Trzeba przemalować salon - na jaki kolor????

[piu]

racja Ogródku

 

dlatego ja bym radziła ściany w bardzo jasnym kremie/beżu - byłyby neutralną bazą do tkanin i dodatków w kolorach.

Najlepiej, by tkaniny łączyły w sobie tonacje kremów, brązów i np. błękitów, turkusów, zieleni, wrzosu/lila (każdy z nich będzie pięknie pasował do kremowej bazy)

 

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/allegra1.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/harlequin-amaranta-fabrics1.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/harlequin-amaranta-fabrics7.jpg

 

 

 

Cudne także by były gładkie tkaniny , w odcieniu niebieski/jade

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/arkona-velvets-2.jpg

 

do tego ściany jasne ecri (kremowo - beżowe, lniane), plus dodatki w ciemnym brązie i niebieskim - jak te wazony na stole.

 

Turkus także - świetnie się komponuje z brązami (Twoje krzesła i kolor drewna mebli), łatwo kupić przepiękne dodatki

 

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/harlequin-momentum-sheers-and-structures3.jpg

 

 

 

Podstawa to piękna tkanina, w bardzo dobrym gatunku, bo to ona plus kilka dodatków zrobi pokój. Bazę masz świetną - podłogi są śliczne, meble także bardzo dobre.

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/bakari_7.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/bakari_9.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/bakari_6.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/bakari_5.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/bakariweaves1.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/bakariweaves2.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/boutiquevelvets1.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/delphine_6.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/iznik_2.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/juniper_5.jpg

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/harlequin-momentum-sheers-and-structures8.jpg

 

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/harlequin-momentum-sheers-and-structures3.jpg

 

 

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/pasha_4.jpg

 

tutaj z czernią ...

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/verve-1.jpg

 

 

I raz jeszcze zielenie ...

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/verve-6.jpg

[Zielony ogród]

Piu, jak patrzę na twoje inspiracje to mam nieprzepartą ochotę na następny mały remoncik...:)

 

ale mąż by mnie chyba zabił

 

ale skorzystam z twojej tu obecności i zaprosze do mojego "starego" tabaczkowego salonu - musze koniecznie jakieś fajne poduszki wymyśleć, bo to co mam to jednak nie to....):

[piu]

Gdybyś wybrała gładkie tkaniny w turkusie, to mogłabyś swoją ścianę ze strukturą zrobić w 2 kolorach, łącząc na niej turkus i brąz, jak w tej tapecie w pionowe pasy z cudnym lustrem

 

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/harlequin-momentum-sheers-and-structures8.jpg

 

 

http://fotki.be-3.info/cache/2009-01-17/Budowa-573.jpg_595.jpg

 

 

 

 

http://forum.muratordom.pl/images/mdom_misc/quote_icon.png Napisał Zielony ogród http://forum.muratordom.pl/images/mdom_buttons/viewpost-right.png

Piu, jak patrzę na twoje inspiracje to mam nieprzepartą ochotę na następny mały remoncik...http://forum.muratordom.pl/images/smilies/smile-2.gifhttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/smile-2.gif

 

ale mąż by mnie chyba zabił

 

ale skorzystam z twojej tu obecności i zaprosze do mojego "starego" tabaczkowego salonu - musze koniecznie jakieś fajne poduszki wymyśleć, bo to co mam to jednak nie to....):

http://forum.muratordom.pl/images/smilies/jumpy.gif

 

Zielony Ogródku - ja mam to samo !! I już szukam pretekstu, by pomalować ściany i pozmieniać dodatki, bo po 2 latach znów wychodzą pęknięcia (mury siadają). Na szczęście całe lato do później jesieni siedzę w środku puszczy, a tam mi takie pomysły wietrzeją http://forum.muratordom.pl/images/smilies/jumpy.gif

Edytowane 12 Czerwca 2013 przez piu

[Zielony ogród]

właśnie, właśnie.......może jakieś pęknięcie tynku spreparować????

[piu]

albo jak w tej reklamie - kota i psa wpuścić, ale u Ciebie by nie wyszło - żyją zgodnie

[Zielony ogród]

i do tego kurczę te farby B.Moore są dosłownie niezniszczalnie........myją się bez problemu po psach, po tłuszczu, nawet matu nie tracą.

[Jolasia]

Dziewczyny, potraficie wprowadzić człowieka w świetny nastrój - myślałam, że już nie wyjdę z tych moich beżów i brązów, a tu tyle inspiracji! Też już się nie mogę doczekać remonciku, aczkolwiek nie wiem czy nie za wcześnie, przy moich 3-latkach...

Przede wszystkim nie mogę się doczekać przeprowadzki ich zabawek na górę - celowo nie wklejałam aktualnych zdjęć mojego salonu, gdyż został całkowicie podporządkowany dzieciom - cały kąt zawalony jest zabawkami, stolik kawowy wyniesiony do innego pokoju, a w jego miejscu rozłożony dywan ze starego mieszkania, żeby mogli na nim szaleć do woli.

Wszystko to dlatego, że nie chodzą do przedszkola, zajmują się nimi w ciągu dnia dziadkowie, więc całe życie toczy się w tym salonie.

No ale myślę, że jak od września pójdą do przedszkola to wyeksmituję ich już całkowicie do ich pokoiku i zabawki znikną z salonu (oczywiście nie całkowicie, ale główne ich miejsce mam nadzieję, ze wywędruje na górę.

Tak więc nie mogę się doczekać tego powiewu nowości, świeżości, jaki był na początku jak wszystko urządzaliśmy:)

 

A swoją drogą wkrótce założę wątek dotyczący przemiany ich pokoiku, bo tam też konieczne są zmiany - będę zaszczycona jeśli tam również wtrącicie swoich parę groszy, bo naprawdę pomocne z Was duszki:)

[Jolasia]

Mam nadzieję, ze Was nie zamęczę.. ale pomóżcie mi jeszcze proszę w tym miejscu:

 

http://fotki.be-3.info/cache/salon/Budowa-1405.jpg_595.jpg

 

Myślicie, ze ściany w kuchni pociągnąć tym samym kolorem, co salon?

[piu]

Ja bym pociągnęła tym samym, zdecydowanie! I dałabym ten sam wystrój okna. Ale przy 3 latkach to bym zaczekała - potrafią jeszcze nieźle narozrabiać Przez rok można by spokojnie skompletować wszystko, co potrzebne do nowego wystroju, a lata trochę szkoda na remonty, tak późno do nas przyszło w tym roku... Chyba że już nie wytrzymasz

[nocny.marek]

Wrzuciłbym trochę rozjaśnionej pomarańczy- jakiś morelowy/brzoskwiniowy. Przy tym zestawianiu wnętrze wydaje się dość nudne.

[Jolasia]

Dostałam próbkę tych zasłon i niestety - monitor jednak przekłamał barwy - okazały się zbyt zimne:(

Tak więc na nowo rozpoczynam poszukiwanie zasłon, które będą bazą kolorystyczną dla scian...

[Jolasia]

Jako odświeżenie wątku i w ramach podziękowania za wszelkie sugestie, pokażę jakie zmiany zastosowałam podczas odświeżania salonu.

Przede wszystkim dzięki dla dziewczyn, które podsunęły mi błękit jako kolor dodatków - sama bym raczej na to nie wpadła:)

Efekt końcowy wiem, nie powala, ale to było odświeżenie salonu zakładające jak najniższe zaangażowanie kapitału, więc cudów nie maL(

 

A więc wygląda to tak:

 

PRZED:

 

PO:

 

PRZED:

 

PO:

 

PRZED:

 

PO:

 

PRZED:

 

PO:

[Elfir]

jest jaśniej i weselej

[wowe]

Błękit na pewno odświeżył ale cały czas brakuje czegoś co by ociepliło całe wnętrze.....

[piu]

Jolasia

 

Niebieski dodał świeżości i jest dużo lepiej

Ale gorsze jest ustawienie wypoczynku - szafka TV i sofa przyciskają zasłony, co nie wygląda ładnie, za duża jest też odległość pomiędzy sofą i fotelami oraz odległość do stolika kawowego. Oglądanie TV też niewygodne, bo z boku.

 

Czy dałoby się ustawić tak jak wcześniej, czy też blokują teraz to ustawienie nowe kolumny ? Polataj może trochę z tymi meblami Być może lepiej by nawet było jeden z foteli dać gdzieś do gabinetu czy sypialni ?

[Jolasia]

Dzięki za uwagi, tez to wszystko widzę ale póki co tak musi być, już tłumacze dlaczego. Aktualnie nasze życie kręci sie wokół naszych 4-letnich chłopaków, bliźniaków:) jak wracamy z pracy i prżedszkoka to skupiamy sie na spędzeniu czasu razem. Chłopaki uwielbiają bawić sie z nami na dywanie, dlatego nie stawiamy tam stolika, bo do niczego nie jest nam potrzebny (okazjonalnie jak mamy gości to zsuwamy te meble, ale na co dzien tak jest najwygodniej. A kanapę nawet jak odsunę od ściany to wystarczy kilka fikow-wybryków moich trzech mężczyzn i zaraz laduje z powrotem przy ścianie:)

Jak wieczorem chcemy cos obejrzeć w tv to sisdamy na kanapie i jest ok.

Taka już jestem, ze ponad wygląd stawiam wygodę nas wszystkich, a szczególnie dzieci, stad tez ciagle mamy ich stolik i krżeselka z ikei w salonie, bo przy nim lubią jeść czy rysować. Jeszcze są za mali, żeby spędzać czas w swoim pokoju na gorze, życie toczy sie w salonie,. Jedyne co udało sie wyeliminować to sterta zabawek, która powędrowała do małego pokoiku na dole, wiec jeśli czymś sie bawią to potem odnoszą to na miejsce:)

Nie wiem jak to robią inni ale u nas typowy salon ze stolikiem kawowym pośrodku i wypoczynkiem wokół niego sprawdzał sie tylko dopóki byliśmy sami:)

[wowe]

To normalne, że przy dzieciach najważniejszy jest komfort. Dlatego warto przygotować wnętrze by było łatwe w utrzymaniu.

[fajna kobieta]

Jest super ale chyba wolałabym poprzednie ustawienie sofy i foteli.:)Zaslonka byłaby odsłonięta a tak jest ściśnięta przez sofe....

[aberowski]

przez co byś miała więcej światła

[DANTERIUSZ]

no tak bo ta sofa pewnie kawałek zajmuje i wkrada się złudzenie