grzegorz_si 13.08.2014 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Ciekaw jestem, czy ci oszczędni forumowicze zdają sobie sprawę, że kierownik za 2 tys. wyciąga często rękę do każdego wykonawcy, ekipy, hurtowni itd. Nie dość, że pracuje za zaniżoną stawkę to jeszcze próbuje zbierać podatki w trakcie budowy. My negocjując ceny dajemy je klientowi, zarabiamy na siebie z nawiązką i nie musimy kombinować...ale to Polska, każdy wie lepiej. Ostatnio na przyłączeniu budynku udało się zaoszczędzić ponad 5 tys. dla klienta jedną wizytą w Energetyce i dwoma pismami, ale trzeba chcieć! A co do kokosów, czy kogoś dziwi, że wykształcony człowiek z doświadczeniem zarabia wiecej niż średnia krajowa, przeciez to średnia?! Proszę cie. Budowlańcy to nie jedyni "wykształceni ludzie", ale jedni z bardziej pazernych i zadufanych w sobie - moje odczucie, moja opinia. Co do reszty nie bardzo zrozumiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 13.08.2014 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 faktycznie kokosy: budowa trwa około roku, 5-6 budów po 10000 => 60000tys na rok, to ile wychodzi na miesiąc? pomóż, bo nie ogarniam, chyba że ty liczysz inaczej 200 zł brutto za wizytę na budowie, ale wątpię, żeby każdego tygodnia w każdym miesiącu ten pan się pojawiał. Kierownik jest potrzebny najbardziej przy stanie surowym i wtedy pewnie zagląda, potem wykończeniówka, instalacje, tynki, wylewki - wątpię. Tak: to jest niezła kwota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.08.2014 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Jeżeli ktoś zgadza się wykonać jakąś pracę, lub sprzedać towar i usługę bez względu na to czy za 1 grosz, czy za 10 mld zł to ma to być zgodne z umową i uczciwe. Jak ktoś się zgadza pracowac poniżej jakiejś rozsądnej średniej to zawsze będzie chciał oszukać. Naiwny uważa, że odzyska stracone pieniądze, bo mu się należy wykonanie zgodne z umową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 13.08.2014 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Jak ktoś się zgadza pracowac poniżej jakiejś rozsądnej średniej to zawsze będzie chciał oszukać. Nieprawda. Jeżeli ktoś oszukuje to jest złodziej, bandzior, margines społeczny i zwykły ludzki śmieć. Miejsce takiej łajzy jest za kratami i tyle. Druga sprawa "rozsądna średnia" w przypadku kierownika budowy to ile? 100 zł za godzinę pracy, 200, 500, czy 1000? Bo sam już nie wiem. Dla przeciętnego Polaka szczytem marzeń i rozsądną średnią jest co najmniej powiedzmy 30-40 zł za godzinę. Naiwny uważa, że odzyska stracone pieniądze, bo mu się należy wykonanie zgodne z umową. NORMALNY -człowiek, który nie skalał się oszustwem i sam nigdy nikogo nie okradł i nie oszukał tak właśnie myśli: umawia się na coś i na konkretną kwotę to oczekuje tego, za co płaci. W każdym innym przypadku ta wredna łajza i oszust powinien trafić tam gdzie napisałem powyżej. Skończmy z usprawiedliwianiem papraniny, złodziei, oszustów i bandziorów niską ceną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 13.08.2014 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Jeżeli sprzedawca twierdzi, że burger jest z wołowiny to ma być z wołowiny i nie ważne, czy kosztuje "ochłapy", czy 100 zł. Nie wiem jaki szczególne kwalifikacje posiada człowiek, ,który za obowiązki kierownika budowy domku jednorodzinnego bierze 10 tysięcy złotych, ani z czego musi być burger żeby musiał kosztować 100 zł. W przypadku kierownika budowy wiedza i doświadczenie nie są tajemne i nie usprawiedliwia ona tak wysokich cen. Z drugiej strony forumowicz się chwali, że są chętni. Prawdopodobnie trafił na taki rynek bogatych ludzi, którzy lubią wyrzucać pieniądze w błoto i trzeba to uszanować - ich kasa, choć przypuszczam, że wyjątkowy dar "pięknej gadki" nie jest tutaj bez znaczenia... Tak samo jak niektórzy za tego samego burgera wolą zapłacić 100 zł za miast 8 i też trzeba to uszanować. Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy zatrudniając kierownika budowy (wchodzacego w role inwestora zastępczego) za 10 tyś zł sa w stanie oszczędzić (zmniejszyć koszt budowy) jakieś 40-60 tysiecy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.08.2014 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 to duża budowa musi być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.08.2014 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Nieprawda. (...)W każdym innym przypadku ta wredna łajza i oszust powinien trafić tam gdzie napisałem powyżej. Skończmy z usprawiedliwianiem papraniny, złodziei, oszustów i bandziorów niską ceną. Najpierw zmień prawo. jak zaostrzysz kary dla kierbudów to wówczas zobaczysz ile kosztuje uczciwie pracujący kierbud Każdy budowlaniec powinen pracowac uczciwie, to jak to jest, że "czarna lista" wciąż rośnie? A skoro budowlaniec pracuje uczciwie z twojego załozenia, to znaczy, że nie trzeba go kontrolować i przyjeżdzasz tylko na odebranie kluczków do drzwi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 13.08.2014 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy zatrudniając kierownika budowy (wchodzacego w role inwestora zastępczego) za 10 tyś zł sa w stanie oszczędzić (zmniejszyć koszt budowy) jakieś 40-60 tysiecy. 1. Pisałeś wcześniej o kierowniku budowy. Jak rozumiem teraz precyzujesz swoją wypowiedź. 2. Kity i gładkie słówka zachowaj dla bogatych frajerów. Ja się już z wiekiem na cwaniackie teksty naszych budowlańców uodporniłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 13.08.2014 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Każdy budowlaniec powinen pracowac uczciwie, to jak to jest, że "czarna lista" wciąż rośnie? A skoro budowlaniec pracuje uczciwie z twojego załozenia, to znaczy, że nie trzeba go kontrolować i przyjeżdzasz tylko na odebranie kluczków do drzwi? Już to pisałem, że mam jak najgorsze doświadczenia z polskimi budowlańcami. Cwaniaki, krętacze, naciągacze i "monalizy". Czarna lista to tylko czubek góry lodowej. Zero szacunku dla ciężkiej pracy ludzi, którzy całe życie harują na swoje cztery ściany! I najgorsze jest to, że jakiś cwaniak mi powie: "Jak mi dasz 10 tyś to ci porządnie wykonam obowiązki kierownika budowy", bo za mniej to ten sam cwaniak będzie udawał że coś robi. Krew zalewa. Dobra kończmy tą dyskusję bo się już jałowa robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 13.08.2014 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 1. Pisałeś wcześniej o kierowniku budowy. Jak rozumiem teraz precyzujesz swoją wypowiedź. 2. Kity i gładkie słówka zachowaj dla bogatych frajerów. Ja się już z wiekiem na cwaniackie teksty naszych budowlańców uodporniłem. 1. Mój kierownik akurat nie ma obowiązków zahaczających o inwestora zastepczego. Ma sprawdzać, doradzać, zatwierdzac i z tego się wywiazuje. 2. Ale ja tu nic nie sprzedaję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 13.08.2014 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 to duża budowa musi być ~750 tyś zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michbryg 03.09.2014 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2014 @grzegorz_si - czym Ty się zawodowo zajmujesz i ile zarabiasz? Bo czytając tą dyskusję mam wrażenie, że pracujesz rzetelnie, uczciwie i zarazem charytatywnie. No bo przecież ktoś może pomyśleć, że Ty zarabiając np. te minimum krajowe za swoją pracę jesteś wyzyskiwaczem bo robisz to z taką łatwością, że dziw bierze i dla niego zarabiasz stanowczo za dużo. Zrozumiesz to wreszcie, że kierbud bierze odpowiedzialność za budowę i pracowników na niej pracujących? Przeczytaj sobie w prawie budowlanym za co odpowiada. Ile mam Ci zapłacić za przejęcie za robotnika budowlanego wszelkiej odpowiedzialności pracującego na domku jednorodzinnym? Płacę Ci 500zł i jeśli na budowie on wypije piwko, czy dwa i spadnie z rusztowania ginąc to idziesz do pierdla bo go nie upilnowałeś? To jak, zgoda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 03.09.2014 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2014 Już to pisałem, że mam jak najgorsze doświadczenia z polskimi budowlańcami. Cwaniaki, krętacze, naciągacze i "monalizy". Czarna lista to tylko czubek góry lodowej. Zero szacunku dla ciężkiej pracy ludzi, którzy całe życie harują na swoje cztery ściany! . Kurcze - odpukać (puk, puk) mam całkiem dobrze doświadczenie z polskimi robotnikami budowlanymi, instalatorami, elektrykiem... piwa żaden nie pije... (ci od dachów to wypili dosłownie po pół piwa na łebka jak wiechę robiłem), robią dobrze robotę... nie wiem, może ja jakoś inaczej tych ludzi sobie dobieram, a może jak widzą że się interesuję budową to bardziej się starają - no nie wiem ? Jeszcze sporo przede mną więc zobaczę kogo jeszcze na drodze budowlanej spotkam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 04.09.2014 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2014 @grzegorz_si - czym Ty się zawodowo zajmujesz i ile zarabiasz? Bo czytając tą dyskusję mam wrażenie, że pracujesz rzetelnie, uczciwie i zarazem charytatywnie. No bo przecież ktoś może pomyśleć, że Ty zarabiając np. te minimum krajowe za swoją pracę jesteś wyzyskiwaczem bo robisz to z taką łatwością, że dziw bierze i dla niego zarabiasz stanowczo za dużo. Zrozumiesz to wreszcie, że kierbud bierze odpowiedzialność za budowę i pracowników na niej pracujących? Przeczytaj sobie w prawie budowlanym za co odpowiada. Ile mam Ci zapłacić za przejęcie za robotnika budowlanego wszelkiej odpowiedzialności pracującego na domku jednorodzinnym? Płacę Ci 500zł i jeśli na budowie on wypije piwko, czy dwa i spadnie z rusztowania ginąc to idziesz do pierdla bo go nie upilnowałeś? To jak, zgoda? Pracuję uczciwie i rzetelnie. Wiem, wiem. Trudno uwierzyć. Zarabiam nieco więcej niż minimum krajowe. Kierbud nie bierze odpowiedzialności za nic. Za żadną fuszerkę, za żadne partactwo i za żaden wypadek. Generalnie ma wszystko w przysłowiowej dupie. Miałem już z kilkoma do czynienia i wszyscy byli tacy sami. Ciekaw jestem też czy jakiemukolwiek inwestorowi udało się na drodze sądowej wyegzekwować od kierownika budowy odszkodowanie za niedopilnowaną fuszerę. Nie słyszałem. O siedzącym w pierdlu za wypadek na budowie też nie słyszałem. Więc daruj sobie tą mityczną odpowiedzialność w polskich warunkach ona nie istnieje w praktyce, ale kasa jak najbardziej realna, zadufanie i pazerność również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michbryg 19.09.2014 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 (edytowane) Pracuję uczciwie i rzetelnie. Wiem, wiem. Trudno uwierzyć. Każdy tak powie, heh i wielu mówi prawdę ale też wielu mija się z prawdą. Więc czemu nie pozwalasz swoimi opiniami normalnie zarabiać ludziom, którzy kierbudami są i nie stali się nimi za pomocą magicznej różdżki tylko swoje musieli się nauczyć, przeżyć i nabrać doświadczenia. Prawda jest taka, że polskie prawo jest ułomne ale jakie by nie było musi być przestrzegane. Do budowy domku jednorodzinnego potrzeba kierbuda. A żeby nim być to albo trzeba było się urodzić kilkadziesiąt lat temu i pracować na budowie przez x lat albo jak jest obecnie skończyć studia wyższe i popracować za mniej niż murarz na budowie 2 lata, po czym zakuć te ułomne polskie prawo budowlane i zdać egzamin na uprawnienia. Do tego corocznie opłacać składkę członkowską, która tak naprawdę mało co daje (tzn. utrzymuje izbę) a na końcu słuchać takich jak Ty jak to się za podpis bierze tyle kasy. Człowieku - nikt Ci nie broni, zdobądź uprawnienia bud. i zostań kierbudem !! I trzep kasiurę uczciwie i rzetelnie. Albo lepiej - lekarzem bo pewnie takie samo masz zdanie o tej grupie społecznej, która też za swoje błędy rzadko odpowiada ps. swoją drogą: uczciwie i rzetelnie to pojęcia obce na budowach domków jednorodzinnych... O siedzącym w pierdlu za wypadek na budowie też nie słyszałem więc mało wiesz kolego o polskich warunkach bo ja byłem dwa razy świadkiem jak znajomi kierownicy musieli się tłumaczyć w prokuraturze w sprawach dotyczących wypadków śmiertelnych na ich budowach... google: "kierownik budowy + więzienie" Edytowane 19 Września 2014 przez michbryg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 28.09.2014 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2014 mój kierownik 800zł netto. na dniach podpisuję umowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.10.2014 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 a on wogole pojawi się na budowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 01.10.2014 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 a on wogole pojawi się na budowie? Prawdopodobnie nie rzadziej niż kierownik za 10 000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.10.2014 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 grzegorz - nie twórz bajek - wielu forumowiczów swojego kierbuda widziało dwa razy w życiu: raz w momencie rozpoczęcia budowy i drugi przed oddaniem dokumentów do NB.Ale bywali tacy, co kierbuda widywali przy każdej powaznej robocie.Dlatego pytam - co mieści się w 800 zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 01.10.2014 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 grzegorz - nie twórz bajek - wielu forumowiczów swojego kierbuda widziało dwa razy w życiu: raz w momencie rozpoczęcia budowy i drugi przed oddaniem dokumentów do NB. Ale bywali tacy, co kierbuda widywali przy każdej powaznej robocie. Dlatego pytam - co mieści się w 800 zł? Nie tworzę bajek. Za 800 zł to może się na budowie pojawić i z 8 razy. 100 zł za wizytę to niezły pieniądz i jaśnie pan łaski nie robi. Jeżeli jakiś forumowicz widział swojego kierownika tylko dwa razy w życiu i nigdy go na budowie nie było to nie powinni oszustowi płacić. Ot co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.