przyznaję, że włożyłem wiele pracy...

[zephael]

Prosta rzecz - buduj. Nieważne ile stracisz nerwów, nieprzespanych nocy, ile się wystoisz w kolejkach w urzędach i ile dasz im łapówek. Nic nie zastąpi mieszkania we własnym, spokojnym domku. Pozdrawiam i jak coś służę pomocą. Pozdraawiam :)

[Kingaa]

Dzieki za odpowiedzi . Utwierdzają mnie w przekonaniu, że lepszy dom ...

Pokażę to mężowi i... proszę o jeszcze

 

No to ja jestem następna Też myślę, że warto w Waszym przypadku zbudować domek: prosty, bez "bajerów" ale też bez drastycznych oszczędności. Zwróć uwagę na to, że w Twoim regionie ceny są trochę niższe niż np. w okolicach Warszawy, Gdańska, czy na Śląsku. Porównywałam kiedyś ceny materiałów wykończeniowych, mebli itp. a także wykonawców w Gdańsku i okolicach Elbląga i różnice były rzędu 10-20% . Myślę, że z materiałami budowlanymi może być podobnie.

 

Powodzenia w przekonywaniu męża

[Remus]

Buduję dom FORTE-3 z częściowym podpiwniczeniem (46 m2) i podwojnym garażem. Sama powierzchnia mieszkalna to ok. 170 m2.

Do chwili obecnej (stan surowy, zamknięty, wykonana elektryka, hydraulika, instalacja alarmowa przygotowany pod tynki) koszt wyniósł ok. 220 000 zł, a więc tyle ile chcesz na to przeznaczyć. W tym jest ok. 20 tys. zł wydanych na dokupienie działki a Ty masz to z głowy. Na piwnicy zaoszczędzisz ok. 20-30 tys. Dach mam kryty dachówką ceramiczną i bardzo połamany więc tu też zaoszczędzisz ok. 20 tys.. Dodatkowo planujesz też mniejszy metraż więc znowu masz parę tysięcy w kieszeni. Myślę więc, że wyjdzie Ci to ok. 140-150 tys zł. Zostaje Ci ok. 70 tys. na wykończenie. Myślę, że może dacie rady.

 

Pozdrowienia i do roboty.

[zephael]

Jasne, że dadzą radę. Dobrze to ująłeś jeśli chodzi o koszty. Ale czy te 70 tys. sugerowane przez Ciebie stańczą na wykończenie? Bo prawda jest taka, że wykończenie.... wykańcza! Pozdrawiam.

[inwestor]

Wwiola

Myslę że zapał zapałem a życie życiem. Napisałaś że możesz maksymalnie przeznaczyć 220tyś. na budowę. Przy braku własnego wkładu pracy to może być bardzo trudne do osiagnięcia tym bardziej że skończyła się ulga budowlana, a ceny materiałów poszły w górę. Następna sprawa powiedzmy że udało ci się szczęśliwie dotrzeć do etapu wykończeniowego i skończyły się środki finansowe i co wtedy. Masz raty kredytu do spłacenia, i zamiast jeszcze finansować budowę - kafelki, podłogi, meble, żyrandole, firany, szafki kuchenne + AGD itd.itd. A działka to co po budowie krajobraz jak na śmietnisku. Jakieś ogrodzenie by się przydało a i chodniczek żeby w błocie nie utonąć. Sam budynek to nie wszystko przyłącza i dokumentacja, geodeta itp. itd tego nie da się odłożyć na później. Pomyśl jeszcze co może się stać jak z pracą będzie krucho. To taki trochę czarny scenariusz ale należy i przed tym się zabezpieczyć. Jak ja bym sprawę widział. Jak już ktoś wcześniej napisał szukałbym wykonawcy na stan pod klucz. Samodzielnie kupowałbym materiały. Bardzo dużą uwagę zwróciłbym na umowę. Spisałbym ją tak aby mogła zostać z twojej strony rozwiązana w elastyczny sposób. Szukałbym i negocjował z wykonawcami do tąd aż uzyskałbym akceptowalne warunki. Jeśli chodzi o projekt to wybrałbym taki układ funkcjonalny aby dało się zamieszkać w częściowo wykończonym domku. Jeśli nie masz nikogo zaufanego i rzetelnego do pilnowania budowy to na czas budowy nie planowałbym żadnego dzidziusia.

Pozdrawiam