Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze M-71 czyli noc księżycowa


Recommended Posts

Kupiliśmy projekt który prawie w całości odpowiadał naszym wymaganiom. Z drobnymi przeróbkami rozpoczęliśmy budowę.

Księżycowa noc.jpg

Oczywiście nie obyło się bez problemów bo kiedy wjechały na budowę gruchy to teren po zimie jeszcze mokry i miękki i było zakopanie.

Po ośki.jpg

Dziury wykopane i zbrojenie zrobione.

Zbrojenie.jpg

Potem gruchy i zalewanie.

zalewanie.JPG

No i przymusowa przerwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 113
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Może jeszcze kilka zdjęć dołączę bo to zawsze lepiej widać niż najlepszy opis.

reku4.jpg

reku1.jpg

Kiedy już uporałem się z rurkami przyszedł weekend i znowu przerwa. A po przerwie chłopaki żwawo wzięli się do położenia izolacji przeciw wodnej Remmers i zabezpieczenie jej cienkim (2cm) styropianem.Potem zagęszczanie gruntu co około 20cm.

zagęszczanie.jpgzagęszczanie 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zasypaniu fundamentów i zagęszczeniu gruntu przyszedł czas na kanalizację, rurę do kominka i na koniec chudziak 10cm.kanaliza +chudy.jpg

Jutro pierwsza warstwa solbetu na grubej zaprawie co by ustalić i wszystko wypoziomować.

Będę się starał pisać w miarę na bieżąco ale tego zagwarantować nie mogę czy aby na pewno dam radę.

Plan mam taki, że chcę mieć dom postawiony jak najniższym kosztem i żeby był jak najbardziej energooszczędny. Co z tego wyjdzie zobaczymy. Na chilę obecną wklepuję dane do OZC ale jakoś cienko mi to idzie i czasu brak. W tym roku mamy zamiar postawić SSO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zasypaniu fundamentów i zagęszczeniu gruntu przyszedł czas na kanalizację, rurę do kominka i na koniec chudziak 10cm.

[ATTACH=CONFIG]185210[/ATTACH]

Jutro pierwsza warstwa solbetu na grubej zaprawie co by ustalić i wszystko wypoziomować.

Będę się starał pisać w miarę na bieżąco ale tego zagwarantować nie mogę czy aby na pewno dam radę.

Plan mam taki, że chcę mieć dom postawiony jak najniższym kosztem i żeby był jak najbardziej energooszczędny. Co z tego wyjdzie zobaczymy. Na chilę obecną wklepuję dane do OZC ale jakoś cienko mi to idzie i czasu brak. W tym roku mamy zamiar postawić SSO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dzisiaj od rana zaczęło się budowanie na całego.

Po wielu za i przeciw postanowiliśmy stawiać mury z Solbetu 600. Nie będę opisywał czym się kierowałem i dlaczego Solbet bo dylematy były dość duże odnośnie materiału ale na tym stanęło i tak już będzie. Nadmienię tylko, że nie ma idealnego materiału (chyba) ba w każdej opcji są plusy i minusy.

Tak jak wspomniałem, dziś zaczęli i prawie położyli pierwszą warstwę "do okoła" na grubą warstwę. Jutro ponoć ostro zabierają się do pracy i mam nadzieję, że efekty będą widoczne niebawem. Zdjęć żadnych nie robiłem dzisiaj więc tylko wstawiam krótki opis. jutro cyknę kilka zdjęć i postaram się je dodać.

Na razie.

PS.

Zastanawiam się tylko (właśnie taka myśl przeszła mi przez głowę) czy ktoś to właściwie czyta? Ale nawet gdyby nie to pewnie będzie to niezłe wspomnienie dla mnie samego po wielu latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie.

W związku z długim weekendem prace na budowie chwilowo ustały ale już jesteśmy po jedziemy dalej z murami.

Dzisiaj mamy przerwę spowodowaną brakiem nadproży w hurtowni, więc wykonawca z samego rana pojechał do Solca Kuj. po towar bo na hurtownie nie za bardzo można liczyć (na słowność). Tak czy owak dziś przerwa a jutro z rana ruszamy dalej i mam nadzieję , że już do samego końca czyli do wieńca (podmurówki).

Oto kilka zdjęć z dnia dzisiejszego;

08.05 (1).jpg

08.05 (2).jpg

08.05 (3).jpg

08.05 (4).jpg

08.05 (5).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zdjęć całego gotowego stropu nie mam bo zaplanowałem sesję zdjęciową na dzisiaj ale mi ekipa z rana rusztowanie zwinęła i tak się to zakończyło.

DSC00366.jpg

Nie kupowałem gotowych ob-murówek (nie wiem jak to się fachowo nazywa) ale zleciłem obmurowanie wieńca z BK 6cm. dzięki temu zaoszczędziłem parę złotych a dodatkowo mam wieniec troszeczkę cieplejszy. Dodatkowo pomiędzy zbrojenie a ten 6-cio centymetrowy pustak włożyłem 2 cm styroduru i przyznam, że dumny jestem z tego posunięcia.

DSC08250.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu no ale dużo się działo choć tak wzrokowo to niewiele widać. Trochę się sfrajerowałem z ekipą od dachu bo długo szukałem i czekałem na wyceny a kiedy murarze wyprowadzili już ścianki kolankowe i szczyty to w końcu zadzwoniłem do wybranego, ze może zaczynać i tutaj okazało się, że to nie tak działa. Myślałem sobie, że tak ot po prostu mają już drewno tylko je potną na odpowiednie długości i gotowe. Wielce bylem rozczarowany, że muszę troszkę poczekać. W zasadzie to ponad miesiąc więc jestem trochę nie pocieszony. Tak czy owak drewno już jakiś czas leżakuje na budowie a jutro 24.07 wchodzi w końcu ekipa od dachu.

drewno.jpg

drewno2.jpg

Edytowane przez stam222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym poście pisałem, że nie poczyniliśmy większych zmian w projekcie oprócz tego, że garaż został poszerzony o 1 m. W trakcie budowy jednak coś tam zostało pozmieniane;

rzut partery paint.jpg

1. Zlikwidowaliśmy okno narożnikowe nr.2 a w zamian zrobiliśmy podwójne drzwi to jest nasze główne i jedyne wyjście na taras.

2. Likwidacja okna narożnikowego.

3. Słupki betonowe wykusza zostały zlikwidowane a w zamian będzie dużżżże okno (nacisk żony).

4 . W projekcie w tym miejscu jest też słupek betonowy dlatego, że na schodach było w projekcie okno narożnikowe, które też zostało zlikwidowane i jest tylko zwykłe okno takie prostokątne.

Nie narysowałem jeszcze tego, że likwidujemy drzwi w kuchni do wyjścia na tarasik boczny. W naszym przypadku jest /będzie płot sąsiada (4m).

Zielone To chyba największa zmiana w projekcie... taras.

taras m71.jpg

Taras , który jest w projekcie okazał się mini tarasem i postanowiliśmy zrobić raz a porządnie. Wybetonowaliśmy 5 slupów i na to przyjdzie murłata a na nią krokwie z murłaty z dachu. W ten sposób będziemy mieć tarasik jak się patrzy , prawie jak boisko sportowe ;) . Zadaszenie będzie wychodziło na 5m od budynku w stronę działki (działka wąska i długa) i będzie biegł przez cała jego długość. Będziemy mieć miejsce, żeby balować na świeżym powietrzu.

Edytowane przez stam222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekając na dekarzy zabrałem się za robienie drenu no i trzeba było się troszeczkę namachać aby obkopać domek dookoła. Mimo wszystko uważam, że warto było to wykonać samodzielnie bo w ten sposób zaoszczędziłem parę złotych. Faktem jest, że zabrało mi to więcej czasu niż robiła by to jakaś wynajęta ekipa. Osobiście zamierzam wykonać jak najwięcej prac samodzielnie a zaoszczędzone środki przeznaczyć w późniejszym terminie na rzeczy czy instalacje których nie jestem w stanie wykonać samodzielnie (np. elektryczność).

dren00.jpg

 

dren001.jpg

 

dren002.jpg

 

dren003.jpg

 

dren05.jpg

 

Przyznam szczerze, że na przykład po opadach deszczu było bardzo ciężko kopać bo teren głównie gliniasty ale teraz patrząc z perspektywy czasu cieszę się, że się udało i , że tego dokonałem samodzielnie.

Edytowane przez stam222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy już rozłożyłem w wykopanym przez siebie rowku geowłókninę, zabrałem się za wypełnianie go żwirem.

żwirek.jpg

 

żwirek2.jpg

 

żwirek3.jpg

Nie pisałem o tym, że korzystając z wykopanej dziury ułożyłem w niej po zewnętrznej stronie wykopu troszkę ponad 50m bednarki. Zdjęć nie mam ale blacha ocynkowana na pewno jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy już wszystko miałem w miarę zasypane to zabrałem się za przygotowanie rury drenarskiej fi 100. Rurę owinąłem dodatkowo geowłókniną i zacząłem układanie ze spadkiem od narożnika po przekątnej (do miejsca planowanego odpływu). Po ułożeniu rury z delikatnym spadem w kierunku odpływu zasypałem to do pełna żwirem i obłożyłem pozostałą częścią geowłókniny. Na to wszystko nasypałem jeszcze żwiru.

dren1.jpg

dren2.jpg

dren3.jpg

dren4.jpg

dren5.jpg

 

Pewnie niektórzy mi zarzucą nie profesjonalne podejście do zagadnienia ze względu na brak studzienek rewizyjnych ale to działanie świadome i przemyślane z mojej strony. Sam taki rów wykopany w glinie jest ucieczką/drogą dla wody, natomiast wypełnienie go żwirem i dodatkowo rurą drenarską powoduje jego funkcjonowanie do końca świata i jeden dzień dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miejscu gdzie zbiegły się dwa końce rury drenarskiej zastosowałem zwykły trójnik rury kan. zew. fi 110/90* . Końcówki włożyłem do trójnika a do tej pojedynczej końcówki rurę kanalizacyjną fi110 (razem jakieś 6m) i to jest wyprowadzone z dość dużym spadkiem 2* poza obrys murów w kierunku działki a działka jest ze spadem.

dren 7.jpg

dren6.jpg

dren7.jpg

dren8.jpg

dren9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...