Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odzysk ciepła z wody szarej do wentylacji


Recommended Posts

Właśnie tak jak to opisałeś, jest teraz w moim planie. Omijanie RSŚ to opcja, jeszcze jej nie przeliczyłem, ale na logikę, latem nie jest wskazane dogrzewać powietrze.

 

GGWC może oczywiście pełnić funkcję odwrotną, jak połączę go do kolektora. Ale może lepiej w takim obiegu ciągnąć ciepło z gruntu i wody szarej i to własnie podgrzewać kolektorem, by zwiększyć oddawanie energii do wentylacji?

Edytowane przez humidorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 184
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeżeli uznamy,że latem 20-22oC jest dogrzewaniem to masz rację.Nie jest wskazane.Tylko że wentylacją nie schłodzisz domu zbytnio.Przy 20-22 jak na zewnątrz jest +30oC to całkiem dobry wynik.GWC powinno pracować ciągle bo inaczej w lecie wykropli się w nim wilgoć,a nie używane będzie capić.Możesz zrobić bajpas ale korzystaj z dwóch naraz w jakiejś proporcji.GGWC to dodatkowa pompka a wężownica pod chudziakiem może być pędzona pompką kolektora.Wyeliminujesz zawodny element układu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego zimna woda ma 4*...?

13* na wlocie do pomieszczeń można uzyskać łącząc dwa wymienniki ze sobą ( na wlocie i wylocie wentylacji...) wpinając po drodze wstępny zasobnik zimnej wody także w nim będziesz miał stale te 14-15* ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko znowu trzeba zacząć od początku, na logikę:

- projektowany układ w najlepszym przypadku da tyle, co reku - ale my chcemy mieć taniej od np. Janka za 6k z hakiem, więc z czego można zrezygnować?

1) Wentyle?

- wentylatory muszą być, tak jak w reku, nawiewne i wywiewne, a skoro już mają działać stale i nie żreć masę prądu, to DC (znacznie drożej wyjdzie samodzielny zakup niż zakup hurtowy przez producenta reku...)

2) Wymiennik?

- zamiast zbudowanego z 1kg aluminium wymiennika proponujesz kilka nagrzewnic o łącznej wadze kilkunastu kg miedzi (trzeba zastosować duże nagrzewnice, po minimum tysiaku za sztukę - im mniejsze różnice temperatur, to moc nagrzewnicy/chłodnicy dramatycznie spada), wszystko połączone obiegami glikolowymi z mnóstwem zaworów po kilkadziesiąt zyta za szt, pompa obiegowa musi być klasy A bo inaczej zeżre więcej prądu niż układ wyprodukuje ciepła (czyli koszt 600zł)

3) Obudowa?

- robione na zamówienie obudowy chłodnic/nagrzewnic są baardzo drogie, choć oczywiście zawsze można przez tydzień rzeźbić w styropianach i kleić pianką..... Tylko czy nie lepiej posiedzieć ten tydzień w robocie i zarobić 10x więcej niż ta obudowa warta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli czas, gdy na zewnątrz jest 20st, a woda szara ma 32st. Wtedy proste, ręczne przepustnice odcinają zbiornik wody szarej, ale reszta GWC nadal ma obieg, spójrz na mój rysunek. Chociaż latem przepływ powietrza jest większy, moze nie zdąży się ono podgrzać przez ścieki... Jak to widzisz z praktyki?

 

http://bankfotek.pl/thumb/1473999.jpeg

 

A co do GGWC - latem trochę jednak schłodzi powietrze, a kolektor podgrzeje wodę, więc to powinny być oddzielne obiegi, dwie pompki zatem. Zimą jednak można by je połączyć (kilka zaworków i wyłaczenie pompki GGWC), by kolektorem podgrzał grunt w dzień, który by oddawał ciepło w nocy... To fajna koncepcja. Zaraz mnie namówisz by zrobić pod płytą fundamentową magazyn ciepła :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- zamiast zbudowanego z 1kg aluminium wymiennika proponujesz kilka nagrzewnic o łącznej wadze kilkunastu kg miedzi (trzeba zastosować duże nagrzewnice, po minimum tysiaku za sztukę - im mniejsze różnice temperatur, to moc nagrzewnicy/chłodnicy dramatycznie spada),

Nagrzewnica, ktora na wejsciu na czynnik z temp. 24 stopnie, ktora bedzie grzac strumien o predkosci 100 m3 z temp. wejscia strumienia 12-13 stopni do 18-19 naprawde nie musi byc duzej mocy, potrzeba raptem 200, 300 Wat, ktos sie w koncu pokusi i sie dowie ile takowa kosztuje?

 

Najmniejsza typowa ma moc 700 W:

 

http://promont-swiebodzice.pl/tinymce/plugins/filemanager/files/nwr/NWR%20200x200.pdf

 

jest 3 krotnie slabsza od tej, ktora mam ktora kosztowala w 2010 roku dokladnie 590 zl netto.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cię nie namawiam abyś zrobił pod płytą magazyn ciepła.Ty go zrób.Co to dla ciebie te trzy stówki?.A świat się dowie czy przy wysokiej wodzie gruntowej warto.Jak się okaże że doopa to sława zostanie.Warto? Warto .Wnuki kiedyś o dziadku eksperymentatorze poczytają.:D.

Indiana.Nie denerwuj się .Przerabiamy kolegę coby skutecznie i tanio było.Daj mi jeszcze z dwa dni a o nagrzewnicach i pompach zapomni.Zaczyna mięknąć.Jest szansa.:yes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko znowu trzeba zacząć od początku, na logikę:

To wszystko prawda. Koszt mojego układu wychodzi mi wstępnie tak, jak rekuperator. Zresztą jak już wspomniałem, można II i III nagrzewnicę zastąpić rekuperatorem. Ale w moim układzie mam z -20 nawiew 18st bez nagrzewnicy elektrycznej. Czy reku z GGWC też tyle da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o ścisłość, to najmniejsza nagrzewnica uzyskuje moc 700W przy pracy ze średnią różnicą temperatur 50-17= 33'C i przepływie 400m3/h (burzliwym). Przy różnicy temperatur 6'C i przepływie 100m3/h (czyli przepływ laminarny) nie ma szans nawet na 100W. Czyli ilość odzyskanego ciepła niebezpiecznie zbliża się do mocy pompy obiegowej glikolu :-)

 

A tak dodatkowo, jako projektant i instalator nawet nie zacząłbym rozmowy o realizacji tego projektu z rysunku poniżej wyceny 30-40k PLN-ów :-) Sama armatura i obieg glikolowy bez obudów przekroczą cenę kompletnej WM z porządnym reku i GWC, a jeszcze uzyskamy znikomą sprawność i sporą awaryjność...

 

Może zamiast robić dodatkowe obiegi glikolowe z nagrzewnicami 2 i 3 lepiej puścić wywiew z domu dwiema rurami fi 110 położonymi tuż obok rur GWC? Ziemia przy GWC przynajmniej się nie wychłodzi a powietrze wywiewane odda większą część ciepła, RSŚ rozwiązałbym prosto tak jak u Nydara, całą resztę obiegów glikolowych i nagrzewnic wyrzucił i wtedy uzyskasz takie parametry jak przy rekuperatorze, przy niewiele większym koszcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy płycie może się nie udać bo woda lekko podgrzana rozlezie się na boki.

Czyli obieg glikolu z reku do GGWC wyrzucam.

 

Jeśli chodzi o ścisłość, to najmniejsza nagrzewnica uzyskuje moc 700W przy pracy ze średnią różnicą temperatur 50-17= 33'C i przepływie 400m3/h (burzliwym). Przy różnicy temperatur 6'C i przepływie 100m3/h (czyli przepływ laminarny) nie ma szans nawet na 100W. Czyli ilość odzyskanego ciepła niebezpiecznie zbliża się do mocy pompy obiegowej glikolu :-)

Hmm... to jakim sposobem nagrzewnica z GGWC, gdzie glikol ma tylko 6st jest w stanie ogrzać powietrze z -20 do 0?

 

A tak dodatkowo, jako projektant i instalator nawet nie zacząłbym rozmowy o realizacji tego projektu z rysunku poniżej wyceny 30-40k PLN-ów :-) Sama armatura i obieg glikolowy bez obudów przekroczą cenę kompletnej WM z porządnym reku i GWC, a jeszcze uzyskamy znikomą sprawność i sporą awaryjność...

Przecież teraz mój schemat to:

- najprostszy GGWC za 1500zł z pompą i nagrzewnicą

- beczka na wodę szarą z przebiegającą przez nią rurą z typowego GWC z dwiema ręcznymi przepustnicami (całość 1000zł)

- mała beczka glikolu przez który przepuszczona jest zw (zwinięta rurka pvc w obu zbiornikach) - koszt 500zł z pompą

- jedyny wątpliwy element - dwie połączone nagrzewnice tuż obok siebie z dwoma wentylatorami kanałowymi (obecnie koszt oceniam na 5000zł)

 

Całość 8000zł. Do tego kolektor w typowym układzie i kosztach.

 

Może zamiast robić dodatkowe obiegi glikolowe z nagrzewnicami 2 i 3 lepiej puścić wywiew z domu dwiema rurami fi 110 położonymi tuż obok rur GWC? Ziemia przy GWC przynajmniej się nie wychłodzi a powietrze wywiewane odda większą część ciepła,

Dobry pomysł, choć na efektywność odzysku i koszty raczej znacząco nie wpłynie.

 

RSŚ rozwiązałbym prosto tak jak u Nydara, całą resztę obiegów glikolowych i nagrzewnic wyrzucił i wtedy uzyskasz takie parametry jak przy rekuperatorze, przy niewiele większym koszcie.

RSŚ jest juz właśnie tak, jak u Nydara (z modyfikacją podwójnego przejścia rury przez zbiornik; dodaną wężownicą do podgrzewania zw (koszt i skomplikowanie żadne) oraz dwiema przepustnicami na kanałach za 200zł). Co do GGWC, wszędzie gdzie o tym czytam, jest to chwalone, raczej to więc zostawię.

 

Pozostaje zestaw nagrzewnic II i III - w pierwszym etapie mogę więc ich nie robić (GGWC i RSŚ powodują, że zapotrzebowanie na ciepło byłoby tylko 10% wyższe, niż z typowym rekuperatorem). Z drugiej strony koszt tego układu dwóch wężownic z pompką zwraca się w rok, dlaczego więc z niego rezygnować...

Edytowane przez humidorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nydar, czy swój zbiornik wody szarej przetestowałeś już latem? Jestem ciekaw temperatur powietrza za nim, może faktycznie przepustnice byłyby zbędne (zawsze to brak nieszczelności i obsługi). Zakładam, że 20m rury jako GWC trochę schłodzi powietrze podgrzane latem przez wodę szarą a także większy przepływ wentylacji spowoduje mniejszy odbiór ciepła z wody szarej.

 

Poniżej schemat z takim załozeniem plus nagrzewnica wody zimnej umieszczona w wyrzutni - wreszcie mam sposób na odzysk resztek ciepła stamtąd, a i kolektor będzie miał łatwiej (lub wystarczy mniejszy-tańszy) :-)

 

http://bankfotek.pl/thumb/1474141.jpeg

Edytowane przez humidorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiamy kolegę coby skutecznie i tanio było.Daj mi jeszcze z dwa dni a o nagrzewnicach i pompach zapomni.Zaczyna mięknąć.Jest szansa.:yes:.

 

:D

Humidorek, w ramach swojego entuzjazmu tracisz z oczu podstawy. Tak naprawdę, po co się za to wziąłeś? Bo chciałbyś, aby ENTALPIA odpadów, czyli powietrza i ścieków, była jak najbardziej zbliżona do entalpii zasysanego świeżego powietrza i czystej wody. Na szczęście można ją policzyć w tych samych kj, więc nie ma zagrożenia, że nieświadomie to co odzyskasz ze ścieków zmarnujesz na powietrze. Więc przedstaw nam proszę bilans entalpii tego co do domu zasysasz i tego co wyrzucasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie testowałem jeszcze latem bo montowałem jesienią.Ale powiem ci w zaufaniu że średnia temp. za RSŚ to 7-8oC.Wynika to z tego, że powietrze jest zdecydowanie cieplejsze w trakcie napływu ścieków i nie jest to długi okres.To ciepło jest potem rozpraszane w GMC i jak tmp.powietrza spada to jest z powrotem odbierane.Temp.max.gruntu pod domem to 22-24oC,więc i powietrze wlotowe do domu będzie w tych granicach.Mam bajpas na wstępnym GWC więc mogę to regulować.

Zrób mi przyjemność i zrezygnuj z odbierania ciepła z RSŚ przez ZWU.Nie starczy energii na powietrze i zimną wodę.Na pewno w sezonie grzewczym a w lecie będziesz miał przecież kolektor słoneczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...