cbf600 19.05.2013 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 (edytowane) Niestety ponieważ do Sąsiada nie da się trafić w żaden sposób a nasze prawo chroni nas,ewentualnie , tylko: jeśli "coś jest na piśmie" zdecydowałam się na zgłoszenie zdarzenia na Policję :/. Jest to wykroczenie ścigane przez rok od zdarzenia. Właśnie trwa postępowanie, więc niestety nie mam pojęcia jak to się skończy. Na szczęście towarzyszy mi przeświadczenie, że zrobiłam dobrze. Nie można żyć w ciągłym strachu przed tym co zrobi Sąsiad, czy otruje moje drzewa, kwiaty, psa; czy mogę jeść owoce z mojego ogrodu; czy mogę wyjść do niego bez narażania się na wyzwiska i zaczepki? Będzie mi przykro jeśli okaże się, że po 3 miesiącach Sąsiad pozostanie bezkarny ale na razie spokorniał na tyle, ze się do mnie nie odzywa - ciekawe jak długo? Edytowane 13 Czerwca 2013 przez cbf600 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mateusz_99 04.02.2024 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego Właśnie trwa postępowanie, więc niestety nie mam pojęcia jak to się skończy. Z ciekawości - jak zakończyła się ta sprawa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.