Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

CZY KUPISZ POMP? CIEP?A


CZY KUPISZ LUB KUPIŁBYŚ POMPĘ CIEPŁA DO SWOJEGO DOMU  

363 użytkowników zagłosowało

  1. 1. CZY KUPISZ LUB KUPIŁBYŚ POMPĘ CIEPŁA DO SWOJEGO DOMU



Recommended Posts

O nie, napewno tak się nie stanie, jeszcze będzie wiele głosów twierdzących, że właściciele PC wywalili w błoto niepotrzebnie i bez sensu masę kasy, i że lepiej kupić tańszego. I że jestem gnuśna i leniwa, i nie lubię pracy fizycznej, nie cieszy mnie praca przy własnym domu itp. Ale ja naprawdę nie lubie angażować swoich sił w szuflowanie do pieca, czy pamiętanie o tym, żeby sprawdzać poziom oleju, gazu czy czegoś tam (nie mam gazu sieciowego), że w ogóle to burżujstwo. Ale cóż, to moja kasa i mój komfort, do którego mam prawo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

OK. Fajna dyskusja. Tylko mnie teraz nie pobijcie! 8)

 

Koszt zwyklej instalacji - ok. 10.000 zl. Koszt pompy ciepla ok. 30.000 zl.

 

Zalozmy, ze mam kase na PC, ale zakladam zwykla instalacje za 10.000 zl. Zostaje mi 20.000 zl, za ktore kupuje obligacje (pewny zysk 5% rocznie). Co roku mam wiec 1000 zl zysku z obligacji.

 

Teraz, jezeli producent, albo uzytkownik PC przekona mnie, ze system PC w eksploatacji jest tanszy od tradycyjnego o 1000 zl rocznie, to warto kupic PC. Jesli nie, to lepiej zaoszczedzic na systemie tradycyjnym i pieniadze wladowac w obligacje (a jak ktos ma mocne nerwy, to na inne lokaty). Zauwazcie, ze procent skladany od 20000 jest co roku coraz wiekszy i po 15 latach mam juz zaoszczedzone ponad 41000 zl!

 

Pozdrawiam

Pieczara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ze beda, bo jak ktos sie uprze to nie ma sily na nic i zadnej argumentacji nie przyjmuje :wink:

 

Ale i moze byc tak, ze ktos lubi szuflowac wegiel, koks, czuc zapach oleju, gazu, rabac drewno i je suszyc ... czemu nie, jak nie ma nic innego do roboty to zamiast lezec przez TV ma zajecie i zona ma od niego spokoj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neptunek nie wiem czemu się czepiasz Jeziera, ale mnie też najwygodniejsze wydaje się ogrzewanie elektryczne, minimalne koszty inwestycji bez prucia domu, bezobsługowe funkcjonowanie, brak koniecznosci zamawiania i skladowania paliwa (drewna, gazu, trocin itd), dobry komfort cieplny (rowniez podlogówka), bezawaryjnosc, same zalety z wyjatkiem wysokich kosztow za kilowat, ktore mozna zminimalizowac przez odpowiednie sterowanie czy docieplenie domu, ale to juz inna bajka, tak wiec porowanie tego typu ogrzewania do malucha , a pompy ciepla do super samochodu jest nieuprawnione, a wogole to wyluzuj troche bo mam wrazenie ze zaraz zaczniesz gryźć oponentów, i jak ktoś pisał siądzie ci pompka i to nie ciepła, ale twoja :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jezeli producent, albo uzytkownik PC przekona mnie, ze system PC w eksploatacji jest tanszy od tradycyjnego o 1000 zl rocznie, to warto kupic PC.

 

Sprawdz sobie moje koszty - 1000 rocznie to minimum oszczednosci, dla mojego domu po wstepnych kalkulacjach wychodzi 1500-2500 zl oszczednosci rocznie w zaleznosci od medium grzewczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porowanie tego typu ogrzewania do malucha , a pompy ciepla do super samochodu jest nieuprawnione, a wogole to wyluzuj troche bo mam wrazenie ze zaraz zaczniesz gryźć oponentów, i jak ktoś pisał siądzie ci pompka i to nie ciepła, ale twoja :wink:

 

 

Pewnie - z takim rozumowaniem to w ogole porownania czegokolwiek z czymkolwiek nie maja sensu - to po co ta cala dyskusja??

 

I jak Magdzia napisala .... trwa to nadal :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu - zaczynasz argumentowac jak neptunek :( Ale po kolei:

 

Panowie, po co sie wzajemnie obrażać i udowadniać innym, że są głupsi lub nie mają racji? Każdy ma swoje racje i w nie wierzy.

 

Wierzyć można w Boga. Efektywnośc inwestycji się oblicza.

 

Ja mam pompę ciepła i uważam, że to słuszny wybór.

 

Ale z Twojego przeświadczenia nie wynika nic konkretnego dla innych ludzi. Przeświadczenia nie można przenieść z człowieka na człowieka. Natomiast obliczenia mają charakter obiektywny, tzn: są weryfikowalne i zawsze w tych samych warunkach prowadzą do tych samych wyników.

 

Ktoś inny może sobie, jak to napisał neptunek, wstawić kozę do mieszkania i nią grzać i też będzie przekonany, że wybrał dobrze.

...

Jednych zadowoli dosywywanie trocin co godzinę do kozy, inni wolą komfort urządzenia zautomatyzowanego i bezobsługowego, o którym tak naprawdę nie trzeba w ogole pamiętać.

 

I tu sięgnęłaś wyżyn hipokryzji neptunka. Przeciwstawiasz PC kozie na trociny. Ale nikt tu (poza Wami) nie pisał o kozach. Otóż ogrzewanie gazowe i elektryczne charakteryzuje się takim samym komfortem eksploatacji co PC. Jedyne co trzeba zrobić to ustawić programator. Reszta się dzieje absolutnie i niepodważalnie automatycznie.

 

Być może sprawi ci to zawód, ale nasze systemy grzewcze (Twój, mój, Jeziera) zapewniają nam dokładnie ten sam komfort. Tylko wydaliśmy na to różne pieniądze.

 

Oczywiscie w swoich wyliczeniach uwzgledniles CWU w ilosci okolo 200 l dziennie

 

200 litrów ma moja wanna, a nie ma dnia, żeby ktoś się w niej nie kąpał. Ponieważ należysz do osób opornie przyswajającej fakty więc specjalnie dla Ciebie:

1. W moim domu (ponad 220 m2) w dzień temperatura jest nie mniejsza niż 20 st.C, a w nocy (a właściwie nad ranem) nie spada poniżej 18 (w największe mrozy dom się wychładza w tempie ca 1 st.C/6h)

2. Z CWU korzystają 4 osoby, w tym dwóch dorastających chłopaków, których kąpać trzeba prawie codziennie. A robimy to mało oszczędnie bo chłopcy wolą wannę od prysznica.

3. Rocznie na gaz (CO, CWU, gotowanie) wydaje około 2.500,- zł

4. Kotłownia (kocioł, zasobnik i osprzęt Viessmann) kosztowała mnie z instalacją i odbiorami 8.000,-

5. Za doprowadzenie gazu do domu zapłaciłem 1.700,- (50 m od gazociągu)

6. Wkład kwasoodporny do komina kosztował 1.300,-

 

Czyli:

+ 1.700 (gaz)

+ 1.300 (komin)

+ 8.000 (kotłownia)

+26.000 (eksploatacja - 10*(2.500,- gaz +100 przegląd))

Razem 37.000,- za 10 lat grzania. Wszystko policzyłem z górką (żebyś się nie czepiał). Na wszystko mam faktury. Za wszystko płaciłem normalne ceny. Wszystko jest porządne i jaknajbardziej do sprawdzenia - cenniki znajdziesz w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu! Moja inwestycja dla mnie sie opłaca i nie muszę o tym przekonywać Ciebie. I wcale nie chcę, żeby coś wynikało z tego dla innych. Mam po prostu pompę ciepła, na mojej działce mam odpowiednie warunki do tego, żeby jej wydajność była maksymalna (poziomy kolektor gruntowy), mam ogrzewanie wodne podłogowe, i takie było założenie już na etapie projektu, stać mnie na pompę, bo również na to zostały przeznaczone pieniądze, ponadto mam bardzo dobrze ocieplony i zaizolowany dom, rekuperator, który odzyskuje mi ciepło uciekające przez system wentylacyjny, do tego kolektory słoneczne do grzania wody poza sezonem i tyle. Mam dzieki temu system ogrzewania domu generujące minimalne koszty eksploatacji, który kosztował masę pieniędzy, które to pieniądze niekoniecznie mi się zwrócą, ale jak pisałam gdzieś na początku tego tematu, nie traktuję instalacji w moim domu jako inwestycji, która ma mi się koniecznie zwrócić (kupując inne urządzenia typu odkurzacz czy telewizor nie liczę na zwrot kosztów ich użytkowania, tylko na komfor ich uzytkowania), ale mam dom wygodny, luksusowy i taki, jaki chcę mieć. Mam oprócz tego parę innych "bajerów" typu bramy (garażowa i ogrodzeniowa) otwierane z pilota, pralkę automatyczną, żelazko itp. i wcale nie oczekuję, że pieniądze, jakie na nie wydałam mi się zwrócą. Ale tak chcę dla mojej własnej wygody i tak mam, za moje własne, ciężko zarobione pieniądze i nie muszę nikogo przekonywać, że zrobiłam słusznie kupując to wszystko. Ja nikomu do portfela nie zaglądam i nie udowadniam mu, że wywala pieniądze kupując np. gorszy telewizor od lepszego. Nikomu też nie mam zamiaru odowadniać, że PC jest lepsza od czegokolwiek. Takie jest MOJE zdanie, i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech - rece opadaja, argumentacja przez obrazanie - i ewidentne problemy z rozumeniem tekstu czytanego, ale to nic dziwnego.

 

Wierzyć można w Boga. Efektywnośc inwestycji się oblicza.

 

A moze efektownosc??

 

Ja mam pompę ciepła i uważam, że to słuszny wybór.

 

Ale z Twojego przeświadczenia nie wynika nic konkretnego dla innych ludzi. Przeświadczenia nie można przenieść z człowieka na człowieka. Natomiast obliczenia mają charakter obiektywny, tzn: są weryfikowalne i zawsze w tych samych warunkach prowadzą do tych samych wyników.

 

I tu sięgnęłaś wyżyn hipokryzji neptunka. Przeciwstawiasz PC kozie na trociny. Ale nikt tu (poza Wami) nie pisał o kozach. Otóż ogrzewanie gazowe i elektryczne charakteryzuje się takim samym komfortem eksploatacji co PC. Jedyne co trzeba zrobić to ustawić programator. Reszta się dzieje absolutnie i niepodważalnie automatycznie.

 

Być może sprawi ci to zawód, ale nasze systemy grzewcze (Twój, mój, Jeziera) zapewniają nam dokładnie ten sam komfort. Tylko wydaliśmy na to różne pieniądze.

 

... bo zarzucasz wszystkim ze bredza i nie potrafia liczyc, a przy porownaniach wymiekasz. ALe dobrze - spokojnie:

 

Napierw ostro trzymaliscie sie okresu 20 lat eksploatacji, wiec policzmy to na taki okres:

 

PC - 59000 zl

Gaz u Jasia - 63000 zl

 

I te 4000 zl zaoszczedzone mi wystarczaja (a powiedzmy policzmy to na 30 lat .... teoretycznie zakladajac ze tyle sprzet wytrzyma PC - 75000, Gaz u Jasia - 88000) - zalozenie: stale ceny WSZYSTKIEGO - a nie sadze by przeglady, gaz, prad utrzymaly ceny, przy czym raczej gaz bedzie szybciej drozal niz prad - ale to juz domysly. Tak sie zaklada instalacje CO bo nikt przy zdrowych zmyslach nie robi jej na 5 lat bo pozniej zmieni.

 

A co do komfortu - pewnie ze bedzie taki sam, tyle tylko ze policz (podobno tak lubisz liczyc) koszty ogrzewania domu ogrzewaniem podlogowym eleketrycznym dolicz koszt instalacji i zestaw je z PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiu! Moja inwestycja dla mnie sie opłaca i nie muszę o tym przekonywać Ciebie.

 

Madziu !!! Jesteś straszną hipokrytką albo masz kłopoty ze zrozumieniem prostych faktów. Pralka automatyczna ma prawo być droższa od Frani bo daje większą funkcjonalność (wyższy komfort). Automatyczna brama garażowa musi być droższa od ręcznej bo ma wiekszą funkcjonalność. Odkurzacz jest droższy od miotły bo ma większą funkcjonalnośc.

 

Ale Twój system grzewczy nie daje absolutnie NIC ponadto co dałby Ci system elektryczny Jeziera.

1. Nadal z kranu leciała by ciepła woda w ilości jaka jest Ci potrzebna.

2. Nadal w domu byłaby taka temperatura jaka jest Ci potrzebna.

3. Cała Twoja praca i troska sprowadzałby się tylko i wyłacznie do ustawienia programatora.

Na czym więc polega Twój zysk ? O to się właśnie spieramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany! Mnie się już właśnie nie chce się spierać, naprawdę, nie mam ochoty nikomu nic udowadniać. W moim przekonaniu (tak tak, wiem, że MOJE PRZEKONANIE jest tylko MOIM przekonaniem i nic nikomu nie daje, ale pytasz, co MNĄ kierowało, więc odpowiadam, bez chęci przekonywania innych, że mam rację) EKSPLOATACJA (zaznaczam, eksploatacja, nie instalacja) jest tansza od równie wygodnego (waszym zdaniem)ogrzewania prądem. Porównaj sobie same koszty EKPLOATACJI. To jest dla mnie ważne, bo teraz stać mnie na to, żeby "wywalić" tyle kasy na instalację PC i poźniej płacić naprawdę mało za eksploatację mojego domu (abstrachując od niskich kosztów pracy samej PC, mam jeszcze rekuperator + doskonale ocieplony i zaizolowany dom), natomiast nie wiem, czy byłoby mnie stać np. za 10 lat na ogrzewanie prądem (czyt. ogrzewaniem elektryczne, proszę nie czepiać się słów, bo do PC również wykorzystywany jest prąd, ale w ilościach kW nieporównywalnie mniejszych niż ogrzewanie stricte elektrycznego), bo np. mogę stracić pracę, albo przejść na rentę, albo coś tam. Zapewniam sobie po prostu to, że moje koszty za parę lat (teraz też) będą minimalne. Chociażby to się liczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co?? jak zwykle na tym forum - pojawily sie konkretne wyliczenia i nagle argumentow przeciwnikom PC zabraklo?? czyzby oszczednosc 13000 zl byla zbyt mala?? to daje ponad 400 zl rocznie!!

 

A jak napisala Magdzia ja rowniez jak bede na emeryturze chce placic malo za ogrzewanie i kazdy grosz oszczedzony pozniej bedzie dla mnie warty wiele wiecej.

 

Ale fakty sa faktami - 13000 zl za 30 lat dla tych dwoch domow na przewage PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany! Mnie się już właśnie nie chce się spierać,...

 

A to co innego.

To co teraz napisałaś trzyma się kupy i jest logiczne.

To dla każdego, kto stoi przed podjęciem decyzji może byc drogowskazem.

 

Przedtem porównywałaś szczęśliwych posiadaczy PC z głupkami szuflującymi trociny do kozy. Mówiąc wprost sugerowałaś, że jeśli ktoś nie ma PC to albo jest głupi albo go na nią nie stać. A to nie było uczciwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedtem porównywałaś szczęśliwych posiadaczy PC z głupkami szuflującymi trociny do kozy. Mówiąc wprost sugerowałaś, że jeśli ktoś nie ma PC to albo jest głupi albo go na nią nie stać. A to nie było uczciwe.

 

 

Czlowieku - WYLUZUJ!!! - masz ewidentne problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego - a to co powyzej to juz czysta TWOJA wybujala nadinterpretacja czyjes wypowiedzi - klasyczny objaw zachowania jak juz sie nie ma argumentow na swoja obrone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co?? jak zwykle na tym forum - pojawily sie konkretne wyliczenia i nagle argumentow przeciwnikom PC zabraklo?? czyzby oszczednosc 13000 zl byla zbyt mala?? to daje ponad 400 zl rocznie!!

 

Znowu niebezpiecznie igrasz ze swoją "pompą" :D

1. Nie 400 zł rocznie tylko 13000 po 30 latach - to kolosalna różnica. Na razie to ja jestem tyle do przodu ;)

2. Szanse, że za 20-30 lat Ty lub ja będziemy używali systemy grzewcze, które teraz zamontowaliśmy są znikome. Tu nie chodzi o fizyczną wytrzymałość urządzeń ale o postęp technologiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu niebezpiecznie igrasz ze swoją "pompą" :D

1. Nie 400 zł rocznie tylko 13000 po 30 latach - to kolosalna różnica. Na razie to ja jestem tyle do przodu ;)

2. Szanse, że za 20-30 lat Ty lub ja będziemy używali systemy grzewcze, które teraz zamontowaliśmy są znikome. Tu nie chodzi o fizyczną wytrzymałość urządzeń ale o postęp technologiczny.

 

Nie nie, czyzby problemy z arytmetyka?? 13000/30=433 inaczej nie bedzie.

 

A szanse??? dla mojej PC ogromne bo juz pracuja po 20 lat bez awarii i nic nie wskazuje aby nagle mialy przestac - wiec ja tego jestem pewny. A ja nie planuje w swoim domku za 30 lat rozprowac podlog, i wymieniac ogrzewanie, bo to ma dzialac a nie byc tylko czyms na 5-10 lat, tak jak wiekosz z was uwaza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, za przeproszeniem bzdury gadacie o tych studniach.

 

Bardzo trudno jest uzyskać studnię o odpowiedniej wydajności (potrzebna jest dużo większa niż na potrzeby cwu). Ważna jest też jakość wody. Studnia może ulec zamuleniu, mogą być kłopoty ze studnia zrzutową (może nie przyjmować takiej ilości wody).

 

Generalnie jest to dosyć ryzykowne dolne źródło.

 

Wody gruntowe o niczym nie świadczą, ważne jest odpowiednie uziarnienie piasku. Jeśli masz b. drobny piasek, ił itp możesz nie dać rady zafiltrować.

 

U mnie woda gruntowa jest na 1m a musieli wiercić 3 razy żeby się dało zrobić studnię.

 

 

Wymagana wydajność maksymalna dla pompy ok 9KW to 40-50 l/min.

(To wcale nie jest dużo dla studni).

Pewnie ,że są graniczne wartości zanieczyszczeń wody ale generalnie to woda nie musi być czysta . Pić jej nie będziesz ( najwyżej podlejesz ogród ). Trzeba to tylko uwzględnić przy doborze wymiennika i pompy.

Wiem ,że mogą być problemy ze zrzutem wody pobieranej z dużej głębokości ( woda musi być zatłaczana by nie wytrącały się osady zamulające studnie chłonną ). Ale ja mówię o studni głębokiej.ok 10 m

Jeśli jednak dyskutujemy o takiej możliwości to należałoby zastanowić się nad okresem degradacji takej studni wierconej i sposobem ( kosztem)jej oczyszczenia. Jeśli znasz to podaj jekieś konkretne dane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ile w końcu potrzeba metrów działki na to ustrojstwo :roll:

 

Jeśli gruntowy poziomy to można samemu policzyć w zależności od planu zagospodarowania działki ( przewody nie muszą być proste )

Na przykład :

4 rowy szerokości do 1 m po 50 m każdy. w odległosci 1m od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...