Instalatorzy pomp ciepła - uwagi

[fcb]

a takie pytanie sie nasuwa do mikiego. w takim razie czy w ogole firma Cieply Dom bedzie teraz dzialac na rynku i czy bedzie pozyskiwac nowych klientow ? czy juz nie ma sensu odpytywac firmy o wykonanie prac skoro glowny instalator juz tam nie pracuje ?

[miki121]

a poza mikim to jeszcze jest kilku monterów

więc spokojnie będą działać bo roboty do końca 2013 roku jest.

[chcialbympompe]

a poza mikim to jeszcze jest kilku monterów

więc spokojnie będą działać bo roboty do końca 2013 roku jest.

 

A autoryzowany serwisant Atlantic'a tam jakiś jest? Wątpię... W tych "kilku monterów" też.

[Sławek...]

Ja wierze w LUDZI jakkolwiek to brzmi

 

ja też wierzę w ludzi, ale prędzej uwierzę dzisiaj pogodynce w to, że od jutra będzie wiosna za oknem niż w to, że miki spełni swoje obietnice (już się przyasekurował stwierdzeniem, że od 2.04 nie ma nic wspólnego z Ciepłym Domem )

[Gość Arturo72]

rosną, rosną - zerknąłem w KRS i ma ich już dwa razy więcej niż miał (może dostał udziały w jakimś rozliczeniu, albo tak mu się w spółce podoba, że dopłacił z własnej kieszeni )

Pierwsze słyszę.Rzuć linka bo coś się nie zgadza i to bardzo.

Ja chcę swoję udziały wycofać,umorzyć,sprzedać czy jak to się tam zwie a nie przyjmować,od grudnia nie udaje mi się tego zrobić.

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez Arturo72

[Sławek...]

https://ems.ms.gov.pl/krs/danepodmiotu

 

na dole masz przycisk "pobierz wydruk"

[Gość Gosc***]

Magnolia uwielbiam takich niepoprawnych optymistów jak Ty

będę trzymał kciuki za to żeby Twoje założenia nie okazały się błędne ...

 

 

[ozzy]

Co do zamówionego pod Pan grzejnika kanałowego otrzyma Pan informację.

Bo łatwo jest coś zamówić pod klienta a potem klient powie że on się rozmyślił

Bo zapłaciłem za ten grzejnik z góry w wrześniu 2012 roku 3110zł i do dzisiaj nie zobaczyłem go na oczy. Tak, można bezczelnie napisać że się "rozmyśliłem" Albo że po prostu chcę otrzymać zwrot za zapłacony i nie dostarczony towar. Znowu moja wina?

A co do Pana komentarze pozytywnego to było po tym jak Pan przyniósł aranżację Pana łazienek przez projektanta i okazało się że udało się nam wytłumaczyć Panu że trochę ten projekt nie pasuje między innymi siedząc na kibelku mógł Pan się opierać brodą o umywalkę..

Ale pamięć ma Pan ulotną i krótką.

To ciekawe, bo akurat geberity są dokładnie tam gdzie narysował je projektant jeszcze w 2010 roku zanim się poznaliśmy Natomiast Wasz montaż geberitów w ścianie jest do poprawki, bo się oba ruszają jak huśtawka, ale to zrobi ktoś bardziej kompetentny.

A jaka jest różnica w odpowiadaniu na forum ,a wysłaniem maila z danymi.

To drugie implikowałoby chęć zapłacenia za wykonaną usługę A przecież nie ma takiej checi.

Miki obiecal i zrobi serwis u mnie ,..

Howgh. Powiedzialem

Jak nie zrobi to urazi mnie bardzo. Tego nie uczynilby. Sadze.

Ja wierze w LUDZI jakkolwiek to brzmi

To pięknie i nobliwie, jak poczekasz jeszcze kilka miesięcy jak ja to stracisz cierpliwość.

[lukasza]

Gwarancja producenta to 2 lata.

 

Przedłużona gwarancja do lat 5 z wymogiem corocznego serwisowania, to gwarancja (?) udzielona dodatkowo (3 lata) przez firmę ST24. Firma nie istnieje i nie ma następcy prawnego.

 

Tak więc jest to tylko argument wyciągający kasę od nieświadomego inwestora - chyba, że inwestor otrzyma (ł) od jakiejś firmy (np. CD) zapewnienie o przejęciu zobowiązań (w tym dodatkowej gwarancji) przez "nowy" podmiot.

 

aż tak bardzo nie jestem w temacie ST24, ale jeśli piszesz, że była to firma DG: działalność gospodarcza (rozumiem, że nie sp. z o.o.) to nie ważne czy ona nadal istnieje czy jest jakiś podmiot kontynuujący - nie musi być kontynuacji, dalej niezależnie co robi i gdzie pracuje odpowiada swoim majątkiem właściciel firmy.

 

Wiem to dobrze bo w firmie miałem sprawę o maszynę na gwarancji (producent z Azji dawał na to 2 lata) ale polski dystrybutor 3 lata, pech chciał że padła cześć za 20 tys (choć dopiero była połowa jej żywotności a części eksploatacyjne do niej stosowałem markowe i robił to przeszkolony i uprawniony pracownik). Pan dystrybutor w międzyczasie zmienił DG na sp. z o.o. bez żadnych zapisów o kontynuacji i przejęciu obowiązku gwaranta na sp. z o.o. z DG (co musiał bym pospiać aneksem). To był niby jego błąd bo Pan posiadał swój majątek prywatny. Oczywiście Pan oficjalni mydlił oczy, że nie ma już gwaranta, ale prawnik i pozew go wyprostował. Wymienił cześć po ok 120 dniach. Zresztą w tym przypadku gdyby zobowiązania przejęła sp. z o.o. to też A może nawet szybciej by wymienili część bo jego sp. z o.o. ma 30 pracowników i 900 tys kapitału zakładowego i dobrze prosperuje a koszt naprawy poszedł by w koszty spółki.

 

Z tym, że jak ST24 była sp. z o.o. to ważne będzie w roszczeniu gwarancji czy ogłosiła upadłość czy poszła do likwidacji. Od tego zależą dalsze losy, ale tego nie ćwiczyłem bo ja walczyłem z DG. Dodam od siebie, że jak jakaś DG przesyła wam przejęcie obowiązków przez sp. z o.o to należy 3x sprawdzić czy ta sp. z o.o. jest wiarygodna i wypłacalna, bo z sp. z o.o. dużo trudniej walczyć (ogłoszą upadłość i chusteczkę co się z ich majątku odzyska). W sp. z o.o. nie odpowiada udziałowiec/właściciel co zarząd. No ale ten zarząd znowu będzie się zasłaniał że "nie wiedział", "to nie tak miało być" "to prezes, to wina wiceprezesa to wina...." a na koniec wyjdzie, że nikt z zarządu nie ma majątku.

 

p.s. jak to ST24 było sp. zo.o i się likwiduje to na pewno przez 6 msc musi być likwidator i trzeba zrobić ogłoszenie (płatne od literki - znam to b.dobrze) i przez ten czas jest jeszcze możliwość ciągania po sadach spółki i będzie to łatwiejsze niż po likwidacji.

[fcb]

firma ST24 to byla dzialalnosc gospodarcza, ktora zostala rozwiazana na poczatku roku. rownolegle powstala firma Cieply Dom sp.z.o.o. w ktorej zarzadzie zasiada wlascielka ST24.

[sSiwy12]

A o tym co pisze lukasza (względem odpowiedzialności prawnej i finansowej właścicielki firmy), było poruszane zarówno w ty temacie, jak i innych.

[fcb]

czyli w przypadku dzialalnosci gospodarczej mozna scigac bylego wlasciciela firmy o wywiazanie sie z umowy do konca jego dni ? czy tez jest jakies ograniczenie czasowe ?

[lukasza]

A o tym co pisze lukasza (względem odpowiedzialności prawnej i finansowej właścicielki firmy), było poruszane zarówno w ty temacie, jak i innych.

 

skoro było poruszane w tym i innym wątku to twoje słowa:

"Tak więc jest to tylko argument wyciągający kasę od nieświadomego inwestora - chyba, że inwestor otrzyma (ł) od jakiejś firmy (np. CD) zapewnienie o przejęciu zobowiązań (w tym dodatkowej gwarancji) przez "nowy" podmiot."

nijak się mają do tego co ja napisałem oraz co już było napisane (nie sprawdzałem co było, przyjąłem za twoimi słowami w dobrej wierze).

 

Nie trzeba otrzymać od np: CD pisma o przejęciu zobowiązań (w tym dodatkowej gwarancji) -jak Ty podajesz- przez nowy podmiot aby gwarancja 5 letnia obowiązywała. Ona nadal obowiązuje! i zgodnie z prawem przez 5 lat właściciel ST24 jest za nią odpowiedzialny niezależnie od tego czy ma inną spółkę, męża, dom czy kota - byle był żywy i zdrowy na umyśle. Jak ktoś nie podpisał aneksu na przejęcie zobowiązań z ST24 na CD to nadal ma gwarancję od właściciela!

 

Ale zupełnie inną bajką jest czy macie te 5 lat w umowie z ST24 i warunki gwarancji bo tylko na ich podstawie/zapisach można dochodzić gwarancji i to nie prawo do gwarancji jest sporem, bo to sąd i każdy prawnik określi t w przypadku DG "w 5 minut" że gwarnacja ma nadal bieg. Ważne i zawsze przedmiotem sporów są zapisy gwarancji (kiedy można z niej skorzystać) a nie zapisy czy ona nadal obowiązuje.

[sSiwy12]

Kontekst zupełnie inny - zgodny z tym co pisał były instalator, byłej firmy ST24, w tym, o przejęciu (rzekomym) zobowiązań przez spółkę CD.

[lukasza]

czyli w przypadku dzialalnosci gospodarczej mozna scigac bylego wlasciciela firmy o wywiazanie sie z umowy do konca jego dni ? czy tez jest jakies ograniczenie czasowe ?

 

sprawa gwarancji to tyle lat i na takie zapisy jak były w umowie.

 

a sprawa umowy - kwestia o co chodzi, jeśli np: umowa sprzedaży poparta fakturą to 2 lata, ale to jest indywidualne. Roszczenia mają różne terminy, na pewno roszczenia do osoby fizycznej, czyli wcześniejszego właściciela działalności gospodarczej można wnosić bez żadnych przeszkód związanych z tym, że zamkną działalność - pozostaje tylko kwestia jakiego typu są to roszczenia i ile jest na to czasu (najczęściej od 6 msc do 2 lat).

 

Ja u siebie miałem tylko roszczenia do sprzedaży na podstawie faktur VAT i tam na pewno jest 2 lata. Sprawa do sądu o nakaz płatniczy i kasa szybko wraca na konto.Ostatnio założyłem w grudniu dostałem zwrot w marcu, ścigałem członka sp.j - no problem.

[lukasza]

Kontekst zupełnie inny - zgodny z tym co pisał były instalator, byłej firmy ST24, w tym, o przejęciu (rzekomym) zobowiązań przez spółkę CD.

wy jesteście BARDZIEJ w temacie i kontekstów, konkretów, ja tylko starał się podpowiedzieć o tym co wiem bo przeżyłem z inną DG

[fcb]

kurna lukasza ty windykatorem jestes ??

[lukasza]

Kontekst zupełnie inny - zgodny z tym co pisał były instalator, byłej firmy ST24, w tym, o przejęciu (rzekomym) zobowiązań przez spółkę CD.

klucz leży w słowie (RZEKOMYM).

W jakiej formie to nastąpiło (jest strona na FM gdzie to jest opisane?).

1. Forma aneksu wysłanego przez CD - to wtedy można go podpisać i dochodzić gwarancji od CD lub nie podpisać i dochodzić gwarancji od ST24 (właścicielki).

2. przekształcenie CD w ST24 - nie wierzę, że ktoś tak zrobił! orka na ugorze prawnicza i z dokumentami. B.mało popularna. Wtedy faktycznie by ST24 przejęło gwarancje po CD. Sądzę,że opcja 1. Zresztą poszukajcie w www będzie odpowiedź gdzie i czy, jeśli jest to opcja 2 to pewnie będzie w KRS zapisana.

Edytowane 3 Kwietnia 2013 przez lukasza

[sSiwy12]

Nieśmiało przypomnę, że od kilku tygodni, dokładnie o tym samym piszę i "nakłaniam" do takiego sposobu załatwiania spraw spornych - to w kontekstcie aneksów do umów wysyłanych (wybiórczo) przez CD.

[sSiwy12]

Rzekomym, bo tak twierdzi były instalator, zlikwidowanej firmy ST24, a czego nie ma w oficjalnych dokumentach spółki CD.

Nie ma, dlatego aneksy (wybiórcze).