Pieczara 29.04.2004 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 Pytanie do tych co maja drewniane okna: co ile lat je malujecie? I moze ile czasu Wam to zajmuje. Bo co jest strasznego w tym malowaniu, jak jedno okno mozna pomalowac w godzine, dwie? No to moze ktos odpowie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pieczara 30.04.2004 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 To ja jeszcze wyjasnie skad caly pomysl. Otoz jest rownolegle prowadzonych pare dysksji nad wyzszoscia okien PCV na drewnianymi i odwrotnie (i w Sondazach i w Wymiana Doswiadczen) no i koronnym argumentem przeciwko drewnianym jest to cholerne malowanie. Wiec sie pytam co w tym trudnego i jak czesto to sie robi? Sam sie sklaniam ku PCV, ale coz wart jest moj glos, wobec glosu mojej malzonki, ktora woli drewno? Nie wiem, moze ja fleja jestem, ale w swoim bloku poprzednie stare, komunistyczne okna malowalem co 5 lat i bylo OK. Ani sie nie luszczyly, ani nie grzybialy, ani niedomykaly. Tak wiec z tym malowaniem to strachy na lachy. Nie znam nikogo, kto by co 2 lata malowal okna, ale moze sa takie pucusie, co musza miec skarpetki prasowane w kostke, brak kurzu miedzy figurkami za szyba kredensu i mycie listkow paprotce - wtedy PVC to dla nich ideal Rzeczy sa dla czlowieka, ale wiem, ze sa tacy co mysla i odwrotnie i np. kaza gosciom zdejmowac buty na klatce schodowej, a dzieciom zabraniaja wchodzic do salonu. Ci by musieli okna malowac czesciej Ufff... mialo byc o oknach a znowu zeszlo na tematy ogolne... Tak wiec prosze, podzielcie sie swoim doswiadczeniem, szczegolnie licze na glosy tych, co to sobie wstawili tzw. "nowoczesne" okna drewniane. I co? Nie rozlecialy sie Wam po pierwszej zimie? A jesli nie malowaliscie, to kiedy planujecie je pomalowac? Pozdrawiam Pieczara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sakus 30.04.2004 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Czytałem polemikę z Jareko w wymianie doświadczeń, a sam mam PCV jednostronnie oklejone. A kryterium wyboru było także malowanie, a właściwie jego brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna99 30.04.2004 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Miałam Stolbud Włoszczowa - najpierw co 2 lata, potem co roku trzeba było domalowywać miejsca szczególnie narażone na wilgoć - bardzo sie łuszczyły. W nowym domu mam plastiki - nigdy wiecej malowania (najgorsze to czyszczenie łuszczącej farby - wszystko w domu było białe brrrrrrrrr.........) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 30.04.2004 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 anna 99 No popatrz mialam w blokowisku tez Wloszczowe i przez 5 lat od zamontowania nic z nimi nie robilam nic sie nie luszczylo. jak sprzedawalam mieszkanie to nabywaca pytal sie kiedy byly okna zmieniane, bo wg niego na oko to 2 lata temu, a mialy juz piec lat. Z tym, ze bylo tak, jak kupilismy te okna to byly pomalowane na bialo, ale producent zobowiazal nas, zeby w tym samym roku pomalowac okna pod grozba utraty 3 letniej gwarancji. Maz kupil droga kandayjska farbe i w 3 miesiace po zainstalowaniu pomalowal i tak zostalo na nastepne 5 lat. Moze ty tego nie zrobilas? Okna montowalismy w 97 r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 30.04.2004 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Mamy sosnowe Stolarki Wołomin już 4 lata i są jak nowe. Zaznaczyłam malowanie co 5-7 lat, a może i rzadziej. Naprawde wyglądają bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna99 30.04.2004 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Aleksandryta My montowaliśmy też w 97 na wiosnę. Mąż kupił drogą, niemiecką farbę i pomalował. Wystarczyło na pierwsze 2 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pieczara 03.05.2004 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 Czesc! Widze, ze poki co zwolennicy niemalowania gora! Sadzac po wymianie zdan w "Szukam dobrych okien", albo "Jakie okna są lepsze: drewniane czy plastiki?" to wlasnie malowanie (a nie cena, wyglad, jakosc, bezpieczenstwo) jest najwiekszym klopotem drewnianych. Jesli by tych okien nie trzeba bylo malowac co (srednio poki co) 4 lata, to drewniane by zdobyly wiecej zwolennikow. A moze wiecie, czy czestotliwosc malowania zalezy bardziej od jakosci drewna czy jakosci farby/lakieru? A moze dodatkowo trzeba wziac pod uwage strony swiata, zadaszenie, naslonecznienie itp. Bo np. jesli chodzi o strony swiata i naslonecznienie, to okaze sie, ze jedne okna trzebaby malowac czesciej niz drugie i po pewnym czasie domek wyglada roznie z roznych stron? A moze by po prostu pokryc drewno plastikiem? Ciekaw jestem Waszych uwag Pieczara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 03.05.2004 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 Pieczara zgadzam się w stu procentach.Wybrałabym piękne drewniane okienka(mahoniowe), gdybym miała pewność, że nawet po pomalowaniu ich po pięciu latach, będą wyglądały tak samo pięknie. A tak na marginesie, to znając siebie zagoniłabym swojego męża do malowania pewnie już po trzech latach. No ale jeszcze nie wybrałam więc wszystko przede mną pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.05.2004 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 Jakie łuszczenie się? Czym Wy te okna malujecie? Nalezy kupic lakierobejcę porządnej firmy i sprawa załatwiona. A co drewno to drewno U mnie w domu jedyne rzeczy plastikowe to cedzak do makaronu i kubki do mycia zębów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 04.05.2004 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 Braaawoooo Majka Tak trzymać Ja też, ja też mam cedzak z plasiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 04.05.2004 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 a ja mam cedzak metalowy ...a okna drewniane...ale dopiero rok więc na malowanie mam nadzieję jeszcze troche poczekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 04.05.2004 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 Okna drewniane mam w bloku i malowałem je po 4 i 8 latach, po 12 (w 2005) je wymienię ... na plastikowe !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pieczara 10.05.2004 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Czesc! Bardzo dziekuje wszystkim, ktorzy wzieli udzial w ankiecie. Statystyka nie jest duza , ale poki co widze, ze z tym malowaniem co 2 lata, to sie zbyt czesto nie zdarza. Ufff.... Zapomnialem zapytac, czym malujecie: farbami kryjacymi, bejcami czy lakierami? Bo moze to tez ma wplyw na ilosc malowan? Dzieki! Pieczara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pieczara 27.05.2004 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 Witam. zobaczylem, ze az 3 osoby maluja okna rzadziej niz co 7 lat! Mam wiec niesmiale pytanie czym pomalowaliscie swoje okna, ze sa az tak trwale? Czy po prostu zainwestowaliscie w "dobre okna", w "dobry lakier", czy wrecz przeciwnie, macie okna tak kiepskie, ze nie oplaca juz ich sie odnawiac Pozdrawiam Pieczara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zofija 28.05.2004 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2004 Mieszkam w bloku budowanym w 1998 roku, okna z Sokółki. Może ciuteczkę przyżółkły, ale absolutnie nie wymagają malowania - nie łuszczą się, nie ma żadnych plam, zero zastrzeżeń. Malować juz a pewno nie będę, może następni właściciele, okna jak wstawiono tak są. A nowym domu też będę miała drewniane, brązowiutke (mahoń, podobno fachowo mówiąc ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manykes 02.09.2005 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 5 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 02.09.2005 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Mam zbyt dużo okien aby bawić sie w ich konserwację. Malowanie drewnianych już przerabiałem. Można sie bawic jak ktos ma kilka a nie kilkanascie. Przed malowaniem trzeba dokładnie wypucować, doczyścić wszystkie zakamarki, pooklejać wtedy to ma sens, no chyba że ktoś lubi malowac na brud a później jeszcze zdrapywac lakier z szyby. Jasne że z drewna wyglądają nieco ładniej ale bez przesady.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 04.09.2005 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 Wstawiliśmy okna drewniane w 2001r. Do tej pory nie były malowane i ciągle wyględają, jak nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.