Z8-semka Olci I Sebka :)

[kori]

Hej mest.

Podpowiedź jak sprawuje się Wam piec Immergas X2.

Jest łatwy w obsłudze??

 

Druga kwestia możesz podpowiedzieć jak dokładnie przeprowadzaliście proces wygrzewania posadzek, przed układaniem płytek??

[mest]

Kori na temat kotła za dużo powiedzieć nie mogę bo aura w tym roku była dosyć sprzyjająca, po drugie nie mam też porównania jeśli chodzi o inne kotły, ale... jeśli chodzi o obsługę trudny nie jest. Na początku tylko trzeba poustawiać dobrze parametry a później wprowadzać lekkie korekty co do grzania. Dużo czasu spędziłem też biorąc udział w dyskusji w wątku o Immergasie i tam dużo mi pomogli. Zobaczymy jak będzie w przyszłym roku jak zamieszkam, zapewne pewne dylematy powrócą i trzeba będzie znowu go trochę "podregulować'. Uważam też, że instrukcja jest bardzo pomocna, ale fajnie jak ktoś na początku podpowie co i jak.

 

Jeśli chodzi o wygrzewanie to jak się nie mylę wygrzewaliśmy posadzki 2-3 tygodnie. Na początku było trochę problemów bo kocioł po osiągnięciu temperatury się wyłączał i nie grzał. Dopiero później zadaliśmy mu taką temperaturę aby nie był w stanie jej osiągnąć. Nie raz mieliśmy 26 stopni w pomieszczeniu, ale na kotle 35 i to jest to co Cie najbardziej powinno interesować. Ze sterownikiem pokojowym ustawianie jest trochę na wyczucie, co innego jak ustawiasz z poziomu pieca - tam ustawiasz temp. z jaką grzać będzie kocioł.

Pogrzaliśmy na początku ze 3 dni 20 stopni, później 5 dni 25 stopni, następnie z tydzień 30 i do końca 35. Wiem, że można to inaczej przeprowadzić - lepiej. Ja uznałem, że tak wystarczy i skończyliśmy wygrzewanie. Ważne, żeby po położeniu kafli nie grzać tego pomieszczenia, żeby klej za szybko nie wyschnął.

Jak będą jeszcze jakieś pytanie to postaram się odpowiedzieć, w miarę mojej wiedzy oczywiście:)

 

Wracając już do samej budowy to przed chwilką wróciłem i takie to są dzisiaj efekty. Półka koło kominka prawie skończona, tylko jeszcze fuga. No i kominek już gotowy:) tylko jeszcze kratki osadzić i mmmm. Nam się bardzo podoba:)

Najpierw półeczka na drewienko:)

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/801/qkc0.jpg

 

teraz kominek:) z zabezpieczeniem

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/607/kzb9.jpg

 

i bez

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/809/ej2t.jpg

 

Dokładnie taki efekt chcieliśmy osiągnąć i się udało:)

[kori]

dzieki mest za inforamcje

jak coś przyjedzie do głowy to będę pytać

 

ładne u Was postępy

[mest]

Na tą chwile długo czekaliśmy w czwartek zaczęliśmy wykończenie łazienki:) trochę nam się koncepcja zmieniła i zamiast szarych płytek do obudowy wanny i w narożniku prysznica kupiliśmy brązowe i na pewno będzie to lepsza kompozycja w połączeniu z beżem. Tymczasem połowę ściany (cała będzie w beżu) mamy już wykafelkowaną. Kafelki prezentują się dosyć ładnie. Ciekawa imitacja drewna:)

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/834/2xhj.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/842/ig8z.jpg

Wczoraj ściana była już cała wykończona ale nie miałem czym zrobić zdjęcia:(

 

Sufit w salonie pomalowany ale jak się patrzy na niego z perspektywy holu to w jednym miejscu widać smugi i to dosyć spore. Rozmawiałem już z majstrem, mówi, że być może jego wina i że nie ma problemu pomaluje jeszcze raz. Ja zastanawiam się też trochę nad tą farbą Tikkurili. Sufit malowaliśmy już 3 razy. Zobaczymy co będzie po kolejnym malowaniu i po pomalowaniu nią w innych pomieszczeniach. Wiem, że na pewno będzie to dobrze zrobione bo mam solidnego wykonawcę. W sumie to nie szczędzę dla niego pochwał bo gościu naprawdę wie co robi, jest dokładny i super, że taki trafił się przy wykańczaniu ( pewnie piszę to któryś raz).

[mest]

No i skończyły się dobra passa na budowie, wczoraj dostałem normalnie strzał w kolano. Dzwoni płytkarz i mówi: "Mamy mały problem" na początku pomyślałem sobie pewnie nic takiego z czego nie można wybrnąć, no ale.... z tego jest naprawdę mega ciężko i efekt końcowy raczej nie będzie taki jak zakładaliśmy. To akurat jest niezależne ani od nas ani od wykonawcy. W końcu mówi " Płytki mają różne wymiary" i jakbym dostał w łeb. Dzisiaj cały dzień wydzwanianie, pytanie a dlaczego i wgl. Jedyne płytki, które nie są rektyfikowane u nas w domu i taki zonk. Okazuje się, że przy zwykłych płytkach różnice mogą sięgać do 3mm ahahhaha dobre. Rozwalili mnie, moja fuga tyle nie ma. Najgorsze jest to, że nikt nie chce pomóc. Zamawiałem na stronie eplytki.pl (zamawiałem tam wszystkie płytki) i myślałem, że ktoś mi tam pomoże, tym bardziej, że te płytki mają u siebie na magazynie, ale okazuje się że sprawdzenie czy mają taki sam wymiar jak moje jest problemem. Pani nie będzie chodzić i sprawdzać i wgl uważa, że nie ma sensu. Powiedziałem, że oddaję płytki. Nawet pokryłbym koszty transportu w obydwie strony. W promieniu 100 km nikt nie ma na magazynie takich płytek. Zadzwoniłem do Tubądzina. Tam też nikt nie widzi problemu. Ostatni raz zamówiłem płytki w tej firmie. Zero zrozumienia. W końcu zamówiłem do innej firmy w necie i tam się okazuje, że Pani pierwsze słyszy, że są różne wymiary i że często sprzedają te płytki i nie ma problemu. Fajnie by było żeby wymiar był właściwy i na to liczę.

Z innych rzeczy: przyszła kabina Radaway Afrodyta 80x80. Jest cała, sprawdzona wzięliśmy się dalej za szpachlowanie. Ahh wkurzony jestem.

[mest]

Łazienka stoi, a lecimy ze szpachlowaniem. Jedne płytki oddaje na drugie czekam, może przyjadą te o właściwym rozmiarze.

Na tą chwilę tak to wygląda w łazience

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/838/xh99.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/845/uwja.jpg

 

tutaj zabudowa kibelka, jeszcze bez półeczek, więc finalnie będzie trochę inaczej

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/836/uptx.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/843/i49f.jpg

 

izolacje w miejscu: kabiny i wanny

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/838/6cd1.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/842/p8ko.jpg

i tyle na tą chwilę jeśli chodzi o łazienkę.

 

W małym WC (pom. gosp) zrobiona zabudowa, jeszcze bez fugi.

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/841/izjmp.jpg

 

Cały czas się borykamy z sufitem w salonie, malowany chyba już 4 razy i dalej nie jest idealnie, ale Grzesiek powiedział, że będzie ok - wierze mu. Nie wiem czy to wina farby, bo w kuchni czy małym WC jest ok, no ale tam inna farba, lepsza Beckersa.

[mest]

Nie było mnie większość czasu i dzisiaj przyjechały kafelki. Jedna partia rozmiar 608 mm druga partia 604mm normalnie tragedia. Ja już nie wiem co tu robić. Dzisiaj nie zdążyłem zadzwonić ani do producenta ani do sprzedawcy, ale od jutra poruszę tą sprawę. Najgorsze jest to, że jedną ścianę, mam już w tych kafelkach, tak bym kupił nowe i po problemie. Choć w ostateczności planuję zbicie tych kafelek. Do jutra muszę to sobie poukładać

 

Według firmy Tubądzin przy kafelkach nie rektyfikowanych różnice mogą sięgać do 0,3mm u mnie różnica wynosi 0,4 mm. To są kafle gotowe do ułożenia.

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/835/jrfp.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/838/7b8b.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/835/1n1s.jpg

[makowa_panienka]

Jak dobrze rozumiem to tam jest prawie pół centymetra różnicy? Masakra. Strach kupować płytki. Mam nadzieję, że uda Ci się to wszystko załatwić.

[mest]

Widzieliśmy się wczoraj z przedstawicielem z firmy Tubądzin, spisaliśmy protokół i dzisiaj ma oddzwonić. Miał ze sobą płytki na wymianę, ale okazało się, że są dokładnie takie same (te złe) jak posiadamy. Powiedział, że załatwią sprawę pozytywnie. Mam nadzieję, że tak się stanie. Jest taka wersja, że wymieni nam wszystko na nowe, łącznie z tymi na ścianie, wtedy trzeba będzie je skuć. No ale dla wyglądu łazienki można się poświęcić.

Z prac czysto budowlanych to została nam tylko sypialnia i garderoba jeśli chodzi o gładzie. Cały czas myślę o podwórku jak to wszystko zrobić. To moja największa bolączka, ile tej ziemi nawieźć, skąd ją wziąć itd. Powoli mam tego dosyć, samopoczucie też ostatnio jakieś niedobre.

[mest]

Dzwoniłem dzisiaj w sprawie ogrodzenia po obu stronach. Będzie betonowe, bo musimy podnieść trochę teren a wtedy ziemia swobodnie "oprze się" o o przęsła. Wysokość 2 m szerokość 2m i 1 słupek 120 zł bez montażu. Cena wydaje się dosyć dobra. W czwartek umówię się na spotkanie, a jutro prawdopodobnie będzie u nas koparka i w końcu zrobimy ten przepust. Trzeba zacząć powoli ogarniać dom wokół.

[mest]

Nie wstawiam zdjęć, nie piszę codziennie bo nie ma za bardzo o czym. Dzisiaj nastąpił przełom dogadaliśmy się z przedstawicielem z Tubądzina odnośnie kafelek. Wymienią nam wszystkie kafelki na jeden rozmiar, łącznie z tymi co są na ścianie. Niestety mimo, że trzeba je skuć to jeszcze zapłacić za ich położenie, bo majstra żadna wina. Mają być na środę, bądź czwartek. Zrobiliśmy przepust na zewnątrz, nie obyło się bez strat. Dosłownie na sekundę odwróciłem głowę i koparka przecięła kabel od telefonu, wideofonu i czegoś tam jeszcze. Elektryk naprawi, ale zawsze coś. Jedno się kończy, kolejne zaczyna i tak cały czas. Zamówiliśmy też ogrodzenie betonowe. Na razie tylko 25m z jednej strony, 25 z drugiej. Wysokie na 2m, po obsypaniu będzie około 1,7, więc akurat. Trzeba się zabrać za wyrównywanie działki, przynajmniej z przodu.

Udało się na górze prawie ukończyć pomieszczenie, drzwi i pasek po lewej dorobię później bo na razie mam ważniejsze sprawy. No i wstawię jakieś zdjęcia tego pomieszczenia:) Nie wstawię bo na imageshack skończył mi sie abonament. Pomyślę gdzie indziej mogę te zdjęcia zgrywać.

[mest]

Przyjechały dzisiaj do nas płytki. Wszystkie wymienione i przede wszystkim w takim samym rozmiarze:) Przedstawiciel regionalny w tym przypadku okazał się bardzo pomocny za co serdeczne dzięki:) warto było trochę podzwonić żeby to załatwić. Malujemy kolejne sufity i gruntujemy ściany, wziąłem się też za przycinanie drewna na podwórku. Zostało nam sporo z drzewek owocowych. Będzie na ognisko.

[makowa_panienka]

To super, że udało się załatwić sprawę plytek

[mest]

Wczoraj Pan z Tubądzina odebrał od nas płytki. Naprawdę w samych pozytywach można określić stosunek i sposób załatwienia sprawy. W przeciwieństwie do Pani, która jest w dziale sprzedaży i nie pomogła nam w żaden sposób, choćby dać ten głupi numer telefonu, przedstawiciel dostaje olbrzymiego PLUSA.

Miałem wkleić zdjęcie tego pomieszczenia na górze no i dzisiaj się uda:) Oto one:) trzeba dorobić jeszcze drzwi i będzie ok, w narożniku wchodzi rurka do skroplin do rekuperatora i będą wchodzić wszystkie przewody od TV, LAN.

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/836/560xg.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/842/62q7c.jpg

 

Od przedwczoraj na nowo majster kładzie płytki. Nie będę wklejał zdjęcia tej ściany na której płytki już uprzednio były bo wygląda tak samo, ale wczoraj doszło kawałek nowej ściany:) płytki brązowe będą nad wanną i w narożniku prysznica.

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/838/igzo.jpg

 

Skupiłem się teraz bardziej na uprzątaniu działki i pogoda wgl nam nie sprzyja. Już 2 razy byliśmy umówieni na rozplantowanie ziemi i zrobienie podjazdu. Cały czas deszcz, a później mokro i tak w kółko. Udało się natomiast skosić 3/4 działki. W innych miejscach leży jakiś gruz, drzewka owocowe a właściwie ich resztki i tam dojścia za bardzo nie ma. Przyjdzie czas i na to:)

Z przymiarek to trzeba zacząć rozglądać się za meblami do łazienki i za drzwiami wewnętrznymi. Jakby od sierpnia udało się zamieszkać to byłbym bardzo szczęśliwy:)

[mest]

Dzisiejszy post można podzielić na prace wewnętrzne i zewnętrzne, ale trafniej chyba będzie jak go podzielę na informację dobre i złe.

Zaczynając od dobrych. Prace nad łazienką cały czas idą do przodu, ale tutaj na wykonawcy się nie zawiodłem i mam nadzieję, że nie zawiodę, więc można napisać, że wszystko idzie zgodnie z planem:)

w tym miejscu będzie kabina

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/834/8b4b.jpg

 

kolejna ściana

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/820/0cef.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/829/xwnu.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/820/m4qc.jpg

 

zabudowa geberitu i...półka jak zwykle na koniec, dużo docinania jest ale wszystko naprawdę perfekcyjnie zrobione

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/820/0cef.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/829/xwnu.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/820/m4qc.jpg

 

Na zewnątrz znowu usypaliśmy trochę ziemi i zrobiliśmy wjazd na działkę, teraz czekam na ogrodzenie boczne i ustalamy ostateczne poziomy.

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/855/qacj.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/818/vikq.jpg

 

Ze złych informacji popękała nam elewacja:( pojawiły się takie mikropęknięcia i trzeba będzie jeszcze raz wkleić siatkę i zaciągnąć klejem:( rozmawiałem na ten temat z wykonawcą i byc może nie potrzebnie gąbkowaliśmy, była też już późna pora, w nocy temp. spadała nie raz poniżej 0, klej do dupy?? Był to Kreisel. Myślę, że po trochu wszystko przyczyniło się do takiego stanu rzeczy. Trzeba to zrobić na nowo. To moja największa bolączka teraz, trzeba kupić jakiś dobry klej.

Podsumowując 2 kroki do przodu 1 do tyłu i tak już od jakiegoś czasu:(

[artix1]

Dziwne, że powstały mikropęknięcia. Może właśnie tak jak napisałeś przymrozki zrobiły swoje, lub klej wysychał zbyt szybko. No trudno stało się. Po nałożeniu drugiej warstwy będziesz miał przynajmniej mocniejszą elewację (koszty pomijam milczeniem ale co robić). Przy okazji tynkarze wyrównają jeszcze dokładniej ściany. Ja też muszę jeszcze raz wszystko pozcierać, bo mam nierówności. Samo życie

[mest]

Lecimy dalej z łazienką, pojawiło się parę nowych rzeczy. W zasadzie doszły półeczki i został wymurowany brodzik.

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/820/ig6s.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/842/vwvr5.jpg

 

Brodzik został wymurowany z suporeksu, została wklejona siatka i wszystko będzie jeszcze zaizolowane.

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/853/xlgh.jpg

 

Z planów na ten tydzień to powinna być już posadzka w łazience, może uda się coś jeszcze zrobić, bo od środy bądź czwartku nie będzie wykonawcy, obiecał, że zrobi coś tam wujkowi a ja się zgodziłem. Dobrze nam się dogaduje, więc nie warto tego psuć.

Dzwoniłem także w sprawie ogrodzenia betonowego, mają być w przyszłym tygodniu i zacząć prace. Zobaczymy czy pogoda pozwoli:)

[Lusia191]

Ależ u Was się pięknie już robi skąd macie płytki do kotłowni? jak cenowo Was wyszły ? my też niebawem planujemy kupić bardzo nam sie podobają

[mest]

Ależ u Was się pięknie już robi skąd macie płytki do kotłowni? jak cenowo Was wyszły ? my też niebawem planujemy kupić bardzo nam sie podobają

 

Płytki do kotłowni to Tubądzin Ashen http://www.tubadzin.pl/pl/kolekcje/inspiracje/fresh.html/kID/97/Ashen/ poszukaj w necie ceny bo nie pamiętam ile kosztowały, a nie mam przy sobie faktur.

[gorbag]

Mest, jak będzie wykończony ten brodzik? Ta podmurówka jest wyżej niż podłoga? I co dalej?