Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Linoleum. wszędzie


andriuss

Recommended Posts

Drewnopodobne czyli jakie,bo na stronie Komfortu nie ma niestety tego produktu,właściwie nie wiadomo o co pytasz.

Chodzi Ci o wzór klepki?

 

Dzięki temu pytaniu sam trochę ochłonąłem i pomyślałem o co pytam. Oglądałem coś takiego:

 

http://www.tarkett.rs/english/for-home/products/linoleum/linoleum-style-elle

 

I bardzo to estetycznie wyglądało na próbkach. Czyli wychodzi na to, że właściwie tzw. wzór linearny wystarcza żeby robić na mnie dobre wrażenie. I ja też nie chcę nikogo oszukiwać, drewnopodobne to tylko skrót myślowy. Argumenty na rodzinę pewnie znasz, ale mogę powtórzyć: taniej, lepiej na podłogówkę, cieplej i bardziej miękko w stopy, prawie niezniszczalne, nie rysuje się, naturalne, biodegradowalne, tylko 2 mm, ciche, bo przyklejone, banalne w czyszczeniu i utrzymaniu.

 

edit: zapomniałem o bardzo ważnej zalecie: dwa dni i jest podłoga; jak sobie przypomnę 6 tygodni wyjęte na porozsychany obecnie parkiet dębowy za ponad 200 PLN, to mnie ... strzela.

 

edit 2: nie tyle marmoleum, ale chodzi o artoleum striato. też ładne.

Edytowane przez andriuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

andriuss do wszystkiego trzeba miec zdrowe podejście, i nie wierzyć ślepo w to co napisał na stronie producent. On napisał to w taki sposób aby ''złapać ''klienta. Naturalny kamień się rysuje a co dopiero wykładzina.

 

Wystarczy, że odwiedzisz sobie jakis nowow wybudowany obiekt typu bank, zus, hala sportowa, szkoła, przedszkole. Myslisz, ze dlaczego w nowych obiektach sportowych jest zakaz noszenia butów z czarnymi podeszwami. W/g mnie najpiękniejsze podłogi mamy z naturalnych surwoców typu drewno kamień, jak najmniej przetworzonych. Niestety towar, ktory Ty tak usilnie promujesz, jest moze i naturalny bo wykonany przecież na bazie oleju lnianego, mączki drzewnej i korkowej, żywicy, mineralów , ale jest to tak mocno przetworzone, że wygląda mimo wszystko jak sztuczny gumolit czy lentex. To, ze mozna dobrać wzór imitujący naturalne drwono to tylko działa na niekorzyść. Sam widzisz, ze ''ukręcisz'' z tego wszystko. Przyznaję , ze zanim poczytałam , myslałam, ze piszesz o normalnych wykładzinach PVC.

 

Dla mnie rozwiązania tego typu nie są do przyjecia w domu mieszkalnym. Zbyt mała przestrzeń, na ktorej wychwycisz wszelakie niedoróbki. Co zrobisz jak ci żle wykonają spawy łączeniowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że może się tak zdarzyć że spawy będą nieładne itp,ale biorąc materiał powyżej 100 zł to już należy odżałować na profesjonalny montaż ekip szkolonych przez producenta.I docinki muszą być planowane z głową bo na tak małej powierzchni będzie widać wszystko.

Te wykładziny rysują się tak samo łatwo jak żywica i parkiet i tak jak mówi Żona-zdrowe podejście i trzeba akceptować tak jak plusy i minusy danego rozwiązania.Nie spodziewaj się cudów,żebyś nie był rozczarowany że zamienił stryjek itd,bo Ty podłogi w domu już masz-trochę inaczej jest przy tym pierwszym wyborze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, że odwiedzisz sobie jakis nowow wybudowany obiekt typu bank, zus, hala sportowa, szkoła, przedszkole. Myslisz, ze dlaczego w nowych obiektach sportowych jest zakaz noszenia butów z czarnymi podeszwami.

 

Dajmy spokój. Zdecydowaliście się na tak "szalone" rozwiązania jak pompa czy podłogówka, a mnie nie wiem czemu zniechęcasz jak możesz do "szaleństwa". Przecież dla dobra ogółu ktoś musi robić te błędy, bez tego nie będzie postępu. Elfir nie jest lepsza, bo zamiast dworku polskiego stawia klocka, Marynata i Zielony ogród też są niepokorne i dopuszczają rozwiązania inne niż naszych ojców czy dziadków.

 

Spróbuj sobie pograć na dębowym lub jesionowym parkiecie przez w 10 chłopa 10 godzin dziennie w koszykówkę na czarnych podeszwach przez rok. Spróbuj też ten parkiet zamontować w jakimś obleganym sklepie. Wtedy będziesz miała porównanie. Ekologia to dla każdego co innego. Mnie żal dwóch pięknych 80-letnich drzew ściętych na mój parkiet, żal mi energii włożonej w obróbkę, szczególnie suszenie, oraz transport, które kosztują wiele razy więcej niż w przypadku linoleum, żal mi dodatkowej chemii i energii, które będę musiał przeznaczyć na utrzymanie podłogi w czystości przez następne kilkadziesiąt lat. Dla Ciebie ekologia to obcowanie z "nieprzetworzonym" drewnem w porównaniu ze "sztucznym" linoleum. Pozostańmy przy swoim i zakończmy głupią przekomarzankę, która nic w tym wątku nie wnosi, może znajdzie się jednak jakiś forumowicz, który takie linoleum widział na oczy i będzie mógł podzielić się odczuciami, a nie tym co mu się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andriuss - w Starym Browarze w Poznaniu są olejowane dechy w głównym holu, a to jedno z bardziej uczęszczanych miejsc, więc się da montować w sklepie :).

Ja też rozważałam położenie marmoleum - chodziło mi o powierzchnię bez widocznych podziałów (jak fugi). Posadzka z żywicy okazała się za droga (i z badań wyszło, że wydziel toksyczne substancje) a ze szlifowanego betonu kłopotliwa w konserwacji.

 

Linoleum, jako zdrowe, łatwe w pielęgnacji, łatwe do odkażania, bakteriostatyczne, nie elektryzujące się (podobnie jak korek) zalecane jest do kladzenia w szpitalach. I w zasadzie widuje je tylko w obiektach użyteczności publicznej.

 

Ostatecznie zrezygnowałam z powodu problemów z wysokościami posadzek - musiałabym różnicowac między fragmentami z płytkami a linoleum.

 

 

Tutaj marmoleum u domu projektanta:

http://static.e-mieszkanie.pl/articles/5643f_mieszkanie-zdjecia_1_jpg_dom-do-gory-nogami-1_1_main.jpg

http://static.e-mieszkanie.pl/fmfiles/dom-do-gory-nogami1300183602/dom-do-gory-nogami-6.jpg

 

A tu z innych domów:

http://www.biofarben.de/out/oxbaseshop/html/0/images/wysiwigpro/handel/kategorien/bodenbalag/linoleum/Linoleum_01.jpg

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też zależy na podłodze bez wielu podziałów i chciałabym żeby nie miała rysunku drewna.

Szukam jeszcze gładkich paneli które powinny wyglądać jak panele a nie udawać drewno czy płytki,ale niestety nie ma.

Marmoleum układa się praktycznie jak panele

http://www.youtube.com/watch?v=t4oHqGiWqXE

 

Wykładzina a więc pewnie i marmoleum u mnie w rodzinie nie przejdzie,zna ktoś może gładkie panele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajmy spokój. Zdecydowaliście się na tak "szalone" rozwiązania jak pompa czy podłogówka, a mnie nie wiem czemu zniechęcasz jak możesz do "szaleństwa". . Mnie żal dwóch pięknych 80-letnich drzew ściętych na mój parkiet, żal mi energii włożonej w obróbkę, szczególnie suszenie, oraz transport, które kosztują wiele razy więcej niż w przypadku linoleum, żal mi dodatkowej chemii i energii, które będę musiał przeznaczyć na utrzymanie podłogi w czystości przez następne kilkadziesiąt lat.

 

andriuss podłogówka i pompa to nie szaleństwo. W obecncyh czasach, staje się to powszechne. I jakie ekologiczne, nie zatruwam, nie wykorzystuję tego co nieodnawialne....ekologia w czystej postaci. :D

 

 

Co do podłogi, na którą się tak bardzo napaliłeś. Musisz znależć sprawdzoną ekipę, bo jak żle to zrobią to będziesz sie na spawy patrzył. Choć myć i czyscić trzeba jak wszystko, to nie tak, ze w ogóle bez płynów, umyjesz wodą i gitara.

 

Marudzisz, ze parkiet ci się rozjechał, żle drewno wysuszone i jezdzi po latach. Ja upieram się przy swoim, naturalne drewno mozesz po latach wycyklinować, nawet kolor zmienić. Suszenie drewna nic nie kosztuje, kupujesz dechy, rozkładasz w odpowienim miejscu w ogrodzie i po 3 sezonach drewno aż skrzypi. Transport? czy ja wiem, te wszystkie roślinne skladniki na linoleum też trzeba transportować i fabrykę wybudować, ktora je wykona, potem bele ważące swoje należy takze przetransportować, sama się nie poturla. :cool:Czy pomyślałaś co zrobisz jak się linoleum zniszczy i znudzi ci się kolor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pomyślałaś co zrobisz jak się linoleum zniszczy i znudzi ci się kolor?

Mam parkiet który mi się znudził aż patrzeć już na niego nie mogę i jego ewentualne zdzieranie to taka sama robota jak zdzieranie linoleum.

Ale najbardziej łaskawym okiem zerkam właśnie w stronę paneli-z powodu tych argumentów które podniosłaś.Ale gdyby każdy tak praktycznie patrzył to w domach byłyby same panele.

 

ps pomijam w swoich wypowiedziach te kwestie ekologiczne o których cały czas dyskutujecie,ale przyznaję-jestem w tym temacie do pewnego stopnia ignorantką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, że nie widzicie różnicy pomiędzy 2 mm linoleum, a 22 mm parkietu. To trochę w stylu: twoje 100 kg papy jest przecież dużo mniej ekologiczne, niż moje 5 ton dachówki ceramicznej opartej na 5 m3 więźby. Więc apropos ekologii: po prostu łykacie markieting jak młode pelikany, z grubsza bez pomyślunku, i o to chodzi, dzięki temu PKB się kręci. A z suszeniem parkietów na słońcu przez 3 lata, to nie wiadomo czy kpić czy płakać. Ale wracając do podłóg - rolki mają po kilka metrów szerokości, nie wiem po co ma być więcej. Jeśli podłoga jest złożona z dwóch kawałków, czy nie spełnia warunku podłogi "bez wielu podziałów"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy nie spełnia warunku podłogi "bez wielu podziałów"?
A kto mówi że nie spełnia?

Spełnia bardziej niż jakakolwiek inna dostępna powszechnie okładzina.

 

nie widzicie........łykacie markieting
o kim mówisz"wy",bo tak patrzę po tych postach....... :???:

poza tym to sam zacząłeś o tej ekologii

 

Tu jest wątek,z tego co wyczytałam to Agduś ma marmoleum i linoleum

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?73693-Gumoleum-marmoleum-wyk%C5%82adzina-w-salonie&highlight=marmoleum

i jeszcze jeden ciekawy wątek

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?89273-a-co-powiecie-na-wyk%C5%82adziny&highlight=marmoleum

i wykładzina obiektowa-dom do sprzedania

http://allegro.pl/bezposrednio-wyposazony-30-min-od-centrum-poznania-i3169443542.html

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, że nie widzicie różnicy pomiędzy 2 mm linoleum, a 22 mm parkietu. To trochę w stylu: twoje 100 kg papy jest przecież dużo mniej ekologiczne, niż moje 5 ton dachówki ceramicznej opartej na 5 m3 więźby. Więc apropos ekologii: po prostu łykacie markieting jak młode pelikany, z grubsza bez pomyślunku, i o to chodzi, dzięki temu PKB się kręci. A z suszeniem parkietów na słońcu przez 3 lata, to nie wiadomo czy kpić czy płakać. Ale wracając do podłóg - rolki mają po kilka metrów szerokości, nie wiem po co ma być więcej. Jeśli podłoga jest złożona z dwóch kawałków, czy nie spełnia warunku podłogi "bez wielu podziałów"?

 

Szkoda, że tak mało wzorów i kolorów jest, bo to niezłe rozwiązanie. Ja mam właśnie na biurku odpowiedź w sprawie reklamacji (szpara między deskami na pół centymetra) - oczywiście reklamacja odrzucona - "uszkodzenie mechaniczne". Sratatata. Nie jeździmy po domu czołgiem ani nie hoduję słonia. Piszę kontrę, ale wiem już, że i tak nie wygram. W sumie dla zasady. Z linoleum byłby spokój. Gładko, możesz zalać, skakać po tym i będzie zawsze OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie suszy się parkietu, tylko drewno na parkiet, lub schody. Swoją drogą ciekawe jak do marketingu ma się to, ze drewniane podłogi ludzie użytkują od wieków a linoleum od ...może 100 lat. Ja osobiście myślę, ze to ty łyknąłeś jak leszcz temat ''niezniszczalnego '' linoleum, które jest bardziej ''ekologiczne'' niż sama ekologia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie suszy się parkietu, tylko drewno na parkiet, lub schody. Swoją drogą ciekawe jak do marketingu ma się to, ze drewniane podłogi ludzie użytkują od wieków a linoleum od ...może 100 lat. Ja osobiście myślę, ze to ty łyknąłeś jak leszcz temat ''niezniszczalnego '' linoleum, które jest bardziej ''ekologiczne'' niż sama ekologia.

 

Wróc sobie na drzewo i tam się wytłumacz z pompy ciepła, którą się użytkuje od 30 lat. Masz jakiś interes żeby trollować ten wątek? Sprzedajesz parkiet? Ja myślę samodzielnie, więc mam swoje zdanie, czego i Tobie życzę. No więc już wiemy, jedyna słuszna podłoga to parkiet, gówno mnie to obchodzi, czy ktoś ma coś do powiedzenia odnośnie linoelum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem dlaczego mam sie tłumaczyć z pompy ciepła? co ma piernik do wiatraka? Nie troluje, nie handluje parkietem, nie mam w tym interesu..... Wydaje mi się, ze nie masz swojego zdania skoro prosisz o opinie.

żona

 

Bez sensu ciągniesz swoje wywody, które nic merytorycznie nie wnoszą do tematu.

Skoro nie podoba ci się ten materiał, odpuść wątek. Jeden woli bratki, drugi tulipany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo może zmieni zdanie i zdecyduje sie na drewwno, aby dom wyglądał jak dom a nie stołowka przyzakładowa.

Mam non stop tak samo z moimi wykonawcami:

-ściany pomalowane na biało są jak w laboratorium-w domu się tak nie maluje

-łazienka w białej glazurze wygląda jak masarnia nie jak łazienka

-antracytową elewację to tylko na budynkach biurowych się robi

tak się w domu nie robi,tak się w domu nie robi,tak się w domu nie robi :eek:

Całkowicie zamknięcie na potrzeby innych.

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet najlepsze gumoleum ma jedną wadę - gdy zalejesz mieszkanie i woda wciekać będzie na łączeniu pod spodem zrobi się mokro i bez wysuszenia możesz sobie grzyba wyhodować.

Doceniam zalety takiej podłogi w kuchni i przedpokoju - mam w mieszkaniu taką od kilkunastu lat (zamawiana z katalogu). Faktycznie położyć ją jest łatwo i szybko, choć oczywiście w kątach i załamkach jest troszkę gimnastyki

 

 

Osobiście jednak w życiu nie zamieniłabym drewnianego dębowego parkietu na najlepsze nawet gumoleum :no: zamiast inwestować w tak drogi produkt, zainwestuj może w naprawę parkietu :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam non stop tak samo z moimi wykonawcami:

-ściany pomalowane na biało są jak w laboratorium-w domu się tak nie maluje

-łazienka w białej glazurze wygląda jak masarnia nie jak łazienka

-antracytową elewację to tylko na budynkach biurowych się robi

tak się w domu nie robi,tak się w domu nie robi,tak się w domu nie robi :eek:

Całkowicie zamknięcie na potrzeby innych.

-

 

 

to chyba ci sami co u mnie:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...