Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

CZY KUPISZ POMP? CIEP?A


CZY KUPISZ LUB KUPIŁBYŚ POMPĘ CIEPŁA DO SWOJEGO DOMU  

363 użytkowników zagłosowało

  1. 1. CZY KUPISZ LUB KUPIŁBYŚ POMPĘ CIEPŁA DO SWOJEGO DOMU



Recommended Posts

kwitu napisła:

Drogi panie pompiarzu 1,5kW mocy chłodniczej dla pomieszczenia kotłowni przez kilka godzin, czy jakiejś tam suszarni to jest sporo, gdy jest ono z zewnątrz dobrze ocieplone. Po jakimś czasie zrobi się tam mróz

 

No akurat nieprawda! Wystarczy odwiedzić kilka budynków, w których pracują takie urządzenia :) Ten "mróz" to jakieś ok. 15 - 16 st. C w pomieszczeniu :wink:

 

Poprostu musimy brać ciepło które dostarczyliśmy poprzez pompę ciepła c.o., czyli i tak faktycznie z dolnego źróła

Pompa do c.o. nie pracuje wówczas latem i dolne źródło nie jest eksploatowane.

 

Wracając do wcześniejszych wypowiedzi, oczywiście przy kolektorze pionowym lub tym bardziej systemie wodnym nie ma problemu z regeneracją źródła. Cały czas jednak powtarzam, że według mnie w uzasadnionych przypadkach takie podgrzewacze to doskonałe wyjście, czyli jeśłi ktoś ma w domu wyłacznie podłogówkę!!! Po co z jednej pompy grzać wówczas także c.w.u.?! :wink: To tylko marnotrastwo oszczędności podłogówki! To już dawno pojęło wiele firm i w układach podłogowych proponują niezależne dwa systemy. U nas takichj ofert jest 5-6, ale kiedy zrobimy przegląd ofert w innych krajach.........Największy wolumen sprzedaży pomp ciepła w wielu krajach stanowią proszę Państwa pompy ciepła............typu powietrze - woda jako kompakty do grzania c.w.u. Kiedyś przeglądając w internecie opisy różnych rynków europejskich zaciekawiło mnie to i spytałem sam siebie "dlaczego"? Trochę rozmów na tragach, maili i sprawa się wyjaśniła.

Problem jest jeszcze inny. Latem zostaje nam duży agregat, a mocy cieplnej niewiele potrzebujemy. Na dokładkę rozbiór wody może charakteryzowac się dużą częstotliwością. Co więc powstaje: chaotyczna praca, mówiąc już obrazowo: "włącz" - "wyłącz"; "włącz" - "wyłącz" i tak w koło. Spora liczba załączeń i wyłaczeń. Nikt tu nie wspomina o prądzie rozruchowym. A każdy znjący trochę się na rzeczy wie, że: lepiej niech kompresor pracuje godzinw pracy ciągłej niż w przeciągu godziny ma nastąpić np. pięć załączeń i wyłączeń. Nie wspomnę już o negatywnym wpływie takiego trybu pracy na sprężarkę. Tylko o tym się nie wspomiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak sobia pieszemy i piszemy i powoli koszt zbudowania ogrzewania na bazie PC zbliza sie do 50 tys zł. Prosze fachwców o korygowanie cyferek ponizej:

założenia: dom o zwartej bryle, z poddaszem użytkowym, o powierzczchni ogrzewanych podłóg ok 180m2, moc źródła cipła ok 10 kW.

koszty dla instalacji PC:

dwa razy gestrza cieć rurek to dodatkowy( w stosunku do tradycyjnej podłogówki) koszt samej rury w wysokości ok 4tys zł,

koszt PC, bez montażu i osprzetu: minimum 15 tys zł,

koszt zbudowania dolnego źródła to minimum 5 tys zł,

koszt zasobnika i osprzetu min 8 tys zł

do tego nalezy przewidziec koszty robocizny oraz innych nie przewidzianych wydadków w wysokości na poziomie ok 5-10 tys( w końcu ktoś musi tą podłogówke ułożyć)

 

niech fachowcy napisza czy mozna to zrobić taniej a może trzeba wydac jeszcze wiecej kasy.

Zanim pójde po kredyt do bośiu musze sie dobrze zastanowić.

Może lepiej zapłacić cztery tys za instalacje elektryczną i reszte przeznaczyc na rachunki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thjazji: to już nie pytanie do mnie. Nie bawię się tutaj w propagandę oferty. Staram się zainteresowac jedynie ludzi tematyką pomp ciepła. Po prostu, przepraszam za szczerość, każda z ofert którą porównasz da Ci odpowiedź. A przedziały cenowe są różne. Wszystko zależy od rozwiązania.

Co do podłogówki: duże zagęszczenie rury to nie tylko kwestia pompy ciepła. Byłem w domach gdzie było inne ogrzewanie, np. gaz i ktoś miał rozstawy rur co 20 - 30 cm i temperatura zasilania 45 - 50 st. C. Paranoja. Stąpając po podłodze bez odczuwało się wyraźnie strefy chłodne i ciepłe, dokładnie było wiadomo gdzie przebiegają rury grzewcze!!! A właściwiele narzekali, że komfort użytkowania jest beznadziejny, bo podłoga nierówno wygrzana, a i nogi puchną! Ot i tak pojawiają się negatywne opinie o podłogówce.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osoby zastanawiające sie nad zrodlem ogrzewania powinny rozwazyc jeszcze to, że z własnego doswiadczenia wiem, iz ogrzewanie działa wtedy, gdy naprawde jest taka koniecznosc.

 

Przy obecnych temp. dodatnich zupełnie wystarczy załączenie tradycyjnego, chocby elektrycznego ogrzewania na krotkie okresy popoludniowe, aby dom, czy tez pomieszczenia uzytkowane ogrzac. Gdy ktos lubi, w zupełnosci ogrzeje dom paląc po poludniu w kominku. W nocy ogrzewanie jest ponownie wyłączane. Temperatura i tak nie spadnie ponizej 19 - 20C w nowym, dobrze ocieplonym domu. Jezeli ktos lubi wyzszą temperature, wtedy wyda o kilka procent wiecej pieniedzy, ale to bedą i tak drobne kwoty.

 

Moze wiec lepiej wydac pieniądze na przemyslane rozwiazania zapewniające energooszczednosc domu, niz pakowac je w kosztowne instalacje ogrzewania, niosące ponadto ryzyko niespodzianek eksploatacyjnych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do: Pompiarz ciepła:

no nie wiem jakich pomp używasz, ale w tych które produkuję to jest kwestia PROGRAMU, czy dana pompa ma pracować w trybie "podłogowe", czy "c.w.u." podkreślam jednak że w trybie c.w.u. COP jest ok. 2 i się tym nie martwię (bo i tak jest taniej niż innymi sposobami). Oczywiście składając pompę ciepła wyłącznie do c.w.u. (czego raczej nie polecam bo tak czy tak COP nikogo nie powali), użyję innego niż R407 C czynnika !, zastosuję mniejszą dyszę w zaworze rozprężnym, a wszystko po to by nieco zoptymalizować COP. Jednak bez przesady, bo zależy on głównie od tego co sobie zawsze powtarzam :TEMPERATURA !!!!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompiarzu,

Nie chodzi mi o podanie nazwy firmy tylko o to czy moje szacunki sa prawidłowe. O PC wiem juz jak mi sie wydaje wystarczajaco duzo aby nie dac sie nabiś w butelke. Teraz musze tylko dokonac porównania kosztów i ewentualnych korzyści, a do tego musze oszacowac koszt instalacji PC. Podoba mi sie idea PC natomiast zupełnie nie potrafie i nie lubie sie targować - tak więc nie kupuje rzeczy które nie sa warte swej ceny. Dlatego też nie opieram sie na dwóch zdobytych ofertach tylko sprawdzam czy da sie kupić taniej PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KP napisał:

Nie wyobrażam sobie żebym musiał inwestować w dodatkowe źródło podgrzewające wodę. Jestem pewien że każda instalacja PC może być tak przeprowadzona żeby odpowiadała i za ogrzewanie domu i wody użytkowej, a dodatkowe pompy, solary służa tylko wyciągnięciu od nas większej kasy, nadmiernie komplikując nam całą instalację.

 

Jest wręcz odwrotnie! Instalacja z osobnym podgrzewaczem powoduje, że kotłownia od strony hydraulicznej jest dużo prostsza :wink:

Dla mnie jako użytkownika napewno nie. W pierwszym przypadku mam PC odpowiedzialną za co i cwu, w drugim jedna PC ogrzewa dom, druga PC, lub układ solarny, podgrzewa wodę.

 

Podgrzewacze w zależnosci od oferty dostawcy to koszt rzędu 8000 - 9000 zł (w tym zbiornik, pompa ciepła, armatura). Tak więc czy aż tak się nie opłacają?!

Typowa rodzina, 4 osoby. Zapotrzebowanie roczne na cwu 4*800kWh tj. 3,2MWh. Liczbę tę dzielimy przez dwa, przez okres grzewczy za podgrzanie wody odpowiada PC odpowiedzialna za ogrzewanie domu. Czyli zapotrzebowanie energii na cwu poza okresem grzewczym wynosi 1600kWh. Zakładając dodatkową PC do cwu, przyjmując jej wydajność na poziomie 4 oraz pracę w taniej taryfie - 19gr/kwh koszt wynosić będzie 76zł. Instalując dodatkowy bojler elektryczny roczny koszt wzrośnie do 304zł. Różnica 228zł rocznie. Amortyzacja po 37 latach.Taka to jest opłacalność tej dodatkowej inwestycji, za jedyne 8 czy 9 tys zł.

Ale po co robić takie kombinacje. Instalacja jednej, odpowiednio dobranej PC zapewni dla domu ogrzewanie jak i całorocznie cwu.

Każdy obszar pod kolektor powinien się regenerować wiosną i latem. Można by krótko powiedzieć tak: mając oddzielne i niezależne urządzenie dla c.w.u. możemy oiągnąć optymalną dla danych warunków regenerację i na rozpoczęciu kolejnego sezonu grzewczego mieć wyższą temperaturę dolnego źródła.

Jak wyżej zaznaczyłem, jeśli przy doborze pompy ciepła uwzględni się całoroczne podgrzewanie wody użytkowej a rozmiar dolnego źródła odpowiednio dopasuje do pompy to napewno te parę kWh dziennie, uzyskane z kolektorów na cwu w okresie wiosenno-letnim , nie zakłóci w istotny sposów regeneracji dolnego źródła.

Jako dolne źródło mam studnie głębinową przy której wogóle nie ma co się regenerować. Pamiętam, jak zbierałem oferty, przedstawiciel firmy montującej te dodatkowe, powietrzne PC przekonywał mnie że koniecznie powinienem taką założyć, argumentując również koniecznością regeneracji źródła. Bez komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan Chmielnicki: jeśłi są w układzie grzejniki to owszem nie musi być taki podgrzewacz bo i tak spisaliśmy energię na straty. Ale przy samej podłogówce mam odmienne zdanie. Nagrzejemy zbiornik c.w.u. i temperatura wody na skraplaczu osiągnie ok. 50 st. C. Jeśli jest tylko podłogówka to puścimy to w podłogę? Czy aby rozwiązać ten problem wpakujemy dodatkowo bufor? Do podłogówki? dodatkowe koszty. A grzejąc także wodę użytkową zimą doprowadzimy do niższej temperatury dolnego źródła (jeśłi ktoś ma tylko podłogówkę i pompa pracowął by wyłącznie na c.o.). Jak sam mówisz "TEMPERATURA"!. No kwitujac, mam odmienne doświadczenia na ten temat. Ale aby trochę śmiech wprowadzić zacytuję podpis pod nickiem jednego z forumowiczów, który rozbawił mnie do łez: "Opinnia jest jak du.....każdy ma inną!". Przepraszam jeśli uraziłem, ale nie taki był cel tej wypowiedzi bo szanuję Twoje poglądy. Tak mi się przy okazji tej dyskusji to przypomniało

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thjazi: jeśli mówimy o kwestii, tzw. "około" to tak, oscylujesz wokół prawidłowych kwot. Wszystko da się kupić i taniej i drożej, lepiej lub gorzej. Wszystko zależy ile chcemy wydać (nikomu nie zaglądam do kieszeni) i jak dobry produkt chcemy mieć.

 

KP napisał:

Dla mnie jako użytkownika na pewno nie. W pierwszym przypadku mam PC odpowiedzialną za co i cwu, w drugim jedna PC ogrzewa dom, druga PC, lub układ solarny, podgrzewa wodę.

 

Pisałem wyraźnie: układ prostszy hydraulicznie!!! Popatrz na swoją kotłownię gdzie jest PC, zbiornik na c.w.u. i pewnie bufor (choć moze się mylę) z wszystkimi połaczeniami. A coż za instalacji wymaga taki kompakt-podgrzewacz: wstawić, podłaczyć do gniazka elektrycznego i wody. Wszystko. Hydraulicznie układ prostszy.

 

Typowa rodzina, 4 osoby. Zapotrzebowanie roczne na cwu 4*800kWh tj. 3,2MWh. Liczbę tę dzielimy przez dwa, przez okres grzewczy za podgrzanie wody odpowiada PC odpowiedzialna za ogrzewanie domu. Czyli zapotrzebowanie energii na cwu poza okresem grzewczym wynosi 1600kWh. Zakładając dodatkową PC do cwu, przyjmując jej wydajność na poziomie 4 oraz pracę w taniej taryfie - 19gr/kwh koszt wynosić będzie 76zł. Instalując dodatkowy bojler elektryczny roczny koszt wzrośnie do 304zł. Różnica 228zł rocznie. Amortyzacja po 37 latach.Taka to jest opłacalność tej dodatkowej inwestycji, za jedyne 8 czy 9 tys zł.

Ale po co robić takie kombinacje. Instalacja jednej, odpowiednio dobranej PC zapewni dla domu ogrzewanie jak i całorocznie cwu.

 

kwitu pisał o kosztach dwóch rozwiązań, które według niego kosztują 7000 - 8000 zł. Porównałem to z kwotą 8000 - 9000 zł za podgrzewacz kompakt! To żadna różnica i rozwiązanie wraca się z pewnoscią szybciej niż po 37 latach :wink:

 

Jak wyżej zaznaczyłem, jeśli przy doborze pompy ciepła uwzględni się całoroczne podgrzewanie wody użytkowej a rozmiar dolnego źródła odpowiednio dopasuje do pompy to napewno te parę kWh dziennie, uzyskane z kolektorów na cwu w okresie wiosenno-letnim , nie zakłóci w istotny sposów regeneracji dolnego źródła.

No niestety temperatura dolnego źródła we wrzesniu będzie niższa. Ale jak pisałem wyżej "opinia jest ..."

Natomiast jeśli idzie o system woda-woda to masz rację i ja też o tym pisałem, ze tutaj problem regeneracji nie istnieje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan Chmielnicki: jeśłi są w układzie grzejniki to owszem nie musi być taki podgrzewacz bo i tak spisaliśmy energię na straty. Ale przy samej podłogówce mam odmienne zdanie. Nagrzejemy zbiornik c.w.u. i temperatura wody na skraplaczu osiągnie ok. 50 st. C. Jeśli jest tylko podłogówka to puścimy to w podłogę? Czy aby rozwiązać ten problem wpakujemy dodatkowo bufor? Do podłogówki? dodatkowe koszty. A grzejąc także wodę użytkową zimą doprowadzimy do niższej temperatury dolnego źródła (jeśłi ktoś ma tylko podłogówkę i pompa pracowął by wyłącznie na c.o.). Jak sam mówisz "TEMPERATURA"!. No kwitujac, mam odmienne doświadczenia na ten temat. Ale aby trochę śmiech wprowadzić zacytuję podpis pod nickiem jednego z forumowiczów, który rozbawił mnie do łez: "Opinnia jest jak du.....każdy ma inną!". Przepraszam jeśli uraziłem, ale nie taki był cel tej wypowiedzi bo szanuję Twoje poglądy. Tak mi się przy okazji tej dyskusji to przypomniało

Pozdrawiam

 

Drogi pompiarzu. Nie rozumiemy się. Oba obiegi cwu i podłogówki są od siebie rozdzielone. Gdy grzejemy cwu temp. na skraplaczu osiąga faktycznie 54 st.C po stronie wodnej. Ale gdy woda w zasobniku się nagrzeje to pompa ciepła przełączy się na podłogówkę i temp. skr. bedzie np. 28st.C. Faktycznie niektórzy tak robią, że grzeją bufor i podbierają wode z bufora na ogrzewanie. Wcześniej już pisałem dlaczego tak robią. Ale to jest bzdura. Każda "normalna" PC ma sterowanie umożliwiające niezależne sterowanie 2 obiegami grzewczymi. Od strony logicznej to są dwa różne obiegi. Albo grzejemy cwu i mamy temp. skr. ok 55st.C, albo podłogówkę i mamy temp. skr. 30 do 38 st.C do ... w zależności od charakterystyki pogodowej i mocy odbioru przez podłogę. Energia "przygotowana" z cop 2 do 2,5 jest energią tylko na cwu. Podłogówka jest zasilana bezpośrednio z PC, bez żadnych zbiorników, buforów.

 

Jeśli chodzi o częstość załączania PC dużej i małej mocy. Sygnałem do załączenia jest temp. wody w zbiorniku, co znaczy że przy takich zamych zbiornikach częstotliwość załączeń będzie taka sama, inne będzie tylko "wypełnienie impulsu pracy". Ilość rozruchów będzie taka sama, dłuższy będzie natomiast czas pracy mniejszej pompy ciepła. I która sprężarka się szybciej zużyje. Zresztą co tu porównywac pożadną sprężarkę renomowanej firmy w dużych PC za kilka tys PLN ze sprężareczką za 200PLN z Chin. Zapewniam cię że trwałość sprężarek stosowanych w pompach ciepła (przystosowanych do pracy przy wysokich temp. skraplania i dedykowanych temperaturowo do pomp ciepła) jest znacznie większą niż "zabawkowych", uniwersalnych sprężareczek stosowanych w takich małych pompkach ciepła, czy kilmatyzatorach. To jest zupełnie inna technologia, łożyskowanie, smarowanie, izolacja uzwojenia, sprawność silnika, odciążenie spiral przy starcie, itd, itp, niż przypadku sprężarek Copelanda, Bristola cz Maneuropa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Pompiarz ciepła:

Nie skupiaj się specjalnie, nie raz to będę powtarzał: Ostatnio oddana inwestycja (na Bemowie) to dom 250 m2 (chyba) pompa ciepła o mocy nominalnej 9 kW, kolektor pionowy 9 odwiertów po ok. 22 m każdy (głębiej była taka woda że urobku nie wynosiło), połączenie kolektorów 3 grupy po 3, pompa obiegowa DZ 100 W (mniej więcej 25/60), węzeł: zbiornik 500 l z mamką 140l i dodatkową wężownicą na np. kolektory słoneczne, lub kogenerator, pompa c.o. 100 W, pompa ładująca zbiornik c.w.u. (tą część 350 l) 70 W (25/25 ?), pompa obiegowa, ..... . PODŁOGÓWKA W CAŁYM DOMU. Sposób zaprogramowania:priorytet c.w.u.: jak T c.w.u. spadnie poniżej T zad., to pompa ciepła z marszu zaczyna ładowanie zbiornika - pracują wtedy: pompa DZ, sprężarka PC, pompa ładująca (uwaga!: nie pracuje pompa obiegowa c.o. !), po osiągnięciu zadanej temperatury pompa ciepła ma postój 5 minut! (musi mieć bo następnie zacznie pracować na podłogókę a tam będzie inna temperatura (w pompie w skraplaczu będzie zimniej !) Dalej jeżeli podłogówka wymaga grzania to po postoju pompa ciepła zaczyna pracę na podłogówkę, robi to do chwili gdy nagrzeje dom do temperatury zadanej, lu UWAGA: nagrzeje odbiór (wodę do podłogi) powyzej temperatury zadanej KRZYWĄ GRZANIA CZYLI FUNKCJĄ PRZYPORZĄDKOWYWUJĄCĄ TEMPERATURZE NA ZEWNĄTRZ ODPOWIEDNIE TEMPERATURY WODY W ZŁADZIE c.o. (to się chyba pogodówka nie wiem dlaczego nazywa). Jak się "krzywą grzania" dobrze nastawi to można nie mierzyć temperatury w domu bo ONA BĘDZIE WYNIKIEM: GRZANIA, MROZU, UCIECZKI CIEPŁA (Automatyk powiedziałby że transmitancja układu jest oznaczona, no że wiemy ile przy danej temperaturze na zewnątrz ucieka nam ciepła i wiemy ile przy zadanej temperaturze w domu i znanej ucieczce ciepła ma mieć woda w podłodze by bilans był "na zero". Jak więc wynika z tego zrobić dla mnie c.w.u. z tej samej pompy to "pikuś". Aha uprzedzam Twoje pytanie: dlaczego dwie pompy?, a nie jak wszyscy zawór trójdrogowy i jedna pompa: no do sklepu z zaworami mam dalej, a układ z samymi pompami jest bardziej niezawodny, w tej samej cenie, i grzejąc c.w.u. pobiera 35W mniej (to oczywiście żart, ale i prawda).

PS: i dlatego jak wiele postów wcześniej jakiś pan z urzędu skarbowego pisał że sterownik to może być za 200 zł , a program fee, to się nieco uniosłem (za tyle to sobie pralkę może oprogramować w serii 1 mln. szt.).

PSII: to sympatyczne przejęzyczenie, ale z jaśnie Panem Hetmanem Bohdanem Chmielnickim, nazwisko, ani pokrewieństwo; mnie nie łączy (choć postać to barwna i ciekawa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan, to co piszesz dla mnie jako laika jest bardzo przekonujące. Żałuję tylko, że nie było Cię tu na tym forum dwa lata temu, kiedy zamieszczałam rozpaczliwe posty z prośbą o informację, jak rozwiązać problem grzania c.w.u. Teraz dzięki waszej dyskusji (tu podziękowania należą się wszystkim dyskutantom :D) wiem już o wiele więcej, ale jest już za późno. :(. A co do układu współnego z kolektorami: m.in zrfegugnowałam z tego rozwiązania m.in dlatego, że odniosłam wrażenie, że sprawa ta przerasta możliwości intelektualne firmy od solarów, a miałam już mało czasu na podjęcie decyzji jak rozwiązać ten problem, więc wybraliśmy układ prostszy i tańszy, jak się nam wówczas wydawało. I chyba nadal pozostaje problem regeneracji DZ jeśli jest to kolektor poziomy.

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwitu napisał:

Zresztą co tu porównywac pożadną sprężarkę renomowanej firmy w dużych PC za kilka tys PLN ze sprężareczką za 200PLN z Chin. Zapewniam cię że trwałość sprężarek stosowanych w pompach ciepła (przystosowanych do pracy przy wysokich temp. skraplania i dedykowanych temperaturowo do pomp ciepła) jest znacznie większą niż "zabawkowych", uniwersalnych sprężareczek stosowanych w takich małych pompkach ciepła, czy kilmatyzatorach. To jest zupełnie inna technologia, łożyskowanie, smarowanie, izolacja uzwojenia, sprawność silnika, odciążenie spiral przy starcie, itd, itp, niż przypadku sprężarek Copelanda, Bristola cz Maneuropa.

 

No teraz to "pojechałeś po bandzie" mówiąc językiem podwórkowym. Radzę najpierw zajrzeć do takiego urządzenia, a potem o nim pisać! Zabawkowe i z Chin, to najlepsze z tego! Moi rodzice mają taką "zabawkę" w starej lodówce "Mińsk". Ta lodówka, nie chcę kłamać, ale ponad 20 lat na pewno ma!

Nie zapewniaj mnie, że ta trwałość to jest mniej niż zero bo widziałem podgrzewacze, które pracowały już i 10 lat (pracują oczywiście dalej).

 

Jeszcze jedno dla wyjaśnienia: Jak będziesz miał dwa niezależne układy to pompa dla celów c.o. będzie miała MNIEJ ZAŁĄĆZEŃ BO NIE BĘDZIE PRACOWAŁA DLA POTRZEB C.W.U. W SZCZEGÓLNOŚCI LATEM!!!! PROSTE.

 

Bogdan: Przepraszam, że po imieniu, przepraszam też za przejęzyczenie. Ale dobrze że Cię rozbawiło, a nie zezłościło :)

W takim układzie jak opisałeś to, że tak powiem "przyzwoicie" :) Jedno co na pewno wpłynie na sprawność w sezonie grzewczym to niższa temperatura dolnego źródła w porównaniu do samej podłogówki. Niestety, chcemy, czy nie chcemy, pomimo dużo mniejszego znaczenia c.w.u. schłodzimy grunt szybciej i mocniej (oczywiście tylko w przypadku kolektora spiralnego i poziomego) - nie ma zastosowania do systemu wodnego i kolektora pionowego. Co do temperatury będziesz miał pewnie odmienne zdanie, ale coż..........

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całej tej zabawie z c.w.u. i grzaniem z jednej pompy takż latem istotne jest także to co już wspomniałem: żywotność kompresora! Wszyscy wiemy, że im mniej chaotyczny jego tryb pracy tym lepiej! Częstotliwość załączeń trzeba więc ograniczyć do niezbędnego minimum. Do tego sprawa kosztów, a więc prąd rozruchowy.

Grunt będzie miał niższą temperaturę: sprawdzajac warunki dla dwóch różnych ukladów nie raz już o tym mogłem się przekonać. Oczywiście trzeba by mieć dla porównania dwa identyczne układy, domy i warunki gruntowe (jakosciowo - wilgotnościowe), ale niestety optimum jest możliwe do osiągnięcia tylko wtedy gdy kolektor spiralny lub poziomy w ogóle nie pracuje wiosną i latem. To tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do: Pompiarz ciepła:

No nie do końca się z Tobą zgadzam (kolektor spiralny), oczywiście wpływ poboru ciepła na c.w.u.; na temperaturę glikolu będzie, ale BARDZO MAŁY - DO POMINIĘCIA, bo (jak sądzę) poniżej 1 st.C

PS: mam u siebie dość skromny kolektor pionowy, pracuje przy ok. 0 st.C, jak mu zamknę 1/3 to temperatura spadnie do ok. - 3 st.C, a przecież wyłączam 1/3 mocy !!! No nie jest to dobry przykład bo w tym przypadku chodzi nie moc, a o energię ale będę jej brał tylko o 8% WIĘCEJ, czyli nic się nie zmieni jak w domu nastawię o 2-3 st. C chłodniej !

Poza tym z powodu własności obiegu (bo nie jest to dokładnie obieg Carnota) to temperatura dolnego źródła wpływa mocniej na moc niż na COP (tu się zgadzamy ?), a temperatura odbioru wpływa mocniej na COP I TU JEST O CO WALCZYĆ BO TO CZYSTE PIENIĄDZE (dla inwestora oczywiście) i za to przed inwestorem czuję się odpowiedzialny moralnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwitu napisał:

Zresztą co tu porównywac pożadną sprężarkę renomowanej firmy w dużych PC za kilka tys PLN ze sprężareczką za 200PLN z Chin. Zapewniam cię że trwałość sprężarek stosowanych w pompach ciepła (przystosowanych do pracy przy wysokich temp. skraplania i dedykowanych temperaturowo do pomp ciepła) jest znacznie większą niż "zabawkowych", uniwersalnych sprężareczek stosowanych w takich małych pompkach ciepła, czy kilmatyzatorach. To jest zupełnie inna technologia, łożyskowanie, smarowanie, izolacja uzwojenia, sprawność silnika, odciążenie spiral przy starcie, itd, itp, niż przypadku sprężarek Copelanda, Bristola cz Maneuropa.

 

No teraz to "pojechałeś po bandzie" mówiąc językiem podwórkowym. Radzę najpierw zajrzeć do takiego urządzenia, a potem o nim pisać! Zabawkowe i z Chin, to najlepsze z tego! Moi rodzice mają taką "zabawkę" w starej lodówce "Mińsk". Ta lodówka, nie chcę kłamać, ale ponad 20 lat na pewno ma!

Nie zapewniaj mnie, że ta trwałość to jest mniej niż zero bo widziałem podgrzewacze, które pracowały już i 10 lat (pracują oczywiście dalej).

 

Jeszcze jedno dla wyjaśnienia: Jak będziesz miał dwa niezależne układy to pompa dla celów c.o. będzie miała MNIEJ ZAŁĄĆZEŃ BO NIE BĘDZIE PRACOWAŁA DLA POTRZEB C.W.U. W SZCZEGÓLNOŚCI LATEM!!!! PROSTE.

 

Bogdan: Przepraszam, że po imieniu, przepraszam też za przejęzyczenie. Ale dobrze że Cię rozbawiło, a nie zezłościło :)

W takim układzie jak opisałeś to, że tak powiem "przyzwoicie" :) Jedno co na pewno wpłynie na sprawność w sezonie grzewczym to niższa temperatura dolnego źródła w porównaniu do samej podłogówki. Niestety, chcemy, czy nie chcemy, pomimo dużo mniejszego znaczenia c.w.u. schłodzimy grunt szybciej i mocniej (oczywiście tylko w przypadku kolektora spiralnego i poziomego) - nie ma zastosowania do systemu wodnego i kolektora pionowego. Co do temperatury będziesz miał pewnie odmienne zdanie, ale coż..........

 

Pozdrawiam

 

Zaglądałem, naprawialiśmy, wymienialiśmy nieszczelny skraplacz (miał dopuszczenie na 20bar a urządzenie chodziło na r22 czyli skraplanie dla cwu jakieś 28bar. Nie wiem czy ty widziałeś urządzenia chłodnicze klasy klimatyzator z supermarketu na 3000 PLN (tej samej klasy urządzenie co taka mała pompka ciepła do cwu) i pompę ciepła z prawdziwego zdarzenia? Porównywałeś elementy automatyki?

Nie próbuje cię zapewniać o niskiej trwałości takich czy owakich urządzeń, to tu sugerowałeś większe zużywanie się sprężarek w dużych PC. Aha to że urządzenie pracuje nie oznacza że się nie zużywa. Sprężarka traci moc poprzez mechaniczne zużycie się elementów ruchomych. Ale są to zmiany niewielkie.

 

Aha. Jeśli ktoś w zimę ogrzewa cwu pompą ciepła, która bierze energię z powietrza wewnętrznego, to ogrzewa cwu ciepłem pobranym z ogrzewanego domu. A w pompach ciepła chodzi o to aby pozyskać część energii z darmowego źródła jakim jest przyroda. Co to za interes jak część energii pobierasz z sieci energetycznej za którą płacisz, a część z z energii zgromadzonej w domu za którą też płacisz ogrzewając dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całej tej zabawie z c.w.u. i grzaniem z jednej pompy takż latem istotne jest także to co już wspomniałem: żywotność kompresora! Wszyscy wiemy, że im mniej chaotyczny jego tryb pracy tym lepiej! Częstotliwość załączeń trzeba więc ograniczyć do niezbędnego minimum. Do tego sprawa kosztów, a więc prąd rozruchowy.

Grunt będzie miał niższą temperaturę: sprawdzajac warunki dla dwóch różnych ukladów nie raz już o tym mogłem się przekonać. Oczywiście trzeba by mieć dla porównania dwa identyczne układy, domy i warunki gruntowe (jakosciowo - wilgotnościowe), ale niestety optimum jest możliwe do osiągnięcia tylko wtedy gdy kolektor spiralny lub poziomy w ogóle nie pracuje wiosną i latem. To tyle

 

Wpływ prądu rozruchowego na koszty? No nie to już lekka przesada. To już większe znaczenie ma dobór oleju w sprężarkach z uwagi na temp. pracy i lepkość. To trochę tak jakby zajmować się wpływem faz księżyca na rozwój kolarstwa w Mozambiku. Nie zapomnij że kontrukcje liczników są różne, że liczniki są mechanicznymi urządzeniami pomiarowymi i mają swoją bezwładność, że duża część energii wytworzonej podczas startu w sprężarce jest przecież też wykorzystana do podgrzania czynnika chłodniczego, a więc nie tracona. Zresztą jakby dalej zagłębiac się w takie szczegóły to można by się zastanawiać czy zakres licznika jest optymalny do obciążenia. Może nie każdy to wie, ale żaden licznik nie wskazuje idealnie. Przy pewnych obciążeniach pokazuje więcej niż faktycznie jest zużywane energii a w przy pewnych mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwitu:

Czytaj uważnie moje wypowiedzi. Napisałeś: "Nie próbuje cię zapewniać o niskiej trwałości takich czy owakich urządzeń, to tu sugerowałeś większe zużywanie się sprężarek w dużych PC". Czy ja wyrażam opinię, że sprężarki w dużych PC zużywają się szybciej?! Pisałem o pewnych zależnościach, które powodują w danym układzie, że żywotność takiej sprężarki ulegnie skróceniu poprzez chaotyczną, mało płynną pracę!

Podgrzewacz w kompakcie z supermarketu?! Ja tutaj nie przytaczam takich urządzeń. Nie zaciemniaj obrazu.

Zauważ, że ciepło możesz pobierać np. z nieużytkowego poddasza, a schładzać to pomieszczenie, które chcesz aby było schłodzone i osuszone! A urządzenie moze pracować (sprawnie) także w niskich temperaturach.

Reszta bez komentarza.

 

Bogdan Chmielecki:

A przymknij 1/3 na dłużej jak "chwilę". Zgadza się, że temperatura dolnego źródła wpływa mocniej na moc, ale na sprawność też. Poza tym jeśli obniża bardziej moc, a pompa jest dobrana optymalnie (nie powinna mieć dużej nadwyżki mocy) to wtedy gdy będzie to najbardziej potrzebne wydajność pompy ciepłą będzie za mała. Temperatura dolnego źródła ciepła jednakże też wpływa na sprawność. Wiele firm sprytnie podaje tabele techniczne tylko dla jednej temperatury dolnego źródła: Tak jakby temperatura glikolu czy odparowania czynnika była stała przez cały sezon grzewczy!!! Trudno tu nawet na coś się powołać bo takich "kompletnych" tabel jest jak na lekarstwo.

Różnica temperatur będzie większa jak 1 st. C. W zależnosci od warunków gruntów jest to kwestia ok. 3 st. C. Każdy stopień sprawności i st. C to już pieniążki.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwitu: To nie przesada! Dla wygody zawsze można powiedzieć, że wskazania licznika są obarczone błędem. Proponuję Ci eksperyment jeśli już tak sie upierasz: Zbuduj dwa układy: pierwszy tak aby liczba załączeń była minimalna, ale praca pozwalała wygrzać budynek,a drugi układ taki że liczba załączeń będzie większa w przeliczeniu na dobę, miesiąc czy jak tam chcesz. Dalej rób co innego i czekaj lata, ale to ten drugi klient jako pierwszy zadzwoni do Ciebie żebyś mu przyjechał zmienić sprężarkę! Oczywiście przykład do realizacji ekstremalny z uwagi na czas obserwacji, ale jeśli nie wierzysz....Albo inaczej: wymuś pracę pompy np. 2 godziny bez przerwy, a potem z pominięciem automatyki przez dwie godziny włącz i wyłącz pompę pięć razy z łącznym czasem pracy dwie godziny. Oczywiście odnotuj wskazania licznika. A potem zgłoś się do energetyki jak przyjdzie rachunek i powiedz, że licznik źle wskazuje i jego pomiary obarczone są błędem.

Powodzenia w zmaganiach z energetyką:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...