Zagurski 03.03.2014 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2014 Pranie wieszać, pościel wietrzyć? O matko... A mieszkałeś kiedyś w bloku, w mieszkaniu 56m2 z dwójką dzieci czy tak tylko pierdzielisz dla zasady? I się ludzie dziwią "misterhajt" że troluje i się brzydko wyraża? Ja też bym coś chętnie napisał na temat poziomu co niektórych użytkowników, ale pewnie zbanują mnie jak tego gościa, więc się powstrzymam. Póki co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 03.03.2014 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2014 A mieszkałeś kiedyś w bloku, w mieszkaniu 56m2 z dwójką dzieci czy tak tylko pierdzielisz dla zasady? I się ludzie dziwią "misterhajt" że troluje i się brzydko wyraża? Ja też bym coś chętnie napisał na temat poziomu co niektórych użytkowników, ale pewnie zbanują mnie jak tego gościa, więc się powstrzymam. Póki co. Mieszkałem. Też wieszałem pranie na balkonie. Wstydzę się teraz tego bardzo. (przynajmniej zasłoń czymś to pranie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.03.2014 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2014 ja mieszkałam w bloku ale prania nie wieszałam. Jedynie skrzynki z kwiatkami A balkon zastawiony był donicami. Miałam gruchające gołebie, miałam gniazdo pary siniaków na drzewie na wprost okna, dla ptaków wystawiałam nawet wodę w upały. Ale mi nie srały w sposób uciążliwy. Z tym, że przepedzałam nadmiernie zainteresowane pary. Może rośliny doniczkowe je odstraszają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 03.03.2014 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2014 Może tu znajdziesz jakieś informacjehttp://linarem.pl/jak-odstraszac-ptaki-czyli-dostepne-metody-odstraszania-ptakow/http://www.jacopic.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewalm 04.03.2014 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 ja mieszkałam w bloku ale prania nie wieszałam. Jedynie skrzynki z kwiatkami /QUOTE] Elfir, ale Ty nie masz dwójki dzieci , więc parafrazując "co Ty wiesz o praniu" ? . Ja się wywieszaniu prania na balkon specjalnie nie dziwię, czasami po prostu nie ma go gdzie wysuszyć, a na dworze schnie najszybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewalm 04.03.2014 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 Mieszkałem. Też wieszałem pranie na balkonie. Wstydzę się teraz tego bardzo. (przynajmniej zasłoń czymś to pranie) A tego "ch" z kropeczkami ze swojej wcześniejszej wypowiedzi się nie wstydzisz? Taki język w rozmowie na forum jest ok, a majtasy na wietrze Ci przeszkadzają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewalm 04.03.2014 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 Co roku budują w prawym rogu gniazdo i siedzą. Parę lat temu pozwoliliśmy im na wychowanie młodych i to był błąd bo od paru lat regularnie nawiedzają nasz balkon. Od dwóch lat jajka wyrzucam, ale niewiele to pomaga bo i tak myślą że to ich dom. A to przecież mój balkon! Sąsiedzi mają/mieli podobne problemy. Tylko że niektórzy z nich nie przebierali w środkach i jakoś pozbyli się tego towarzystwa, choć i tak nie do końca. Zimą nie ma problemu bo one gdzieś indziej zimują, ale zaraz przyjdzie wiosna i znowu się zacznie "gryganie" i sranie na balkonie. Jakieś porady poza ultradźwiękami ktoś ma? Ultradźwięki nie działają - przynajmniej nie te za 150zł z Allegro. Może jest możliwość zajęcia czymś tego miejsca, gdzie zwykle gniazdują, tak żeby nie mogły zbudować gniazda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 04.03.2014 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 A tego "ch" z kropeczkami ze swojej wcześniejszej wypowiedzi się nie wstydzisz? Taki język w rozmowie na forum jest ok, a majtasy na wietrze Ci przeszkadzają? Zauważ, że w miejscu literek były kropki, a zaraz za nimi uśmieszek. Może i czarny, ale jednak humor Jak gość w kabarecie raz na ruski rok przeklnie to wszyscy parskają śmiechem, tutaj nawet kamuflażu nie przystoi używać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 04.03.2014 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 (edytowane) Ja też bym coś chętnie napisał na temat poziomu co niektórych użytkowników, ale pewnie zbanują mnie jak tego gościa, więc się powstrzymam. Póki co. Nie no, mnie jeszcze nie zbanowali, także nic się nie bój Widocznie jeszcze są na tym forum ludzie, którzy nie banują porządnych ludzi za napisanie paru gorzkich słów pod ich adresem oraz ich znajomych. To dobrze. Kolegą "Liwko" się nie przejmuj. To też taki forumowy troll, z gatunku tych złośliwych, ale ja lubię takie podejście do sprawy, jakie prezentuje "Liwko" - luzak, który lubi zaczepiać, ale generalnie ma wszystko w dupie, podobnie jak i ja. A co do poziomu dyskusji, to zgadzam się z wypowiedzią: Czy nie można dyskutować, wypowiadać swoje opinie, krytykować bez agresji, bez konstruktywnych argumentów? Ino problem jest taki, że tylko ja w tym wątku argumentowałem, dlaczego jest tak, a nie inaczej z gołębiami i jakie są sposoby na pozbycie się ich. Może przypomnę, co napisałem: Bardzo mi przykro to napisać, kolego pastorek23, ale wyjścia są tylko dwa: 1) Albo się przyzwyczaisz do nich 2) Albo znajdziesz jakiś najbardziej humanitarny sposób, aby je uśmiercić. Wiatrówki nie polecam, bo gołąb ze śrutem w sobie, mimo bólu, dalej będzie przylatywał - on myśli, że to jego dom, nawet jak mu pokażesz Księgę Wieczystą, że to Twój teren. Najlepiej wynająć kogoś, żeby walnął ze śrutówki. Gołąb się nie będzie męczył, a ty będziesz miał w miarę spokojne sumienie, a jak cię będzie gryzło, to pomyśl sobie, ile kurczaków w życiu zjadłeś Czy ktoś tutaj dostrzega agresję z mojej strony? A może trolling? Trolling się zaczął, kiedy w temat weszła koleżanka "Efir", obrończyni uciśnionych gołębi, która to, jak się okazało w ostatnich postach: Miałam gruchające gołebie, miałam gniazdo pary siniaków na drzewie na wprost okna, dla ptaków wystawiałam nawet wodę w upały. więc o czym tu dyskutować, skoro dziewczyna w życiu nie doświadczyła, jak gołębie potrafią utrudnić ludziom życie? No o czym? A potem to już w ogóle zaczęły się szopki, bo do wątku wkroczył obrońca obrończyni gołębi, Bóg Olimpu, Najlepszy Doradca Wszech Czasów, Oświecona Góra Rankingu, który nawet nie próbował rozwiązać problemu srających gołębi, ino podsycał atmosferę i bronił koleżankę. No i skończyło się, jak się skończyło. Nie mam nic więcej do dodania, Wysoki Sądzie. Niech każdy oceni zaistniałą sytuację wg swojego sumienia Edytowane 4 Marca 2014 przez Misterhajt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 04.03.2014 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 Mieszkałem. Też wieszałem pranie na balkonie. Wstydzę się teraz tego bardzo. (przynajmniej zasłoń czymś to pranie) Kolego a może ty nie rozróżniasz podstawowych pojęć? Dopuszczasz taką możliwość? Może ty wieszałeś pranie POZA BALKONEM i sąsiadom z dołu kapało na balkon? A może miałeś sznurki łod jednej do drugiej strony balkonu przeciągnięte i jak wychodziłeś na balkon, to nosem prosto w mokre prześcieradło? Nie wiem co ty tam robiłeś, że teraz się wstydzisz ale my mamy suszarkę balkonową i pralkę, która odwirowuje pranie do 1200obr/min, więc w słoneczne dni całe pranie schnie około dwóch godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 04.03.2014 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 (edytowane) "Liwko" - luzak, który lubi zaczepiać, ale generalnie ma wszystko w dupie, podobnie jak i ja. Nie taki luzak skoro teraz się wstydzi, że kalesony na balkonie wywieszał. On pozuje na luzaka głównie awatarem. Edytowane 4 Marca 2014 przez Zagurski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 04.03.2014 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 Kolego a może ty nie rozróżniasz podstawowych pojęć? Dopuszczasz taką możliwość? Może ty wieszałeś pranie POZA BALKONEM i sąsiadom z dołu kapało na balkon? A może miałeś sznurki łod jednej do drugiej strony balkonu przeciągnięte i jak wychodziłeś na balkon, to nosem prosto w mokre prześcieradło? Nie wiem co ty tam robiłeś, że teraz się wstydzisz ale my mamy suszarkę balkonową i pralkę, która odwirowuje pranie do 1200obr/min, więc w słoneczne dni całe pranie schnie około dwóch godzin. Nic sąsiadom nie kapało. Suszenie gaci na balkonie to totalna siara i powinno być to zakazane. Pamiętaj, że blok to nie tylko twoje mieszkanie i nie jesteś w nim pępkiem świata, pamiętaj że sąsiadom może też zależeć na estetyce swojego otoczenia. Nawet u siebie w mieszkaniu jeżeli mieszkasz w bloku musisz zachować pewne zasady, podobnie powinno być z oknami i balkonami. A czy czasami w twoim bloku nie ma suszarni? Zapewne jest, ale komu chciało by się latać z praniem... Popieram Elfir, posadź kwiatki, wyrzuć pranie, no i nie pieprz głupot panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 04.03.2014 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 (edytowane) Paaanie kochany! Wymyślasz Pan jakieś niestworzone rzeczy!Ja mam balkon od poręczy w dół osłonięty płytami i całe osiedle tak ma! Ja na tym balkonie mogę wieszać nawet obsrane kalesony czy uprawiać seks z żoną a i tak nikt tego nie zobaczy, bo szczeliny między płytami mają jakieś cztery cm szerokości. I kwiatki też mam. Sam nie pieprz głupot, bo pogrążasz się coraz bardziej z każdą wypowiedzią.Problemem są tylko te zasrane gołębie. Edytowane 4 Marca 2014 przez Zagurski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 04.03.2014 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 Paaanie kochany! Wymyślasz Pan jakieś niestworzone rzeczy! Ja mam balkon od poręczy w dół osłonięty płytami i całe osiedle tak ma! Ja na tym balkonie mogę wieszać nawet obsrane kalesony czy uprawiać seks z żoną a i tak nikt tego nie zobaczy, bo szczeliny między płytami mają jakieś cztery cm szerokości. I kwiatki też mam. Sam nie pieprz głupot, bo pogrążasz się coraz bardziej z każdą wypowiedzią. Problemem są tylko te zasrane gołębie. To dlaczego o tym wcześniej nie napisałeś? Skąd ja mam wiedzieć jaki ty masz balkon chopie? (jak pisałem wcześniej żebyś chociaż te pranie zasłonił to nic nie napisałeś) Ciężko z tobą dyskutować. Jednym słowem, gołębie mają z tobą przes ra ne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 04.03.2014 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 (edytowane) To dlaczego o tym wcześniej nie napisałeś? Skąd ja mam wiedzieć jaki ty masz balkon chopie? Kurna chłopie! Normalny balkon mam! A jaki mam mieć? To przecież ty założyłeś - a priori - że nie wiem co, że jakiś balkon mam z którego widać suszone gacie na całą okolicę! (jak pisałem wcześniej żebyś chociaż te pranie zasłonił to nic nie napisałeś) To ja niby miałem się tłumaczyć, że u mnie pranie nie wisi na zewnątrz? To Ty założyłeś że wisi, wg Twojego widzimisię. A że Twoje założenia były z du py wzięte, to nie odwracaj teraz kota ogonem. Ciężko z tobą dyskutować. Jednym słowem, gołębie mają z tobą przes ra ne. Twoja rodzina z Tobą pewnie też, bo jesteś mistrzem w wymyślaniu niestworzonych rzeczy na swoje potrzeby. Edytowane 4 Marca 2014 przez Zagurski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 05.03.2014 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 Spokojnie człowieku, miej sobie ten balkon i wieszaj na nim co sobie chcesz. Mam gdzieś twój balkon i twoje gołębie. Niech żyją jak najdłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 05.03.2014 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 Skoro masz to gdzieś to po jaką cholerę wtrącasz swoje uwagi na temat tego, co ja na swoim balkonie robię? Znalazł się fachowiec od przeznaczenia balkonów, od estetyki i od prania w jednej osobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zagurski 05.03.2014 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 (edytowane) Nie mam nic więcej do dodania, Wysoki Sądzie. Niech każdy oceni zaistniałą sytuację wg swojego sumienia Człowieku ale komu i po co się tłumaczysz? Toż w tym wątku piszą ci, co o gołębiach wiedzą tyle, że one w cyrku mieszkają i z kapelusza wylatują. Edytowane 5 Marca 2014 przez Zagurski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 05.03.2014 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 Skoro masz to gdzieś to po jaką cholerę wtrącasz swoje uwagi na temat tego, co ja na swoim balkonie robię? Znalazł się fachowiec od przeznaczenia balkonów, od estetyki i od prania w jednej osobie... Wyluzuj bo ci żyłka pierdząca pęknie. Gołębie wszystkich krajów łączcie się! ...i lećcie do Zagurskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 05.03.2014 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 Kolega pozbył się gołębi instalując urządzenie emitujące odgłosy ptasich drapieżników. Zapewniał, że to na prawdę działa:) A pranie w XXI wieku suszy się w suszarkach kondensacyjnych. Jak ktoś raz spróbuje to nigdy mu już nawet do głowy nie przyjdzie gaci na dworze wywieszać Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.