Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

CZY KUPISZ POMP? CIEP?A


CZY KUPISZ LUB KUPIŁBYŚ POMPĘ CIEPŁA DO SWOJEGO DOMU  

363 użytkowników zagłosowało

  1. 1. CZY KUPISZ LUB KUPIŁBYŚ POMPĘ CIEPŁA DO SWOJEGO DOMU



Recommended Posts

[quote name="Jasiu

 

A tu znowu bawisz się w socjotechnikę. Sugerujesz w sposób bezdyskusyjny, ze Twoi adwersarze mają złą wolę. A ja już Ci pisałem, ze to nie jest kwestia wiary ("nie chce w to uwierzyć"), ani przekonań ("nie chce dać się przekonać"), tylko prostych wyliczeń. Każda inwestycja (te indywidualne również) albo jest opłacalna albo nie.

 

Podaj mi choćby jeden powód dla którego lepiej wydać więcej niż mniej a zakończysz tą dyskusję.

 

I jeszcze coś - już kiedyś pisałam, że w moim domu opłaca się ta inwestycja, jest to przeliczone, przemyślane itp. I nie chcę nikogo przekonywać, że mnie się to opłaca, bo ludzie wysuwają argument, że bzdura, bo u nich nie będzie. Zgoda. Nie u wszystkich to ma sens. U mnie ma. I rację jednocześnie mają ci, którzy twierdzą, że u nich się to nie będzie opłacało, bo tak też może być. Nikt nie twierdzi, że PC to rozwiązanie najlepsze i genialne dla wszystkich. W każdym wypadku wymaga taka inwestycja szczegółowej analizy i obliczeń. Co to komu da, że podam te wyliczenia dla mojego domu, jeśli ktoś mi odpowie "To wszystko lipa, bo u mnie np. jest większa kubatura i za takie pieniądze nie kupię pompy o wydajności odpowiadającej moim warunkom i to mi się w ogóle nie opłaca, i w ogóle te wyliczenia są do niczego, bo mi za system do mojego domu wychodzi np. 50 tys. a nie 25". I jak tu dyskutować? Mnie się kalkuluje, komuś innemu nie i krótka piłka, koniec dyskusji. Ja zapłaciłam tyle, ktoś inny po wyliczeniach powie, że ja kłamię, bo jemu wychodzi za system PC 2x więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A tu znowu bawisz się w socjotechnikę. Sugerujesz w sposób bezdyskusyjny, ze Twoi adwersarze mają złą wolę. A ja już Ci pisałem, ze to nie jest kwestia wiary ("nie chce w to uwierzyć"), ani przekonań ("nie chce dać się przekonać"), tylko prostych wyliczeń. Każda inwestycja (te indywidualne również) albo jest opłacalna albo nie.

 

Chyba cos jest niejasnego - socjotechnika polega na wywieraniu wplywu na ludzi i stosowaniu perswazji przy wykorzystaniu dodatkowych srodkow technicznych w celu zdobycia poszukiwanych informacji - ciekawe w ktorym miejscu cos takiego nastapilo w tej jalowej pseudo dyskusji??

 

Ech ten jezyk i dziwne slownictwo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już kiedyś pisałam, że w moim domu opłaca się ta inwestycja, jest to przeliczone, przemyślane itp. I nie chcę nikogo przekonywać, że mnie się to opłaca, bo ludzie wysuwają argument, że bzdura, bo u nich nie będzie. Zgoda. Nie u wszystkich to ma sens.

 

I tu znowu mogę się z Tobą zgodzić :)

 

Właśnie o to cały czas chodzi, żeby opłacalnośc instalacji PC wyliczać, a nie przyjmować na wiarę. Bo z wyliczeń jasno wynika, że stosowanie PC jest opłacalne tylko w ściśle określonych warunkach i przy określonych założeniach i to dopiero po upływie określonego czasu. Wystarczy, ze cokolwiek zawiedzie i pada cała misterna konstrukcja.

 

PS. Ja wierzę, że Twoja inwestycja była dobrze wyliczona. Ale dla większości osób te wyliczenia mówią co innego. Szczególnie jeśli mają dostęp do gazu sieciowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, obawiam się, iż mijasz się i to znacznie, z prawdą. Po pierrwsze, ja naprawdę nigdy nie spotkałam się z żadną gwaracją, że dane urządzenie będzie pracowało tak, a nie inaczej. Nawet jak kupujesz długopis w kiosku, to nie wiesz, jak długo on Ci będzie pisał i czy np. nie zacznie przerywać, czy coś takiego. Nie wiem, ja sobie nie wyobrażam podobnych deklaracji, tym bardziej, ze akurat w przypadku PC wiekszość powodzenia zależy od warunków geologicznych, za które sprzedawca nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Może dokonać pewnych obliczeń przed przystąpieniem do realizacji inwestycji, obliczyć zapotrzebowani dla Twoje rodziny, a co się stanie, jeśli np. powiększy Ci sie rodzina i np. dojdzie jedna osoba, która wcześniej nie była przewidziana, i już np. zwiekszy się zapotrzebowanie na wodę użytkową? To też ma Ci ten sprzedawca płącić odszkodowanie? Wiesz, warunki geotermiczne są również zmienne. ALe to jest ryzyko inwestycyjne. Przy instalacji kolektorów słonecznych nikt Ci nie da gwarancji, że słońce będzie świeciłoileś tam godzin dziennie przez ileś tam dni w roku, bo to są tylko szacunki dla naszej strefy geograficznej i nikt ci nie wypłąci odszkodowania ani nie zagwarantuje w umowie świecenia słońca, tak jak działania PC. A co do wymiennika - skąd CI przyszło do głowy, że jest on "wykonywany indywidualnie u każdego inwestora a nie w fabryce"?????????????? :o :o Jak sobie wyobrażasz produkcję rurek na mojej działce??????? O ile mnie pamięć nie myli, to ja KUPIŁAM gotowe kolektory w 3 zwojach, każdy po 60 metrów... Zupełnie nie rozumiem, skąd masz taki pomysł, a już tymbardziej, jeśli piszesz, że "jak wiadomo...". Przepraszam Cię, ale wydaje mi się to trochę niedorzeczne. Nikt nie produkował rurek, które są przecież kolektorami własnie, na u mnie, na mojej działce, na moje zamówienie, tylko były wyprodukowane w fabryce, faśmowo. Jedyne ryzyko polega na tym, że zmienią Ci się warunki geotermiczne ziemi, czyli np. że... nie wiem co... ziemia wystygnie, słońce przestanie świecić... A dokładnych wyliczeń wydajność PC, czyli ile z 1 kW odzyskasz - 3, czy 4 kw, czy może jeszcze inną wartość - tego też się nie da zrobić, bo w każdym sezonie będzie inaczej. A czy kupując kocioł np. olejowy producent daje Ci gwarancję, że aby mieć, załóżmy temp. 21 st. będziesz spalał tyle i tyle oleju i ani litra więcej, bo jak przekroczysz tę wartośc, to on ci wypłaci odszkodowanie???????? :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu - dziekuję za "zgodę". No właśnie o to mi chodzi - ja twierdzę, że u mnie to jest opłącalne (nie mam gostępu do gazu, chyba że z butli :wink: _ ale to nie o to chodzi), a wszyscy chcą, aby im udowodnić, że PC się opłaca. A to jest sprawa b. indywidualna i nie da się każdemu udowodnić, że u niego tak będzie. Moi sąsiedzi np. mają b. małe działeczki (moja nie jest wielka, 1800m2) i u nich ciężko by zmieścić kolektor gruntowy, raczej studnia. I nawet zakłądając, że mamy identyczne parametry budynku, takie same rodziny z takim samym zapotrzebowaniem na ciepło, to oni musieliby już kopać studnię do wymiennika wodnego. A to już bardzo podraża koszty inwestycji, bo o ile ja z moim Mężem możemy przy dużym wkłądzie pracy własnej, ale nie płącąc nikomu, zakopać nasze rurki w ziemi, to oni już musieliby zapłącić ekipie od kopania studni, co, jak wiadomo tanie nie jest. I już moga twierdzić, że u nich jest to nieopłacalne. I ja się wcale nie opieram na 'wierze', bo są to moje czyste wyliczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PCoferujący

Do Magdzi:

Kilka postów wcześniej pisałaś o moim upartym pisaniu. Masz rację, dyskusja skupia się już tylko na przepychankach. Wystarczyło by żeby parę osób przyznało rację, że są budowy, w których pompa ciepła ma ekonomiczne uzasadnienie. Tutaj oponenci starają się przekonać wszytskich, że "w Polsce PC to nie ma racji bytu". Kochani: NIEPRAWDA, rynek odpowiada co INNEGO. Można krakać to i tamto, ale ludzie instalują sobie kotły na miał, węgiel, gaz, olej, ale instalują także pompy ciepła. Według takiego podejścia jakie tu obserwujemy wynika, że wszyscy oni zostali nabici w butelkę????? Przyznaję od początku, że nie każdy musi mieć pompę ciepła. Ale musiecie też przyznać, że nie każdy chce instalować inne źródło ciepła. To chyba nie jest trudne do zrozumienia. to na tyle. Mam nadzieję, że zacznie się tutaj jakaś dyskusja wnosząca cokolwiek: wady, zalety tego czy tamtego rozwiązania, jakie uwarunkowania, w jaki sposób można zrobić to czy tamto.

 

Acha no i do Madzi. Dzięki za wyleczenie mnie z nałogu :) W końcu coś innego też porobię. Jeszcze by pomyśleć, że nic nie sprzedaję. To by dopiero była woda na młyńskie koło :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest własnie sedno sprawy wyliczenia opłacalności inwestycji. Widzę że nasze poglądy się zbliżają. Aby oszacować opłacalność inwestycji trzeba cos załozyć do obliczeń. Podstawowym parametrem w tych obliczeniach jest sprawnośc instalacji PC. Sprawnośc instalacji PC powinien zagwarantować wykonawca instalacji PC. To on jest fachowcem i ma doswiadczenie. Ponadto bierze za to ogromne pieniądze. Oczywiście jak napisałaś warunki geologiczne odgrywają tu duża rolę. W związku z tym wykonawca musi potrafić ocenić sytuację na miejscu i zagwarantować że na tej czy innej działce zrobi instalację o sprawności np. 4 i że do PC nie będziesz się dotykać przez najbliższe 10lat. Powiedzmy że to ci odpowiada i decydujesz sie na PC. Podpisujesz umowe wykonawca robi PC kopie studnię kasuje peniadze. Po sezonie okazuje sie że sprawność jest 3 i do tego jeszcze musisz raz na miesiąc odmulać studnie i ponosić w zwiazku z tym dodatkowe koszt. Powiedzmy że w takiej sytuacji byś sie nie zdecydowała na PC. Jeśli masz w umowie że instalacja ma mieć sprawnosc 4 a w instrukcji obsługi brak jest zapisu o konieczności okresowej konserwacji elementów instalacji to coś możesz z tym zrobić. Jesli tego nie masz to zostajesz na lodzie. A cała inwestycja okazuje się ekonomicznym niewypałem. Nastepna sprawa to porównanie z długopisem lub samochodem. Sprawa dotyczy osiagniecia określonego poziomu parametrów technicznych. Jak kupujesz samochód to wiesz że ma on określone osiągi jest to podane w dokumentacji.Do tego dostajesz gwarancję na ilestam kilometrów. Natomiast osiagi instalacji PC są uzyskiwane niejako na twoje zamówienie. PC to indywidualne dzieło wykonane specjalnie dla ciebie.Tak naprawdę to nie wiesz co dostaniesz. Dostaniesz to co sie uda zrobić wykonawcy. Co się uda zrobić wykonawcy to jest zapisane w umowie. To jest własnie cała specyfika instalacji z PC i dlatego uważam że nie można PC prównywać z innymi urządzeniami wykonywanymi seryjnie. Oczywiście wygodnie jest wykonacom/sprzedawcom porównywać PC do innych instalacji bo zaciemnia to faktyczny obraz sprawy . Nie jestem przeciwnikiem PC uważam jedynie że za tak duże pieniadze jakie trzeba płcić wykonawcom mozna od nich wymagać wiekszej odpowiedzialności w końcu podaja się za fachowców i wiedzą co robia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal mijasz się z prawdą. Jak kupujesz samochód, to sprzedawca/producent/dealer podaje ci jego maksymalne osiągi i wytrzymałość np. silnika. ALe to zależy od wielu czynnikó, np. od tego, jaką benzyne będziesz stosował (na wysokooktanowej osiągi będą większe), jaki oleje silnikowe (dłuższa zywotność silnika), jakie inne częśc czy materiały eksploatacyjne. Możesz nie osiągnąć tych parametrów, bo np. będziesz miał pecha i Twój samochód nie będzie tak sprawny jak modelowy, ale możesz też mieć lepsze "osiągi". A co do PC - nie bardzo chyba się orientujesz w sprawie, bo nadal twierdzisz, ze to są jakieś elementy produkowane gdzieś poza fabryką (???) na Twoje indywidualne zamówienie. Czy wydaje Ci się, że to jakieś rękodzieło? To jest produkt wytwarzany fabrycznie, masowo jak każdy inny! Jedyne, co jest indywidualne, to zestawienie poszczególnych elementów, a to nie jest żadna filozofia ani skomplikowane obliczenia sprzedawcy, które tylko on może przeprowadzić. Sprawdzasz sobie, na jakiej głębokości u Ciebie musisz zakopać kolektory (co się tak upierasz ze studnia? nie każdy ją musi mieć, możesz mieć wymiennik gruntowy, jak ja, przy którym nic się nie robi, a po za tym - jakbyś kopał normalną studnię do wody, to czy studniarz da Ci gwarancję, że sie ona nie zamuli czy nie wyschnie????), podajesz sprzedawcy, jaki masz zapotrzebowanie na ciepło, wodę użytkową i inee parametry, jak kubaturę i powierzchnię domu, system ogrzewania (podłogówka/kaloryfery/nawiew) i na tej podstawie masz bardzo jasne wyliczenie. Sprzedawca mówi Ci, że potrzebujesz taką i taką pompę, która ma taką i taką wydajność (zależną od warunków geotermalnych na konkretnym terenie, na co nikt Ci gwarancji nie da - sprzedawca nie może odpowiadać za zmiany nagrzewania gleby - patrz moj porównanie z kolektorami słonecznymi), tyle i tyle metrów kolektorów i tyle! I nie ma tu żadnych czarów, sam możesz sobie wszystko dopasować. I wytłumacz mi, na czym polega Twój pomysł, skąd Ci sie wzięło przekonanie, że PC są na indywidualne zamówienie? Bo ja tego nadal nie rozumiem... :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Natomiast osiagi instalacji PC są uzyskiwane niejako na twoje zamówienie. PC to indywidualne dzieło wykonane specjalnie dla ciebie.Tak naprawdę to nie wiesz co dostaniesz. Dostaniesz to co sie uda zrobić wykonawcy."

Tak samo jak w przypadku każdej innej instalacji. Jak sobie zakładasz system ogrzewania np. piecem olejowym, to też masz na indywidualne życzenie wielkość tego pieca i jego wydajność, wielkość i ilość kaloryferów, izolację systemu i wielkość strat cieplnych itd. Każda instalacja pozwalająca na dowolny dobór i zestawianie ze sobą kilku elementów to indywidualna decyzja i w każdym przypadku inne będą jej osiągi. Naprawdę, PC nie są produkowane gdzieś ręcznie na indywidualne zamówienie klienta. To normalna, seryjna produkcja elementów, które sam sobie wg. własnej woli i potrzeb składasz. To nie Rolls Roys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdzia

PC to nie tylko sam moduł ze sprężarką. Dla mnie PC to kompletne źródło z wymiennikiem gruntowym lub studniami wykonane przez dostawcę/wykonawcę. Oczywiście w skład tej instalacji PC wchodzą rowniez elementy produkowane seryjnie. Jednak główny element PC czyli wymiennik ciepła to rękodzieło. W przypdku kotła olejowego, gazowego itp. kupujesz kompletne pudełko sprawdzone w fabryce i problem masz z głowy. Nie należy tu mieszać instalacji c.o. do sprawy bo PC to samo źródło.

Oczywiście zgadzam sie z toba że studnia może się zamulić albo mieć zbyt małą wydajność itp., zgadzam sie również z tym że warunki geologiczne mogą sie zmieniać lub mogą być źle rozpoznane. Własnie to miałem na myśli pisząc że to ryzyko inwestora. PCoferujacy napisał że

Bzdura. Nic nie jest spychane na inwestorów (w umowie można zastrzec określone uzgodnienia co do osiągów)Żadnego ryzyka nie ma jeśli wykonujący instalację z PC robi ją świadomie i z głową. Spartaczyć można każdą robotę - zależy czy fachowiec jest z "Usterki", czy faktycznie jest fachowcem
.

I z tego powodu ta cała dyskusja. Napisał a jak przyszlo co do czego to nabrał wody w usta.

Dodam jeszcze tylko że łatwo zwalniasz z odpowiedzialnosci dostawcę. Dla mnie PC to nie lylko sprzedaż urządzenia. PC to dobór instalacji i urzadzeń (projekt) do lokalnych warunków, dostawa montaz i uruchomienie. Czyli usługa i sprzedaż. Za jakosć usług odpowiedzialnosc tez chyba powinna być.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. E tam rękodzieło. Nie wiem, jak w przypadku studni, bo sie nie znam i nie będę się wypowiadać, ale jeśli chodzi o kolektory gruntowe, które mam, więc mogę sie wypowiedzieć, to nie żadna manufaktura, tylko normalne ciągnione rury "bezszwowe", czy jak tam one sie nazywaja (bezspawowe???) produkowane w fabryce. Wprawdzie nie w Polsce, bo u nas takich długich bezszwowych nikt nie robi, a w Niemczech, ale wszystko jedno.

2. A co do ryzyka inwestora - no to jest oczywiste, że JEST takie ryzyko, jak w przypadku każdej innej inwestycji, ale pytam się, kto daje inwestorowi gwarancję na osiągi zainstalowanego u niego systemu? Gwarancję to można dać na sprzęt, że się nie zepsuje, czy że został prawidłowo zainstalowany, i ma działać, ale jeśli tych "osiągów" nie ma nie ze względu na samą instalację, czy sprzęt, tylko na warunki, jakie się zmieniły, to jaki może miec na to wpływ sprzedawca? No bądźmy realistami! Mogę wymagać od sprzedawcy, że mi zagwarantuje poprawne i bezawaryjne działanie SPRZĘTU, ale jeśli sprzęt będzie sprawny i poprawnie zainstalowany, ale np. lato było chłodne, było mało słońca i skorupa ziemska się nie nagrzała wystarczająco, to chyba nie mam podstaw do pociągnięcia do odpowiedzialności sprzedawcy? Bo co on temu winien? Co, ma stać z farelką i grzać moją działkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do ryzyka inwestora - no to jest oczywiste, że JEST takie ryzyko, jak w przypadku każdej innej inwestycji, ale pytam się, kto daje inwestorowi gwarancję na osiągi zainstalowanego u niego systemu? Gwarancję to można dać na sprzęt, że się nie zepsuje, czy że został prawidłowo zainstalowany, i ma działać, ale jeśli tych "osiągów" nie ma nie ze względu na samą instalację, czy sprzęt, tylko na warunki, jakie się zmieniły, to jaki może miec na to wpływ sprzedawca? No bądźmy realistami! Mogę wymagać od sprzedawcy, że mi zagwarantuje poprawne i bezawaryjne działanie SPRZĘTU, ale jeśli sprzęt będzie sprawny i poprawnie zainstalowany, ale np. lato było chłodne, było mało słońca i skorupa ziemska się nie nagrzała wystarczająco, to chyba nie mam podstaw do pociągnięcia do odpowiedzialności sprzedawcy? Bo co on temu winien? Co, ma stać z farelką i grzać moją działkę?

 

No własnie ryzyko inwestora to oczywista sprawa co do tego jesteśmy zgodni. Dla tego jestem bardzo ciekaw jak PCoferujący gwarantuje w swoich umowach z inwestorami dotrzymanie okreslonych parametrów instalacji PC przecież cały czas chodzi tu o niego. Kurcze piszę już na ten temat któryś raz i nie moge sie doczekać na odpowiedź od PCoferujacego.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie ryzyko inwestora to oczywista sprawa co do tego jesteśmy zgodni. Dla tego jestem bardzo ciekaw jak PCoferujący gwarantuje w swoich umowach z inwestorami dotrzymanie okreslonych parametrów instalacji PC przecież cały czas chodzi tu o niego. Kurcze piszę już na ten temat któryś raz i nie moge sie doczekać na odpowiedź od PCoferujacego.

Pozdrawiam

 

 

Rety - normalnie jak grochem o sciane - to zadam inne pytanie - jaka masz TY gwarancje od swojego instalatora na twoje zrodlo ciepla, np zalozmy ze masz olej, iz bedzie ci piec spalal 10 l/h?? a jak ci spala 15 l/h to juz pozywasz go do sadu o odszkodowania??

 

Przestancie wreszcie wymyslac bajki tylko skupcie sie na konkretach - no chyba ze ktos dalej jest dzieckiem i lubi bajki ;)

 

Co do recznego wykonywania PC - powiem wiecej - Inwestor masz racje - jest to wykonywane recznie, tak samo jak WSZYSTKO INNE co nas otacza!! Nawet w samochodach, ktore schodza z lini pelni automatycznej takze wykonuje sie czynnosci recznie - zejdz na Ziemie.

 

Domyslam sie do czego zmierzasz i uprzedze Twoje kolejne wymysly - NIE MASZ RACJI myslac iz piece na gaz czy na olej wyprodukowane jak to ty nazywasz w fabryce zawsze pracuja tak samo - proste prawa fizyki mowia ze do spalania sa potrzebne dwa elementy - tlen i cisnienie atmosferyczne - i tu masz swoja odpowiedz - kazdy piec wyprodukowany wg twojego rozumowania w roznych warunkach bedzie pracowal inaczej i osiagal inne sprawnosci. Wystarczy ze zainstalujesz ten sam piec u sasiada w dolince a ty mieszkasz 1500 m wyzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neptunek

Przeczytaj uważnie o czym się pisze ale uważnie. I nie naskakuj tak. Sprawa tak naprawdę nie dotyczy ciebie bo ty już decyzję masz za sobą. Jesteś zadowolony to OK twoja sprawa i chwała za to że ci się udało.

Po pierwsze nie jestem przeciwnikiem PC. Po drugie niczym nie handluję . Po trzecie jest to dyskusja otwarta dla wszystkich. Jakiś czas temu byłem mocno zainteresowany instalacją PC. Zrobiłem rozpoznanie urządzeń na rynku obejrzałem instalacje itp. itd. Przy okazji tak się złożyło że mam kumpla który zafundował sobie PC i nie bał się przyznać co mu się nie podoba pomimo wydania kupy kasy. Moje wnioski przedstawiłem:

1) bardzo wysoka cena- chyba nikt nie ma wątpliwości

2) bardzo długi czas zwrotu nakładów - również nikt chyba nie ma watpliwości

3) duże ryzyko tego że PC nie osiagnie założonych parametrów i poniesione nakłdy się nigdy nie zwrócą - na ten tema rozwinęła się dyskusja.

 

W międzyczasie PCoferujący pochwalił się że u niego w nie ponosi się żadnego ryzyka i można sobie to zagwarantować w umowie. Skrytykowałem to bo wiem jak jest z życiu.

Nawet sam PCoferujący napisał

Załamanie na przełomie lat 80 - tych i 90 - tych to wynik przede wszystkim nieudanych instalacji, które powstawały i dawały neagatywne świadectwo pompie ciepła. Wynikało to z faktu, że przy rosnącym rynku za instalację brał się kto popadło, bez doświadczenia, itd, a instalację pompy ciepła trzeba dobrze przemyśleć, bo inaczej łatwo zepsuć wszystko od samego początku. Niestety podobna sytuacja moze mieć miejsce również w Polsce.

Z mojego skromnego rozpoznania w tym temacie uważam że właśnie taka sytuacja jest na rynku w polsce. Więc Neptunek jeśli ci się udało i masz naprawdę prawidłową instalację to tylko powinieneś się z tego cieszyć.

Pozdrawiam i mniej nerwów więcej rozwagi i spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, cena jest rzeczywiście wysoka i tu nie ma dwóch zdań. Czas zwrotu nakładów - to juz jest sprawa dyskusyjna. Nie każdy liczy na zwrot. Nie rozumiem naprawdę, skąd u Was taka żyłka inwestorska? Kupując jakie jeszcze sprzęty liczycie na zwrot inwestycji? Lodówka, odkurzacz, piekarnik, pralka? To też się ma zwrócić???? PC to kolejne urządzenie, które ma działać w moim domu i tyle. Gdybym chciała zarobić na jakiejs inwestycji, kupiłabym np. obligacje, a nie PC. PC to system ogrzewania domu, a nie lokata terminowa. Ja nie liczę na zwrot, bo to JA moge zarabiać, a nie jakiekolwiek urządzenie w moim domu. Nie wiem, skąd sie to u Was bierze. A okna kiedy się Wam zwrócą? Czy też wybieracie je pod kątem zwrotu inwestycji???

Poza tym, jeśłi chodzi o ryzyko - Inwestorze, nie wiem, czy czytałeś moje posty, być może zakłądasz, że skoro jestem kobietą, to się nie znam i nie warto czytać. Ale napisałam gdzieś wyżej, że sprzedawca PC może dać Ci gwarancję na to, że urządzenie, które Ci sprzedał spełnia wymogi techniczne i jest sprawne, oraz iż zostało poprawnie, zgodnie z zasadami sztuki, zainstalowane. Natomiast nie da Ci gwarancji, że jego sprawność czyt. wydajność będzie taka, a nie inna, bo w tym przypadku, jeśli wykorzystywane są źródła naturalne, są one niezależne od człowieka, więc nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie oczekiwał od nikogo, że ten mu zagwarantuje taką a nie inną wydajność. Pytam po raz kolejny - czy gdybyś instalował kolektory słoneczne - też żądałbyś gwarancji, że będą miały taką a nie inną wydajność wiedząc, że ich działanie zależy od nasłonecznienia????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdziu, nie o taki zwrot chodzi inwestorowi.

Chodzi o to, czy pompa ciepła w porównaniu z innymi systemami ogrzewania jest opłacalna ekonomicznie.

Nawiązując do analogii samochodowych: czy instalacja gazowa w samochodzie się zwróci zależy od tego jaki się ma roczny przebieg. Można jeździć na gazie lub na benzynie i nikt nie rozpatruje instalacji gazowej w kategorii "kolejne urządzenie, które ma działać" tylko właśnie w kategorii opłacalności w PORÓWNANIU z benzyną.

Porównanie z oknami jest raczej nietrafne, bo w przypadku okien nie ma opłat za roczną eksploatację, a system grzewczy generuje koszty cały czas. Okna są widoczne i stanowią wizytówkę domu, kotłowni się raczej nie pokazuje tylko ma spełniać swoje zadanie.

Na tej samej zasadzie nietrafne jest porównanie z samochodem "Fiat versus Mercedes" gdyż samochód jest często elementem prestiżu. Komfort jazdy Fiatem i Mercedesem jest nieporównywalny, zaś porównujemy źródła ciepła o tym samym komforcie obsługi, których wygląd nie ma żadnego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, a - dajmy na to - lodówka - też generuje koszty, a nikt nie chce zarabiać na lodówce. Natomiast co do auta na gaz - to bardzo dobre porównanie, bo jeśli mam chwilowo więcej kasy i mogę zainwestować ją w instalację gazową, to bardzo chętnie to zrobię po to, aby się później nie martwić cena benzyny, która, jak wiadomo niska nie jest i nie będzie, za to tankować sobie tanio gaz. Tak samo z PC - mam teraz kaske, to ją inwestuję w coś, co da mi tanią eksploatację. Proste.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...